Listopadówki 2016

Hej My już jakiś czas temu powiedzieliśmy rodzicom i najbliższa rodzina też już wie U nas też od soboty piękna wiosenna pogoda. Wczoraj dużo nie skorzystaliśmy, Julka się rozchorowała Gorączka 39, 39,5 i nic poza tym, ehhhh w
ciągle coś

Cześć Kochane
strasznie mnie zmęczyły te święta, rodzina poinformowana- więc to już z górki.
Młody od wczoraj nie ma gorączki, więc chyba mu się poprawia. A ja korzystam z ostatnich dni zwolnienia, bo w sobotę do pracy, Ech...tylko jak ja się oduczę tych popołudniowych drzemek .
Kaszel jeszcze mnie męczy, dużo mokrego kataru, ale chyba wracam do zdrowia... ciekawe jak długo wytrzymam przy moim przedszkolaku.

no i pięknie My te święta spędziliśmy bardzo miło razem, na spacerach, na ogródku nie obżarci. Tyle le byliśmy wstanie zmieścić tyle zjedliśmy:)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Bianka o dziwo ciągle zdrowa i odpukać żeby chwila trwał długo już się nachorował przez cały styczeń i luty mi już styknie! Teraz mam nadzieję, że będzie ciepło. Dziś zarezerwowałam wczasy nad morzem. Bardzo się cieszę bo nad polskim morzem nie byłam już 5 lat, a uwielbiam je nawet jak jest chłodno:)

Hej dziewczyny, my dopiero wczoraj wrocilismy ze swiat, oczywiscie maly wypadek za wypadkiem, caly obcharowany poszedl do przedszkola:)
Iza, mialas przejscia:/dobrze, ze wszystko wpw porządku, pewnie strachu sie najadlas.Dziwie sie, ze Cie lekarzna wizycie nie uspokoil i gratuluje serduszka!

Edyta, ciaza to jednak nie jest moj ulubiony stan;) tez gratuluje serducha!

Cortezia, a gdzie jedziecie? My w ty roku chyba sobie odpuscimy morze, bo dla mnie to chyba za daleko jest (mieszkamy na poludniu Polski)

Zdrowka dla chorowitkow!

Zmykam po malego do przedszkola i potem na cale popołudnie na plac zabaw:d

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dziewczyny jak mi źle w tej drugiej ciąży- tu Wam mogę ponarzekać- tylko bym spała, cały czas mi niedobrze. Mdli mnie i cały czas coś dokucza:(.A dziś po południu wgl dałam ciała.. Kacper się bawił, a ja chyba zasnęłam:(.
Ja jutro planuje jechać zrobić badania, Trochę będzie z nimi kombinacji, ale przynajmniej nie będę musiała płacić.

Moniaak, moze zelaza CI brakuje? W kazdym badz razie trzeba zrobic te badania , bo nie ma co gdybac.
Mi tez sie ostatnio przysnelo jak maly sie bawil, w tym samym pokoju byl, tylko moj troche starszy i taki w miare rozsadny:)

Ja natomiast odkrylam sposob na problemy z zoladkiem, zawsze mialam problemy i bralam jak cos leki, teraz wiadomo, zaczelam pic siemie lniane, w smaku do przezycia i mi troche lepej tzn nie mam ciaglej zgagi:)

Krecik kierunek Gąski

Ja dziś mam gości, a oczywiście czuje się nie ciekawie. Ehhh no nic. Zacisne zęby i dam radę.

KRECIK Siemię lniane super, że pijesz, bardzo zdrowo.

Moniaaak jak ja Cie dobrze rozumiem też ta druga ciąża to moja zmora jak narazie. Oby do 14 tygodnia i żeby przeszło, a będę super ekstra szczęśliwa. Ja też ostatnio przysnelam jak dziecko oglądało książeczki na łóżku. Sama mnie obudziła i mówiła mamo obudź się. Dobrze, że nic się nie stało. Nie wiem jak Wy ale ja kurcze normalnie jestem mega energiczna, a tu takie zwolnienie tempa jak u ślimaka.
Myślałyscie już nad imionami? Macie jakieś Typy?

badania zrobione. Przyszła dziś niania do Kacpra, zabiera go na dwór, więc może coś ogarnę? Tak myślę, że okna wołają o umycie;). Przed swiętami nie byłam w stanie nic zrobić.
Cortezia ja nad imionami kompletnie nie myślę. Mam nadzieję, że będzie dziewczynka, to może problem będzie mniejszy. Bo jak drugi chłopak, to chyba będziemy musieli pójść na noże. Już przy Kacprze kompletnie nie mogliśmy się dogadać.
Ale jak trzeba będzie, to nie będzie wyjścia. W każdym razie jeszcze aż tak daleko nie planuje, trochę tak jakbym nie do końca wierzyła, że jestem w ciąży i to dziecko faktycznie będzie...

