BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

10 lata 4 miesiąc temu #913558 przez Kinga2424
agniesia1604 Och Bidulko. Mam nadzieję, że teście okażą trochę serca i pomogą.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #913559 przez Aneta_78
Kinga a wyparzone masz już te butelki i smoczki ? Czy tylko w szafce stoją?

Caroina laseczko nasza :-). 1460..hm..to faktycznie dziewczyneczka musi być :-) i to drobniutka..
No niestety kochana "z biegiem lat,z biegiem dni" nasi mężczyźni nie rzucają już dla nas wszystkiego,żeby nas tylko zadowolić,nie zgadzasz się ze mną? ;-)
A już powiedziałabym,że BARDZO się to zmienia po dziecku..przyjęcie roli rodziców ujmuje roli zakochanych małżonków..
Mówię to ja "Jarząbek Wiesław" po 10 latach małżeństwa :woohoo:
Dobrze,nie straszę :-)

Jagodzia oo widzę,że też masz zwykłe łóżeczko jak moje :-) bez ozdób..
Pytałaś o pościel. Ja nie szykuje narazie w ogóle pościeli do łóżeczka. Jaś bedzie spał na początku tylko w beciku,bo ja sie boje żeby się nie wsunął pod kołdrę. M pościeli tylko prześcieradło jak będę w szpitalu. Może założy też ochraniacz,żeby było ładniej ;-)

Mi się z Bartusiem w ogóle brzuch nie obniżył..

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913561 przez agniesia1604

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #913563 przez Aneta_78
Agniesia jeśli nie byłoby męża to juz na pewno wzięłabym położną..takie moje zdanie.
Ale z drugiej strony jak się fajnie trafi,to zawsze parę złoty w kieszeni zostaje :-)
Patrzę na ten rysunek i stwierdzam,że mam brzuch po..same kokardy :woohoo: nie łopada..

Pauletta jak się udał placek i wizyta? :-)

Boli mnie kolano :( :(

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913570 przez Aneta_78
..zaczęłam 33 tc ,a asystent ciążowy "zachwala" go w ten oto cudowny sposób:
"cała zapewne puchniesz,zwłaszcza Twoje nogi przypominają wieczorem balerony zwieńczone parówkami" :woohoo:
i to ma mi pomóc psychicznie???
łooo matko...

...nieustająca awaria suwaczka ;-)
Podziękowania: Kinga2424, malvi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913573 przez Kinga2424
Aneta_78 Tak, mam już je wygotowane, wyparzone. Jak przyjdziemy do domu, to jeszcze raz je tylko już wyparze. A jak narazie to schowałam je do półki, by nie zbierały kurzu na suszarce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913588 przez agniesia1604
ja się nie przygotowuję do karmienia mlekiem modyfikowanym , chcę i to bardzo karmić mlekiem swoim ze wzgledu na koszt mleka...
obiecałam sobie że jeśli będą mnie bolały strasznie sutusie to wezmę poradę w poradni laktacyjnej a ostatnio w Bielsku znalazłam ich ze 3-4 na stronce Bielskie Mamy... także ...postaram się karmić piersią:)
Ja miałam taki kłopot że z jednej piersi mi się dobrze karmiło a z drugiej bolała mnie strasznie brodawka ale to tak ze ryczałam a Staś razem ze mną... tak to już jest emocje przechodzą na dziecko... więc do mam które po raz pierwszy będą karmiły... tak ...jeśli będziecie się denerwowały przy karmieniu to i maluszek - one to odczuwają... zresztą nie tylko przy karmieniu:(

Tym razem zacznę smarować sobie sutusie wczesniej MALTANEM a potem bepathenem - tyle ze maltan nie trzeba zmywac a bepathen niestety tak:( ...
Często będę wietrzyła i mam nadzieję że dojdę do skutku....wiem tylko jedno ze z jednej piersi karmić musze normalnie a z drugiej spod pachy .... chociaż zobaczymy jak mi to wyjdzie:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913590 przez pauletta
Anetka armagedon haha

Placka nie ma juz haha.

Szwagierka wziela/tez Starszaka. 10 latek i dwulatek. Nie potrzebnie sprzatalam haha. Mam placka w/calym salonie, zelki po katach, okruchy z chleba haha.Fifek to zywe srebro. 3 min nie usiedzial :-)

I teksty " ciocia oć" :-) :-) :-) :-) :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913597 przez Aneta_78
Pauletta i tym oto sposobem masz jutro co robić ;-)
A placka bym zjadła...

Agniesia hm..no nie wiem,może ja inaczej to postrzegałam,ale dla mnie akurat bardziej odczuwalne były koszty pieluch,ubranek ( szybko wyrastał), lekarstw na koleczki,kupeczki(ciągle coś się kupowało a to czopki a to herbatki) ,szczepień i paru jeszcze innych rzeczy niż akurat mleka :-)
Karmiąc mm juz od 4 mca są słoiczki,kaszki różne,jabłko wprowadzasz itd. więc no nie wiem,to nie jest tak że całe lata karmisz tylko mlekiem..bo to jest chwila tak naprawdę gdzie idzie tylko mleko.
Ja pamiętam że jak w 4 mcu dałam B jabłuszko tarte ( uwielbiał) a potem pomalutku inne rzeczy,to już w ogóle nie myślałam o tym,ze nie karmie piersią..bo to już poszło w inny etap żywienia..zaraz doszły też kaszki na noc...

