STARANIA O CIAZE

stara fota, ale nie mam żadnej nowej zmniejszonej, ale co tam, ważne że się da ukryć, @nulka do dzieła


wrzucasz normalnie, potem dajesz edytuj, zaznaczasz caly tekst co tam Ci się wypluje ta ścieżka do zdjęcia, i te dwa łebki pykasz i już

hallo kochane
robila dzis porządek na fonie i wrzuciłam filmik na youtube
niestety nie za bardzo widać na nim wszystkie harce Szymka bo spryciaż ma rentgena chyba i zawsze jak chce go nagrać to przestaje dokazywać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ann dziekuje Super, ze rodzinka tak zareagowalam. To bardzo mile A z bratem to chyba mamy tak samo Ale twardziele sa mowie Ci
Mirella Duska to wymiata no uwielbiam ja
Asik o mamo!! Ale wierzga!! Boli to??
Kredka dzieki juz dzis lepiej

Kredka ojj doczekasz sie doczekasz i czasami w nocy bedziesz prosiła żeby przestało kopać i wierzgać i sie przemieszczać. mnie Szymek budzi około 4-5 rano

MagdaM noo czasami jak przysadzi w żebra to tak mile zaboli piszesz że wierzga ..to ja Cię informuje że to jest nic..to są delikatne smyrniecia prawdziwych kopniaków jeszcze nie udało mi się sfilmować bo tak jak wczesniej pisałam skutecznie sie ukrywa

Asik napisał:

MagdaM noo czasami jak przysadzi w żebra to tak mile zaboli piszesz że wierzga ..to ja Cię informuje że to jest nic..to są delikatne smyrniecia prawdziwych kopniaków jeszcze nie udało mi się sfilmować bo tak jak wczesniej pisałam skutecznie sie ukrywa [/quote] o raju!! Kurcze ale bym chciala takie cos poczuc

Magda hmm tak myśle teraz kiedy pierwszy ra takiego koppa mocnego mi zasadził...jakoś koło 22 tygodnia z tym ze ja już rodzilam to nie sugeruj sie za bardzo u Ciebie może być tydzień , dwa różnicy

@nulka, tym "zapomniałam się wydepilować" to mnie zabiłaś normalnie

ja porządne kopniaki to jeszcze później poczułam, a tak naprawdę to porządna zabawa z wystawianiem nóżki to jakiś ósmy miesiąc był i to raczej koniec niż początek Ale w nocy nigdy nie kopała, grzecznie spała, i jak się urodziła to tak samo jak pod koniec ciąży wylądowałam na patologii to się o to kłóciłam z położnymi, bo przyłaziły o piątej rano (czujecie?????????) robić KTG i pyskowały że się nie rusza.

Asik, tak się gapię, może się zarażę


a ta fota to stara, już ją tu kiedyś chyba wrzucałam, no możliwe że dawno teraz to w ramach eksperymentu tylko, coby @nulce pomóc się przygotować na zaprezentowanie studenta ale fajnie że Wam się podoba

Mirella zarażaj sie zarażaj moja Martula też pózno mnie kopać zaczęła i też w nocy spać mi dawala ..hmm morał z tego taki że tym razem to tak ulgowo mi nie przejdzie
zresztą już czuje że to mały rozrabiaka będzie

witam
dzięki Mirella za podpowiedź, no jeszcze te zdjęcia muszę zmniejszyć ale dzisiaj nie specjalnie się wyrobię więc na poniedziałek
Klaudia tradycyjnie rozbrajająca


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

@nulka, jeszcze jakbyś mi powiedziała, kiedy mniej więcej Dorcię było widać,to bym sobie zerkła.... bo wczoraj jakoś mi się nie udało
Dorcia, może fotę kiecki chociaż wrzucisz to mi łatwiej będzie

Kurde Mirella jakby to określić nie pamietam który akurat kabaret się prezentował ale wydaje mi się że to było w pierwszej części tak w 2/3 długości
biało czarne paseczki, krótki rękawek, nie było widać czy to sukienka, wyglądało raczej jak koszulka bawełniana dopasowana z dekoltem, włosy blond, okularki. Była w towarzystwie dwóch panów, ten od jej lewej a od naszej prawej też był w okularach. A i widac ją było jakby w drugim czy trzecim rzędzie a nie na pierwszym planie, ale widać było dokładnie


idę studenta nakarmić bo właśnie się obudził

hej Dziewuszki.witam wszystkie serdecznie. pewnie nie bedzie mnie moglo byc w godzinie konspiracji,ale mam nadzieje @nulka ze uda sie powtorzyc tą akcję z fotą Twego syna;)
przez czas jakis mnie ie bedzie Kobitki. sprawa sie nieco skomplikowała...poszłam sobie do ginekologa...bardziej w sprawie tych zapalen pecherza, coby wymaz z szyjki macicy zrobic i spradzic te bakterie...a tu baccccchhhhhhhh. obuchem w łeb. że koniecznie zabieg mnie czeka bo 7 cm torbiel na lewym jajniku!!! i mięśniak jeszcze w trzonie macicy. za głowę się złapałam. ja tu pytania pod kątem dziecięcia a gin mi na to ze wybiegam za daleko w przyszłość i skierowanko na badania - markery nowotworowe! jutro lub we wtorek wyniki. bbbbbbbbbrrrrrrrrrr i od razu z nimi na oddział. nie bedzie mnie pewnie troche...boje ja.......pzdr

i wiecie ze ostatnie usg miałam w lutym i wówczas pani gin twierdziła ze nie ma przeciwskazan co do staran o dziecię. matko jedyna jak to możliwe. luty - czerwiec i 7 cm?????? myśli w mojej głowie w mętliku strasznym

luuuuuziiiiik ajłona
matko ile to się powtarzać muszę, nie wiedzialam że torbiele takie popularne ja miałam w ciąży, też taki duży, i też markery nowotworowe robiłam, i nawet termin zabiegu miałam w ciąży!!! i co? i nic na zabieg nie poszłam a torbiel znikła
i coś mi się wydaje, że Dorcia też na początku ciąży miała i znikła. Czy nie Dorcia? Dziewczyny przyznawać się

a mięśniaki też mam, czemu nie, olewam, najpierw ciąża, wcześniej nikt mnie tam skalpelem nie dotknie bo to różnie bywa

ajłona a jakiego gg w komórce nie masz? coby wiadomość chociaż przesłać jednej?