Mamusie Lipcowe 2013

Dorkiszon ja to jak Cię czytam, to się cieszę, że masz taką twardą dupę Inna na Twoim miejscu do czubków by trafiła Żałuję, że nie mogę pomóc.. ja wiem, że dobre rady, to sobie można wsadzić w takich sytuacjach gdy się nie widzi co się dzieje i nie jest się na bieżąco z tym co się u Ciebie dzieje więc nie zamierzam Ci ich dawać.. Przytulam za to mocno, bo wirtualnego przytulaka odepchnąć nie możesz

Jakie my mamy śliczne dzieci na forum!! Zazdroszczę Mamusiom, które mają swoje małe-duże skarby przy sobie Czekamy na tego naszego Nilsa i się doczekać nie możemy.. ja tylko co raz jakieś ubranka kupuję.

Patrysia to wspaniale, że synek taki silny! Bo nie wiadomo jak to mogłoby się skończyć! Tymek to dobry zawodnik Gratuluję męża, dobry chłopak, że Cię dokarmia

Emi przecudnie ta karuzelka Ci wyszła!! Nie ma jak włożyć serce w pracę i zobaczyć jej efekty, które mi osobiście bardzo zaimponowały

Byłam znowu na kontroli u diabetologa - wniosek taki sam jak ostatnio - insuliny nie, bo już za pózno. Końcówka ciąży więc mam nie jeść te ostatnie tygodnie makaronu, ryżu, chleba, ziemniaków ..czyli tego czego i tak nie jadłam Nie mam siły tłumaczyć matołom za każdym razem, że to co mi wymieniają, że mam odstawić jest odstawione od 9/10tyg. Szkoda mi nerwów i czasu. Nawet mi trochę ulżyło, że nie muszę brzucha nakłuwać, teraz tylko żeby Nils wyszedł jak najszybciej

Oficjalnie od dzisiaj jestem zatrudniona na stałe Przy okazji awansowałam i dostałam podwyżkę. Dokumenty podpisane. Mogę rodzić
A tylu komplementów co do wyglądu, to ja dawno nie słyszałam - dzień udany, ego połechtane

jamajka ja Dopyget biore 2x1 tabletka czasem biorę 3. Ciśnienie mam różne z reguły tak 3 razy dziennie mam takie skoki, że to czuje i wtedy mierze i mam tak 160/100 wczoraj to w pewnym momencie miałam nawet 170/110 ale mi po kilkunastu minutach spada i wtedy mam prawidłowe 130/90, 120/80. Kontroluje na bieżąco bo jakby się długo utrzymywało wysokie to mam się zgłosić do szpitala. To ładnie Twój synek ważył, jakby coś było nie tak to by Ci powiedzieli, mi teraz na usg dopisali do wyników, że dziecko ma mniejszą dynamikę wzrostu niż powinno co jest spowodowane nadciśnieniem (w 36tc około 2400g). Ale poza tym wszystko jest prawidłowo.

Hej mamki

Tyszanka gratulacje

lidunia1711 piękna córeczka, gratulacje

Magdalenagal na Ciebie to zawesze można liczyć, skutecznie poprawiasz humor

patrysia305 to fakt nerwowo było ale najważniejsze że Tymuś zdrowy

Mój kochany synek mimo mojego nadciśnienia rośnie jak na drożdzach... no ale ja miałam je najwcześniej wykryte i kontrolowane więc chyba dlatego A i łykałam Acard od 12tc a to chyba poprawia przepływy...

Dziewczyny kiedy macie ostatnią wizytę przed porodem? Bo ja już miałam ale zastanawiam się czy to nie za wcześnie i chyba pójdę do gina jeszcze w 39tc (jak do tego czasu nic się nie wydarzy)

Aksan no właśnie teraz czytam że ten Acard (podobno mozna go tylko do 34 tc łykac?)jest dobry przy nadciśnieniu i kwas foliowy i witC (zaraz sobie łyknę;p)ale u mnie przepływy były prawidłowe i nikt mi tego nie zapisał, dopiero teraz wyszło, że dziecko waży mniej...nawet moja gin nie wspomniała o tym, że to może być hipotrofia na żadnej wizycie bo do tej pory ładnie rósł. Chociaż moje dziecko to i tak duże czytam, że dziewczyny przez nadciśnienie rodza dzieci nawet po 1700g

Wizytę mam 1 lipca a termin 16. Jak dotrwam na pewno będe miała jeszcze jedną do samego końca kazała mi przychodzić.

NataliaK no to rzeczywiście masz skoki, ale najważniejsze, że kontrolujesz.. Ja miałam tylko takie wysokie w szpitalu, ale tam brałam 3x1 tbl i mi się wyregulowało. Powiedzieli, że jak będzie w normie to moge zejść do 2x1 tbl i tak biorę. Mój gin mówi, że dopóki nie przekracza 140/90 to jest wszystko w porządku. Ja mierzę 2-3 razy dziennie i jest w normie. Może dlatego Mikuś dobrze przybiera, bo to ciśnienie nie jest znowu takie wysokie. Czasem zdarza mi się mieć nawet 110-120/80.. Natalia a od którego tc masz zdiagnozowane i leczone?

Askan są dwa rodzaje nadciśnienia, jest 'gestaza' - czyli ciśnienie towarzyszące przez cała ciążę, zazwyczaj objawiające się we wczesnym stadium ciąży... albo 'ciśnienie wywołane ciążą', które zaczyna się na końcówce.. zazwyczaj po 30tc. Mi robili badania w szpitalu w tym kierunku i mam ciśnienie wywołane ciążą, na które od razu zareagowali lekami. Wcześniej wielokrotnie mierzyłam ciśnienie, (zarówno na wizycie u gin jak i w domu)i nigdy nie miałam podwyższonego.. dlatego jak któregoś wieczora zmierzyłam i miałam 150/90 to z miejsca na oddział pojechałam, bo wiedziałam, że coś jest nie tak.
Ale mam nadzieję, że zdiagnozowane i leczone nadciśnienie, nie będzie miało złych skutków.. przynajmniej nikt mnie nie niepokoi ani CC ani niską masa urodzeniową.

Ale tak się chciałam rozeznać właśnie jak to jest u Was Kobitki z tym ciśnieniem, bo w pierszej ciąży nie miałam takich 'problemów' i teraz nie bardzo ogarniałam temat

Hej kochane :*

dziubasku nie odzywałam się bo jak pisałam miałam bardzo intensywny dzień

Objechałam chyba cały Dublin wzdłuż i wszerz w jednym autobusie myślałam że pawia puszcze, nie dość że cały zapchany (autobus dwupiętrowy), siadłam na dole na miejscu dla inwalidów, i wsiadła dziewczyna no z 19 lat ładna ale kochane jak ona śmierdziała no mój boże jak można do takiego stanu się doprowadzić czy ona nie czuła ???
Jeszcze jakiś facet nawiedzony cały czas gadał do każdego...

Po mebelki mój A. jedzie jutro rano bo babki dzisiaj w domu nie było, jutro też odbierzemy kosz Mojżesza do sypialni, a dziś kupiliśmy karuzelę do łóżeczka z 85euro na 30euro i ile zaoszczędzone , więc jutro wszystko pokaże, a karuzele mamy tą



Mi chyba czop odchodzi bo mam takie duże białe grudki nigdy czegoś takiego nie miałam.

askan2 ja miała też już ostatnią wizytę następną mam jeśli nie urodzę to powiedzą mi czy mi wywołają czy mam przenosić 5 dni.

lidunia1711 gratulacje

a my dzisiaj mamy rocznice slubu koscilnego(tydzien temu cywilnego),pojechalam sobie na myjnie(kurcze jak mi sie brzuch jeszcze powiekszy to beda go juz na kierownicy trzymac),potem na ploty do pracy i tam zostawilam auto,poszla do sklepu i se sukienke dlugo do ziemi kupilam(a co bede se żałowac-trzeba sobie troszke posłodzić),wybrałam sie do koleżanki do sklepu kawałek dalej,nakupiłam sobie gumek(tych do włosów jakby sie komus skojarzyło inaczej ) poplotkowałam wracam do auta i prawie zawał(albo porodówka)ktoś mi auto na parkingu stuknął!!! załatwił mi zderzak i troche nadkole,ale co się żadko zdarza za szyba zostawił kartke z napisem przepraszam i nr telefonu,potem przyjechał do mnie i spisalsmy oswiadczenie,więc przynajmniej uczciwy

aha i nie mam tego dziada gbs bo osatnio wszystko nam sie nie układa i myślałam że to pieroństwo bede mieć

Jamajka tak ja wiem ja też mam nadciśnienie wywołane ciążą, u mnie w szpitalu mówili że jeśli jest wykryte przed 20 tc to było przed ciążą jeśli po 20 tc to jest ciążowe, ja pierwszy skok ciśnienia u gina miałam w 26 tc i wtedy wysłał mnie do szpitala na diagnostykę a że Acard brałam od 12tc to nie ze względu na ciśnienie
A z tego co kiedyś pisały NataliaK i patrysia305 to też miały skoki ale ich lekarze tak szybko nie zareagowali... więc my mamy szczęście że nas odrazu wysłali do szpitala, mi też gin nic nie mówił o cc

