- Posty: 61
- Otrzymane podziękowania: 1
Mamusie Czerwcowe 2015
9 lata 7 miesiąc temu #980995 przez MiliB24
Też byliśmy z mężem na sesji z brzuszkiem 
Świetna pamiątka.
Ja dzisiaj kiepsko się czuję. Boli mnie dół brzucha, krzyż, brzuch ciągle się stawia. Ale teraz jest lepiej niż rano. Dzisiaj kończymy 37 tydzień, więc zaczynamy bezpieczny okres
Świetna pamiątka.Ja dzisiaj kiepsko się czuję. Boli mnie dół brzucha, krzyż, brzuch ciągle się stawia. Ale teraz jest lepiej niż rano. Dzisiaj kończymy 37 tydzień, więc zaczynamy bezpieczny okres
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #980998 przez MiliB24
Aga masz rację, dobro dziecka najważniejsze już niedługo nasze maluszki będą z nami. Mam nadzieję, że szybko zleci. Chociaż przyznam się, że im bliżej końca tym bardziej mi się dłuży.
Na sesji byliśmy 2 tygodnie temu, czyli jak wchodziliśmy w 36 tydzień. Przez dwa tygodnie trochę urosłam
już niedługo nasze maluszki będą z nami. Mam nadzieję, że szybko zleci. Chociaż przyznam się, że im bliżej końca tym bardziej mi się dłuży.Na sesji byliśmy 2 tygodnie temu, czyli jak wchodziliśmy w 36 tydzień. Przez dwa tygodnie trochę urosłam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu #980999 przez MiliB24
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu #981001 przez MiliB24
Aga przytyłam 11 kg A jak się dziś czujesz? Ja mam kiepskie samopoczucie, ale to chyba wina pogody. Jest bardzo ponuro, zimno, okropnie wieje i pada. A jak byłam w szpitalu to było ciepło i świeciło słońce, że aż zał było patrzeć za okno...
A jak się dziś czujesz? Ja mam kiepskie samopoczucie, ale to chyba wina pogody. Jest bardzo ponuro, zimno, okropnie wieje i pada. A jak byłam w szpitalu to było ciepło i świeciło słońce, że aż zał było patrzeć za okno... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #981005 przez Izek
Witam w niedzielne popołudnie, muszę trochę poleżeć bo brzuszek zaczął boleć więc mam chwilkę na przejrzenie zaległych wpisów.
Agusia Twoja fotka z Franiem normalnie chwyta za serce, wyglądacie razem jak Matka Boska z Jezuskiem. No i słodką ma buziunie bez maski , ach i to spojrzenie jednym oczkiem:)
Ja nigdy nie zapomnę jak urodziłam Kubusia i leżał ze mną w szpitalu w łóżku pierwszą noc.Gdy się w nocy przebudziłam, on cichutko patrzy na mnie swoimi ciekawskimi czarnymi ślepkami. To są najpiękniejsze chwile.
Aga dobrze ze ruszyłaś do szpitala,przynajmniej masz wszystko pod kontrolą. Jeszcze troszkę cierpliwości i już będziecie w domku. Dla mnie ruchy malucha w brzuszku to spokój ,jak ich z rana nie ma to od razu też się zaczynam niepokoić i oddycham z ulgą jak tylko mały da o sobie znać.
Przepiękne masz zdjęcia,to w bieli takie delikatne, jeśli Sara odziedziczy urodę po mamusi oj to nie odpędzicie się od chłopaków:) my akurat wczoraj byliśmy na sesji z brzuszkiem całą rodzinką.W pierwszej ciąży nie miałam takich zdjęć i trochę żałowałam, za to teraz jestem pewna że najbardziej magiczne są te z rodzeństwem przytulającym się do brzuszka. Więc Agusia nie ma co się smucić ,najpiękniejsze foteczki jeszcze przed Wami i to z siostrzyczką Frania w brzuszku:) Zdjęcia będą za dwa tygodnie,to też jakieś wrzucę:)Ale pan i pani fotograf musieli mieć anielską cierpliwość bo co kilka ujęć latałam na siusiu;)
Mili ale urokliwa foteczka i śliczny masz okrąglutki brzusio. Co ten tatuś tak nasłuchuje, z synkiem chce kontakt załapać
Agusia Twoja fotka z Franiem normalnie chwyta za serce, wyglądacie razem jak Matka Boska z Jezuskiem. No i słodką ma buziunie bez maski , ach i to spojrzenie jednym oczkiem:)
Ja nigdy nie zapomnę jak urodziłam Kubusia i leżał ze mną w szpitalu w łóżku pierwszą noc.Gdy się w nocy przebudziłam, on cichutko patrzy na mnie swoimi ciekawskimi czarnymi ślepkami. To są najpiękniejsze chwile.
Aga dobrze ze ruszyłaś do szpitala,przynajmniej masz wszystko pod kontrolą. Jeszcze troszkę cierpliwości i już będziecie w domku. Dla mnie ruchy malucha w brzuszku to spokój ,jak ich z rana nie ma to od razu też się zaczynam niepokoić i oddycham z ulgą jak tylko mały da o sobie znać.
Przepiękne masz zdjęcia,to w bieli takie delikatne, jeśli Sara odziedziczy urodę po mamusi oj to nie odpędzicie się od chłopaków:) my akurat wczoraj byliśmy na sesji z brzuszkiem całą rodzinką.W pierwszej ciąży nie miałam takich zdjęć i trochę żałowałam, za to teraz jestem pewna że najbardziej magiczne są te z rodzeństwem przytulającym się do brzuszka. Więc Agusia nie ma co się smucić ,najpiękniejsze foteczki jeszcze przed Wami i to z siostrzyczką Frania w brzuszku:) Zdjęcia będą za dwa tygodnie,to też jakieś wrzucę:)Ale pan i pani fotograf musieli mieć anielską cierpliwość bo co kilka ujęć latałam na siusiu;)
Mili ale urokliwa foteczka i śliczny masz okrąglutki brzusio. Co ten tatuś tak nasłuchuje, z synkiem chce kontakt załapać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #981028 przez AgusiaKRK
Aga: jesteś dzielna, a lepiej cierpliwie zostać w szpitalu i mieć pewność, że z maleństwem wszystko dobrze. Trzymam za Was cały czas kciuki!
Mili: śliczna fotka i jaki już dumny, okazały brzuszek, a Ty przy tym szczuplutka, pięknie!
Izek: dziękuję! i też wierzę, że jeszcze nic straconego i wiele pięknych chwil i zdjęć przed nami
Domi: Tak jest, dzidzie w Waszych brzuszkach mają już wszystko na swoim miejscu, wszystko co człowiek mieć powinien, nawet paznokietki i brewki i rzęski, tylko są na razie miniaturowe
Szybka aktualizacja z dziś: 1600 g, pięknie rośnie nasz szkrab! Doktor powiedział, że jest pierwszym kandydatem do przejścia na drugą salę, na której są dzieci bliższe wyjścia do domu Wspaniała wiadomość!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Mili: śliczna fotka i jaki już dumny, okazały brzuszek, a Ty przy tym szczuplutka, pięknie!
Izek: dziękuję! i też wierzę, że jeszcze nic straconego i wiele pięknych chwil i zdjęć przed nami
Domi: Tak jest, dzidzie w Waszych brzuszkach mają już wszystko na swoim miejscu, wszystko co człowiek mieć powinien, nawet paznokietki i brewki i rzęski, tylko są na razie miniaturowe
Szybka aktualizacja z dziś: 1600 g, pięknie rośnie nasz szkrab! Doktor powiedział, że jest pierwszym kandydatem do przejścia na drugą salę, na której są dzieci bliższe wyjścia do domu
Wspaniała wiadomość!Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu #981034 przez nadinchen
AgusiaKrk jak patrzę na Frania to tez bym juz chciała tulić moja Gabi
Mili fajne zdjęcie. My tez w czwartek idziemy na sesje - znajomi maja Nam zrobić
Aga1984 dasz radę! Pomyśl ze to dla dobra dziecka.
A wy dużo przytylyscie? Ja na razie ok 9-10 kg.
W sobotę miałam baby shower i było 9 dziewczyn + 4 dzieciaków. Wsród dziewczyn oprócz mnie jeszcze 3 ciężarne. Hehe. Zmęczona byłam strasznie - dzieciaki dają popalić
Dzisiaj z mężem idziemy na warsztaty Bezpieczny Maluch.
Mili fajne zdjęcie. My tez w czwartek idziemy na sesje - znajomi maja Nam zrobić
Aga1984 dasz radę! Pomyśl ze to dla dobra dziecka.
A wy dużo przytylyscie? Ja na razie ok 9-10 kg.
W sobotę miałam baby shower i było 9 dziewczyn + 4 dzieciaków. Wsród dziewczyn oprócz mnie jeszcze 3 ciężarne. Hehe. Zmęczona byłam strasznie - dzieciaki dają popalić
Dzisiaj z mężem idziemy na warsztaty Bezpieczny Maluch.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu #981038 przez Senari
Aga przytyłam 17 kg.... Bezpośrednio przed ciążą byłam na diecie i myślę, że do wzrostu wagi doszedł efekt jojo....
Wczoraj wieczorem miałam skurcze przepowiadające... brzuszek mi się strasznie stawiał... W środę zaczyna się 37 tydzień więc nawet gdyby malutka przyszła teraz na świat to raczej nie byłoby już problemów.
A Wy często macie skurcze?
Wczoraj wieczorem miałam skurcze przepowiadające... brzuszek mi się strasznie stawiał... W środę zaczyna się 37 tydzień więc nawet gdyby malutka przyszła teraz na świat to raczej nie byłoby już problemów.
A Wy często macie skurcze?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu #981043 przez AgusiaKRK
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu #981065 przez MiliB24
Agusia Franek jest tak słodki, że napatrzeć się nie mogę! Dzielny chłopak
nadinchen ja przytyłam 11 kg.
Senari ja ostatnio bardzo często mam skurcze przepowiadające. Brzuch ciągle się stawia. Dziś znów cała noc mnie bolał jakbym miała dostać miesiączkę, ale teraz trochę przeszło.
nadinchen ja przytyłam 11 kg.
Senari ja ostatnio bardzo często mam skurcze przepowiadające. Brzuch ciągle się stawia. Dziś znów cała noc mnie bolał jakbym miała dostać miesiączkę, ale teraz trochę przeszło.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu #981071 przez Azja
hej
Agusia Franio jest sliczny, napatrzec sie na niego nie moge
dz iewczyny sesje ciązowe super ja mysle o sesji dla chłopaków, jak sie Mlody urodzi, zobaczymy co z tego wyjdzie
co do skurczy to ja poki co nie mam, ale ja jestem na koniec czerwca wiec mam jeszcze troche czasu
ale za to ost Wam pisałam ze tak sie dobrze czuje i chyb a sobie wykrakałam, w sobote wieczorem Mlody tak sie zaczal wiercic ze chyba cos mi zaczał uciskac taki miałam bol w kregosłupie ale dało sie wytrzymac, za to wczoraj jak wstalismy, wiercił sie dalej i chyba mi jakis nerw uciskał, taki bol miałam ze ani sie wyprostowac, ani polozyc, ani usuasc, jak na złosc byłam tylko z Jaskiem w domu, M w pracy i nie mogł sie zwolnic, tesciowa ktora blisko mieszka tez w pracy, dzwoniłam po mame bo myslałam ze bede musiała do szpitala jechac, powiem Wam ze takiego bolu nigdy nie miałam, az płakałam z bezsilnosci, dobrze ze Jasio był grzeczny, przyjechała do mnie mama, bol troche zelzał ale cały dzien troche jeszcze bolało, a dzis juz nic, wiec wnioskuje z tego ze Mlody mi cos tam uciskał
ja dzis juz zaliczyłam laboratorium, Lidla przy okazji, kupilam sobie ciazowe getry, teraz sie z Jaskiem zastanawiamy czy isc na spacer bo pogoda niepewna
ja przytyłam ok 13 kg, ale nawet jakos ciezko mi nie jest
miłego dnia
Agusia Franio jest sliczny, napatrzec sie na niego nie moge
dz iewczyny sesje ciązowe super
ja mysle o sesji dla chłopaków, jak sie Mlody urodzi, zobaczymy co z tego wyjdzie co do skurczy to ja poki co nie mam, ale ja jestem na koniec czerwca wiec mam jeszcze troche czasu
ale za to ost Wam pisałam ze tak sie dobrze czuje i chyb a sobie wykrakałam, w sobote wieczorem Mlody tak sie zaczal wiercic ze chyba cos mi zaczał uciskac taki miałam bol w kregosłupie ale dało sie wytrzymac, za to wczoraj jak wstalismy, wiercił sie dalej i chyba mi jakis nerw uciskał, taki bol miałam ze ani sie wyprostowac, ani polozyc, ani usuasc, jak na złosc byłam tylko z Jaskiem w domu, M w pracy i nie mogł sie zwolnic, tesciowa ktora blisko mieszka tez w pracy, dzwoniłam po mame bo myslałam ze bede musiała do szpitala jechac, powiem Wam ze takiego bolu nigdy nie miałam, az płakałam z bezsilnosci, dobrze ze Jasio był grzeczny, przyjechała do mnie mama, bol troche zelzał ale cały dzien troche jeszcze bolało, a dzis juz nic, wiec wnioskuje z tego ze Mlody mi cos tam uciskał
ja dzis juz zaliczyłam laboratorium, Lidla przy okazji, kupilam sobie ciazowe getry, teraz sie z Jaskiem zastanawiamy czy isc na spacer bo pogoda niepewna
ja przytyłam ok 13 kg, ale nawet jakos ciezko mi nie jest
miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #981082 przez Izek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
