BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 7 miesiąc temu #652624 przez dorkiszon
Ja zaraz gdzieś wyruszam nie na zakupy, ale w plener przy takiej pogodzie mnie nosi strasznie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652638 przez pasal
Lacra Ale Wam się udało zestaw dorwać, też bym wolała iść do sklepu podotykać i zobaczyć co i jak niż zamawiać w ślepo :/ tak jak szukałam na allegro to ten wózek jeden za drugim miał 68 cm szerokości, a ten obok siebie 78.. 10 cm to w sumie nie dużo. Znowu mam mętlik w głowie. A Ty wiesz już jak będziesz rodzić? Wybacz, że tak Cię zasypuję pytaniami, ale jesteś jedyną bliźniakową mamą o podobnym do mojego terminie :)

Jamajka moje bliźniaki są dwujajowe, więc właściwie dwojaczki, ale każdy mówi bliźniaki, bliźniaki więc i ja tak mówię. Przez Twój nick zachciało mi się cukierków, były kiedyś takie kokosowe "jamajki" tylko gdzie ja to teraz kupię, jak jadłam je ostatnio z 6 - 8 lat temu? :D

Magdalenagal trzeci raz? to dopiero musiała Ci ta glukoza posmakować :P szczerze mówiąc podziwiam, bo nie wiem czy bym to wypiła raz jeszcze wiedząc jak to smakuje. Tak myślałam, że w ZUSie Ci nic nie powiedzą, bo chyba nawet nie został przedstawiony projekt tej ustawy nie mówiąc o jej zatwierdzeniu. Tak więc wydaje mi się, że będzie to kwestią umowną w zakładzie pracy do czasu aż ustawa nie wejdzie w życie, a jeśli nie to będziemy dostawać najpierw 100%, później 60% a szkoda.

Tak mi się właśnie wydawało, że czy nowe czy używane to trzeba wyprać i niestety wyprasować (nie wiem czy umiem takie malutkie rzeczy prasować :/ ) choć spotkałam się z tym, że babeczki na porodówkę zabierały ze sobą rzeczy dla malucha jeszcze z metkami w folii.
Jestem wściekła, bo okazało się że nie mam ubezpieczenia grupowego w pracy ( choć zapewniali mnie że mam) i po upadłości firmy chciałam kontynuować ubezpieczenie a tu mi mówią, że mnie nie ubezpieczali. I pieniądze za urodzenie dziecka poszły w las. Ja dziś też muszę odwiedzić ZUS, bo od dwóch miesiecy mają problem wraz z moim byłym pracodawca by ustalić stawkę jaką mi wypłacać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652682 przez siwa342
A ja po zakupach,obleciałam targ i kupiłam sobie luźne spodnie rakie alldaynki,smaczne jabłuszka i pomodory malinówki :)
wpadłam do biedronki bo jak wszystkie to wszystkie ;) kupiłam bodziaki ale takie duże 86cm,koleżanka rodzi miesiąc przedemną więc bede miała na prezent a reszte sobie zostawie bo mam sporo ubranek ale takich do pol roku moze troszkę więcej

zabieram pieski,rusze dupę i ide na działkę na huśtawkę

aaaaa i dzisiaj kupiłam sobie jeszcze cieplutki chlebek,dawno takiego nie jadłam,połowe bym zjadła z samym masłem

MAJA


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652685 przez karolinap
Moj dzień zaczął się dzis od wizyty ubezpieczyciela. Pospisywal co trzeba, zabrał kluczyk od samochodu :( za rzeczy które były w samochodzie Nam nie zwroca bo tego nie obejmuje autokasko :'(
Maz pojechał do pracy a mi znowu wróciły myśli tej nieszczęsnej kradzieży, zdałam sobie kolejny raz sprawę ile tysięcy jesteśmy do tyłu :( tyle rzeczy na które ciężko pracowaliśmy po prostu Nam skradziono :( wiec dzis przede mną dzień placzliwy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652695 przez kasiak
Dzień dobry :) a na pewno nieco lepszy niż wczoraj :laugh: czuję się lepiej, skurcze nie łapią na razie, Sebek podskakuje i czkawka go znowu męczy. Dalej leży głową do góry, wciska się pod żebro a kolanem wypycha mi pępek :cheer: brzuch trochę pobolewa, ale jak dostaje co chwilę z łokcia, główki albo kolana to nie dziwne. Mały karateka atakuje :P
Mam do posadzenia sporo kwiatów w ogrodzie, czekają juz kilka dni, a wczoraj dokupiłam jeszcze dwie doniczki, ale nie mam siły bo plecy bola, a jak się Mały tak rusza to nie mogę się zgiąć...no cóż tyle stały to dwa dni im różnicy nie zrobi.

