STARANIA O CIAZE

Wiecie co dziewczyny My to jesteśmy jakieś nienormalne
Jak tak sobie o Nas pomyślę to naprawde WARIATKI.
"Gdyby nam ktoś powiedział, że gdy jest się w ciąży to rosną stopy to zaraz by się okazało, ze wszyskie mamy za małe buty!" To był cyta nie wiem czyj ale gdzieś na forum to przeczytałm i to jest święta prawda dziewczyny !!!

Co to macieżyństwo z nas robi !?

Ale fajnie że nie jestem sama bo już bym się zaczeła martwić o swoje zdrowie psychiczne. A tak to przynajmniej wiem, ze wszystkie staraczki tak mają!!!

Dzięki dziewczyny, że jesteście

MagdaM, jak przeczytam wszystko i widzę że mam dużo do napisania to otwieram drugi raz wątek i jeden czytam a w drugim pisze, bo rzeczywiście spamiętać nie sposób

Agusia, ale test wieczorem? No ciężko może być, ja bym się nie nastawiała na wszelki wypadek.

Diana, ja już dawno pisałam że my wariatki jesteśmy, cały ten wątek szaleństwem pachnie, ale za to ile fasolek i jakie nastroje fajne A co do stóp w ciąży no to rosną, tyle że na boki bo nogi puchną, i przychodzi taki moment że buty sa za małe, i to żaden mit

Gosiak nie ma terminów do końca marca? no to albo wybrałaś najbardziej obleganą przychodnię, albo najgorzej ze wszystkich zorganizowaną.... no teraz początek roku, nowe kontrakty, negocjacje, tak naprawdę najgorszy czas na chodzenie do lekarzy. Ale co tam, tyle przeżyłyśmy to i początek roku przeżyjemy

Kurde to Asik z doskoku będzie? wrrrr, no już jedna z doskoku tu była, może nawet już urodziła a my nic nie wiemy. Eash odezwij sie jakimś cudem


magduśka a to ładnie tak nic się nie pochwalić że się z mężem pogodziło??? no żeby mi to ostatni raz było!!! no tylko się nie kłóć aby zebyś mogła się chwalić godzeniem teraz w ramach pokuty masz sie fasolką pochwalić, no no mówiłam, zmienić avatar i będzie dobrze nie wiem dlaczego nikusia teraz ma taki, a takie ładne zdjęcie miała.... nikusia zmieniaj

Angel82 nie zmieniła i znowu milczy... ehhh.... Angel zmieniaj i odzywaj się!!!


No a na koniec prywata straszna, ale poprostu MUSZĘ się pochwalić!!! Wczoraj przed snem, właściwie to już dziś bo grubo po północy, moja córeczka przyszła do mnie do łóżka, wzięła moją twarz w swoje małe łapki, powiedziała "kokam" i dała pięknego buziaka a potem się moooocno przytuliła i jeszcze kilka razy powiedziała "kokam"
No rozpłynęęęęłam się

oooooooo to najpiękniejsze co może powiedzieć dziecko mamusi... mam nadzieję, że będe umiała tak wychować synusia, żeby tak mnie rozklejał

Jestem juz..
kupilam, zrobilam.....wiem, to wieczor....ale nie wiem co myslec....krecha kontrolna wielka, czerwona a ta, ciazowa kurcze tez jest...tylko baaaardzo bladziutka...
jeju, nie wiem, nic nie wiem....kurcze....jak dam test pod swiatlo to ja jeszcze bardziej widac, myslalam, ze to wada testu lub tak sa zrobione...otworzylam wiec drugi...ale w drugim tak sie nie dzieje....caly czas na niego patrze.....i bede sie powtarzac, ale cholera nie wiem co myslec....
jutro chyba wszytsko sie wyjasni...z nocy mocz bedzie bardziej zaopatrzony w konkretne substancje....
nie powinnam sie ekscytowac, ale .......wooooooow...
nigdy tak nie mialam, zobaczymy jutro czy test moze byl wadliwy....
.......
Mirellka, zazdroszcze Ci, cudowne uczucie i przezycie jak twoje wlasne dziecko mowi Ci, ze Cie kocha:)

