- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- @nulka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ...a czas płynie jakby nigdy nic...
Mniej Więcej
13 lata 11 miesiąc temu #103335 przez @nulka
nikusia1988 napisał:
u mnie też tak pisze ale biorę po swojemu bo gdzieś tam znowu wyczytałam że w drugiej połowie cyklu w ogóle nie ma sensu brać
www.lekolandia.pl/gal-zimnotloczony-olej...150-kaps-p-4146.html
Znalazłam też takie coś i tu piszą że 3 razy dziennie po 1- 2 kapsułki podczas posiłków. Też tak pisze na Twojej ulotce? Czy bierzesz według swoich zasad?
u mnie też tak pisze ale biorę po swojemu bo gdzieś tam znowu wyczytałam że w drugiej połowie cyklu w ogóle nie ma sensu brać
Temat został zablokowany.
- gosiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
- gabi28
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 907
- Otrzymane podziękowania: 33
- @nulka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ...a czas płynie jakby nigdy nic...
13 lata 11 miesiąc temu - 13 lata 11 miesiąc temu #103351 przez @nulka
dziewczyny wiesiołek to jedyny lek naszych prababek na bezpłodność 
poza tym stosowanie go w ostatnich dniach ciąży powoduje skurcze porodowe i lżejszy poród.
ponad to po nim pięknie błyszczą włosy!!! to zauważyły moje znajome. Mam zdrowe twarde paznokcie. Jego działanie ejst bardzo wszechstronne: gładka cera, podobno ma też własciwości odchudzające - tego nie zaobserwowałam
nawet facetom go polecają na potencję
, zapobiega chorobom nowotworowym, no ługo by wymieniać
poczytajcie o nim w necie.
tu jest wyjaśnione dlaczego brać tylko do owulki:
adonai.pl/nieplodnosc/?id=21

poza tym stosowanie go w ostatnich dniach ciąży powoduje skurcze porodowe i lżejszy poród.
ponad to po nim pięknie błyszczą włosy!!! to zauważyły moje znajome. Mam zdrowe twarde paznokcie. Jego działanie ejst bardzo wszechstronne: gładka cera, podobno ma też własciwości odchudzające - tego nie zaobserwowałam



tu jest wyjaśnione dlaczego brać tylko do owulki:
adonai.pl/nieplodnosc/?id=21
Ostatnio zmieniany: 13 lata 11 miesiąc temu przez @nulka.
Temat został zablokowany.
- nikusia1988
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Boziu pliiiiiiiis... :-(
Mniej Więcej
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 11 miesiąc temu #103352 przez nikusia1988
Tu link dla tych co chcą kupić a nie lubią przepłacać
Taniej już chyba nigdzie nie ma za 150 tabletek!
www.aptekadamian.pl/product/details/olej...a-kaps-150-kaps.html


Temat został zablokowany.
- nikusia1988
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Boziu pliiiiiiiis... :-(
Mniej Więcej
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 11 miesiąc temu #103356 przez nikusia1988
Czy któraś z dziewczyn tu obecnych robi testy owulacyjne???
Temat został zablokowany.
- nikusia1988
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Boziu pliiiiiiiis... :-(
Mniej Więcej
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 11 miesiąc temu #103376 przez nikusia1988
Delfinek83 przed owulką robiłam test i wyszły małe paprotki a niby owulkę miałam mieć podczas wyjazdu do Kotliny Kłodzkiej a tam nie zabrałam tego mikroskopu więc nie wiem czy w tym czasie się powiększyły paprotki...
Temat został zablokowany.
- bewipo
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 2090
- Otrzymane podziękowania: 0
- @nulka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ...a czas płynie jakby nigdy nic...
13 lata 11 miesiąc temu - 13 lata 11 miesiąc temu #103526 przez @nulka
bewipo napisał:
bewipo wiesiołek w dużych dawkach powoduje skurcze macicy. U każdej kobiety dawka jest pewnie inna. Ja jak kombinowałam 3x2 to czułam te skurcze. Dlatego pewnie nie wolno go brać po owulce jak się planuje fasolkę. W ciąży wiesiołek jest zabroniony, chyba ze w kosmetykach
.
A dawno, dawno temu nasze prapraprababki stosowały go jako lek na niepłodność, bo po nim piękny śluz ten właściwy(potrafi utrzymać przy życiu plemniki nawet 5 dni),reguluje też cykle lub jako specyfik wywołujący poronienie niechcianej ciąży. Dzisiaj kobitki jedzą kapsułki, kiedyś żuły nasiona
ja stosuję dawkę tzw rozsądną
jem 1-2 kapsuły dziennie ale efekt jest niesamowity.
@nulka to jak będę chciała już urodzić to wcinać wiesiołek??
bewipo wiesiołek w dużych dawkach powoduje skurcze macicy. U każdej kobiety dawka jest pewnie inna. Ja jak kombinowałam 3x2 to czułam te skurcze. Dlatego pewnie nie wolno go brać po owulce jak się planuje fasolkę. W ciąży wiesiołek jest zabroniony, chyba ze w kosmetykach

