BezpiecznaCiaza112023

Wrzesień 2011 cz. 2

11 lata 4 miesiąc temu #742312 przez Marta M
Ostatnio szaleję z tymi linkami ale jeszcze raz się wygłupię ;)

pokazywarka.pl/mtfsgm/

Na mnie nie zwracajcie uwagi, puchnę w oczach :ohmy: Długo waga stała bo było tylko +2 a nagle +4 się zrobiło...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742352 przez ewelinaa
Witam pierwsza :)

Marta priv :)
Super Wasza imprezka :laugh: :) :)

Kinga z jakimś katarem wstała, leci jej z nosa jak nie wiem :( Dobrze, że dziś w domu to będziemy z tym walczyć :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742361 przez beti
Czesc kochane,
Wpadlam tylko na chwile z trasy...

Gosiu, piszesz że się nie obrazilas ale nie odpisalas na moje smsy przedwczoraj a wczoraj ten wywod... Ja nie Ci nigdy nie wytknelam tego że jestes w domu, nigdy nie pisalam że przez to jestes gorsza lub lepsza, stwierdzilam tylko fakt, że u mam pracujacych trwa to z tego powodu dluzej... a po Twoim poscie wiem już co myslisz o mnie lub o nas pracujacych, brudno w domu, brak obiadu, okrutne budzenie...

Zycze Ci Gosiu abys nigdy nie musiala plakac że zostawiasz dziecko w zlobku albo kiedy sobie zdasz sprawe że najlepsze chwile zycia Twojego dziecka przelatuja Ci między palcami, zebys nigdy nie musiala wybierac miedzy czasem dla dziecka a gotowaniem/sprzataniem a potem między gotowaniem i sprzataniem a odpoczynkiem, abys nigdy nie musiala miec tylu dylematow i godzic tylu roznych rzeczy codziennie co my, abys nigdy nie musiala być ta ktora utrzymuje rodzine
bo to bardzo obciazajaca odpowiedzialnosc...niezaleznie od tego jak odbiezresz te zyczenia sa one szczere... Tak wyglada nasza codziennosc...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742372 przez mgielka22
beti napisał:

Czesc kochane,
Wpadlam tylko na chwile z trasy...

Gosiu, piszesz że się nie obrazilas ale nie odpisalas na moje smsy przedwczoraj a wczoraj ten wywod... Ja nie Ci nigdy nie wytknelam tego że jestes w domu, nigdy nie pisalam że przez to jestes gorsza lub lepsza, stwierdzilam tylko fakt, że u mam pracujacych trwa to z tego powodu dluzej... a po Twoim poscie wiem już co myslisz o mnie lub o nas pracujacych, brudno w domu, brak obiadu, okrutne budzenie...

Zycze Ci Gosiu abys nigdy nie musiala plakac że zostawiasz dziecko w zlobku albo kiedy sobie zdasz sprawe że najlepsze chwile zycia Twojego dziecka przelatuja Ci między palcami, zebys nigdy nie musiala wybierac miedzy czasem dla dziecka a gotowaniem/sprzataniem a potem między gotowaniem i sprzataniem a odpoczynkiem, abys nigdy nie musiala miec tylu dylematow i godzic tylu roznych rzeczy codziennie co my, abys nigdy nie musiala być ta ktora utrzymuje rodzine
bo to bardzo obciazajaca odpowiedzialnosc...niezaleznie od tego jak odbiezresz te zyczenia sa one szczere... Tak wyglada nasza codziennosc...


Swieta prawda...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #742638 przez slowiczek
uff wróciłyśmy :)
Natalia od razu po wejściu do gabinetu wpadła w histerię, zbadać się nie pozwoliła, jako tako ją zmierzyłyśmy i zważyłyśmy - 90 cm i 11,6 kg,
także wzrost ok 90 centyla a waga 25


w drodze powrotnej Natalia nie wytrzymała i zrobiła kupę w majtki :side: , a już byłyśmy pod samym blokiem...

Marta, zdjęcia cudniste :) i nie wiem o jakim puchnięciu mówisz, bo ja nic takiego nie widzę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742664 przez monika1984lodz
dzięń dobry

jeja ale mam dziś powera- aż nie spotykane u mnie :P wysprżatałąm już kuchnie i duży pokój- został Emilkowy burdello i łazienka :P
dobrze,że Emi mi pomaga :silly:

Słowiczku hihi nie iwem co lepsza kua w majtasach czy notoryczne robienie kupy na dworzu- jak to ma ostatnio w zwyczju moje dziecko :P

