STARANIA O CIAZE

gabi28 napisał:

witajcie...


no wracam do was na dobre... potrzebowałam trochę czasu po przyjezdzie z Niemiec.Nie wiem czy wiecie,ale pracowałam przy opiece.Miałam bardzo fajną babcie,zżyłam się z nią... niestety stan jej zdrowia się pogarszał.Nawet już nie jadła,tylko sonde miala podłączoną... a trzy dni przed moim zjadem rodzina zdecydowała że ją odłączają od sondy.miała podawane tylko leki przedciwbólowe.Babcia zyła jeszcze 9 dni.Umarła... i wiecie... niby obca osoba,ale przeżyłam to bardzo.Rozumiem decyzje jej rodziny dlaczego tak postąpiła(takie było życzenie babci),ale cięzko bylo mi to zaakceptować...

mimo,że jestem w Polsce to myślami bylam tam przy babci..aż do wiadomosci,że umarła.

Teraz chcę szybko zapomniec,wrocic do rzeczywistosci.

Witam
Myślę, że to słuszna decyzja, bo przynajmniej babcia nie męczyła się.
To smutne, ale przynajmniej trochę pożyła. Także to jest najważniejsze a teraz już patrzy na bliskich z góry i na pewno jest z Wami.

Kajo to juz połowa 3 miesiąca!!!!

gabi bardzo współczuję, wierzę że zżyłaś sie z ta babcią jesli taka była babci wolą.. ściskam mocno kochana

Mąż jechał do Szczecina z moim tata, 300 km w jedną stronę!!! i mnie ciągał tez po ostatniej wycieczce po sprzęt rolniczy do brodnicy mam dość.. całą drogę miałam mega mdłości i ze 2 razy na stacji bezn. haftałam ... wogóle to mam chorobę lokomocyjna, za mdłodu gorzej było

gorla napisał:

Kajo to juz połowa 3 miesiąca!!!!

gabi bardzo współczuję, wierzę że zżyłaś sie z ta babcią jesli taka była babci wolą.. ściskam mocno kochana

Mąż jechał do Szczecina z moim tata, 300 km w jedną stronę!!! i mnie ciągał tez po ostatniej wycieczce po sprzęt rolniczy do brodnicy mam dość.. całą drogę miałam mega mdłości i ze 2 razy na stacji bezn. haftałam ... wogóle to mam chorobę lokomocyjna, za mdłodu gorzej było

O to się ładnie pomyliłam:) no to uważaj na siebie i może na razie nie wybieraj się w takie podróże
Gratuluję zatem, może nie długo z pozostałymi dziewczynami dołączymy do Ciebie:)

Kajo jeszcze się nie pochwaliłam , ze jestem w ciązy.. zaczął sie dla mnie najgorszy moment.. najgorszy tydzień.. dopiero po usg 24 kwietnia będziemy się chwalić narazie nic nie widać , ciepłe kurtki noszę, takze nikt nie pyta, tylko babcia mnie wyczaiła niedawno ale obiecała że nic nie piśnie narazie

agnessa super , ze już ruchy czujesz!!! chyba dobrze doczytałam?? niedługo moze i ja poczuję.. jeszcze troszkę


Ale cierpię katuszę po świętach..z przejedzenia pije gorąca wodę

Gorla no w zeszłym tygodniu pierwszy raz poczułam konkretnego kopa I całe święta mi maluszek dawał znać o sobie Mój mąż narzeka, że on też chce już czuć Na to sobie jeszcze poczeka Gorluś jesteś dzielna, i staraj się nie myśleć o tym 11 tygodniu Wiem łatwo się mówi, ale ja też w 11 poroniłam i po prostu starałam się nie przyciągać złych myśli Teraz będzie dobrze zobaczysz

Gorla Tak się cieszę , ze u Ciebie wszystko dobrze :)Podziwiam Cię ze nic nikomu nie powiedziałaś... ja bym chyba nie wytrzymała! Buziaki

Gabi Smutna sprawa z tą babcią...

Agnessa Ależ pozazdraszczam, ja w świeta małpiszona dostałam żeby było miło... zawsze tak mam! W świeta w Sylwestra w urodziny...

Pozdrawiam Was wszystkie poświątecznie zmęczona...

Emka nie tak nikomu wiedza rodzice i brat z bratową,babcia wygadałam sie psiapsiółce Marecki twierdzi że nie mówił nikomu chodzi mi o to żeby tescie jak najpozniej wiedzieli i reszta uprzejma, ostatnio teściowa sie nie popisała a z tą @ to ja tez mam zwykle świątecznie

Pogoda sie robi, gdyby nie wiatr to by iście wiosennie było cieplutko

gosiak jak serniczek sie udał? a teściowa grzeczna w święta była?