A dawno, dawno temu nasze prapraprababki stosowały go jako lek na niepłodność, bo po nim piękny śluz ten właściwy(potrafi utrzymać przy życiu plemniki nawet 5 dni),reguluje też cykle lub jako specyfik wywołujący poronienie niechcianej ciąży. Dzisiaj kobitki jedzą kapsułki, kiedyś żuły nasiona

ja stosuję dawkę tzw rozsądną

Ostatnio zmieniany: 13 lata 11 miesiąc temu przez @nulka.
Temat został zablokowany.
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 11 miesiąc temu #103540 przez madziaska
nikusia ja mam ten wiesiolek w tubie ktora pokazalas... nawet go nie otworzylam bo porostu nie zdazylam
kupilam go na nastepny cykl, bo "TEN" mial byc oczywiscie stracony, jak cos to moge oddac w dobre rece
wiesiolek mozna stosowac tylko do owu bo pozniej moze spowodowac poronienie, tak jak anulka pisze skurcze macicy, wiec uwazajcie !!!!!
Anulka cudnie, ze endo jest git !!!!
Delfinek mnie plecy strasznie bolaly przed spodziewana @ i okazalo sie ze jest fasolka, trzymam kciuki


Anulka cudnie, ze endo jest git !!!!

Delfinek mnie plecy strasznie bolaly przed spodziewana @ i okazalo sie ze jest fasolka, trzymam kciuki

Temat został zablokowany.
- mala_czarna
-
- Gość
-
13 lata 11 miesiąc temu #103542 przez mala_czarna
Majówka owulacje sie nie sprawdza na podstawie wymazu, tylko to podobno widać tam, chyba po śluzie.Pielegniarka przed wymazem mi powiedziala ze tego dnia mam owulacje(gdzie tam chyba ja dojrzała
) . W każdym bądz razie ja sie na tym nie znam.
Ja też nie miałam żadnych objawów na teoretycznie zbliżający sie okres. Tydzien przed terminem spodziewanej miesiączki zawsze bolały mnie piersi a tym razem nic. Dało mi do myslenia. Termin okresu minął a ja dopiero zaczełam miec wrazliwe piersi. I mimo braku objawów okazało się że już pojawiła sie fasolka
Wiec trzymam z całych sił kciuki za fasolkę
bo nie chcemy widziec @!!!
Gabi28 półpasiec jest niewdzieczną chorobą, ale skoro nie masz żadnych krostek, zmian skórnych to chyba nie to. Może poprostu Cię zawiało? Kuruj sie kochana. Ja jak mnie zawiało brałam Nimesil (na recepte) i od razu bol przechodził.Powinnas isc do lekarza, nie bagatelizuj tych objawów... Możemy sobie gdybać że to moze to a moze tamto, a prawda jest taka ze nikt tu lekarzem nie jest. Kuruj sie szybciutko i staraj sie...
a my tu bedziemy zarażać 
Często o mnie myslisz..miło mi
a czym sobie na to zasłużyłam
?
Daga piękne kreseczki
do sierpnia szybko zleci
zobaczysz. Fajnie że do nas dołączyłaś. Im nas wiecej tym lepiej.
@nulka cuda sie zdarzają
cieszę się, że stan Twoich jajnikow sie poprawił
Wiara czyni cuda. Wyobrazam sobie jaka jestes szczęśliwa. życzę zafasolkowania 
Ja mam takie małe życzenie...aby na tą wiosnę, fasolki wyrosły jak nowe pączki na drzewach
Aby wraz z króliczkiem wielkanocnym dały wielką radosc staraczkom. Śle moc pozytywnych fluidów.

Ja też nie miałam żadnych objawów na teoretycznie zbliżający sie okres. Tydzien przed terminem spodziewanej miesiączki zawsze bolały mnie piersi a tym razem nic. Dało mi do myslenia. Termin okresu minął a ja dopiero zaczełam miec wrazliwe piersi. I mimo braku objawów okazało się że już pojawiła sie fasolka


Gabi28 półpasiec jest niewdzieczną chorobą, ale skoro nie masz żadnych krostek, zmian skórnych to chyba nie to. Może poprostu Cię zawiało? Kuruj sie kochana. Ja jak mnie zawiało brałam Nimesil (na recepte) i od razu bol przechodził.Powinnas isc do lekarza, nie bagatelizuj tych objawów... Możemy sobie gdybać że to moze to a moze tamto, a prawda jest taka ze nikt tu lekarzem nie jest. Kuruj sie szybciutko i staraj sie...