NataliaK a ty się nie martw małą wagą po pierwszy te pomiary usg mogą się bardzo mylić a po drugie maluszki szybko nadrabiają po urodzeniu

Jamajka ja mam własnie NIC czyli nadciśnienie indukowane ciążą od 31tc stwierdzone i leczone ale czy miałam wcześniej to nawet nie wiem. Mnie jak lekarze widzą, że mam wpisane nadciśnienie to się dziwią, że jestem taka szczupła i mam nadciśnienie - jak bym sobie wymysliła już kilka razy mnie tak potraktowali. A masą dziecka w sumie się tak bardzo nie martwię bo raz, ze ja jestem chudzina, jak się urodziłam miałam 2,5kg moja siostra też była mała i też urodziła małe dzieci wiec u nas to też geny.

Askan a co do wizyt to mój gin już chyba ocipiał do reszty, bo każe mi przychodzić na wizytę co tydzień Dziś zapytałam czy będzie mi zlecał jeszcze jakieś badania, to powiedział, że już do 40tc nie. Wynik GBSa mam ujemny, badania w normie, więc stwierdziłam, że nie będę mu płacić 70 zł co tydzień tylko po to, żeby mi pogrzebał i powiedział czy mam szyjkę zamkniętą czy otwartą. Pójdę spokojnie za 1.5tyg, w następny poniedziałek.. ciążę mam donoszoną więc rodzić mogę zacząć, nawet bez oświecenia mnie o stanie podwozia.. zwłaszcza z taką częstotliwością a jeszcze żeby było tego mało to do niego się czeka pół dnia w kolejce bo nie ma rejestracji.. więc sorry, ale ja mam co robić w czwartki po 16.. na pewno ciekawsze zajęcia niż plaszczenie 4 liter na krześle w poczekalni przez kilka godzin
Myślę odwiedzać go teraz co 1.5 tyg, więc ok. 2 razy do porodu.. chyba, że urodzę wcześniej..

NataliaK ja mam stwierdzone po ukończonym 33tc. Co prawda sama je sobie wykryłam, ale najważniejsze, że w porę i teraz jest wyregulowane To już końcówka.. w szpitalu mi położna mówiła, że niektóre kobiety mają nawet 200/160 i sobie radzą.. więc z nami jeszcze nie tak źle

NataliaK tak ten acard może spowodować krwotok w czasie porodu więc tak jak piszesz odstawia się go około 34tc

faktycznie tak jest, ze karza przyłazic co tydzien na koncu wlasciwie to tylko zeby pomacac szyjke i sprawdzic czy jest rozwarcie...

Hej macie :*

Nie fajnie macie z tym nadciśnienie :| nie zazdroszczę

Patrysia najważniejsze, że Tymek przybiera i że jest wszystko ok, a powiem ci że na porodowkach bardzo często zdarzają się wredne pielegniary, taki urok. Rzadko można spotkać miłych ludzi, bynajmniej u nas:)

Ja dziś już przed 5 się obudzilam i spać nie mogę. W nocy co 30 minut do łazienki, nie mówiąc już o tym że wogóle nie mogłam zasnąć. Wszystkie skurcze minęły mi wczoraj jak ręką odjął wieczorem bolał mnie tylko brzuch. Teraz znowu coś się dzieje bo brzuch boli bardziej i zupełnie jak na okres do tego jestem ciągle glodna i chce mi się pić czuje się jakbym miała ogromnego kaca ale na szczęście dziś wizyta u lekarza. Byłam tydzień temu i kazał przyjść za tydzień jeśli nie urodze. Pewnie będę tak co tydzień chodzic aż do terminu albo i dłużej no chyba że dziś stanie się cud i wyśle mnie na oddział.

Trzymajcie się dzielnie miłego poranka wam życzę

Cześć i czołem

U mnie dziś jesień za oknem a ja cały dzień sama w domu Kończę dziś 38tc i dalej skurczy jakichkolwiek brak Apeluje do mojego dziecka: Twoja mama nie chce urodzić po terminie

Kurde widzę po Was dziewczyny że poród może się bardzo długo rozkręcać normalnie trzeba mieć anielską cierpliwość a weź ją miej jak już chcesz tulić swoje największe Szczęście

kaska1982 obyś z wizyty wylądowała na porodówce, trzymam kciukasy

emi87 ale z Ciebie zdolniacha, karuzela jest śliczna.. a jaka frajda zrobić coś włąsnoręcznie dla swojego dziecka

Hej kochane ja też już od godzinki nie śpię, leże sobie sama w łożu a mój A. pojechał po meble.

Wczoraj jeszcze po powrocie do domu odwaliłam pół gara lecza.

Mój A. biedny chory żeby mnie nie zaraził ;/