Cześć dziewczyny no szlak mnie trafi a mianowicie, mdłości w dalszym ciągu ale chrzestny mojej córki przyjechał dzisiaj mi oświadczyć ze ma półpaśca Jestem taka wściekła przed świętami siedział u nas w święta i żle się czuł. Dopiero dzisiaj był u lekarza. Mam ochotę go zabić. O 15 idę też odebrać wyniki bo rano robiłam muszę jeszcze zadzwonić do lekarza w sprawie tego półpaśca.

No My po prostu kiedyś się zastanawialiśmy jak jeszxz w w ciąży nie byłam a się staraliśmy. Dlatego pytam czy macie jakieś które wam się podobają. Ostatecznie przecież zawsze jakieś zmiany są, ale myślałam że jak np ktoś drugą dzidzie planuje to wstępnie myśli o imionach. Dla obu płci. Hehe może jesteśmy inni z mężem

Edyta a czego się boisz. Półpaśća czy ospy? Przechodziłas Ospe? Półpasiec może ale nie musi się uaktywnić ja się nigdy półpaścem nie zaraziłam. Ospa od polpasca tak.

Cortezia w pierwszej ciąży tak mieliśmy, że planowaliśmy. Teraz jakieś to dla mnie odległe... . Chyba przez te choroby moje i Kacpra nawet nie chce mi się o tym myśleć.
Pochwal się chociaż TY jakie macie imiona w planach?
Najlepsze jest moja przyjaciółka- ona dwójkę dzieci nazywała po narodzinach- zawsze twierdziła, że jak się urodzi, to będzie widać na kogo wygląda

No Widzisz Moniaaak to my na odwrót przy Biance nie wiedzieliśmy dopiero w drugiej coś staraliśmy się wcześniej pomyśleć. No co Ty haha to przyjaciółka też ma dobre podejście haha. To są imiona wstępne więc pewnie jeszcze będziemy je przedyskutowtwac jak będziemy znać płeć dziewczynka Florentyna (Florka) a chłopiec Mieszko.

Hej dziewczyny, milo sie czyta , ale zupelnie brak jakiekolwiek checi do zycia, zupelnie mi ta ciaza nie sluzy:/musze wytrzymac chociaz do 22, bo wczoraj poszlam spac z synem o 20 i w srodku nocy trzy godziny nie moglam spac:(

Edyta, noz mi sie w kieszeni otwiera jak slysze, ze ludzie chlrzy przychodza w odwiedziny, zwlaszcza jak sa male dzieci, mam nadzieje, ze sie nie zarazisz, napisz potem co Ci lekarz powiedzial

Moniaak, moje okna nic nie wołają ich nawet nie widać, licze, ze jak mi sie pierwszy trymestr skonczy to odzyskam sile do czegokolwiek, dotego meza znowu caly tydzien nie ma

Cortezia, ja tez z tych planujacych, imie oczywiscie mamy, Bolus lub Anielka (ew rozalka lub helenka), niestety maz na zadne sie jeszcze nie zgodzil...
Ohhh jak mi narobilas ochoty na te wakacje! moze jednak sie zdecydujemy

Edit
Cortezia, tez mi przeszlo przez glowe Mieszko, super imie

Hej dziewczyny
My też w święta powiedzieliśmy rodzinie, wszyscy bardzo zadowoleni. Ja dzisiaj mam usg i trochę się stresuję czy będzie słychać serduszko, czy maleństwo dobrze się rozwija i ogólnie czy wszystko jest dobrze... Ostatnio jak byłam tylko pęcherzyk było widać

Aniaaa powodzenia u lekarza- daj znać.

Jak mnie moje dziecko pilnuje w nocy to szok- zawsze kładę się z nim i go usypiam. Potem wracam do siebie. Ostatnio, odkąd choruje, śpię z nim w pokoju, ale na drugim łóżku, bo z nim się nie wysypiam. Za bardzo się wierci. Od dwóch dni po prostu mnie pilnuje- co się ruszę, to on już siedzi i "mama połóż obok" i "przytul mnie". I tak całą noc. Efekt jest taki, że prawie nie śpię. A on dziś odsypiał do 10,
Najgorsze, że za chwilę do pracy idę i to dopiero będzie hardcore.. po nieprzespanych nocach- całe dnie w pracy. nie mogę się doczekać .

Krecik ja wczoraj ogarnęłam te okna- dwa nawet ok. Ale przy trzecim tak mi zaczął płyn śmierdzieć- już myślałam, że nie skończę