STARANIA O CIAZE

Magga, nie łam się, kochana, następnym razem będzie dobrze, zobaczysz. Jak tylko dostanę jakies zdjęcie, to na pewno wam pokażę

magga- wiem co przeżywasz jeszcze kilka miesiecy temu przeżywałam to samo - ryczałam za każdym razem jak tylko dostawałam okres - cały dzien byłam nie do życia jakby zabrano mi coś co tak bardzo kochałam .... ale zobaczysz do Ciebie tez bociany dolecą przez te pogode maja solidne opożnienia i sie napewno nie wyrabiaja trzymam mocno kciuki za Ciebie i całą resze starających sie

wczoraj 1raz zobaczyłam jak moja fasolinka sie rusza, jak sobie tańczy w brzuszku - to jest coś niesamowitego przesyłam wam zdjęcie maleństwa, które ma juz raczki i nozki może Was zaczaruje sciskam

wiem eash tak czulam ze zmyjecie mi glowe za to co napisalam bo wy tu sie tak staralyscie a ja bym sie zalamala bo..a zreszta tlumaczyc nie bede..ja tam nie wiem jak czarownica w obecnych czasach wyglada ale ta to strasza kobiesina w dlugich siwych wlosach od nieamietnych lat ma juz ten sklep.okulary na nosie....ehhh to chyba nie ona??

hehe, no wyglad jak prawdziwa, najprawdziwsza baba Jaga z bajki sunaja - ja niewprawiona, to trudno mi zidentyfikować malucha na takim zdjęciu, ale rączki to chyba na nim widac, prawda? i jeszcze cos, tak jakby... chlopczyk???

najlepiej poczekac troche i sie okaze mi sie tez wydaje na synka...

jakby patrzec od dołu zdjęcia to jest główka potem tułów -dupcia dotyka ścianki macicy i te malutkie kuleczki z boku to raczka i nozka

te mirella jak my obstawialysmy na sunaje bo nie pamietam:);p

Ja obstawiałam, że raczej chłopiec, ale za bardzo zdecydowana w jej przypadku nie jestem...

Magga, brak wiadomości, w tym wypadku @, to dobra wiadomość i tego się trzymaj póki co A jak przyjdzie małpa jedna to przyjdź do nas się wyżalić, przytulimy pocieszymy i za miesiąc uda się na pewno

Sunaja, dzidzia suuuuper, pamiętam jak ja zobaczyłam pierwszy raz rączki i nóżki.....

Grazia.....................
Kurczę nie zapytałam na którą idzie do tego lekarza, wrrrrrrr................
Nigdy bym nie przypuszczała ze cudze starania tak mnie wkręcą, a teraz znowu siedzę jak głupia w necie i czekam, zamiast zrobić coś pożytecznego

dzieki dziewczyny
mirella
niestety dostałam plamienia i pewnie jutro na dobre sie rozkreci @
a do tego to dziwne uczucie w brzuchu tak jak by @ miala za chwilke eksplodowac jak nigdy jeszcze jakis tydz temu mialam uczucie jak by teraz sie udalo ale niestety

sunaja21
na moje to dziewczyna jest ale moje przeczucia ostatnio sie nie sprawdzaj wiec wiesz... ja tam od razu widzialam gdzie glowka a gdzie raczki sa poprostu super masz

grazia
czekamy

eash
fajnie masz

taeraz nie pamietam ale czy grazia czy eash mowila ze maja na 17 chyba wizyte

wiecie co jest z tego najgorsze to, ze chociaz dostalam @ to nadal cicho w duszy marze ze moze jednak sie udalo a to tylko jakies niewielkie plamienie w koncu niektore kobiety do porodu nie wiedza ze sa w ciazy(tak pokazuja na discovery)
chyba zaczynam swirowac normalnie na mozg mi pada ehhh
pewnie myslicie ze jestem porabana

Kochana, tak porąbane to są wszystkie co się starają
A jeżeli chodzi o plamienie.... no zdarza się na początku ciąży.....

mirella
jak juz zaczelam w miare racjonalnie myslec to jest na 100% niestety @
no trudno moze w nastepny cyklu sie uda
ale normalnie czlowiek z tego wszytskiego to taki porabany sie robi ze hoho\

ciekawe co z ta grazie mogla by juz cos napisac

witam dziewczyny bylam dzisiaj u lekarza niestety nic pocieszajacego nie powiedzial w ciazy nie jestem pecherzyki dzisiaj mialy po ok.14mm piersza faza cyklu mowil abym w tym miesiacu niebrala leków a te bóle to niski poziom progesteronu nic zlego sie niedzieje no i przygotowuje sie ze za jakies dwa rygodnia jade na konsultacje do Bialegostoku zwiazana z in vitro w inny sposób nie zajde w ciaze przykro mi jeste smutno i plakac mi sie chce ale to i tak nic niepomoze ok 17.maja mam urlop i wtedy zdecyduje kiedy zabieg no iwziac musimy z mezem kredyt to wszystko mnie przeraza zmeczona i zdruzgotana jestem trzymajcie sie kochane sorki ze was zasmucilam ale nadal jestem z wami pozdrawiam

Grazia, co tam my, no smutno, pewnie że smutno, wszystkie chciałyśmy dla Ciebie dzidzi, ale to o Ciebie chodzi nie o nas. Ja cały czas wierzyłam że jednak.... Rozumiem że lekarz Ci USG zrobił, skoro tak te pęcherzyki dokładnie określił?
Popłacz sobie, niby dlaczego nie, no nie pomoże ale i nie zaszkodzi, a trochę sie rozładujesz. Ty silna dziewczyna jesteś, ja to bym już wyła
Bądź z nami tak jak my jesteśmy z Tobą, informuj nas cały czas, chcemy wiedzieć WSZYSTKO!!!