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913600 przez munkki
Cześć dziewczyny, ja tylko na sekundę.
Aneta ciesze się ze juzblepiej, odpoczywaj dużo - będziesz miała sporo czasu żeby nas tu zabawiać śmiesznymi tekstami:)
Remont rozpoczęty, mąż zdenerwowany ale jeszcze się kochamy;)
Pół dnia spędziłam u diabetolog - stwierdzam że są nienormalni w tym Krk... Dostałam insulinę na noc! Miałam w całej swojej karierze mierzenia cukrów dwa.razy 92.. I od razu ciach, kolejne zastrzyki. Jestem mega załamana tym wszystkim:( nie zdążyłam dziś załatwić patologii ciąży bo u diabetolog siedziałam od 10 do 15... Dramat. Wiec jutro znowubdymam do przychodni, tym razem na pato... Ale przynajmniej nie będę wiedziała remontu;)
Co do toreb- u nas nie pozwalają mieć walizek... Proponują ze.lepiej dwie torby, jedna dla mamy, druga dla dziecka.
U nas pokój VIP - 400zł...Wiec jak sobie daruje... ale na położna się chyba zdecyduje, 800zł:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913611 przez Aneta_78
Munkki ale niech Ci poprawia humor fakt,że remont się zaczął :-) będzie pięknie...

A ja czytam dalej złote myśli z "Asystenta ciążowego" :
"..ósmy miesiąc to taka szkoła przetrwania. Już masz dość,a tu końca ciąży nie widać.." :-)
A kuku..

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913612 przez agniesia1604
no niestety mój alergik i do teraz je 4 x 210 ml mleka i muszę być ostrożna w podawaniu mu jedzenia ...poza tym wybredny ...:P :)
i dostaje specjalne mleko ... całe szczęście ze od 4 miesięcy mamy tańsze mleko bo na receptę ale wcześniej 27zł na 3 dni to spory wydatek ... a potem 34 zł na 3-4 dni...
Obecnie 8 zł na 3-4 dni:) Kaszki też pije z bebilon pepti < kaszka ryżowa > ...

A je teraz tak:
1. 5-6: 210ml mleka
2. 9-10: deserek (to czasem słoiczek, to się mu coś przygotuje: np : sinlac kaszka kukurydziana z owocem, kaszka ryzowa z jabłkiem tartym
3. 11-12: 210 mleka
4. 14-15: obiadek około 220ml (gotuję ale mój nie lubi moich czystych obiadków i muszę mu podawać pół mojego i pół ze słoiczka) + kurczaczek w rączkę albo inne np brokuł , kalafior,..
5. 16-17:30: 180ml mleka
6. 19:30: 210 mleko z kleikiem

Mój niestety deserkiem i obiadkiem sie nie najada ..... dodatkowo miedzy posiłkami pije wode z sokiem domowej roboty no i gryzie chlebek....
około godziny 8 siada ze mną i wcina śniadanie, to trochę paróweczki to chlebka z szyneczką ...ale on tym się nie najada :( więc wcale nie liczę mu tego śniadania jako posiłek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #913633 przez Aneta_78
Śpicie? :-)

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #913665 przez agniesia1604
Ale mieliśmy kiepską noc... o 1 w nocy Staś się obudził i chyba się mnie przestraszył ;/ ...płacz lament ... budzenie zajęło z 15 min.... potem udało się uspokoić i nakarmić... wzięłam go do siebie do łóżka więc nie spałam bo ten się strasznie rzuca ... o 4:30 pobudka i on już nie śpi i koniec spania na dziś... słychać u niego w głosie chrypkę i będzie marudny bo od rana stęka...
mąż wstawał dziś ze mną o tej 1 i 5 .... :) Oddajemy dziś mocz do badania wiec pewnie wyjdzie kiepsko przy takiej nocce...no ale trudno ...

Dziś muszę posprzątac chatę chociaż tak z kurzu i brudu ...
Zakupy w sumie wczoraj zrobiłam na przyjazd znajomych + weekend ... zostało kupić więcej chleba bo jutro święto!:P

Uciekam do obowiązków :P Mąż smacznie śpi a ja na nogach od 4:30 i coś głowa mnie boli ...
Jak nie padnę w dzień to będzie święto dzisiaj:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #913667 przez malvi
Ja już nie spie znow od jakiejs 4... znow bol brzucha i spojenia lonowego. Dobrze ze chociaż place już tak nie dokuczaly...
Anetka dobre o tych baleronach z parowkami, u mnie trafione w 10 :)
Mam dziwne i może glupie pytanie ale... jak wyparzacie te butelki i smoczki??? :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl