- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE 2009 :)
MAMUSIE 2009 :)
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
Julcia zrobila dzisiaj kupke do ubikacji- bez mojego proszenia. Wczoraj mialysmy rozmowe na ten temat. Zrobila kupke w pampersa (zakladam Jej jeszcze do spania). Tlumaczylam, ze jest juz duza dziewczynka i powinna robic jak mamusia, tatus, babcia i reszta rodziny do ubikacji tak jak siusiu. Nie liczylam na jakies rezultaty, bo juz nie raz Jej tlumaczylam, ale teraz chyba do niej dotarlo. Robilam obiad a Julcia poszla do ubikacji- pomyslalam siusiu. Nagle slysze krzyki, wiec biegne do toalety , a tam Julcia z usmiechcem na twarzy krzyczy KUPKA UBIKACI i bije brawo. Jejku ile mi to radosci sprawilo, a Niunia jaka byla dumna Jeszcze za wczesnie, zeby oznajmic sukces, ale mam nadzieje, ze skoro juz raz sie udalo to juz pojdzie z gorki
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Rowniez chciała bym wam życzyc Szczesliwego Nowego Roku, zeby byl lepiszy jak ten stary
Agnieszko słodkie masz dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bombel779
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jaś,nasz największy skarb!!
- Posty: 7113
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
Agnieszka, ale piękne Twoje dziewuszki!!! a może jakieś kolorowanki, wyklejanki, książeczki z naklejkami-u nas ostatnio jest to to szał
Święta spokojnie, Sylwester w domku z rodzicami i rodziną brata.
aga, super z tą kupą
u nas pielucha poszła totalnie w zapomnienie, jechalismy do rodziców, to prawie 3,5 godziny i chciałam jej założyć pieluszkę a Domi że ona poprosi i potrzyma i że ona nie chce pieluszki i jechała bez, zatrzymalismy się raz na siku i to wszystko
Domi znowu ciąga kciuk, już brak mi pomysł na oduczanie jej. macie jakieś pomysły?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
Julcia robi kupki do toalety- nie byl to jednorazowy "wyczyn" Za kazdym razem mnie wola i sie chwali
Moniq a Domi budzila sie z sucha pieluszka?? Julcia jeszcze chyba nie jest gotowa na pozegnanie sie z pampersem na noc, bo nadal rano ma mokro. Ale i tak sprawdze to dopiero na wiosne, bo Julka jeszcze przychodzi do mnie do lozka w nocy/ nad ranem i balabym sie, ze posiusia mi koldry A wiadomo wiosna/ latem wypralabym i wywiesila na dwor, a wieczorem byloby suche.
Jak oduczyc dziecko przychodzenia do lozka rodzicow?? Julka dopiero od kilku miesiecy przychodzi do nas. Jak byla mlodsza przesypiala noce w swoim lozeczku- nie uczylam Jej spania z nami i nie sadzilam, ze bede miala z tym problem. No, ale coz..,
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
Domi budziła się z suchą pieluszką już od dawna, a potem często budziła sie w nocy i wołała siku. teraz śpi bez pieluszki, dwa razy zdarzyło jej się zasikać łóżko-ale założenie pieluszki traktuje jako karę.
znajomi oduczali synka spania z nimi tak że za każdym razem jak przychodził oni odnosili albo odprowadzali go do jego łóżeczka, tłumaczyli ze każdy spi w swoim łóżku i tak wkółko aż do skutku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
A tak z ciekawosci orientujesz sie ile Twoim znajomym zajelo to czasu??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
No to na początek po raz drugi chociaż to już masakrycznie sþóźnione ale co tam, najszczersze w świecie buziaki dla Alicji, w końcu dwa latka to poooważny wiek
U nas przez jakiś czas normą było że Klaudia przychodziła w nocy, teraz to już baaardzo sporadyczne przypadki ale zdarza się. Tylko my nie robimy z tego problemu, chce to śpi z nami i już. Myślę że przyjdzie czas kiedy za tym zatęsknę Na razie cieszę się póki mogę, zarzuca mi rączkę na szyje i usypia, rzadko ale tym bardziej się cieszę.
Palucha też ssie, tu muszę powiedzieć niestety Na razie jedyne co robimy to ją zawstydzamy, przed radykalnym działaniem typu posypanie solą posmarowanie octem ciągle się wstrzymujemy bo to się niehumanitarne wydaje. Tym bardziej że kciuk idzie do buzi jak jest śpiąca, głodna, albo się uderzy i płacze.
Ostatnio widzę że kaszki zaczynają się przejadać, na tapetę wchodza maślane bułeczki, nie wiem cieszyć się czy martwić, niczym nie daje tych bułek smarować, suche je. O tostach nie ma mowy, suchy chlebek tostowy owszem, upieczony jest niejadalny
O pampersach szkoda gadać, chociaż odkąd kupujemy takie tandetne widzę że jej przeszkadzają, częściej miauczy żeby przewinać, ale na nocnik usiąść nie chce. Sporo o tym rozmawiamy, ale na razie tylko rozmawiamy niestety.
Ale są i zabawne momenty dla równowagi. Potrafi przyjść rano do łóżka i powiedzieć "wstawaj śpiochu" (tekst wyciągnięty ze smerfów). Mina mojego męża bezcenna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
Mirella ja tez uwielbiam spac z Julcia zwlaszcza jak moj M pracuje na nocki.Julcia jak sie przebudzi to mowi do mnie : mamusia tuli tuli io musze ja wtedy przytulic, bo bedzie mowila tak do skutku ) Kocham to poprostu. M na nocki prauje od pn. - czw, reszcte tygodnia spi z nami i tu zaczynaja sie "schody" Jak Maciek jest w lozku Julka spi w nogach. Miedzy nami jest jej albo niewygodnie, albo za goraco. Raz juz dostala od ktoregos z nas, raz spadla i przez to musze ja tego oduczyc.
I znowu wrocila zazdrosc. WYobrazcie sobie, ze jak przychodzi weekend i Julka sie budzi pierwsze co robi: schodzi z lozka i wymusza polacz- bez lez tylko "jeczy" i robi to ze zlosci, ze M mnie obejmuje lub za blisko lezy. Po "ataku zlosci" przychodzi do lozka miedzy nas i mowi Julcia do mamusi i odpycha Macka. I tak samo jest z przytulaniem odrazu sie zlosci. Mimo, ze zawsze wolamy ja do siebie i tlumaczymy. Oj moja mala zazdrosnica I jak np. wyglupia sie z Mackiem to ja musze byc w bezpiecznje odleglosci. Tak jakby to ona miala byc w centrum zainteresowania.. Wraca to jak bumerang- bo byl juz spokoj z ta zazdroscia.
Julcia dzisiaj sama z siebie przyszla do mnie i powiedziala: kocham cie baldzo mama )))))
Myslalam, ze ja schrupie Dosc czesto mowi, ze kocha, ale to BARDZO mnie zaskoczylo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
eh jak ja wam zadroszcze tego pozegnania z pampkami ,moj nadal nic.ale gowniarz wie cpo i jak bo oststni oo przyszli znjomi z 4 lenim synkiem a ten podziwial ola nocnki , zazdrosnik mały wpadl do łazienki ustal przy nocniku i gada "ja tu si , ty nie " mówie mu , że kłamie bo robi w pieluche , to mi na to tekstem "mam cicho ja tu si , on nie" i leje dalej
Ogolnie mamy teraz 3 swiaty bo wycwanił sie i wszedzie gdzie nie moze wejsc to przysowa sobie krzesla juz nie mam siły bo nic przed nim nie ukryje , leci po krzeslo , szafki otwiera po stole blatach lata
Dziewczyny a kiedy macie zamiar maluchy wysłac do przedszkola, czekacie do wrzesnia??czy jeszce jeden rok??
J a sie zastanawiam czy od marca juz go nie posłac, tylko ze juz 3 podejscia byly do przedszkola (az mi kolejny raz wstyd jechac ) i rezygnowalismy bo za mały......teraz też mam obawy tyle , ze on kocha dzieci a mieszkamy na wsi wiec praktycznie ma zerowy kontakt z maluszkami......na codzien ma 4letniego wujka ale to wcale im oby na dobre nie wychodzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
a przy okazji się wyżalę, że po dzisiejszej wizycie u gin znowu mam nakaz leżenia w łóżku :/ szyjka nie jest zbyt dobra,więc znowu leki, leżenie i wnikliwa obserwacja :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bombel779
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jaś,nasz największy skarb!!
- Posty: 7113
- Otrzymane podziękowania: 0
A powiedz mi Moniq -czy w poprzedniej ciąży też miałaś takie problemy??
Bo ja,tak jak Ty,w 27tc przeszłam na leżakowanie,miałam niewydolność ciśnieniową szyjki macicy i gdzieś kiedyś przeczytałam że w związku z tym,w drugiej ciąży też najprawdopodobniej będę miała problem z donoszeniem ciąży..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
leżymy sobie,dziś na szczęście Mała się rusza,więc jestem trochę spokojniejsza
w poprzedniej ciąży nie miałam żadnych problemów z szyjką; to moje drugie leżakowanie w tej ciąży;
przykro mi że nie mogę szaleć z Domi tak jak wcześniej, mam nadzieję że nie odbierze tego tak, że siostra już jej odbiera mamę; staram się jej tak tłumaczyć żeby nie wyszło że to wszystko wina siostrzyczki w brzuszku-troche to trudne.
moja gin mówi że każda ciąża jest inna, i nie jest przesądzone że skoro raz były problemy,to w następnej też będą i odwrotnie;poprostu zwraca się większą uwagę na taką kobitkę, co poprzednio miała problemy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
Luska ja mieszkam w UK i tutaj jest tak, ze 3 latki musza zaczac "nauke" w przedszkolu.W dodatku dzieci urodzone do 1 wrzesnia ida do przedszkola od wrzesnia, dzieci urodzone po 1 wrzesnia zaczynaja od stycznia. Julcia idzie do przedszkola za rok, bo urodzila sie w pazdzierniku. 3latki chodza do przedszkola 5 dni w tygodniu po 3h lub 3 dni w tygodniu po 5h. 4 latki chodza CHYBA na 6h dziennie. W przyszlym tygodniu ide zlozyc podania. Troche sie obawiam, ale mam jeszcze rok do oswojenia sie z tym tematem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.