- Posty: 3087
- Otrzymane podziękowania: 32
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- gosia28
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
Mniej Więcej
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
11 lata 9 miesiąc temu #613409 przez Dave
Feri - ja Majosa sama, a teraz raczej też. Ja nigdy nie naciskałam na emka. Na początku ciąży z Mają chciał, ale im dalej tym tracił pewność. I w końcu, jak rodziłam to się zjawił jak już długo się męczyłam i położnej powiedziałam, że go nie chcę. Tak samo wyszło. Potem mówił, że się cieszył z mojej decyzji. Wolał se ścieżkę na korytarzu wydeptać.
Teraz nawet nie poruszałam z nim tego tematu.
Jakoś chyba wychodzę z założenia, że nie wszystko jest do pokazania. Nie wiem, nie neguję absolutnie. nie wiem jak by było, gdyby był ze mną. Sprawa wysoce intymna i indywidualna.
Teraz nawet nie poruszałam z nim tego tematu.
Jakoś chyba wychodzę z założenia, że nie wszystko jest do pokazania. Nie wiem, nie neguję absolutnie. nie wiem jak by było, gdyby był ze mną. Sprawa wysoce intymna i indywidualna.
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
11 lata 9 miesiąc temu #613421 przez madziaska
Feri, ja rodzilam z mezem. Tzn. bylam juz po terminie tydzien i pojechalam do szpitala, na drugi dzien mnie wzielo. Zadzwonilam po SZ i przyjechal. Jestem bardzo mu wdzieczna, bo ciezko bylo. Ja nie mialam przerw miedzy skurczami, ktore byly brzuszne i z krzyza, wiec masowal mnie ten moj bidny chlop, wode podawal. Polozna nie zagladala, jakbym byla sama to pewnie tez przyszlaby tylko sprawdzic rozwarcie. Na ostatniej fazie (parcie-15 min) maz wyszedl, wtedy juz nie byl potrzebny Jak urodzilam, Hanie najpierw polozyli mi na brzuch, a potem jak szyli Sz ja tulil w ramionach. Polecam takie rozwiazanie porodu
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
11 lata 9 miesiąc temu #613426 przez Mirella
Gosia, bo na trzeci dzień gwałtownie spadają hormony i przychodzi załamka, to wtedy się łapie baby bluesa, a czasem i deprechę poporodową. I tego dnia kobieta powinna być pod szczególną ochroną. Dzień przede mną rodziła dziewczyna i na trzeci dzień miała taką załamkę że szok, aż nie mogłam uwierzyć, następnego dnia miałam to samo I jeszcze mi wtedy powiedzieli że Duśka ma infekcję i zostajemy w szpitalu.
Temat został zablokowany.
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #613434 przez Mała
Gosia ja też 3 miałam z Olą najgorszy, bo jakieś wielkie zmęczenie dopiero mnie dopadło i nawał. Pierwszy dzień to jeszcze euforia, masz wreszcie kruszynkę przy sobie, nie ma czasu na zmęczenie i doły.
Madziaska dokładnie, ja bym zrobiła tak jak ty na finisz męża za drzwi. Za pierwszym razem rodziłyśmy na akord, bo była kolejka, serio i nam nie pozwlili razem rodzić, a za drugim nie chcieliśmy
Madziaska dokładnie, ja bym zrobiła tak jak ty na finisz męża za drzwi. Za pierwszym razem rodziłyśmy na akord, bo była kolejka, serio i nam nie pozwlili razem rodzić, a za drugim nie chcieliśmy
Ostatnio zmieniany: 11 lata 9 miesiąc temu przez Mała.
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
11 lata 9 miesiąc temu #613440 przez ferritka
no bo ja własnie się naoglądałam tej porodówki na tlc a te baby tam to rach ciach i cała rodzina z nimi w pokoju. Myslę tak jak Dave, że chyba bym nie kciała, zeby A to wszystko miał widzieć (
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
)
ale takie rozwiązanie jak u Ciebie Madziaska też byłoby super, jak przyjdzie co do czego to se wychodzi chop i nie ma stresu.
Mirellka, no to niefajnie, nikt o tym nie mówi, że 3 dzień to "dzień zero" dobrze wiedzieć na przyszłośc
wiecie ile ja się tu od was rzeczy mądrych nauczyłam jesteście skarbnicą wiedzy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
)
ale takie rozwiązanie jak u Ciebie Madziaska też byłoby super, jak przyjdzie co do czego to se wychodzi chop i nie ma stresu.
Mirellka, no to niefajnie, nikt o tym nie mówi, że 3 dzień to "dzień zero" dobrze wiedzieć na przyszłośc
wiecie ile ja się tu od was rzeczy mądrych nauczyłam jesteście skarbnicą wiedzy
Temat został zablokowany.
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #613447 przez Mała
Ferri
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 11 lata 9 miesiąc temu przez Mała.
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
Mniej Więcej
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #613469 przez Dave
Kurcze ja to nawet o tym nie myślałam. Chociaż nie, myślałam. Ale w końcu miałam poród wywoływany, przed tym super lewatywka, a potem to już nie myślałam o tym.
Ale mam znów wywijasy w brzucholcu Ja nie wiem co to z tego Mumina będzie, ale jestem w szoku co on tam robi
Ale mam znów wywijasy w brzucholcu Ja nie wiem co to z tego Mumina będzie, ale jestem w szoku co on tam robi
Ostatnio zmieniany: 11 lata 9 miesiąc temu przez Dave.
Temat został zablokowany.
- gosia28
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 3087
- Otrzymane podziękowania: 32
11 lata 9 miesiąc temu #613483 przez gosia28
ferri rozbrajasz
ja to bym chciała, żeby P. był, jakoś tak raźniej by mi było przeca może stanąć na koniec porodu tak z przodu i rękę chociaż trzymać.
I dzięki za uświadomienie co to się dzieje z kobietą na 3 dzień. Głupio mi było pytać a se myślę niech stracę, żem nie douczona
ja to bym chciała, żeby P. był, jakoś tak raźniej by mi było przeca może stanąć na koniec porodu tak z przodu i rękę chociaż trzymać.
I dzięki za uświadomienie co to się dzieje z kobietą na 3 dzień. Głupio mi było pytać a se myślę niech stracę, żem nie douczona
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
Mniej Więcej
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
11 lata 9 miesiąc temu #613489 przez sylka
Feri polozne pewnie nie jedno juz widzialy.
Moj byl od poczatku partych ze mna na porodowce. jak tylko zaczely sie skurcze regularna tel do meza (lezalam na podtrzymaniu) 30 min i byl obok. Jak wpadl na porodowke to przebiegl obok sali gdzie lezalam i poprul do poloznych pytac czy juz rodze. Mi tylko smignal. Wrocil na sale i wtedy przewiezli mnie na porodowke 45 min i synus byl z nami a dumny tata przecinal pepowine . Kolejne 2 godz spedzilismy w 3 na sali poporodowej. maz zwilzal usta trzymal glowe i pilnowali bym zamykala oczy w czasie parcia.
Moj byl od poczatku partych ze mna na porodowce. jak tylko zaczely sie skurcze regularna tel do meza (lezalam na podtrzymaniu) 30 min i byl obok. Jak wpadl na porodowke to przebiegl obok sali gdzie lezalam i poprul do poloznych pytac czy juz rodze. Mi tylko smignal. Wrocil na sale i wtedy przewiezli mnie na porodowke 45 min i synus byl z nami a dumny tata przecinal pepowine . Kolejne 2 godz spedzilismy w 3 na sali poporodowej. maz zwilzal usta trzymal glowe i pilnowali bym zamykala oczy w czasie parcia.
Temat został zablokowany.