STARANIA O CIAZE

Insomnia napisał:

Lenka ma kolczyki

ViFi napisał:

Kajo napisał:

Cześć Ajłonka my nie miałysmy okazji się poznać, ale tak jak piszą dziewczyny, co lekarz to inna teoria, tylko najgorsze jest to, że potrafią przestraszyć i to nieźle. Także jak masz się denerwować to może podejdź jeszcze to jakiegoś innego speca, tak żebyś była spokojna.

Dziewczyny ja się chyba cofam. Czym dalej w las, tym więcej rzeczy mnie zastanawia. Chodzi mi o pomiar temperatury. Pogubiłam się, czy liczy się pierwsza zmierzona po przebudzeniu, czy ta mierzona o stałej porze. Coś mi się przestawiło i zaczęłam budzić się dużo wcześniej. I nie wiem czy leżeć nieruchomo i czekać do tej stałej godziny mierzenia, czy mierzyć zaraz po przebudzeniu. Dziś u mnie po przebudzeniu czyli o 6.00 temperatura wyniosła 36,90. Nie wstawałam i jeszcze zsanęłam i zmierzyłam o swojej porze czyli 7.30 i już wyniosła 37,10. Czy ktoś mi pomoże i wytłumaczy?

Do tego dodam, że połozyłam się wczoraj później niż zwykle.

===== wg. książek temp mierzysz o stałej porze.... najpóźniej do 7,30 ...jak wstaniesz z łóżka to temp. jest zakłócona tak jak byś wstawała często w nocy .... musi być przynajmniej 3g spoczynku....

Dzieki WiFi, czyli jak się obudzę wcześniej to nie mierzę tylko grzecznie leżę do stałej pory mierzenia.

Dorcia śliczna i słodka ta twoja Lenka

Uwielbiam kolczyki u małych dziewczyneczek:) Jak będę miała córunię to tez jej zrobię Choć mój powiedział że po jego trupie, żebym sobie na dupie zrobiła a nie dziecko będę krzywdzić ha ha

INSO to dla jego satysfakcji ebniesz se na tyłku jak zrobisz małej jak będzie hahaha

Ajłonka Kochanie... będzie dobrze! Myśle że dziewczyny Cię troche uspokoiły Odpoczywaj, mam nadzieje że Franula nie będzie Cię długo trzymał w niepewności...
Powodzonka Pamietaj o foci dla cioci

Decoration Jej cudeńko, nie mogę się napatrzeć!

Insomnia Moja córcia do tej pory nie ma kolczyków bo się boi uszy przekłuć... Ona w ogóle jest panikara na igły! Właśnie czeka nas szczepienie, dwa razy przekładałam bo skubana nie wiem czy celowo czy całkiem przypadkiem katara dostaje kilka dni przed terminem

Mesy nie mogłabym siedzieć przecież

Dorcia Lenka jest po porostu do schrupania Już masz kandydata na meża Mój synuś to za młody będzie pewnie

Gorluś rzygańsko przeszło, mdłości nie do końca, ale i tak czuję się dobrze więc jest git Czekam na twoją wizytę

Ajłonka skoro dziewczyny tak piszą, tym bardziej się nie przejmuj Będzie super zobaczysz

Emka tłumaczyłam właśnie temu mojemu Emkowi że takie małe dzieci nie będą tego tak odczuwać mocno jak 5 letnie dziewczynki:)

"Decoration"

Agnessa zięcia już mam

Insomnia własnie dlatego już zrobiliśmy kolczyki, bo mówią, że takie małe dziecię nie czai jeszcze o co chodzi. No i faktycznie, trochę popłakała, a za chwilę był zaciesz

Dziękujemy Dziewczęta

ajłona jesteś jeszcze?? Nie uciekaj!!

Pewnie nie udało mi sie Ciebie zatrzymac juz, ale mam nadzieje ze wejdziesz jeszcze dzis i to przeczytasz..

Ja od 30tc miałam dziwne rozbieżności w wymiarach, takie, że do 38tc wynosiły aż 4 tygodnie różnicy, najbardziej straszyli krótkimi nóżkami i za dużą główką. Powiedzieli że mała ma hipotrofię asymetryczną i że musza mnie w szpitalu zostawić...chcieli na trzy razy ciąże kończyć bo że pewnie łożysko źle pracuje, po dwóch testach OCT zrezygnowali z tej myśli bo łożysko spełniało swoje funkcje...tydzień przed porodem powiedzieli że kruszyna ma ledwo ponad dwa kilo...ale ja jakoś byłam dobrej mysli, ale ile przeszlam w szpitalu to tylko ja wiem, warunki straszne, kobiety po poronieniach, patologie ciaz i inne...

Urodziłam w 40t+1d, poród wywoływany bo spadało jej tętno, zielone wody, łyżeczkowanie...potem zaczeły się jazdy po neurologach, poradniach regabilitacyjnych bo prawdopodobnie byla lekko niedotleniona przy porodzie...urodzila sie z licznymi naczyniakami...ale miala 3,5 kg, zadnych asymetrii w wymiarach i jest piekna, madra i przede wszystkim zdrowa

Oto dowód:

tu miała 12 godzin:



a to teraz:





Na wrzesniowkach u Myszy było podobnie z wymiarami, fakt, dziecko urodzilo sie male ale rozwija sie prawidlowo..takze głowa do góry kochana:)

Mirella widze ze czuwasz i pamietasz te cala sytuacje, ja nie zawsze zagladam ale jak ktos bedzie mial dola wzywaj mnie na pomoc przez priv

Lenka cuudna

gosiak przyszła @?

Marta a gdzie majka ma te naczyniaczki? Lenka ma na powiekach, między brwiami, na karku i nad dupką.

Dorcia Maja ma na czole, na powiece, na nosku i we włosach dwa duże z tyłu głowki...jeden lekko wchodzi na kark, mówili że do rku zgina, ale wciaz sa widoczne, teraz ma marchewkowa skore i mniej sie rzucaja w oczy..