Jutro jadę rano po męża na lotnisko. Nie było go w domu tylko od piątku, a cieszę się jak bym go pół roku nie widziała :blush: no ale jak baba samotna i niedopieszczona to tak jest :lol: może przy okazji skoczymy do sklepu, bo przewijaka nie mamy jeszcze...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652700 przez kaska1982
Hejka :)

U mnie tez dziś piękne słoneczko i dlatego pranie juz od rana suszy sie na balkonie :)

Dziś końcówka remontu pokoju dla teścia :) jestem mega szczęśliwa z tego powodu, bo zostanie tylko posprzątać, umyć okno, powiesić firanki i zamontować kontakty. Ale to juz pikus i może mój S zajmie sie tym po powrocie z pracy :) choć nie wiem kiedy to nastąpi, bo wczoraj wrócił przed 20 i nic mu sie juz wtedy nie chce, ale nie dziwie sie :(
Tak więc jak dobrze pojdzie to w weekend przeprowadzimy teścia do jego nowego pokoju (bo sam to nawet palcem nie kiwnie) a w przyszłym tygodniu odświeżymy jego dawny pokój, który przerobimy na duuuzzzzyyy salon :) Meble juz zamówione, wystarczy skręcić, wypoczynek za niecałe dwa tygodnie też juz przyjedzie, a sam pokój wystarczy tylko odmalować, bo niedawno był robiony :) I takie rzeczy jak nowe firanki, zasłonki, lampy i będzie słodko :) w koncu zabierzemy telewizor z naszego pokoju i bedzie on prawdziwą sypialnią, a nie pokojem dziennym i sypialnia w jednym :) zrobi sie miejsce na łóżeczko i bedzie mozna je w koncu skręcic żeby troszkę wywietrzało :)

Kocham Cię syneczku!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652709 przez NataliaK
A ja dziś znowu nie mam planów, wstałam, ogarnęłam mieszkanie, wstawiłam pranie...odkąd mąż wrócił do pracy jakoś tak nudno a niby lubię siedzieć sama w domku. Wybiorę się po zakupy i do rossmana wejdę bo magdalena mi przypomniała, że też miałam wczoraj kupić podkłady :D wejdę też do lumpka na osiedlu bo mają fajne ciuszki a dawno nie byłam :) przynajmniej mi jakoś czas zleci :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652716 przez moonia154
Hejka, Mamusie!
Pasal dobrze, że poruszyłaś temat ubezpieczenia grupowego w pracy, bo właśnie tak se zastanawiałam, czy (i jak) zgłosić im fakt urodzenia dziecka. Jestem w Gerlingu i ostatnią rzecz, jaką ode mnie dostali była zmiana nazwiska (nawet dowodu wtedy jeszcze nie miałam, tylko akt małżeństwa). Jakoś sprawy urzędowe są zawsze "gdzieś obok mnie" i ciężko mi się zmobilizować, żeby ich zrozumieć :dry:
Pisałyście o praniu nowych ubranek dla dzidziusia... Teściowa wczoraj mnie rozwaliła tekstem, że ona nowych rzeczy nie prała, tylko porządnie prasowała... Hmmm... Może kiedyś nie było takiej chińszczyzny, barwniki stosowane do odzieży nie były tak szkodliwe i w ogóle świat był piękniejszy, ale dziś to i tak niewyobrażalne ;)
Pod moją nieobecność pisałyście wczoraj też na temat tzw. suplementów w ciąży... Ja brałam na początku Prenatal, ale zrezygnowałam. Nie wiem, czy to z tego powodu, ale 2 m-ce póżniej zaczęły mi się jakby psuć wyniki... Niby lekarz uspokajał, że wszystko ok, ale dostałam żelazo w tabletkach Tardyferon-Fol, a ostatnio jeszcze na bakterie w moczu Urosept. Nie wiem, czy to coś da :dry: po wybraniu całego opakowania mam się zgłosić na wyniki, tylko nie wiem jak to zrobić, bo tabletki skończą mi się w piątek wieczorem i chyba w poniedziałek będę musiała (w piątek chyba jeszcze ciut za wcześnie?)
Wczoraj po ataku na Biedronkę otrzymałam pieluchy (2x tetrowe, bo i mama, i teściowa mi kupiły oraz 1x flanela), kołderkę z podusią (mam nadzieję, że będzie ok, choć śmierdzi tzw. nowością :S ), bodziaki rozm.68, no i rożek z myjką. Kolory rożków były wstrętne- takie sine, jakby długo już używane, ale udało mi się znależć fioletowy z nosorożcem :lol: Za te wszystkie rzeczy nie wydałam ani złotówki- moja matula postanowiła mieć swój czynny wkład w życie pierwszego wnuka :lol: Tak więc już od rana nie mogłam wytrzymać i wzięłam się za pranie. Najpierw wszystko ręcznie, łącznie z płukaniem, a potem do pralki na dodatkowe płukanie. Kupiłam Dzidziusia do koloru- zastanawiałam się jeszcze nad płynem z tej serii, ale odłożyłam z powrotem na półkę. Niestety, brakło Loveli i Jelpa, a 20km do drugiego miasta nie chciało mi się jechać... Jak wracaliśmy do domu, to mąż stwierdził, że ten proszek faktycznie pachnie dzidziusiem (w całym aucie było nim czuć) :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652731 przez pasal
karolinap może pocieszy Cię fakt, że podobno krzywda wyrządzona cięzarnej wraca z podwojoną siłą.

monia154 do ubezpieczalni dostarczasz akt urodzenia dzidziusia :) mój mąż ma dostarczyć to do kadr i wtedy dostanie :)

Ja za pranie biorę się od jutra, bo dopiero jutro ma być ładniejsza pogoda a w domu na suszarce za dużo nie zmieszczę. A dziś do szkoły rodzenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652732 przez agusiaa26
witaj cukierek100

karolinap głowa do góry, nie płakaj bo dzidzia czuje twój nastrój, będzie dobrze ;)

z rana przyszła fura synia, już ją zmontowałam, ciężko troszke ale dałam rade jupii :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652733 przez Qltoorka
Hej dziewczynki :) Dziś znowu pogoda...w końcu... szkoda, że weekend był taki paskudny-marzył mi się piknik z mężem, jak za starych dobrych czasów, ale cóż...skoro piszecie, że w najbliższy weekend mają być znów upały to może teraz się uda ;)

Jamajka, faktycznie masz rację, że powinno się wyprać wszystkie ciuszki-te nowe też.
emi, czytałam o tym, że nowe wbrew pozorom przeszły przez mnóstwo rąk w procesie produkcji itd. i powinno się je wyprać.
Ale nie wiem co z kołderką i poduszką. Czy prać czy nie...? Na razie, fakt, potrzebna nie będzie, ale czy nie wystarczy wyprać poszewek-w końcu to tylko one będą miały styczność ze skórą dzidziolka?

Co do macierzyńskiego to wyczytałam, że należy do 14 dni przed planowaną datą porodu złożyć wniosek pisemny do firmy u udzielenie bezpośrednio po ukończeniu urlopu macierzyńskiego dodatkowego urlopu. Jutro prawdopodobnie będę w firmie zanieść nowe L4, więc wypytam kadrowej czy dobrze myślę i to wystarczy. Ale sądzę, że tak. Taki pisemny wniosek jest dowodem dla pracodawcy na to, że zdecydowaliśmy się na roczny urlop jeszcze przed porodem. Pewnie żadnych wzorów nie będzie, jak do tej pory nie ma... No, ale nie mam pewności-to tylko moje przypuszczenia na podstawie tego co wyczytałam.

cukierek100, chyba nie ma tu nikogo z Cze-wy, albo któraś się nie przyznała ;)

karolinap, nie smutaj się...pewnie jeszcze nie raz to wszystko będzie do Ciebie wracało... Ale czy jest sens płakać i dołować się z powodu, na który nie mamy już żadnego wpływu... :kiss:

moonia154, u mnie w pracy pieczę nad ubezpieczeniem grupowym trzyma kadrowa-ona pomogła mi wypisać do ubezpieczyciela wniosek o odszkodowanie za pobyt w szpitalu. Po urodzeniu dziecka też załatwię z nią wszelkie formalności-może mają na to też jakiś druk, pewnie ksero aktu urodzenia jako załącznik i czekamy na dodatkową kaskę na konto :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652755 przez moonia154
A czy to, że w ogóle idziemy na urlop macierzyński też trzeba opatrzyć wnioskiem o udzielenie urlopu? A jak się łatwi becikowe? W swoim miejscu pracy nie wiem, czy mogę liczyć na pomoc i doradztwo, bo chyba nie ma tam zbyt kompetentnych osób... :dry: Kierowniczka nigdy nie ma na nic czasu i chyba na niczym się nie zna, dwie zastępczynie są od wszystkiego i od niczego, a fakturzystka... umie się bawić w fakturach :ohmy: Coś mi się zdaje, że będę musiała ściągnąć kierownika regionu w tej sprawie :huh:
Agusiaa wózio super- model i kolor, ja jeszcze nie wybrałam dla swojego synusia, bo miał być tańszy, ale skoro teściowie chcą nam fundnąć, to chyba weżmiemy droższy :woohoo: Na razie stwierdziłam, że nie mamy go gdzie trzymać, ale myślę, że do końca maja będzie już dumnie stał i czekał na małego pasażera :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #652760 przez magdalenagal
Dziewczyny dodzwoniłam się do Kadrowej. Powiedziała to samo co w ZUS. Do 1 września pracują na starych zasadach. I po porodzie mam tylko dostarczyć zaświadczenie o urodzeniu Dziecka i od tego dnia liczy się macierzyński. A potem po 1 września jeśli wejdzie ustawa dopiero będę mogła uzupełniać dokumenty czyli wnioskować o dłuższy macierzyński.

moonia154 tak trzeba złożyć wniosek o macierzyński. Przyjmowałam od Dziewczyn u mnie w pracy komplety takich dokumentów- to jest właśnie wniosek o macierzyński i zaświadczenie ze szpitala o urodzeniu Dziecka.

karolinap na złodziejstwie jeszcze nikt dobrze nie wyszedł więc "Twojemu" złodziejowi też nie wyjdzie na dobre to co zrobił. Nie płakusiaj :kiss:

pasal dementuję! glukoza była obrzydliwa :P ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #652766 przez Qltoorka
moonia154, taki wniosek pisemny do pracodawcy wtedy kiedy wiesz już z góry, że chcesz iść na roczny macierzyński i chcesz mieć płatny go 80% przez cały rok. Jeśli go nie złożysz to dostaniesz standardowo pół roku macierzyńskiego 100% płatnego, jak się po nim zdecydujesz na dodatkowe pół roku to deklarujesz pisemnie, że chcesz wykorzystać dodatkowy urlop, ale te kolejne pół roku będą płatne 60% już tylko.

Co do becikowego to już wyższa szkoła jazdy... Jak się orientowałam ile papierologii potrzeba to się przeraziłam... Ponoć z tego powodu dużo rodziców rezygnuje ze starania się o niego...
Tu jest link z mojego urzędu miasta, gdzie jest wypisane co trzeba wypełnić i są wnioski, które można pobrać. Znajdź w necie podobną stronę do swojego urzędu.
www.sekap.pl/katalog.seam?id=26358&actio...=usluga%3AuslugiList

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #652768 przez Qltoorka
magdalenagal napisał:

Dziewczyny dodzwoniłam się do Kadrowej. Powiedziała to samo co w ZUS. Do 1 września pracują na starych zasadach. I po porodzie mam tylko dostarczyć zaświadczenie o urodzeniu Dziecka i od tego dnia liczy się macierzyński. A potem po 1 września jeśli wejdzie ustawa dopiero będę mogła uzupełniać dokumenty czyli wnioskować o dłuższy macierzyński.


Czyli co? Będzie 100% płatny przez pierwsze pół rok mimo wszystko???? A potem przez kolejne pół roku 60%??? No bez sensu... Jaki mamy wybór?
Nie podoba mi się to... Zarobki w wysokości 60% przez pół roku pewnie mnie odwiodą od tego, by wykorzystać ten "cud" jaki otrzymaliśmy od naszego wspaniałego rządu...
Przecież jak już zaczną nam od lipca płacić 100% to do samego końca pierwszego półrocza nie zmienią na 80%... Ja wiem, że w rocznym rozliczeniu najpierw 100% a potem 60% to to samo co 80% przez cały rok, ale jednak jak sobie policzyłam ile bym dostawała przez okres dodatkowego urlopu to przecież jest to niewiele więcej niż kuroniówka....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl