Mamusie Lipiec 2016

Na twardy brzucha położna nic nie poradzila,mam brać nospe bo nie zaszkodzi,a tak to może być jakiś znak szybszego porodu,ale ciąża donoszona,więc nie mam się martwić.

Paski tygryska mam na cyckach,ale mi to nie przeszkadza,a mężowi tym bardziej .
Odebralismy dzisiaj wózek-chwale się i brzuszek przy okazji

No nawet tu z piwem wstawiłaś?! Hahaha Lusti to twój codzienny napój.. przyznaj się!! Czekam aż zacznie sie baby boom!! W poprzedniej grupie dziewczyn byłam na ostatku... tym razem mam nadzieję że też.
Prążki.. cętki... moge mieć wszystko co mi natura da.

Lusti brzuszek jakby niżej albo zdjęcie zrobione z takiej perspektywy zrobione.

Madzia donoszona ciąża uznana jest już przy skończonym 36tc, natomiast poród o czasie to między skończonym 38 a 42tc.

Lustig faktycznie nisko ma brzuszek i tez tak skromnie super wyglada..zazdroszcze,piwko tez dojrzalam;)) hahah zamiast mleka bedzie?;)wozek baaaardzo ladny mnie nie stac bylo na nowke to pochwale sie jutro uzywka;)) pokoj pomalowany,listwy przykrecone,trzeba tylko podloge umyc i ustawic szafe choc najchetniej bym ja wywalila skoro lozko mamy tam wstawic ale niestety nie mam gdzie jej wywalic a i poscieli naszej nie mialabym gdzie trzymac;/
Jutro wstawie zdjecia pokoiku moze juz z lozeczkiem i reszta,chcialabym jeszcze motyw na sciane fajny dorwac do malej ale nie mam pomyslu jaki...

Dzień dobry
Ja właśnie spijam kawkę po śniadaniu. Młody jeszcze śpi, a ja myślę by poprasować

Hej

Anna - musisz poczytać, ja nie jestem aktualnie na bieżąco z tymi sprawami, ale wiem, ze takie coś jest to jest przywilej nie pracujących lub pracujących na śmieciówkach.... nikt nie zostanie bez grosza. Brzuszek masz piękny. Nie wygląda na: "Niebawem poród"

Kame - a gdzie kupiłaś takie ładne naklejeczki??

U mnie łóżeczko już stoi. Samo, puste hehehe. Mąż pomalował i od razu skręcił łóżko nasze musimy jeszcze przestawić i poszukać komody Co dos pania z dzieckiem bo temat był poruszony..... Dziecko będzie w swoim łóżeczku - my - w planach mamy spać w drugim pokoju.... ale możłiwe, ze na początku będziemy spać tam gdzie teraz śpimy, czyli w pokoju malego.

Kurcze dziewczyny! To Wy to już rodzić możecie! jak ten czas zleciał Ja tam myślę, że mój sierpień będzie, jak nic

Madzia - mogę zapytać jakie komplikacje miałaś po porodzie?? A poród faktycznie szybki wody Ci odeszły w domu?

Lusti - nospa to jest dla mnie temat nie do ogarnięcia haha. W niektórych krajach jest zakazany w ciąży.... na szczęście wziełam tylko 1 tabletke w czasie całej ciąży. Noa le wiaodmo, żadna z nas się nią nie faszeruje. Wózek prześłiczny widzę, że od razu z wyposażeniem hehehe. Brzuś też pięny, zgrabniutki Tylko pozazdrościć

Madzia - cieszę się, ze remoncik zakońćzony czekamy na efekty

Ja byłam wczoraj na obiedzie z koleżanką zpracy - zaległe urodzinowe spotkanie... tak mnie ten obiad trzyma, ze wczoraj kolacji nie jadłam i śniadania też nie heheh. Masakra.... nagadać się nie umiałyśy wczoraj to był fajnyd zięń.

Dziś wizyta juhu!

Magmus koniecznie daj znac po wizycie i nie pozwol bysmy dlugo czekaly na wiesci;))

Co do mojego porodu dlugo moglabym sie zalic ale po co tak na forum..w kazdym badz razie przez lekarzy i ich niedbalstwo lacznie bylam szyta 2 razy w ciagu pobytu w szpitalu czyli3dni i 3raz juz w innym szpitalu bo musieli wszystko szyc od nowa bo puscilo wszystko..

Ja jeszcze w lozku,kiepsko sie dzis czuje...

Wózek dało z takim wyposazeniem,co zrobić ,bez tego chłop odmawia spacerów w upalne dni .
A z tą nospa to nie jestem zachwycona,że mam ją brać,bo dociera ona do malucha, ale wierze,że lekarz wie co mówi..tylko szkoda,że nie pomaga . Jutro ide na morfologie i mocz,oby żadnych złych wyników nie bylo pod końcówkę..

Madzia, nie ciekawie wtedy miałaś,mówiąc delikatnie... tacy lekarze powinni ponosić konsekwencie za partaczenie sprawy..

Pamiętaj Madziu żeby o tej sytuacji która wynikła z tym szyciem zgłosić w tym szpitalu co będziesz rodzic żeby mieli na uwadze ze nie chcesz powtórki z rozrywki.

Jestem dziś znów jakaś taka melancholijna. Kawy zapomniałam kupić i będę taka śnięta po domu się snuć.

Madzia, niestety wizyta po 17 więc wieści będą wieczorem No i leż póki możesz korzystaj

Hej witam Was Mamuśki
Ja po wizycie kontrolnej, 34 tydzień a moja córusia wielkościowo 2-3tyg do przodu i waży sobie już 3kg Także pewnie do 4 kg dobije do porodu (mój synuś ważył 4200g po urodzeniu) także i w tej ciąży przewidywana jest duża waga urodzeniowa dzidziusia a że pierwsza ciąża skończyła sie pomimo 12 godzin porodu naturalnego cc to ostatecznie moja pani doktor sugeruje i w tej ciąży cesarkę. Także umówiłam się na kwalifikacje do szpitala na 22 czerwca więc za 2 tyg i wtedy poznam dokładny termin porodu mojej Gwiazdki (chyba,że dziecina zechce na świat przyjść wcześniej hehehe) Przyjęłam na klatę tę decyzję i byle do przodu

Justynka to faktycznie spora panna hehehe aż jestem ciekawa ile mój klocuś waży

No kawał Pannicy heheh Jakby się urodziła na dniach to byłaby jak donoszony noworodek więc mogę spać spokojnie

Te dzieci coraz wieksze sie rodza jak widac;)))