Często o mnie myslisz..miło mi


Daga piękne kreseczki


@nulka cuda sie zdarzają



Ja mam takie małe życzenie...aby na tą wiosnę, fasolki wyrosły jak nowe pączki na drzewach

Temat został zablokowany.
- nikusia1988
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Boziu pliiiiiiiis... :-(
Mniej Więcej
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 11 miesiąc temu #103649 przez nikusia1988
Madziaska to jak możemy się dogadać??? Może przez gg?
Temat został zablokowany.
- MagdaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
13 lata 11 miesiąc temu #103656 przez MagdaM
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
@nulka fantastyczne wiesci!!
to teraz musi byc dobrze, zaciskam z calych sil!!











www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Temat został zablokowany.
- ann-sunshine
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
Mniej Więcej
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
13 lata 11 miesiąc temu #103677 przez ann-sunshine
Mała Czarna przyłączam się do dziewczyn, jesteś w ciąży na bank. I moim skromnym zdaniem, nie patrz na to, że to ordynator, tylko znajdź sobie lekarza u którego będziesz się dobrze czuła, który będzie Cię rozumiał i był dla Ciebie wsparciem. Na betę się skusiłaś?
Sylka gratuluję cudnego bobaska
WielkaB jak tam twoja wizyta lekarska?
a Mała Czarna jak ptyś + kabanosy to tylko potwierdza twój stan
Gosia idź do tej polecanej ginki, jak jeszcze pół miasta do niej chodzi to rzeczywiście musi się znać na tym co robi
Majówka trzymam kciuka za małpę lub niemałpę
witaj Daga, gratuluję fasolki, poczaruj nas tu trochę żeby się któraś zaraziła
Gosiak, mam podobnie jak ty, temperatura ciągle na nizinach a tu dziś 21 dc, kompletnie nie wiem co się dzieje, wyrzucam termometr w kąt, bo tylko się stresuję, że owulacji nie było. Do tego tylko jedno przytulanko w okolicach śluzu płodnego. W ogóle mam huśtawki wiary w dzidzię, raz chcę w ogóle przestać o tym myśleć, przestać śledzić objawy, a innym razem myślę czy nie kupić testów owulacyjnych na kolejny cykl. Już sama nie wiem, na co się zdecydować. Nikt nie uprzedzał, że staranka będą takie stresujące.
Anulka, nawet nie wiesz jak się cieszę z Twojego powodu, trzymam kciuki
Sylka gratuluję cudnego bobaska
WielkaB jak tam twoja wizyta lekarska?
a Mała Czarna jak ptyś + kabanosy to tylko potwierdza twój stan

Gosia idź do tej polecanej ginki, jak jeszcze pół miasta do niej chodzi to rzeczywiście musi się znać na tym co robi
Majówka trzymam kciuka za małpę lub niemałpę
witaj Daga, gratuluję fasolki, poczaruj nas tu trochę żeby się któraś zaraziła
Gosiak, mam podobnie jak ty, temperatura ciągle na nizinach a tu dziś 21 dc, kompletnie nie wiem co się dzieje, wyrzucam termometr w kąt, bo tylko się stresuję, że owulacji nie było. Do tego tylko jedno przytulanko w okolicach śluzu płodnego. W ogóle mam huśtawki wiary w dzidzię, raz chcę w ogóle przestać o tym myśleć, przestać śledzić objawy, a innym razem myślę czy nie kupić testów owulacyjnych na kolejny cykl. Już sama nie wiem, na co się zdecydować. Nikt nie uprzedzał, że staranka będą takie stresujące.
Anulka, nawet nie wiesz jak się cieszę z Twojego powodu, trzymam kciuki



Temat został zablokowany.
- @nulka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ...a czas płynie jakby nigdy nic...
13 lata 11 miesiąc temu #103751 przez @nulka
ann nawet nie wiesz jak bardzo Cię rozumiem. ja też przechodziłam przez takie huśtawki i wiesz co? Pomyślałam, ze tyle w zyciu udało mi się osiągnąć, ze nieraz czekałam latami na spełnienie jakichś tam ambicyjek i tylko upór i cierpliwość się opłacił. Zawsze osiągałam swoje cele w życiu, mimo ze kosztowało mnie to czasami wiele wysiłku, stresu i też rozczarowań. W momencie kiedy straciłam zupełnie nadzieję na to że mogę zajść w ciążę i prawie się poddałam, zrozumiałam że jestem tchórz. Poddanie się to najprostszy sposób, to wygoda bo chroni nas przed przykrymi emocjami. Dzidzia to sprawa najważniejsza na świecie więc nie można tego po prostu "odkładać" na bok i udawać że się już nie chce. Wiem co się czuje jak się czeka w beznadziei ale czy nie warto czekać???? NIKT nie obieca że to się stanie już ale też NIKT nie powiedział że się nie uda nigdy.
ANN dasz rade, wytrzymaj, walcz, przytulaj się do męża nie do jak reproduktora. Popatrz na niego jak na tatę fasolki
Zobaczysz że się uda
ANN dasz rade, wytrzymaj, walcz, przytulaj się do męża nie do jak reproduktora. Popatrz na niego jak na tatę fasolki

Temat został zablokowany.