Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

Domi, fajnie Błażejek reaguje na cyca
lakatcja zaniknie karmiąc z obu piersi?

właśnie dzwoniłam do M. Już się pakuje i nie będą mieć roboty prawdopodobnie do 14 lutego.

Anetko, hehe.. tak bylo..

Asik, Mój M jako dziecko od krupiczki był mocno uzależniony;)

domii, Fifi siama podobnie! i jak tu później doprać te wszystkie plamy..

Zamówiłam książkę D. Zawadzkiej " Moje dziecko"

Domi buty ok na szczęście
Majka też musi mieć ciszę i spokój bo inaczej karmienie to tragedia a wieczorem przed snenm, cisza ciemno i tylko konik gra i tak samo dziubek otwiera jak cyca widzi
Anetka ja mam 8 sezon te 12 odc co było do tej pory
z jednej str z pracą Twojego M niefajnie ale z drugiej przynajmniej się sobą dłużej nacieszycie

co do jedzenia jeszcze... Jak jest w pokoju więcej osob to o jedzeniu nie ma mowy bo Filipkowi głowa gdyby mogła, obracałaby sie o 180 stopni a jak np je i nagle ktoś wejdzie to już koniec. Będzie głodny, zły ale jadł nie będzie

Hania ja staram sie szczegolnie jak je zupke to ubierac go w jakies gorsze pajacyki ktore ma tylko do jedzenia ,bo te ladne rzeczy bede sprzedawac,ciekawa jestem co w tej ksiazce napisala Zawadzka,zdaj relacje jak przeczytasz

Aneta no szkoda strasznie ze nie bedzie mial roboty,ale tak jak dziewczyny pisza to plus ze z wami bedzie

kurcze, tylko czy ja widziałam 7
Adee a mogłabyś mi przesłać to jakoś?

mogłabym tylko jak?mailem się chyba nie da?

apropos żywienia dzieci kiedyś a teraz... właśnie rozmawiałam z Mamą i On auparcie twierdzi że te kaszki dzisiaj to sama chemia

domii, w ikei kupiłam fartuszki do karmienia ale Fifi i tak znajdzie sposób, żeby jedzonko wepchnąć np. pod rękawek albo włoży rączkę do buzi pełnej jedzonka, nauczył się pluć i parskać buzią pełną jedzenia
Ja też jestem ciekawa tej książki:)

moja natomiast twierdzi, że jak Maja nie chce nic poza cycem to do roku może być tylko na nim

Adee wydaje mi sie ze do roku to jednak nie ale do pol roku spoko chyba..moja mama znow nic mi nie narzuca ;)zreszta ja do tej pory tylko cyca dawalam, zupke ze sloiczka i ostatnio zaczelam gotowac jabluszka-mamy swoje z ogrodka ale poza tym nic mu nie daje...musze zaczac te zupki gotowac ale..Jerzys nie chce moich zupow... ;(

a wiecie co ja uwielbiam?jak sie zblize do Jerzusia i on dotyka mojej twarzy raczkami i mowi auuuuuuu z taka slodka minka...jakby mowil 'kocham cie mamo'

zaraz zabieram go na mate i cwiczymy turlanie

ja też będę gotować jak będzie chciała już jeść
Raf robi sos pieczarkowy mmmmmmmmmmm

Adee ja gotuje jablka i dodaje troszke soku malinowego robionego przez moja babcie..i je chetnie!

swojacza nie mam niestety ale jutro ugotuję jabłko