Mamusie Lipcowe 2013

Kamykowa84, dzięki za radę, choć ja choćbym i chciała to nie dam rady powtórzyć tego badania, bo na wynik mam czekać do 3 tygodni. Nawet nie wiem czy zdążę odebrać przed porodem ten pobrany w środę....

Agnesia, piękna opowieść i piękny poród... Obysmy wszystkie mogły równie dobrze nasze wyklucia się wspominać. A Seweryn cudny... Nie wygląda na wczesniaczka;-)

Agniesia też się wzruszylam jak czytalam twój wpis, naprawdę jestes dzielna, podziwiam cie i myślę ze mialas naprawdę fachową opieke no i kochanego męża przy sobie:) aż ciary przechodza jak pomysle co mnie czeka ale masz rację czego się nie zniesie dla swojej pociechy:) dużo zdrowka dla malenstwa

Pozdrowienia i podziękowania za troskę dla wszystkich lipcoweczek od Jamajki No nie wytrzymalam i napisalam do niej smsa... Wypuścili ja ze szpitala ale nie czuje się jeszcze dobrze pomimo wyregulowanego ciśnienia. Nadrabia zaległości i w postach i w domowych obowiązkach. Jutro się odezwie.... Trochę ja ominelo ;...Nie będę psuć jej lektury.... Bo czeka ja najpierw wiadomość od Pati, a potem od agnesii...

joanna łóżeczko wygląda pięknie!

agniesia super, że poszło w szybko i bez komplikacji ale faktycznie widać, że super opiekę miałaś

patrysia widzę, że w wózeczek dojechał bardzo fajny

trzymam za Was dziewczyny kciuki w szpitalach leżałam 3 dni i już miałam dosyć...ale gdybym musiała dla dobra maluszka no to wiadomo, że trzeba.

Wpadłam tylko na chwilkę żeby nie mieć zaległośći i uciekam spac dobranoc

Uniuni ja sie tak nacpalam tym gazem ze chyba do konca nie zdawalam sobie sprawy ze to tak dlugo trwa, otrzezwalam dopiero jak mi powiedzieli ze mala sie chyba zaklinowala i musze miec cc(pamietam ze sie rozbeczalam i im powiedzialm ze sa do dupy i w pl lekarze sa niebo lepsi- na drugi dzien przyszli na odwiedzinki i mi wypominali )

Dziubasek nie takie rzeczy słyszeli Ale musiało ich zapiec

Siedzę prasuję i czekam na telefon od J. że chce do domu Ma dziś imprezę z pracy tradycyjne w Norwegii 'Summer party' zazdroszczę mu, ale tak rzadko wychodzi z kolegami z pracy, że aż sama chciałam go wykopać

Noc w szpitalu to chyba najgorsze co może być spalam trzy godziny a całą resztę się krecilam, ale nie chciałam już iść po nic na spanie bo i tak dużo tych leków dostaje i żal mi Małego że musi to ze mną znosić. Zresztą on i tak wariacje po tym fenoterolu więc nie ma sensu jeszcze coś innego mu podawać :| a mamusia wyspi się w swoim lozeczku po powrocie, mam nadzieję że szybkim.
Skurcze narazie odpuscily więc zobaczymy co lekarz na wizycie powie

Mnie jak przyjmowali to pobierali wymaz z pipki i odbytu, tylko muszę dopytac czy na gbs, choc jakbym miala tu byc do końca to podpytam czy nie warto powtorzyc. U nas noc srednia, o 24 zasnęlam a o 3 siusiu, 5 mocz 6 ciśnienie i tak to jest. Pozdrawiamy wszystkie mamcie, dzis piękny dzionek ale by się chciało być w domku
Kasiu dobrze ze skurcze ustępują, jeszcze troche i pewnie wyjdziecie.

Agniesia Też się wzruszyłam. Tak to wszystko ładnie u Ciebie przebiegło - tylko pozazdrościć! I widać lekarz taki miły, maz stanął na wysokości zadania - super!
Zdjęcie boskie - taki slodziak i jak ładnie mu w tej czapeczce i skarpetkach. Naprawdę nie wygląda na wcześniaka,gdybym niewiedziala to spokojnie dalabym mu 3300g
Oby Nam też tak szybko poszło! No i wszyscy mówią ze poród boli, ale Ty bylas dzielna i wszystko znioslas dla maluszka.
Jak ja nie lubię jak kobiety które rodziły mówią: Zobaczysz jak bedzie bolało! I to z ironicznym uśmiechem na twarzy zeby postraszyć. Nienawidzę tego :|
Miejmy nadzieje, ze bol bedzie do wytrzymania i damy rade

dziewczyny ktore lezcie w szpitalu zycze wam szybkiego powrotu do domku ...
Agniesia: Tobie serdeczne gratulacje składam , przepiekny maluszek, piekny porod:) zycze pociechy z dzieciaczka:)

mam pytanko czy ktoras z was miewała moze bole klatki piersiowej? dzisiaj w nocy w ogole nie spalam, miałam wrazenie jakby ktos mi kamien na klatke piersiowa połozył, cos zle sie ostatnio ze mna dzieje:(

U mnie pierwsza noc w szpitalu też porazka... Nie wiem o której zasnelam - 2.00? 3.00? A po 5tej już polozna nas na badanie tetna dziecka i naszego ciśnienia obudziła... Odlaczyli mi kroplówkę, ale znow czuje ze brzuch się stawia. A plamienia teraz wyglądają jak uplawy o brązowej barwie, więc nie wiem czy mnie wypuszcza....
Btw, muszę sobie inna koszulę do karmienia kupić bo zalozylam już ta przygotowana do porodu i jest do połowy uda przez co czuje się jakbym dołu zapomniała.... A na szlafrok za gorąco....

Dziewczyny w szpitalu trzymamy za was kciuki, musicie jakos ten czas wytrzymac, zdrowka zycze i szybkiego powrotu do domku!

Judytejsza a jakie masz te bóle? Ja czasami nie mogę oddychać, jest mi ciezko w nocy to wstaje i troszkę siedzę na łóżku, mysle ze to dzidzia siedzi wysoko. Ale konkretnych boli to nie mam.

agusiaa26 : wiesz własnie te bole dziwne sa bo jak synek nasiskał mi na zebra to troszke bolało ale nie az tak, powiem Ci ze zjadłam sniadanko cos ciepłego wypiłam i narazie przeszło? mozlie jest ze az tak sobie tam nozke gdzies wcisnał ze az tchu mi brakło?

dodam ze brzuch mi opadł juz znacznie...no i ostatnio przeciez te skurcze miałam, odpukac sie uspokoiło narazie...ale 3ba na siebie uwazac teraz, byle do 38 tyg. wtedy ze spokojem mogłabym witac syneczka na swiecie:)