BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LUTY 2016

8 lata 11 miesiąc temu - 8 lata 11 miesiąc temu #1019323 przez AgulkaKrk
Cześć dziewczynki. Udało się. Zrobiłam to, jestem wielka. Wszystkie ciuszki wyprasowane :laugh: Wszystkie do rozmiaru 68 :P Stałam nad żelazkiem cały piątek, sobotę i niedzielę. Kręgosłup wszedł mi do doopy (przepraszam za wyrażenie) i trzy dni będę teraz zdychać, ale udało się :) Klara uwielbia jak prasuję bo wtedy miała najwięcej frajdy z wyciągania nóżek pod żebra, a przez to brzuch tak bolał, że musiałam przerwy robić. Torby prawie spakowane. Jeszcze 47 dni do porodu :woohoo: Czy wy też tak macie, że wydaje wam się, że brzuch nie da rady i pęknie? Po za tym pochwalę wam się jeszcze jednym :) Jakiś czas temu zamówiliśmy Klarci ręcznie robionego misia. Takiego na pamiątkę. Ja też takiego dostałam w dniu urodzin :) Możecie zajrzeć na bloga mamy, która je robi na szydełku właśnie :woohoo:
mamagness.blogspot.com/

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Lili, Martynka fajnie, że u was wszystko dobrze :) Odzywajcie się.
Elusia, Asieńka naprawdę was podziwiam, że dajecie radę ze swoimi dzieciaczkami bo ja już ledwo chodzę, a co dopiero bieganie za maluchem :P Bez tego spać nie mogę :P Elusia super wyglądasz, zazdroszczę bo ja jestem jak beczka, już wody nabieram, twarz mi spuchła, a nogi jak słupy :unsure: A synek jaki duży przystojniak :laugh:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1019328 przez Gosia 2712
Hejka :)
Dziewczyny slicznie wygladacie :) piekne brzuszki juz macie :)
Agulka normalnie zakochalam sie w tym misiu :woohoo: :woohoo: jest cudny :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja 3grudnia mialam wizyte, maly ma sie ok i wazyl wtedy 920gram :) wiec teraz pewnie ma juz ponad kilo co mnie bardzo cieszy, oby tak dalej :) Niestety na wizycie dowiedzialam sie tez, ze moja szyjka sie skrocila i zaczelo mi sie robic rozwarcie i moj gin stwierdzil, ze to sie juz nadaje pod zalozenie szwu... i taki sposobem ostatni tydzien spedzilam w szpitalu :S w piatek 4go trafilam na oddzial, porobili mi kilka badan a w poniedzialek od razu zalozyli mi szew na szyjke i w czwartek wypuscili mnie do domu... Teraz leze w domu i mam nadzieje, ze szew bedzie ladnie trzymal i chociaz do lutego Piotrus posiedzi w brzuszku :)

Jak ja wam zazdroszcze tej 3 z przodu przy tygodniach :P U mnie pojawi sie w dzien moich urodzin i to bedzie najpiekniejszy prezent w moim zyciu :blush:

Aniołek 26.01.12[*]
Zuzia 23.12.12[*]
Amelka 20.05-01.06.14 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1019428 przez Elusia
Hej kochane:)
Agulka Ten misiu jest po prostu...CUDOWNY! w ogóle ta dziewczyna z tego co widzę robi super te maskotki :) masz piękny brzusio :) ja też już jak chodzę to mi ciężko, a zawiązać buty...masakra:P ale jak trzeba to trzeba ;)
Asieńka Czas leci jak szalony, nim się obejrzymy już będzie zaraz styczeń, zaczniemy gorączkowe przygotowania i wtedy zaraz pojawią się pierwsze maluszki na świecie :) nie mogę się doczekać tych pierwszych wieści :) ja z synkiem miałam tak, że na forum miałyśmy we trzy termin w ten sam dzień jako pierwsze. I oczywiście one we dwie urodziły już we wrześniu plus jeszcze 4 dziewczyny wcześniej niż ja urodziły :D
Gosia współczuje pobytu w szpitalu i tego szycia... ale najważniejsze że Piotruś zdrowy i, że idzie wszystko dobrze :) oby się udało dotrzymać jak najdłużej *do tego skończonego 37t.c )maluszka w brzuszku :)
Martynka Dobrze, że czas leci :) i że przygotowania w pełni, jak ogarniecie to już wtedy tylko na spokojnie zostanie czekać :) daj koniecznie znać po wizycie :) ja mam w środę :)
Lili Czemu aż taki długi odstęp między wizytami masz??? Fajnie, że już masz wszystko dla synka :) my jedziemy na święta 300km, 3h jazdy autem, ale młody mamy nadzieję będzie spał :) bo inaczej to zwariuje jak będzie mi całą drogę niemiłosiernie marudził. Pies zawsze śpi ładnie jakby go nie było. A auto to chyba po dach zapakujemy... wszystkie prezenty plus zawsze coś trzeba jeszcze zawieźć i się uzbiera tego... ale mam nadzieję, że może jakoś uda mi się choć trochę odpocząć...
Generalnie u mnie pracowity weekend. Prezenty już ogarnięte, tzn nie przyszło jeszcze jedno zamówienie ale mam nadzieję, że do piątku zdążą bo nie wiem co ja zrobię... Łóżeczko zaczęłam malować :) jedna warstwa jest, reszta po świętach. Dostaliśmy od znajomych torbę ciuszków :) wszystkie w zasadzie w rozmiarze 56, niektóre 62 :) Pierwsza partia pierniczków upieczona. No i była kuzynka, to złożyłyśmy już sobie życzenia świąteczno-urodzinowe i dałyśmy prezenty :) bo jak co roku, się nie widzimy w nasz dzień urodzin. Młody nadal mega zarywa nocki, a że jeszcze dodatkowo wczoraj poszłyśmy spać dopiero ok 2 to w dzień masakra była i razem z małym zrobiłam sobie popołudniową drzemkę :)
U mnie dzisiaj dokładnie 2miesiące do daty porodu :) i założę się, że będę ostatnia z was która urodzi :P tylko mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać forumowo i nie znikniecie zaraz po tym jak się wam maluszki urodzą!:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1019714 przez Martynka__89
Jestem w szpitalu :( zarazilam się od syna rotawirusem, syn przeszedł to paskudztwo bez większych problemów. Niestety mnie powalilo na kolana :( odwodnilam się. Miałam ktg w porzadku, cpr powiekszone dostaje antybiotyk, wczoraj poszły 2 kroplowki. Daria waży 1 564 kg jest o 2 tygodnie większą, ale bardzo nie podoba jej się ta kolej rzeczy (moje zwaracanie) strasznie jest pobudzona. Mam nadzieje że bie będą mnie tu długo trzymać. Trzymcie się kochane.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1019847 przez Elusia
Martynka O rety strasznie współczuje:( obyś jak najszybciej doszła do siebie i żeby cię wypuścili ze szpitala. Dobrze, że z Darią w porządku i wcale się jej nie dziwię, że jest niespokojna. Będzie dobrze, bylebyś szybko wyzdrowiała:*
Ja za dwie godziny wizyta:) dam dzisiaj lub jutro znać co tam, jak synek zareagował. Buziaki:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1019949 przez Martynka__89
Elusia i jak tam po wizycie? Wczoraj wyszłam ze szpitala, tylko na badaniu wyszło że mam o 40/50% skrócona szyjke i rozwarcie na opuszek palca. Prawdopodobnie za 2 tygodnie wrócę do szpitala na założenie pessara. Dziś mam wizytę u mojego ginekologa to jeszcze wszystko posprawdza. Miała przyjechać do mnie rodzina na święta ake wszystko odwołuje mam bezwzględny nakaz leżenia, a wiadomo przy dziecku (nawet 5 letnim) nie idzie tak :( martwię się nie samowicie, mam burdel w domu nic nie przygotowane na święta:( jeszcze wielu rzeczy nie mam dla małej :( lekarze mówią że raczej nie dotrwam do terminu... :( musiałam się trochę wyzalic Jeszcze teraz siostra nie może przyjechać do mbie mi pomóc żeby się nie zarazila ma nową pracę jest na okresie próbnym, mój mąż ma sporo swoich obowiązków teraz wszystkie domowe spadną ba niego. Jestem załamana:(



