Mamusie Lipcowe 2013

Patrizia ale Ci dobrze też bym chciała tak pospać a za mną nieprzespana nocka niestety, bo synek miał gorączkę i czopki nie pomagały :/ i trzeba było go zmywać żeby jakoś to było, a teraz go energia rozpiera i łobuzuje

Kasik88 wszystko przede mna te nieprzespane noce wiec laduje akumulatorki ile sie da

Ładuj, ładuj ja liczę na to że Hanula będzie takim grzecznym dzieckiem jak synek ładnie będzie spała i nie będzie kolek, no ale to w lipcu się okaże

Kasik a twoj synek to o ile pamietam to i tak ranny ptaszek... Moja Miss jeszcze spi wiec glowa do gory przyszle mamusie(kazde dziecko jest inne)Julka to pewnie da mi ostro popalic skoro Majka taki spioch

Witajcie Kobietki

Gratulacje poznania płci lokatorów!

Ja byłam wczoraj u położnej na kontroli. Wyszłam rozczarowana jak zwykle tutaj. Nie wiem czego w ogóle się spodziewałam
Gdy byłam u lekarza pierwszego kontaktu zapytałam kiedy glukoza. Odpowiedziała, że w 26tygodniu ciąży i napisała to na mojej karcie ciąży. Położna wczoraj to wykreśliła i powiedziała, że oni tu tego nie robią i to jest nie potrzebne
Powiedziałam jej też, że przed ciążą i na początku paznokcie mi się posypały, włosy wypadały i nawet ząb po raz pierwszy w życiu mi się złamał. Mniej więcej od 14-15 tygodnia paznokcie jak kamienie, włosy silne i gęste i nagle ostatnie dwa tygodnie strasznie mi włosy wypadają, a paznokcie rozdwajają się i kruszą strasznie. Poprosiłam więc o sprawdzenie krwi, bo ostatni raz była sprawdzana w listopadzie. Odmówiła mi... powiedziała, że oni robią, to tak rzadko jak to tylko możliwe i że te włosy i paznokcie, to też mogą być przez hormony.

No, kurw... znowu mi się płakać chce przez ich zasraną ignorancję..porażka na całej linii

dziubasek ano ranny ptaszek z niego, ale już śpi i ja też idę skorzystać

Uniuni co kraj to obyczaj, u nas wogole nie robia glukozy, ja to straszna zolza jestem i walcze o wszystkie wyniki(chce miec porobione dla swietego spokoju)nawet ostatnio M powiedzial ze on ze mna nie bedzie chodzil na wizyty bo ja tylko wszystkich opier..lam(a on pracuje w tym szpitalu)... Wlosy, paznokcie i cera to chyba raczej normalne w ciazy... a jak te twoje skurcze? minely juz?

dziubasek przyznaj się pewnie jej dajesz cos na spanie
Kasik88 stukłam se paracetamol może będę żyła

Dorkiszonkoniaczek do kolacji i spi jak zabita (ona dalej spi -kocham ta mala zolze )

uniuni współczuje ci tam opieki (jeśli wogóle można to tak nazwać ) a jak samopoczucie?? skurcze przeszły?

lece do pracki - milego dnia

dziubasek napisał:

Dorkiszonkoniaczek do kolacji i spi jak zabita (ona dalej spi -kocham ta mala zolze )

Ja bym się winka napiła...

uniuni napisał:

Witajcie Kobietki

Gratulacje poznania płci lokatorów!

Ja byłam wczoraj u położnej na kontroli. Wyszłam rozczarowana jak zwykle tutaj. Nie wiem czego w ogóle się spodziewałam
Gdy byłam u lekarza pierwszego kontaktu zapytałam kiedy glukoza. Odpowiedziała, że w 26tygodniu ciąży i napisała to na mojej karcie ciąży. Położna wczoraj to wykreśliła i powiedziała, że oni tu tego nie robią i to jest nie potrzebne
Powiedziałam jej też, że przed ciążą i na początku paznokcie mi się posypały, włosy wypadały i nawet ząb po raz pierwszy w życiu mi się złamał. Mniej więcej od 14-15 tygodnia paznokcie jak kamienie, włosy silne i gęste i nagle ostatnie dwa tygodnie strasznie mi włosy wypadają, a paznokcie rozdwajają się i kruszą strasznie. Poprosiłam więc o sprawdzenie krwi, bo ostatni raz była sprawdzana w listopadzie. Odmówiła mi... powiedziała, że oni robią, to tak rzadko jak to tylko możliwe i że te włosy i paznokcie, to też mogą być przez hormony.

No, kurw... znowu mi się płakać chce przez ich zasraną ignorancję..porażka na całej linii

Nie płakaj Kochana Co bym Ci nie napisała i tak będzie za mało...

