STARANIA O CIAZE

mirella- lekarze najczęściej niestety widza kolejny przypadek- nie ludzia właśnie

A mnie cos sie chrzani net

Ja mysle, ze jesli kobieta bardzo pragnie dziecka, to bez roznicy czy starala sie o nie miesiac, dwa, piec, czy 30....cieszy sie tak samo i rownoczesnie martwi i boi....

Mirellka, zdrowka, dobrze, ze jutro wychodzisz...masz szczescie, ze posiadasz lampa w szpitalu, dzieki niemu mozesz zobaczyc Duske i meza

Jessssuniu jeden dzień mnie tu nie było i tyle do nadrabiania

Miłego dnia dziołszki

A ty Mirella się tam kuruj

Dzidzia, koleżanka jak zobaczyła cała trylogie Szarego na mailu przez 7 minut piszczała mi do słuchawki ;> kolejna ofiara ;DDDD


każda matka kocha swoje dziecko miłością bezgraniczną bez względu na to czy informacja o ciąży była zaskoczeniem czy długim procesem walki z przeciwnościami ...
choc rozumiem frustracje tych, które długo się starają, bo ja cała buzuje na myśl, że koleżanka koleżanki zaszła w jeden cykl. buzuje z zazdrości i niestety nie potrafie na to nic poradzic

mnie wciągnęło jak nie wiem

Jest tu jedna fajna lekarka niestety nie przydzielili jej do mnie, zazdroszczę tym których przydzielili, bardzo ludzka

normalnie przedawkuję neta w szpitalu w domu będę czuła obrzydzenie

Ferritka, luzik, buzowanie z zazdrości to jeden z ostatnich etapów

Mirella napisał:

Ferritka, luzik, buzowanie z zazdrości to jeden z ostatnich etapów

może i tak, tylko że ja jestem na skraju skraja i za moment wybuchne no mowie Wam dzisiaj to hormon zołzy mam mocno podwyższony = proszę się mną nie przejmować

A że się jeszcze tak wtrącę ma któraś z was drugą część Greya ??? oczywiście na kompie

mesy napisał:

A że się jeszcze tak wtrącę ma któraś z was drugą część Greya ??? oczywiście na kompie

messu mesy ,a Ty nie wiesz ,że tu Dzidzia rozsyłała wszystkie 3 częście Szarego ?? Dawaj maila to Ci podeśle ))

witam

Mirella robią to laparoskopowo (mam 3 maleńkie blizny), wywalają cały woreczek z zawartością i za 3 dni będziesz w domku

WiVikamyczków już nie dają na pamiątkę ze względu na zagrożenia typu żółtaczka wszczepienna, HIV i inne zarazy

a mój kochany "upośledzony Debilek" z naszego małżeńskiego konfliktu to na Polibudzie studiuje

ferritka napisał:

mesy napisał:

A że się jeszcze tak wtrącę ma któraś z was drugą część Greya ??? oczywiście na kompie

messu mesy ,a Ty nie wiesz ,że tu Dzidzia rozsyłała wszystkie 3 częście Szarego ?? Dawaj maila to Ci podeśle ))

łooo no widzisz nie doczytałam bo za dużego tego tu

meila wysłałam ci na priv

Ferritka, a kiedy Ty @ teoretycznie powinnaś mieć?

@nulka trzymam za słowo że mnie nie pokroją. I jak to nie dają kamyczków?????? mnie nie dadzą?????

idę pospać może się kwadrans uda nie wiecie czego pielęgniarki i salowe tak się drą? naprawdę nie pamiętają że tu ludzie chorzy są czy co? niektórzy są w naprawdę kiepskim stanie i potrzebują spokoju

dzidzia dziękuje bardzo już doszły wszystkie części, to wieczorami Artur będzie spał, to będę sobie czytać (mąż niestety na 5 tygodniowej delegacji za granicą, więc wieczorem nie ma co robić).

@nulka a co u ciebie słychać? jak staranka?

Mirelka mnie to strasznie drażniło jak leżałam po porodzie z malutkim na oddziale. A 5 rano zaczynali napieprzać jakimś garami i kubłami ze śmieciami - myślałam, że oszaleje, w ogóle spać się nie dało.