Agusia83 bladziuchna ale jest zobaczysz jutro mocniejsza będzie, żadna tam wada testu.

nie no...totalne jaja...nie moge w to uwierzyc....jutro z rana testuje i dziewczyny pisze wam co i jak..ok?

a wiecie, ze w ogole jestescie pierwsze?...nawet mezowi nie mowilam, ze bede testowac...nie wiem czy mu teraz o tej bladziutkiej mowic, nie chce by sie rozczarowal rano

Czekamy na info Ja też testowałam późnym popołudniem i miałąm słabą kreseczkę a rano wyraźniejsza. Zobacz że dziewczyny też miały bardzo jasne krechy i mają swoje upragnione fasolki

Mirello to nie ja o tej przychodni pisałam tylko bewipo:) chyba przeczytałaś z wklejonego wątku na mim poście ale chodziło o bewipo:)

Agusia zajeb...wowow no same fasolki wychodzą normalnie może rzeczywiście na nasz rocznik 83 przyszedł w końcu czas??? hahah zrób zdjęcie i dawaj testa:) a jak na zdjęciu krechy nie bedzie widać to jutro rano strzel i już na pewno będzie wyrazniej juuupi ale super cichaczem powiem gratuluję a jutro wykrzyczę

Agusia83 napisał:

a wiecie, ze w ogole jestescie pierwsze?...nawet mezowi nie mowilam, ze bede testowac...nie wiem czy mu teraz o tej bladziutkiej mowic, nie chce by sie rozczarowal rano

Ja swojemu mówiłam a rano razem czekaliśmy na test

ale byka strzeliłam z wrażenia:) hahaha rzeczywiście* - miało być

oczoplasu dostane jak bede sie tak wpatrywac...no eiwdentnie jest jakas krecha:)...
juz sie nie moge doczekac poranka by zrobic kolejny.....

agusia 83 zobzaczysz jutro dwie wielkie krechy i wszystko sie potwierdzi )
mirellla nie chcialam zapeszac tym,ze sie pogodzilismy,ale w styczniu rozpoczynam nowy i ostatni cykl staranek,bo mama nadzieje,ze uda mi sie zalozyc nowy watek mamausie pazdziernikowe i dostane najwspanialszy prezent na urodzinki )) heheh skromna jestem ))
zreszta na 10.01 umowiona jestem do ginekologa i oby wszystko sie udalo
a ty mirello nasza czarownico slodka zaczaruj mnie na styczniowa fasolke hehe )))))

Agusia83 napisał:

oczoplasu dostane jak bede sie tak wpatrywac...no eiwdentnie jest jakas krecha:)...
juz sie nie moge doczekac poranka by zrobic kolejny.....

no to Agusia nieprzespana noc przed Tobą ale fajnie cieszę się i oczywiście zazdroszczę ach kiedy ja zobaczę II kreseczki?! ajć to czekanie najgorsze:)

Mirella ty wiesz ze ja jestem fanką twojej Małej i też sie rozplynelam... achhh!

Nikusia dzięki za trzymanie kciukasów, może w tym roku się uda. w końcu ma aż 12 miesięcy Mówię ci ! będziesz przed wakacjami w ciąży!
Mnie tak od czwartku znowu nerki pobolewały i szlag! znowu się narobiło. Miesiąc było ok.pociesza mnie fakt, ze to najdluzszy okres w tamtym roku - moze to jakis telepatyczny efekt naszej grupy wsparcia . Także moze teraz po leczeniu uda mi sie wytrzymać 2 miesiace. a potem 3 ?
Niedlugo okaze sie czy zalozenie cewnika coś pomoze i oby taaaaaaak.

Teraz to najwczesniej starania rozpoczniemy w kwietniu, ale już obiecalam ze was nie opuszczę noworoczne buziaki