STARANIA O CIAZE

Co mówi Twój lekarz? Jeszcze troszeczkę i wrócisz do domu

gosiak napisał:

Mesy. ja po południu już raczej będę miała co robić także do wieczora bede walczyć a się zastanawiam czy wolnego przedpołudnia nie wykorzystać i wyskoczyć se humora poprawić, ale z drugiej strony taka pogoda ze dupy mi się nie chce ruszać

Haha ja idę w sobotę się uszczęśliwić nie ma totamto trza sie odchamić hehehe pamiętaj będę cię kontrolować

Mesy spoko loko, jak Ci zabraknie fuszki możesz wpaść na kontrole wypłatkę bierzesz i jedziesz się odchamić?Bo wiesz pierwszą cza przeebać do ostatniego złocisza, albo przechlać

Ja nie wiem czy dziś się ruszę bo jak siadłam tak siedzę



O ile pamiętam studentka to wrzuciła i mnie zaraziła tą nutką, słucham cały czas łezka się czasem zakręci

dzień dobry dziewuszki
straszna noc za mną chyba się rozkręcam bo pokapalo mi kropek kilka i już sieznowu rozlazłam na maxa. rano jak wstałam tampon był tylko "brudny" nie z krwi tylko z ugh brudu. tersaz mam wkładkę- czekam na rozwój spraw.

Chyba się z Wami na balety wybiorę jak się rozleje na dobre

koło 12 zadzwonie do przychodni zapytać czy wyniki są.

missyy witaj, rozgość się i eej więcej cierpliwości od stycznia to Wy się miesiąc staracie kochani więc lepiej zrobisz jak weźmiesz nasz staraczkowy poradnik " 50 twarzy greya" i poprawisz ukrwienie i podniesiesz libido

Sylwuś, kurcze a może jakieś seanse wyciszające, jakaś kąpiel z olejkami eterycznymi, muzyka wyciszająca, melisa- żeby nerwobóli się pozbyć ;//

p.s. zadzwoniłam do przychodni- wyników nie ma

Ferittka - no to czekamy dalej. Plamienie może byc także w ciąży.
Ciekawa jestem co tam u Ciebie się dzieje

I nadal offcourse, kciukasy zaciśnięte.

puśccie kciukasy Wasze zacne, bo nie mam serca Was kolejny dzień trzymać a zdrętwiałe kciuki to nic przyjemnego


odnośnie temperatury to pod paszką mam 35,4 od kilku dni, dzisiaj 36 równe. dowcipnie mierze drugi dzień - wczoraj 37,1, dzisiaj 37,3 -hmmm więc u mnie to sahara się tam na chwile zrobi. tylko dowcipnie mam zwykły rtęciowy termometr. może odczyt jest nieprecyzyjny,bateria slaba. Po prostu kupiłam najtańszy
Teraz sobie bedę pisać tempy przez ten cykl- zobacze czemu u mnie takie rozłamy tempy są, Bo widzisz Anodka że u Ciebie to odchył tylko o 0,2 co najwyżej jest.

no jest jeszcze jedna opcja- Szary mnie zaraził jakimś grybkiem i przez to te przesunięcia i inne takie cuda na kiju

aj no i zapomniałam dodać, że kędziorek Majuchnowy toż to sama słodycz )) znowu się zakochałam
a może ktoś chciałby otwartą adopcję ze mną poczynić, ja z chęciom przyjmę bo dzieciaki staraczkowe toż to same księżniczki i królewicze jak z bajki malowane

Ferritka ja trzymam dalej i mam nadzieje że się nic nie rozkręci

ferritka ja tez zaciskam!!

Arturek i Majos sliczne dzieciaki!!!

Iwonka lez spokojnie i nie doluj sie tym ze lezysz w szpitalu niech ci maz kupi greya i tydzien masz z glowy i oderwiesz troche mysli

mnie przeraza ta ilosc krwawien w ciazy co sie u licha dzieje ze co ciaza to takie jaja????

sylwus to musiszsobie badanka porobic zeby wykryc gdzie problem

my wczoraj mielismy gosci Julka sie pobawila z kuzynka starsza ale mlodszy kuzyn jej cos nie lezal...ona woghole predzej ze starszymi dziecmy a na wieczor goraczki dostala i straszna maruda na szczescie juz minelo wszytsko ale zostala w domku moze jutro do zlobka pojdzie

gosiak napisał:

Mesy spoko loko, jak Ci zabraknie fuszki możesz wpaść na kontrole wypłatkę bierzesz i jedziesz się odchamić?Bo wiesz pierwszą cza przeebać do ostatniego złocisza, albo przechlać

Ja nie wiem czy dziś się ruszę bo jak siadłam tak siedzę

O ile pamiętam studentka to wrzuciła i mnie zaraziła tą nutką, słucham cały czas łezka się czasem zakręci

Ta wypłatę hehe ja mam dopiero na początku marca przechleje całą

ferritka

mesy napisał:

Ta wypłatę hehe ja mam dopiero na początku marca przechleje całą

ferritka

Prawie całą moja droga

Dalej siedzę na mobilnym necie, normalnie też nie mam limitów, no ale się Neozdrada fochła i jest jak jest, dobrze że chociaż mobilny mam, to sobie looknę czasem co Wy tu nawypisujecie.

Ferritka, przez Ciebie to ja osiwieję normalnie i tyle, ja nie jestem cierpliwa

Majos to chyba do Mamusi podobny wiecie? tak coś mnie sie kojarzy piękna królewna
Dave, bo wczoraj zapomniałam, nie dołuj i nie smutaj, bo akurat Ty jestes najlepszym dowodem na to że nasze dzieci tylko zmieniają termin przyjścia na świat, Mateuszek nie chciał się zimą rodzić, wolał na wiosnę i trochę sobie przesunął, to wszystko

i nie wypisujcie tu za dużo jak mnie nie ma bo się potem nie pozbieram

Witam was wszystkie... za9 dni wracam już do domku..ale się ciesze.

CZytam was codziennie ale jakoś nie mogę się przelamac by napisac ..

a to na poprawe humorku

Słuchaj dzieweczko! - ona nie słucha.
Przesunął więc rękę z jej piersi do brzucha
Buch - jak gorąco! Uff - jak gorąco!
Ty żeś tu w nocy? Ty mój Jasieńku?
Jam ci najdroższa! - Wchodź pomaleńku!
W szedł w nią powoli jak żółw ociężale.
Ruszył - dwa razy - tak wolno, ospale.
Szarpnęła się trochę - przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem...
I teraz przyspieszył, i pcha coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(Klęczała wygięta w pozycji "na most").
A on ją w tę szparkę, w ten tunel, w ten las.
I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkoce i krzesło też stuka, A Jasio ją puka,
i puka, i puka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal
wyjmował i wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana
poległa na plecach, uniosła kolana.
Zdziwiona tym wszystkim, co tu się z nią dzieje.
I pyta się Jaśka, i pyta i śmieje:
A skądże to, jakże to, czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to, co mi tu pchasz!?
Że wali, że pędzi, że bucha, buch, buch!?
Ach jakże, ach jakże, ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,
I tłoczy ją, tłoczy ją ten Jasio uroczy…
Nagle.. świst. Nagle... gwizd.
... raptem: buch! Ustał ruch…
Oj, gdzie mi zniknąłeś! Chcę jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć swa ręką po ciemku.
A on już bez ducha, już śpi nieboraczek,
malutki, skulony,
choć akt nie skończony!
Więc strzela o pomoc wokoło oczyma.
I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
wiec sama ze sobą zaczyna się pieścić…

Gabi;>

ferritka a wiesz,ze ja tu ostanimi dniami wchodze specjalnie dla Ciebie

gabi28 napisał:

ferritka a wiesz,ze ja tu ostanimi dniami wchodze specjalnie dla Ciebie

Gagi Gabi a ja tu główna burza na staraczkach w ostatnich dniach .. Mirellka nam tu przez mnie chce osiwieć , dziewczyną kciuki drętwieją, mnie szlak trafia

i mimo tego, że się zaczynam rozlewać na prawo i lewo to zaglądaj tu częsciej niż częściej i mów co u Ciebie