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020010 przez Elusia
Martynka Współczuje:( na pewno jest ci teraz bardzo ciężko. Sama nie chcę myśleć co by było, gdybym ja miała leżeć...Oby jednak ten passer pomógł i żebyś dotrzymała do terminu:* lekarze na pewno wiedzą co robią, dobrze że jesteś ciągle pod kontrolą. Ale na pewno psychicznie ciężko, tym bardziej tak jak mówisz nie masz nikogo teraz do pomocy a wiadomo, że chciałabyś mieć już wszystko ogranięte żeby ze spokojem oczekiwać na Darię.
Duuużo siły, nie załamuj się, wszystko szybko minie i malutka będzie z wami cała i zdrowa a reszta to już się ułoży jakoś:*
Ja po wizycie bardzo dobrze, szyjka długa 3,6cm, zamknięta, wody w normie, malutka waży 1,492 :)
Synek był zachwycony jak usłyszał bicie serca- powiedział " Łaaaał ", resztę średnio widział bo malutka się chowała ;) no i chciał p.doktor zabrać usg żeby samemu pojeździć mi po brzuszku, a później już wołał tylko do mnie "wstawaj!" ;) hehe
Kochane ja pewnie przez najbliższe ok.3 tygodnie nie będę obecna, bo większość czasu spędzimy u teściów a tam internetu brak, a w komórkach nie mamy. Także nie martwcie się ;) szkoda tylko, że nie będę mogła was podczytywać, Dzisiaj będę nas pakowała, a jutro jak mąż wróci z trasy- wyjazd :)
Chciałam wam życzyć kochane spokojnych, wesołych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia. Odpoczywajcie, jedzcie i oby miła atmosfera was nie opuszczała:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020045 przez Martynka__89
Dzieki Elusia. Bardzo się ciesze że u Ciebie wszystko w porzadku :) Dziękuję za życzenia i również życzę zdrowych wesołych świąt:) ciągle piszę z telefonu i dlatego czasami są dziwne wyrazy. Jestem po wizycie pessar mam już założony moja szyjka ma 18 mm :( gdyby zaczęła się akcja porodowa mam jechać do specjalistycznego szpitala od wcześniaków dość daleko od mojej miejscowości. A jak akcja się zacznie w lutym to do szpitala w ktorym chce rodzić. Mam już nawet wstępnie ustalony termin CC jak dotrwam to 22 Luty :)



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020412 przez asienka87
Witam,
przepraszam , ze tak długo mnie nie było, ale ciągle coś... czytałam na bieżąco, ale co chciałam odpisać, to albo Kacper akurat się budził bądx domagał zainteresowania, albo coś mi przeszkaszało...ale jestem w koncu :)

Agulka przepiękna przytulanka :) zakochałam sie ! byłam nawet na blogu :) same śliczności.... :whistle:
całe szczęście mój synek dużo sam sie bawi, więc mam chwile na odpoczynek, mąż też stara się jak najwięcej zajać sie małym bądź pomóc przy obowiazkach domowych... jakieś 2 tyg po porodzie będzie z nami, potem wróći do pracy, a ja będę musiała jakoś zagospodarować dzień, aby ogarnąć wszystko :)
ślicznie wyglądasz :*

Gosia synek ładnie rosnie :) dobrze, ze wszystko w porządkuz dziecińką :* współczuje tego szwu, ale ważne, abyś dotrzymała jeszcze pare tygodni... mnie też lekarz mówił, ze jak szyjka gwałtownie będzie sie skracać to krążek założy... ostatnio miała 28 mm, wiec jeszcze jest ok, kolejna wizyta 29.12 wiec zobaczymy... dużo odpoczywaj Kochana :*

Elusia leci leci... już 8my miesiac :) grudzień minie, a w styczniu już będziemy czekać na porody :)
miłego pobytu u rodziny, odpoczywaj Kochana dużo, tyle ile sie da :) :*
piękna długa szyjka :) super, ze synkowi podobała sie wizyta i że z malutką wszystko dobrze :) również życzę Wesołych Świat :*

