Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

Madzia zaraz Ci wrzucę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Biedronka160 napisał:

No to jak spotkanie miałoby być w jakiś wiosenno/letnich miesiącach to może lepiej morze lub góry ? Tam i zmiana powietrza i klimat inny, i dużo miejsca na spacerki, atrakcji.
No nie wiem. Coś trzeba zacząć decydować, bo w końcu się nie spotkamy

No, ja nawet o tym czytałam, ze 2 tygodnie w roku nad morzem albo w górach są zbawienne dla odporności u dzieciaczków.

moje zebow tez jeszcze nie ma!!!!!!!!!!!!!!

co do spotkania to mi obojetne, ja dojade wszedzie,byle z Jerzem, bo karmie i z mezem moze faktycznie latwiej bedzie...

Ja mam ograniczone możliwości finansowe z dojazdem. ale coś będę myśleć jak się zdecydujemy
Madziu wrzuciłam wyżej

A taki dobry dzien sie zapowiadal i nici-mialam jechac do tej mojej kupeli ale przez te mrozy zamarzla jej woda i musi sie wyprowadzic z domu bo narazie nic z tym nie zrobi

Kasiek super ze Igusia juz tak przepelzla moj narazie to tylko tak kilka centymetrow sie przesunie

Adee ale Sliczne Majeczka ma ząbki,a powiedz jak Karmisz wieczorem czy w nocy to myjesz jej po karmieniu ząbki?

Soniaq ja mu zmieniam pieluche dopiero tak 2-3 w nocy i to juz jest po jakis 2,3 pobudkach i jedzeniu wiec pielucha jest mega ciezka,ale to go nie rozbudza bo ja w polmroku zmieniam i pozniej po 5 minutach zasypia,nie wiem czemu sie tak wybudza czesto do 5 miesiaca budzil mi sie tylko 2 razy tak o 1-2 i o5-6 a teraz po 4-6 razy w nocy .To kiedy idziesz na Zumbe?

Asik pochwal sie ząbkiem Szymka

Motylku slicznie Kornelka siedzi

Agusia moj tez jeszcze nie siedzi i nie pelza,a zobaczysz Jerzyk pewnie odrazu jak zacznie siadac to bedzie wstawal,i nie idz bo smutno bedzie bez ciebie

A moj Błazej dzisiaj powiedzial pupa

Marta sz to fajnie ze juz macie ten wozek

Agusia każde dziecko idzie swoim tempem w rozwoju. Kornelka już od urodzenia sztywno trzymała główke i może dlatego dobrze jej wychodzi siedzenie ale np. nie ma pojęcja żeby obrucić się z plecków na brzuszek i na odwrót jedynie na boczki i to jeszcze jak widzi jakąś zabawkie. I ząbków też brak

Domi jeszcze nie myłam musze zaopatrzyć się w tą szczoteczkę chyba

madzia moje tez nie ma zabkow a ja tez mysle ze albo Kazimierz albo Zakopane jak z dzieciaczkami no i wynajmie sie jakies kwatery

Adee, za diabła nie mogę się zarejestrować. Trudno. Poczekam cierpliwie do piątku.

Domii, pupa??? Prawdziwy facet!!!

GRATULACJE DLA IGI !!

Agusia każde dziecko rozwija się w swoim tempie więc spokojna głowa :

Madzia to może tak jak Bruno pedigree przynajmniej nie będzie problemu z kupką

Madzia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Viszka gratulacje!!!

Agusia moje dziecko tez nic nie robi poza obracaniem sie na boczki. Zebow nadal brak.

Sonia co u dermatologa?
Ja tez mam jakas alergie. Strasznie swedza i pieka mnie powieki, jakbym miala poparzenie sloneczne. Zmienilam juz wszystkie kosmetyki, proszek, nawet tabletki anykoncepcyjne odstawilam i nic nie przechodzi

ja tez bym byla za Kazimierzem albo morzem, no i Zakopane tez wchodzi w gre tylko po zakopanem ciazko z wozkiem za duzy tlum na krupowkach

Beti filmiku nie ma chcialam nagrac ale nieststy po 4 sek aparatowi padla bateria teraz sie laduje to moze potem sprobuje ją nagrac

Domii mowi pupa?? musialo fajnie zabrzmiec

ja swojej czyszcze mokrym gazikiem ząbki ale nie w nocy bo pewnie by ją to rozbudziło

moja babcia 86letnia napalila sie na komputer jej kolezanka pochwalila sie ze rozmawia z wnukami na skypie wiec ona tez chce no i jej syn a moj wojek sprezentowal jej kompa bo wymienial, i teraz Adam uczy babcie obslugi dzis wlasnie zalozyli jej neta, juz sie boje co to bedzie znajac babcie bedzie dzwonic kilkanascie razy dziennie ze cos jej wyskoczylo albo zapomniala co jak sie robi
ostatnio dzwonila ze nie dziala komp a chciala sie poslugiwac myszka trzymajac ją w powietrzu

a tak przy okazji wlasnie sobie wyobrazilam nas, te kilkanascie albo dziesiat dziewczyn z wozkami idacych przez Krupowki jak defilada
chyba trzeba pomyslec i wynajac caly hotel z duzym podjazdem bo sie przeciez nigdzie nie zmiescimy

witaj Beti, fajnie że już jesteś piszesz że Fifi był po 6h na stoku twardziel

Sonia, na zdjęciu koloru nie będzie widać, więc nie ma sensu wrzucać.

Madzia co do spotkania to jak już pisałam - ja odpadam - niestety

Kasiek, biję się w piersi super że Iga pełza, Filipkowi też się zdarza, ale nie bardzo Mu się chce, On to by tylko na nogach stał a jak Mu nie pozwolę i posadzę to krzyczy na mnie a potem sam wstaje łapiąc mnie za sweter

Agusia! jeśli Cię to pocieszy to Fifi przestał się obracać, nie turla się, nigdy nie ssał stopy i sam też nie siedzi. Myślę że możesz być spokojna.

Kasiek, Babcia wymiata lubię takie młode duchem osoby



Spaliłam dziś znowu zupke dla Filipka i to na samym końcu gotowania już wsypałam kaszkę błyskawiczną ale tak mnie zaczepiał ten mały śmieszek że zapomniałam o Bożym świecie no i zamiast po 2 minutach wyłączyć gaz poszłam dawać Mu jabłuszko. Jak wróciłam to wstawiłam kolejną

Siedzi mi w głowie ciąża Viszki i tak się zastanawiam jak by to było w sumie to może bym i chciała... Ja to się najbardziej boję że druga ciąża też będzie zagrożona i ciągle będę w szpitalu, a co wtedy z Fifim? Bo już nawet porodu się nie boję...