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742672 przez slowiczek
ale tak w sensie na trawę Emi robi ? :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742674 przez monika1984lodz
tak słowiczku dokłądnie na trawę hahahha


wiecie co ja dzisiaj w nocy orzeżyłam- godzina 3 nad ranem słyszę szuranie- obudziłąm się przerażona i szarpię męża i mówię,że ktoś jest w domu...
i znowu szuranie- ktoś jeździ rurą od odkurzacz(odkurzacz stoi w przedpokoju) po panelach, po chwili słychać wielkie ŁuP!!! i niesmiałe maaamoooo??? moja córka lunatykuje

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #742676 przez slowiczek
haha o matko, może Emi naśladuje Waszego psa i myśli, że tak trzeba :lol: mnie jakoś tak głupio było wysadzić ją z kupą na trawnik więc kazałam jej trzymać ale niestety nie wytrzymała :silly: dobrze, że nikt nie jechał z nami windą :X
haha no miałaś rację, KTOŚ był w domu :side: ja jeszcze nie miałam akcji z cyklu Nati duch, zanim wyjdzie z łożeczka to ją słyszę, NA SZCZESCIE :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #742680 przez monika1984lodz
no ja przeważnie też słyszę a ti dzsiaj tak aniespodzianka :P

/emi nie woła ,że cche kupę tylko pokazuje,że siusiu chce i wali podstępnie kupsztala

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #742695 przez Agusia83
Cześć dziewczyny...dzieciaki śpią więc mam chwilkę dla siebie...właśnie zapłaciłam część rachunków i już tysiak zniknął mi z konta :angry: ...

Haha..Słowiczku, to niezła niepodziankę zrobiła Ci Natalka :laugh: Bidusia już nie mogła wytrzymać...
A co do bilansu, to Natusia jest wysoką, szczupła kobietką :laugh:
Monia, naprawdę Emi lunatykuje? :silly: haha...bo jak czytałam posta to juz myślałam, że jakiegoś ducha mieliście w domku...

Marta, ja tam żadnego puchnięcia nie widzę...slicznie wyglądasz, zreszta reszta rodzinki również...super pomysł z tymi urodzinami w trójeczkę,...a raczej już w czwóreczkę :silly: I zobaczysz, że wcale duzó nie przytyjesz...ja do 24tc miałam 2kg na plusie...a do końca ciąży przybyło mi jeszcze 7...więc naprawdę niewiele...a na minusie jestem już 17 :laugh: ...choć ostatnio podjadam słodycze...chyba to te tabletki :angry:

Z dzieciakami już o niebo lepiej...mają jeszcze katarek, ale Emi chrypa opuszcza a Artuś już mniej kicha i nie kaszle...do urodzinek muszą wyzdrowieć, a robimy je 22.09 :laugh:

Aa...Marta, tak podaję od kilku dni Artsuiwi do mojego mleka bebilon Nutriton...i chyba lepiej śpi...ale nie za pierwszym razem, tylko po pierwszej pobudce :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742696 przez Marta M
My na bilans idziemy dopiero na 17tą...

słowiczku to Nati zrobiła niespodziankę z kupą...a Emi niesamowita, hihi

Monia i u mnie weny brak, byliśmy rano w Ikei bo jestem w trakcie planowania pokoików, w jednym zielonym chce zrobić im wspólną sypialnię a w tym różowym w którym Maja teraz jest bawialnię :) Miałam robić sałatki do słoików ale już mi się nie chce i zrezygnowałam...ale nie odpuszczę bo mam fajny przepis, pychota do obiadu....w zeszłym roku robiłam z zielonych pomidorów a teraz T już ich nie ma a nie ma gdzie kupić, więc zrobię z fasolki szparagowej, ogórków i cebuli :)

Emi lunatykuje, wow :cheer: :cheer:

Ja dalej nie wiem czy jedziemy jutro na Chorwację czy nie, zobaczymy co nam lekarz na bilansie powie, mam wrażenie że jest lepiej jak wczoraj, dziś tylko słychać że katar jest...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742719 przez pati-m
Kurde dziewczyny ale się tu porobiło. I nie wiem jak wam, ale mi z tym źle.
Nie wiem jak zagadać, nie wiem co napisać. Jakaś okropna atmosfera się zrobiła i to jest wyczuwalne. Macie rację, że forum nie zastąpi prawdziwej rozmowy i wiele słów napisanych może być różnie zinterpretowanych. Ale kurczę chyba powinno się to wyjaśnić? Czytam, że jedni oskarżają drugich o jakieś presje, podział na te w pracy i te w domu. Baby co się z wami dzieje?! Czy to znaczy, że do tej pory wszystkie sobie słodziły, zachwycały się zdjęciami a tak naprawdę w duchu myślały "wielka mi matka polka bo w domu siedzi", albo "nie ogarnia dziecka bo pracuje"? No wierzyć mi się w to nie chce. Nigdy tu nie było podziału na jakieś lepsze i jakieś gorsze matki, bo każda jest dla swego dziecka super mamą. Przynajmniej ja nic takiego nie odczułam. A że temat pieluch na tapecie? A jaki ma kurde być jak właśnie bąble weszły w ten etap? Kiedy się urodziły to piszczałyśmy i zachwycałyśmy się na pierwszymi uśmiechami, że siedzi, że gaworzy, że chodzi. I tylko to było na tapecie. I nikt nie strzelał fochów "przestań pisać że chodzi, bo moje jeszcze nie". Teraz część jest odpieluchowana, część nie i tak długo się będzie o tym pisać dopóki wszystkie nie osiągną tego sukcesu. Takie jest moje zdanie. A szlag mnie trafia jak przez niedopowiedzenia psuje się coś pięknego i mam na myśli nasze forum. Kto "siedzi" w domu niech siedzi i chwała mu za to, że może. A kto pracuje bo nie ma innego wyjścia to też szczęścia życzę, ale niech nikt się nie oskarża i obraża "bo mnie nie rozumie ta która nie pracuje jak ja mam ciężko". Każdy podejmuje decyzje i poświęcenia dla dziecka, rodziny i my jeśli podziwiamy to piszemy (i wiele razy to zresztą pisałyśmy, że podziwiamy mamy pracujące), ale też nie ujmujmy zasług mam "siedzących" w domu. Mają nas przepraszać, że mają więcej czasu niż my? Że nie muszą iść do pracy? Takie oskarżanie to dziecinada! Równie dobrze można sobie na rząd ponarzekać bo to przez niego mamy musza pracować i efekt będzie ten sam - guzik się wskóra. Ja wróciłam do pracy, nie było łatwo wszystko pogodzić, i też płakałam że wychodzę do pracy na 6 a wracam czasem o 21 po szkole. Ale nigdy nie złościłam się na kogoś, że to czyjaś wina. Moja decyzja, moje zmęczenie. Teraz "siedzę" w domu i pewnie że to wolę bardziej. I już myślę o tym co zrobić by nie musieć wrócić do pracy. I też mam o tym nie pisać, żeby nie sprawić przykrości mamom pracującym? Nie sądzę. Zresztą nawet nie wydaje mi się, że mądre dziewczyny na forum (a przecież wiem, że takie tu są) odbiorą to negatywnie. To forum jest o nas, o naszych dzieciach, problemach i szczerości. Przynajmniej do tej pory tak mi się wydawało. Ale jeśli mamy sobie tylko słodzić, a niewygodne posty nie będą komentowani i całkiem pomijane, to uważam że to nie ma sensu. Albo piszemy ze sobą naprawdę i szczerze, albo wcale. Oczyśćmy atmosferę, dajmy sobie po przysłowiowych gębach i komu coś leży na serduchu to niech napisze, aby znów zapanowała czysta atmosfera przyjaźni i serdeczności jaka zawsze to istniała bo ja naprawdę was uwielbiam dziewczyny :kiss:
Jeśli ktokolwiek przeczytał to moje wypracowanie to mam nadzieję że je skomentuje i nie przejdzie bez echa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742722 przez Pyśkaaaa
hej Kochane :)

a my po wizycie u alergologa rany jak mnie ta babka wnerwia ale cóż..

Monia ale numer :P a z tymi gruszkami w spirytusie no no no kiedy ja bym je wypiła...
Ewelina super :)
Marta błagam Cie chyba mnie nie widziałaś :P ostatnio było 7 na + a teraz aż sie w pt bede bała na wagę wsiąść...a Majeczka jak zwykle urocza wy z resztą też :)

a do nas przyszło łózko dla Frania... więc robimy dziś pokoik a tez chciałam jeszcze śliweczki zrobić i ciasto ale nie dam rady dziś a nie wspomnę o pakowanie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #742762 przez mgielka22
Moniaaa :O hee ja to bym ducha wyzionela ze strachu na poczatku :P

Pati masz racje przeczytalam w calosci ale co z tego jak musztarda o obiedzie i sie mga wyciszylo??? Watpie ze sie zrobi "wielki powrot" tak jakby nic sie nie stalp podejrzewam ze to na niewiele zdziala...ale to juz kazdej decyzja...

Ogladam wlasne RwT jak mozna sie bac motyli??? No to juz trzeba byc dziwnym naprawde...

Slowiczku to Natka duza pannica nie dziw sie ze taka szczuplutka skoro mama identyczna :D a jak Twoj "byly" pecherzyk??? dobrze juz wszytsko jesz cos wiecej???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl