STARANIA O CIAZE

eeeee ale o co chodzi
Ide do lozia znowu. Bo jak siedze to mnie cos cisnie zaraz nad... no wiecie
i cycki bola, swedza, no czuje je
no i trzymac nadal kciukole

Staraczki!! Tescic!! Diana slychac??

Dobranoc!!

ehh Madzia MAdzia Ty panikaro całe szczęście z ez dzidzią wsio oki To teraz dbaj o siebie

Madziaska masz rację! lepiej zapobiegać niż leczyć
widzę, ze nie tylko ja latam z próbkami moczu po mieście
jak jesteś z wawy to mogę polecić dobrego urologa lub nefrologa (jesli jestes pod opieką któregoś z nich lub obu)

naprawdę kochane jestescie gdyby nie wy to już bym dawno stąd uciekła. a dobre fluidy na pewno się przydadzą.

ale ten czas leci. zaraz pierwsze porody tutaj będą

Cześć Dziewczyny, Wszystkim razem i każdej z osobna życzę powodzenia w staraniach.

MagdaM, od kiedy założyłaś wątek Lipcówek no i stało się co się stało, śledziłam Twoje poczynania. Po tym co zobaczyłam ostatnio, chciałabym Ci baaardzo pogratulować i życzyć szczęśliwego rozwiązania:) Cieszę się bardzo że się udało:)

Pozdrawiam.

Dzien dobry
ZNowu sypieeeee
masuska i inne kochane laseczki dziekuje!!
Angelika heh A mam moze glupie pytanie... Czy jak Ty mialam cp to byl pecherzyk w macicy czy nie??
Buziam wszystki i zaciskam kciuki!!

Czytam Was codziennie, niestety nie udzielalam sie, bo nie chce Wam pisac: znow zle sie czuje, hehe...

Magda, wierzylam w to, ze musi byc dobrze, moja ciaza tez jest mlodsza, tez inne dziewczyny w tym tygodniu co ja widzialy juz serduszka a ja ciagle widzialam sam pecherzyk...takze nie ma co sobie do glowy dobierac, trzeba wierzyc ze wszystko rozwija sie prawidlowo

Diana trzymam kciuki, coby sie udalo..

Kilka dni temu jak zasinalam to myslalam sobie: ciekawe co tam u Lacrijki, bo chyba ostatnio nie pisala, a tu na drugi dzien wchodze i prosze, juz wszystko wiem...Tez marze o takich wakacjach...

Mnie bez mezusia szybko czas uplywa, juz trzeci tydzien sie zaczal jak go nie ma...jeszcze 6,5 tygodnia...

Marta dalej mdlosci?? Biedactwo...

No jutro beta wiec mam nadzieje, ze urosnie. Po USG 7 marca, jesli bedzie wszystko ok, postanowilam, ze powiem w pracy. Trudno, co bedzie to bedzie...

No...7 tydzien mnie tak trzyma, ale wlasnie na wrzesniowkach napisalam, ze nie chce chwalic, ale jakby mi ostatnio troszke lepiej bylo...

Racja, ja bym tez powiedziala. Moze akurat sie uda, ze podpisza z Toba umowe a i nie kaza nosic ciezkich rzeczy..

Witam:)

Marta to już 3 tyg . bez męża? strasznie szybko to zleciało to jeszcze troszeczkę i będziecie razem no i cieszę się że w końcu troszkę lepiej się czujesz, ale żeby nie zapeszać to ciiiii a no i częściej się u nas udzielaj bo ostatnimi czasy jakaś cisza tu nastała

Diana ja już do Twojego testu doczekać się nie mogę no w końcu z Madzią musisz być do pary?!

Znaczy dwa minely, dzisiaj sie trzeci zaczyna...Gosiu widzisz, lepiej mi sie zrobilo to od razu chec na pisanie wrocila...tak tylko czytalam co u Was... Ja u mamusi i powiem Wam, ze tak mi tu dobrze, sniadanka, obiadki, ciasteczka, deserki, owoce przychodza do mojego lozeczka...tylko troche na mnie krzycza ze ciezko bedzie urodzic bo za duzo leze...ale wez wstan jak Ci zle...na szczescie sily mi wracaja Choc i tak wolalabym zeby maz byl, on mnie tez rozpieszcza

Zaraz pomykam do Krk, bo jutro genetyczne..takze milego dnia!!

Marta to trzymam kciuki!! Daj znac co i jak

Magda ja przy cp nie miałam NIC w macicy... a lekarz nawet pozamacicznej nie rozpoznał tylko stwierdził że to ... GUZ na jajniku

Gosiak lepiej się nie nastawiaj bo raczej nic z tego!
Ale bardzo dziękuję wszystkim za kciukasy

MagdaM jak pomyślę o Tobie to uśmiech mi sie pojawia na twarzy i trzymam kciuki tak bardzo bardzo mocno

Angelika dziekuje za odpowiedz
Diana zaciskammmm
Groszek dziekuje