MAMUSIE 2009 :)

Domi też sięczęsto peszy, jak proszę żeby głosniej śpiewała czy mówiła wierszyk, ale jak śpiewamy razem albo myśli że nikt nie słyszy to tak jak Klaudia śpiewa głośno
normalnie bym Ci nakopała w tyłek za to obwinianie się ale mam tak wielki brzuch że nie dam rady jak Cię to tak martwi to idź do logopedy i będziesz wiedziała co i jak, a na pewno nie jest za mały na konsultację, bo w Domi przedszkolu konsultacja logopedyczna był jakoś w listopadzie, Domi tylko co skończyła 2 latka )) uściskaj syneczka

Moniq to może Cię wyręczyć?

Jak to jest że ja dopiero dziś zdjęcie Kuby zobaczyłam????????? Ta awaria to mnie wykończy, takie ważne posty umykają, wrrrrrrrrrr. Kuba boski, normalnie ideał starszego brata

Moniq tylko spokojnie, nie denerwuj sie
właśnie pójde do logopedy, to na pewno nie zaszkodzi, a moze sie czegoś dowiemy, jakies cwiczenia albo coś...

awaria na forum coś trwa w nieskończoność... dobijająca jest. dobrze, ze posty nie poznikały

zaczełam czytać na necie coś w tym temacie i widze ze popełniłam błąd bo to co piszą inne mamy i nie mamy jest porażające...

Mirella napisał:

Moniq to może Cię wyręczyć?

Jak to jest że ja dopiero dziś zdjęcie Kuby zobaczyłam????????? Ta awaria to mnie wykończy, takie ważne posty umykają, wrrrrrrrrrr. Kuba boski, normalnie ideał starszego brata

Mirella ideal

jedynaczka napisał:

Moniq tylko spokojnie, nie denerwuj sie
właśnie pójde do logopedy, to na pewno nie zaszkodzi, a moze sie czegoś dowiemy, jakies cwiczenia albo coś...

awaria na forum coś trwa w nieskończoność... dobijająca jest. dobrze, ze posty nie poznikały

zaczełam czytać na necie coś w tym temacie i widze ze popełniłam błąd bo to co piszą inne mamy i nie mamy jest porażające...

Jedynczka a niby jaki blad ???
Kuba ma 2,5 roki i dopiero teraz zaczyna mowic .
Mi pediatra mowila ze to jego pozne mowienie moze spowodowane jest tym ze go wyreczalismy w mowieniu, Hmmm
Pytalam "napijesz sie wody czy soku, ? "wiec on pokazywal na sok, a teraz pytam "co chcesz do picia" i musi SAM powiedzic.

jedynaczka napisał:

zaczełam czytać na necie coś w tym temacie i widze ze popełniłam błąd bo to co piszą inne mamy i nie mamy jest porażające...

Nie ma lepszego sposobu na wywołanie zdenerwowania niż lektura netu... Jedynaczka, błagam, wrzuć na luz, przecież Mikołaj widzi że się denerwujesz, to na pewno nie pomaga ani jemu ani Tobie.

Logopeda jak najbardziej, ale bez paniki, po pierwsze skoro mówi parę słów to znaczy że generalnie umie mówić tylko z jakiegoś powodu tego nie robi, po drugie skoro reaguje na muzykę to słyszy, a jak słyszy to i mówienie przyjdzie, być może z pomocą logopedy. Ale przyjdzie

gosia, to u nas jest podobnie, wydaje mi sie, że za szybko odgaujemy wszyscy to co Mikołaj chce, nie musi sie za bardzo męczyć, a teraz od jakiegoś tygodnia staram się żeby miał szanse powiedzenia czegoś więc kończy się złością, płaczem i tyle...

jednak Mirella potrafisz postawić człowieka do pionu, wielkie dzięki.
słyszeć słyszy, rozumieć rozumie, nie da się tego wykluczyć wiec musi być dobrze prawda?

jedynaczka napisał:

jednak Mirella potrafisz postawić człowieka do pionu, wielkie dzięki.
słyszeć słyszy, rozumieć rozumie, nie da się tego wykluczyć wiec musi być dobrze prawda?

i jest dobrze

zawracam Wam głowe niepotrzebnie..
ucałujcie od nas swoje maleństwa

Jedynaczka jeszcze nie masz powodu do zmartwienia. Po pierwsze chlopcy zaczynaja mowic pozniej, po drugie do 3 roku zycia dziecko ma prawo nie mowic. Moja koleznka miala ten sam problem z corka. Oliwia mowila tylk mama, tata, tak, nie. Byla z mala u lekarza jak miala cos ok 2,5 roku to powiedzial, zeby wrocila jak Oli skonczy 3 latka i wtedy zaczna nad nia pracowac. Powiedzial tez, ze jak dziecko mowi mama, tata to mowic bedzie.I najwazniejsze dla niego bylo to, ze mala rozumie polecenia. Tuz przed 3 urodzinami zaczela mowic i to calymi zdaniami. Mikolaj ma jeszcze czas. Rozumiem Twoje obawy, bo ja tez taka jestem (czasami martwie sie na zapas) Taka rola rodzica ALe teraz jeszcze naprawde nie masz powodu do zmartwien

jedynaczka napisała:

jednak Mirella potrafisz postawić człowieka do pionu, wielkie dzięki.
słyszeć słyszy, rozumieć rozumie, nie da się tego wykluczyć wiec musi być dobrze prawda?

Lata praktyki na staraczkach, zawsze do usług jakby co


A za to zawracanie głowy to palnięcie i ebnięcie się należy normalnie, jak nie wiesz o co biega to zapraszam na staraczki, tam Ci dziewczyny wytłumaczą za co można ode mnie oberwać Przecież my tu po to jesteśmy żeby rozmawiać, dzielić obawami, wymieniać doświadczenia, a nie tylko chwalić nowymi umiejętnościami naszych pociech.
No i słuchaj co Aga mówi, jeżeli dziewczynka do trzech lat nie mówiła, to chłopiec tym bardziej ma prawo. Daj lepiej fotkę Mikołajka, dawno go tu nie było.
I w ogóle wszystkie dajcie fotki, pokażcie jak się dzieciaki pozmieniały

Dzięki za wsparcie.
Mirella jesteś po prostu nie zastąpiona, bez Ciebie to forum byłoby ubogie jak cholera

Aga, masz racje, ja też na pewno pisałabym którejś z Was to samo co i Wy mnie, ale wiadomo łatwiej pisać a gorzej sie nie przejmować...
Ty Aga piszesz że logopeda dopiero od 3 roku zaczął pracować, a ja w necie wyczytałam że pani logopeda jakaś tam twierdzi że jak dwulatek nie składa dwóch wyrazów razem to już pod autyzm może podchodzic..... no normalnie ściana.

z przyjemnością dodam zdjęcie i czekam na fotosy Waszych gaduł

Mikołajek

Jedynaczka to weź zobacz jaką minę Duśka robi na ten pomysł z autyzmem.


A na Mikołajka wystarczy spojrzeć żeby widzieć ze zdrowe radosne dziecko, nie doszukuj się na siłę bo go w kompleksy wpędzisz I w ogóle "pożycz" go na trochę, fajne zabawki ma na sobie I ten uśmieszek zalotny, eehhhh..... że ja taka stara..............................