Dorkiszonku wracaj szybko do zdrówka oby Ci szybko przeszło

Uniuni szkoda mi Ciebie ze tak Cię tam traktują. Jakaś dziwna ta położna, straszna zołza walcz kochana o swoje a może sie złamie i skieruje cie na badania, a jak nie to skoro sie niepokoisz to idz do zwykłego lekarza i poproś o skierowanie na krew :)Jak masz sie martwić to lepiej wszystko srawdzic i byc na 1000% pewnym że jest ok Trzymam kciuki żeby sie ułozyło

Dziubasku to masz ładnego śpioszka w domu skoro jeszcze spi twoja Miss oby Julcia też dała ci sie wyspac

Dziewczyny, nie wiem jak wy ale ja nie moge spac w nocy. Budze sie co chwila i zasnąć nie mogę, rano jz od 6 oczy jak pięciozłotówki. Przewracam sie z boku na bok a spac nie mogę. A z kolei wieczorem do 22 ciezko mi wytrzymac i najczęsciej o 21 już spię. Tyle tylko że tak do północy a potem juz sie nie da męczy mnie to strasznie ale mam nadzieje ze jakos pokonam ta bezsennosc i w koncu normalnie sie wyspię

uniuni napisał:

Witajcie Kobietki

Gratulacje poznania płci lokatorów!

Ja byłam wczoraj u położnej na kontroli. Wyszłam rozczarowana jak zwykle tutaj. Nie wiem czego w ogóle się spodziewałam
Gdy byłam u lekarza pierwszego kontaktu zapytałam kiedy glukoza. Odpowiedziała, że w 26tygodniu ciąży i napisała to na mojej karcie ciąży. Położna wczoraj to wykreśliła i powiedziała, że oni tu tego nie robią i to jest nie potrzebne
Powiedziałam jej też, że przed ciążą i na początku paznokcie mi się posypały, włosy wypadały i nawet ząb po raz pierwszy w życiu mi się złamał. Mniej więcej od 14-15 tygodnia paznokcie jak kamienie, włosy silne i gęste i nagle ostatnie dwa tygodnie strasznie mi włosy wypadają, a paznokcie rozdwajają się i kruszą strasznie. Poprosiłam więc o sprawdzenie krwi, bo ostatni raz była sprawdzana w listopadzie. Odmówiła mi... powiedziała, że oni robią, to tak rzadko jak to tylko możliwe i że te włosy i paznokcie, to też mogą być przez hormony.

No, kurw... znowu mi się płakać chce przez ich zasraną ignorancję..porażka na całej linii

uniunimi też na początku sypał się włosy i paznokcie, potem przeszło i tak mam co jakiś czas. A co do krwi to dziwne. Mi krew i mocz badają na każdej wizycie! Nawet nie musze pytać, sam mnie lekarz wysyła na wszelki wypadek.
Z glukoza to jeszcze nie wiem bo jestem przed wizytą, ale dam znać co mi powie.
W sumie jak tak Cie czytam to się cieszę, że chodzę tylko do rodzinnego. Bo jakby decyzje lekarza i położnej miały się nawzajem wykluczać to bym chyba wyszła z siebie!
Nie łam się, będzie dobrze

kaska1982 napisał:

Dorkiszonku wracaj szybko do zdrówka oby Ci szybko przeszło

Uniuni szkoda mi Ciebie ze tak Cię tam traktują. Jakaś dziwna ta położna, straszna zołza walcz kochana o swoje a może sie złamie i skieruje cie na badania, a jak nie to skoro sie niepokoisz to idz do zwykłego lekarza i poproś o skierowanie na krew :)Jak masz sie martwić to lepiej wszystko srawdzic i byc na 1000% pewnym że jest ok Trzymam kciuki żeby sie ułozyło

Dziubasku to masz ładnego śpioszka w domu skoro jeszcze spi twoja Miss oby Julcia też dała ci sie wyspac

Dziewczyny, nie wiem jak wy ale ja nie moge spac w nocy. Budze sie co chwila i zasnąć nie mogę, rano jz od 6 oczy jak pięciozłotówki. Przewracam sie z boku na bok a spac nie mogę. A z kolei wieczorem do 22 ciezko mi wytrzymac i najczęsciej o 21 już spię. Tyle tylko że tak do północy a potem juz sie nie da męczy mnie to strasznie ale mam nadzieje ze jakos pokonam ta bezsennosc i w koncu normalnie sie wyspię

Kasiu, ja mam to samo. Widzę że mamy podobny termin porodu, może to jakaś kolejna ciążowa rewelacja może nasi Synkowie dają nam ostatni czas na spanie