Martynka bardzo współczuje :( ale trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo :* na pewno będzie wszystko dobrze Kochana :* ja w pierwszej ciaży w 28 t miałąm szyjkę 21 mm, obyło sie nawet bez pessera tylko na luteinie i udało sie dotrzymać do 37 tc... a wcale specjalnie nie lezałam... wiec mam nadzieje, że majac pesser i dużo odpoczywając dasz rade Kochana :* burdelem w domu itp sie nie przejmuj, najważniejsze Twoje zdrowie i maleństwa ! dużo odpoczywaj :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020776 przez asienka87
Ojej, ale cisza :P
wszystkie zajęte przygotowaniami do Świat :)
Kochane życzę wszystkim zdrowych, wesołych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020785 przez AgulkaKrk
Kochane, ja też życzę wam wszystkiego co najlepsze w te święta i na nadchodzący rok. Życzę dużo zdrówka wam, waszym rodzinkom i maluszkom w brzuszkach, żebyście nie musiały się o nie martwić :kiss: Mam nadzieje, że najpóźniej po sylwestrze się odezwiecie :) Ale jak by się wcześniej zaczęło to dawajcie znać odrazu ;) Buziaki dla was wszystkich :kiss:
ASIEŃKA dziękuję bardzo i wzajemnie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1021164 przez asienka87
Witam po weekendzie i świętach :) co tam u Was? kg przybyło :)? u mnie w ciagu 3 tyg przybyło 2,7 kg ;/ tłumaczę sobie, ze to przez Świeta :P

dziś miałam kolejną wizyte u gina... szyjka nadal 28 mm, więc nie skróciła się...ale zrobiła się miękka.. tzn gin powiedział, że jest taka srednia, ani nie bardzo miękka, ani nie twarda... na razie mam się nie martwić... powiedział, ze ważne, ze się szyjka nie skraca, choć to, ze się stała bardziej miękka też może swiadczyć, ze dzidzia będzie chciała wcześniej pojawić sie na świecie... zobaczymy :) Kubuś wazy już 2400 g, jezeli dotrwam do porodu to może wazyć 4100 g :ohmy: zobaczymy :)
morfologia się poprawiła, mam pić tylko raz dziennie żelazo, kolejna wizyta za 3 tyg- 19.01 i wtedy gin zrobi mi badanie na paciorkowca...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dziś w końcu wypralam ubranka najmniejsze 56-62 dla Kubusia i koszule do szpitala :P czas zacząć pakować torbe :)

Odzywajcie sie dziewczynki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1021205 przez Martynka__89
Ja torbę mam już całkowicie spakowana, dziś puscilam pierwsze pranie Darii. Asienka bardzo dobrze że szyjka się nie skraca. Niestety co do kurzajek nie pomogę, ale jeśli za 150 zl pozbedziesz się wszystkich to może warto. Ja świat nie odczulam, nie czuję się najlepiej. Mała tak daje popalić w brzuchu iż czasem mam wrażenie że dosłownie mnie rozrywa. Wizytę mam 5 stycznia i zobaczymy co dalej.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1021252 przez Lili9
Hej mamusie. Sorry ze bez życzeń świątecznych ale już Wam życzę szczęśliwego Nowego Roku, lekkich porodów, zdrowych i grzecznych dzieci i dużo dużo siły :) :*
Dziś skończyłam ostatnie pranie. I zostało mi do uprasowania tylko to co na suszarce. No i spakować i czekam. 36 tydzień zaraz ;)
Mnie krok boli zajebiście. 5 minut postoje i brzuch mocno kluje wiec praktycznie nic nie robie. Przy przekrecaniu w nocy czuje ucisk na odbyt. Tak jak przy parciu tylko słabsze
Aa i nerwowka się zaczęła. Skąd będę wiedziała kiedy jechać, jak to będzie tym razem, czy nie umrę z tęsknoty za Zosią, czy jak wrócę to będzie chciała do mnie przyjść czy się obrazi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #1021306 przez asienka87
Martynka u mnie to samo, Kuba tak kopie, że momentami zwijam się z bólu... zresztą on już jest spory i chyba ma mało miejsca i dlatego sie tak rozpycha :)
fajnie, że torba już u Ciebie spakowana, ja jakoś nie mogę się za to zabrać ;/ w pierwszej ciaży dużo wcześniej miałam już spakowaną :)
daj znać, jak po wizycie :*

Lili wiesz, że ja też od paru dni coraz częściej myśle o porodzie? przypominam sobie pierwszy i boję się ;/ dziś się popłakałam z powodu jakiejś pierdołki i mąż mi powiedział, ze to z powodu właśnie obaw o poród, ale on będzie przy mnie (jak sie uda i nie będzie akurat w pracy) i żebym sie nie bała... łatwo mówić :P
też boję sie rozłąki z synkiem... szczególnie , że po pierwszym porodzie byłam tydzień w szpitalu :( no i czy wody odejdą w domu, czy będą wcześniej skurcze, kiedy już jechać itp.. druga ciaża, noby ma być łatwiej a wcale nie jest :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl