STARANIA O CIAZE

Gosia nie ma głupich pytań

Ocho, wygadałam. Już se znalazł miejscówkę na gmeranie

Dave napisał:

Ocho, wygadałam. Już se znalazł miejscówkę na gmeranie

Dave, to prawie jak mój stary, czasami w łóżku dostaje czkawki a potem zabiera się za gmeranie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Obiecana Lenka





Pozdrawiamy

Lenka śliczności

Ferri niemożliwa jesteś

Jaka Lenka juz duża

a jaka sliczna

Lenka, ale z Ciebie smieszka i jak juz uroslas

Dave, Ty masz sile, na takie porzadki? Podziwiam Cie, ja ostatnio nie mam sily na nic...a oprocz tego wielgachnego dola...

Ferri
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agusia, hahaha no to fakt przygoda z niespodzianką
hmmm no to z tego wychodzi że ten facet to taki całkiem zbedny nie jest,hmmmm

Ja jestem zwolenniczką lewatywy przed porodem, nie tylko żeby niespodziewajki nie było, ale i żeby po porodzie mieć ze dwa dni spokoju od tych spraw przed cc miałam bo się uparłam, normalnie coś tam mnie chcieli kłaść że coś badać czy co tam, nie pamietam już, a ja twardo że się nigdzie nie kładę, chcę lewatywę, od rana się proszę a teraz to już nie proszę tylko żądam i nie ustąpię! I wiecie co jest najbardziej wkurzające? Jak się zrobiłam wredna suka to bez gadania mi położna zrobiła, a jak grzecznie prosiłam to mnie zbywały. Lewatywa nie jest taka straszna, mała buteleczka, potem kwadrans w kibelku i już nie ma co się bać niespodzianki.

Jak w końcu wyszło na to że będę miała cc to mąż był przy mnie cały czas, dopiero jak Duśkę wyciągnęli a mnie szyli to wygonili go z nią na korytarz. Chciał zostać ze mną ale kazałam mu iść, nie chciałam żeby ona sama była albo z obcymi pielęgniarkami. No i to przed pólnocą było, bałam się że mi ją na noworodki jakie zabiorą i rano dopiero oddadzą. Wolałam żeby pilnował Jakbym miała rodzić naturalnie to też bym chciała żeby był przy mnie cały czas.

Agusia przepraszam ale uśmiałam się poród to normalnie jednak kosmos jest

Ferri no jak idzie rach ciach to w sumie zbędny, a jak po kilka godzin się rodzi to pewnie pomaga albo wkurza

PAmiętam jak w czasie parcia w myślach powtarzałam przyj a szybciej pójdzie i ne bedzie tak choler...e bolało. A pierwsze uczucie po porodzie wielka ulga

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mirellka, ja tez mial lewatywe. Polozna zrobila mi ja za pozno, bo bole juz mialam straszne. I... nie utrzymalam jej. Tzn. sama woda wyleciala, ale sprzataczka byla wkurzona. Potem na sali porodowej przy kazdym skurczu odchodzily mi wody i sprzataczka tez byla wkurzona, pamietam tekst: "Co to, wodospad Niagara??? ", wredna baba

Ale mam spinkę z mężem............

Tez miałam krzyżowe to łzy mi płynęły, jak przyszły parte to byłam szczęsliwa że niedługo koniec