Witam poświątecznie, kilogramowo cięższa

Gorluś sernik średnio się udał, troszkę mnie się przypalił ale na nastepne święta będzie wyćwiczone moje pieczenie to będzie git
a teściowa no ujdzie ujdzie, dało się przeżyć

Gabi przykro mi z powodu tej babci, ale pomyśl sobie już ją nic nie boli, nie męczy się i jest jej tam o niebo lepiej, a żal jest na pewno, ale widać tak miało być
Dobrze że już jesteś i zostaniesz, jak tam u Ciebie który dzień cyklu masz? pozdrawiam

u mnie 20 dc, owu chyba była, teraz tydzień czekania a potem startuję z CLO, boję się że i to nie pomoże

Gosiak, palnąc Ci ??? Nowa mantre masz ??? ja pitole !!!!!!!!!!!!!

UWAGA!!!!!!!!!Lacra sieje terror na forum zajączek ci prezenta przyniósł?? czy ino emek dał jajca... do potrzymania hehe u mnie to drugie.. chyba niegrzeczna byłam

hej Babolki

gabi cieszę się, że już wróciłaś. To ciężka praca, podziwiam Cię. Straszne obciąża psychiczne takie zajmowanie się non stop osobą chorą. Ja właśnie m.in. ze względu na strach przed śmiercią nie chciałam zostać przy 1 zawodzie.
Mam nadzieję że w domku wśród bliskich szybko się otrząśniesz.

Gorla trzymam kciuki nieustająco za Twoje i maluszka zdrówko, wszystko będzie dobrze, nie ma innej opcji.

agnessa pozazdrościć tylko tych kopniaczków

Gosiak ja też oberwałam od Lacry za mantrowanie, no moje poszło na gg . Bidny Lakrzak musi tyle na krzyż przyjąć

a ja miałam przedwczoraj ostatni dc więc wczoraj z rana rąbnęłam se testa wielkanocnego i wyszła piękna gruba krecha - jedna oczywiście. @ nie ma do tej pory i objawów specjalnie jakoś też nie. Nie wiem co jest grane. Być może cykl wrócił do swoich 28 dni więc @ przyjdzie najpóźniej pojutrze.
Robotę se poświąteczną zrobiłam, tapetuję sobie salon i patrzę na ścianę zastanawiając sie czy napewno mi się podoba . No i zrobiłam sobie teraz przerwę to też wpadłam do Was na momencik przywitać się po świętach

gorla napisał:

UWAGA!!!!!!!!!Lacra sieje terror na forum zajączek ci prezenta przyniósł?? czy ino emek dał jajca... do potrzymania hehe u mnie to drugie.. chyba niegrzeczna byłam

Taaa, przyniósł Jeden, wielki uj zajenc przyniósł A dżeczna byłam jak nigdy !!! no nic, bywa i tak !

A co do terroru, porządek musi byc..ni ma stękania, kwękania i jojczenia! Idzie wiosna, cza sie cieszyc a nie kwękac.. A Gosiak to jest mistrzu w tym.. Weź jak @nulka remonta strzel i bedziesz bohaterem w swoim domie

@nulka - poka, poka

no u mnie, żeby remonta zacząć to trza być bohaterem, bo mój eMuś mi gada, że ja ciągle coś zmieniam i on sie już mnie boi jak ja za miła jestem bo pewnie coś kcem
Istna walka była o zaczęcie tych ścianów haha. Jeszcze dzisiaj rano topór wisiał w powietrzu ale jakoś go(eMona) sposobem wzięłam i skika po drabinie jak wewiórek, tera mu przerwe zrobiłam ze browarem i jest git

Lacra pokazam jak już coś bedzie widać, ale nie oczekuj nie wiadomo czego bo ja to zupełnie inne klimaty niż XXI wiek

No do maja bede Wam kwękać, dziś dostałam opis ze tego szpitalu co będą mi gastro robić i tam pisze że będę się dusić chwile umarne i nie bedzie niczego jak bym po 15-stym nie pisała to wiecie możecie tu kondolencje składowywać a może w ciążę zajdę to mnie to ominie?

Witajcie po świętach chrzciny jakoś przeżyłam bo musiałam dostałam zajebiste miejsce naprzeciwko szwagierki która co chwila trzymała małą na kolanach nie zaglądałam w święta bo komp się psuje i teraz też rzadziej będę zaglądać przez to . Dalej mam mdłości i mnie brzuch boli już prawie miesiąc to trwa więc zrobiłam w poniedziałek testa i jedna krecha we wtorek niby owulka miała być i też negatywny test na owu nie kumam już w ogóle mojego ciała