BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 9 miesiąc temu #692197 przez carmelove
aaa Bea
ja miałam takie spotkanie tydzien temu, bardzo miło wspominam, ona tez mi powiedziała, że szkoda, że nie zgłosiłam się do niej wcześniej, bo jak piszesz, opieka położnej NALEŻY się od mniej więcej połowy ciąży.

Z położną się umówiłam co i jak, powiedziała że mam dac jej znac smsem nawet w nocy, że urodziłam. Ona się już przygotuje, że mniej więcej za 3/4 dni spotkamy się u mnie w domu.

Położna dała mi plan porodu, umówiła go ze mną, dała liste, co jest potrzebne przy pielegnacji maluszka w domu. Taka troche szkoła rodzenia.

Opowiadała o porodzie, opowiadała o jak ona to nazwała "kryzysie IP" - o tym np nie wiedziałam - sporo kobiet u których zaczęła się akcja w domu, przyjeżdzając do szpitala na IP i kładąc sie np pod KTG przestaje ze stresu odczuwac jakiekolwiek skurcze, organizm sie wycisza i uspakaja, jakby w ogóle poród sie nie zaczynał, ale to tylko pozornie i na chwile. wiec jeśli w domu skurcze były regularne a trafi się na IP jakaś małpa (lub małpiszon) która/y chce nas odesłac do domu, bo nic sie nie dzieje, mamy się nie dac i czekac, bo 90% takich odesłanych kobiet przyjeżdza po godzinie dwóch z powrotem. :)

poza tym pożyczyła ksiażkę i płytkę z cwiczeniami oddechowymi, tam np na płycie jest pokazane jak powinno sie prawidłowo przec i to cw można wykonywac po 38tc, tylko raz dziennie, cwiczycie ;)?

Ania - nasza dziewczynka !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692203 przez kaska1982
U mnie w przedszkolu dzieci z mojej grupy mają zakonczenie roku szkolnego. Troszkę mi jest przykro bo dziewczyna która mnie zastepuje nawet nie wpadła na pomysł zeby mnie zaprosić, mimo, że ja te dzieciaczki cały ubiegły rok szkolny i wrzesień i październik uczyłam i opiekowałam sie nimi. Ona przyszła na gotowe. Dowiedziałam sie przypadkiem bo jedna mama, któa też jest w ciąży, przez pomyłke do mnie napisała,że jej córką bedzie ktoś inny bo ona w szpitalu. Może nie byłabym na całej uroczystości, ale chociaż bym sie pożegnała z dziećmi i życzyła powodzenie w zerówce. Zal mi troszkę :( no i z tego cowiem, to rodzice pytali czy bede dzisiaj, ale moje zastepstwo stwierdziło, że nie ma takiej potrzeby,zreszta jestem na ostatnich nogach. Szkoda, że ktoś decyduje za mnie :(

Agusia zazdroszczę przywitania w pracy :)

Monia może to faktycznie z przepracowania, a może jakiś wczesny objaw tego co niebawem nastąpi? trzymam kciuki za pozytywny rozwój sytuacji :)

Camelove moim zdaniem to może byc fragment czopa, bo on może odchodzić w częściach, niekoniecznie cały od razu.Obserwuj sytuację :) czop może odejsć nawet dwa tygodnie przed porodem :)

Kocham Cię syneczku!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692211 przez Kamilka22
U mnie nadal cisza... jutro mam wizyte wiec zobaczymy co tam lekarz powie.
Mycha w ogole ordynator w naszym szpitalu jest dziwny... a ogolnie personel jak sie sprawuje??
Kaska widzisz jak to jest teraz ta nowa na zastepstwie za Ciebie bedzie otrzymywac podziekowania tak na prawde za Twoja prace.. bo Ty wiecej sie nimi opiekowalas , no ale nie przejmuj sie kochana dzieciaczki na pewno pamietaja oTobie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692215 przez emi87
moonia musiałaś sie przerobić :) a swoją drogą to u wszystkich nas już sie cos zaczyna bo to lada moment :D

kaska nie przejmuj sie-dzieciaczki na pewno cie maja w serduszku i pamiętaja :) ja do tej pory pamietam moja pania przedszkolanke - złota kobieta :)

my zaraz na małe zakupy bo odkryłam (na szczęście przyszło mi to do głowy) ze koszula do porodu zrobiła sie przykrótka :ohmy: widać mi dupsko i pipencje :D dobrze że przymierzyłam bo bym latała ze skarbami na wierzchu po porodówce buahaha jak ja mierzyłam i pakowałam 2 miesiace temu to było dobrze :D trzeba cosik kupić dłuższego :D
jeszcze zajedziemy do teściów (a ich ulica to doły, góry i doliny) to jak mnie wytelepie to moze coś przyspieszy haha

miłego dnia brzuchatki :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692245 przez carmelove
Kaśka, nie martw sie, dzieci na pewno o Tobie pamietają i na stówe wypytywały o Ciebie Twoją zastepczynie. Ona pewnie z tej zazdrości Cie nie zaprosiła :angry:

szkoda tylko, że dyrekcja przedszkola nie pomyślała, by Cie zaprosic i może zasugerowac tego tej babce.

Ania - nasza dziewczynka !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692246 przez Joanna89
Lidunia gratulację, Oleńka jest śliczna :)

U Nas dziś fajna pogoda, zrobiłam sobie sok z arbuza i popijam zmrożony :)
Wyspałam się dziś za wszystkie czasy :)


Potem spacerek do lasu, a tera

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692256 przez Marta27
Hej i ja się melduję
czytałam was wczoraj ale jakoś nie miałam weny żeby coś napisać.

Humorek już lepszy chociaż słoneczka nie ma.
Wczoraj byłam na ktg wszystko w porządku żadnego skurczu nie było ale jestem ciekawa jak to będzie jak odstawie w niedzielę aspargin jak wróciłam to mały tak skakał mi w brzuchu że wszystko mnie bolało.
A ja wzięłam dopiero za pranie ubranek i prasowanie pomaga mi w tym teściowa a Wy już wszystkie na pewno macie poprane.
Zauważyłam wczoraj że mi się brzuszek obniżył i wszyscy mi też to mówią czuję też to bo co chwilę latam na wc z kapką a w nocy jak mi się zachciało to nie miałam siły wstać bo całe kroczę mnie bolało.
Odebrałam też wyniki tego paciorkowca wynik mam ujemny

Ja też dość często bywam w tym Pepco w pestce ale te sówki nie rzuciły mi się w oczy. Jak byłam wczoraj to były te kocyki co kiedyś Asia wstawiła

lidunia1711 córcia przecudna gratuluję

dziewczyny które mają skurcze trzymam kciuki aby wszystko jak najszybciej się rozkręciło i poród był jak najmniej bolesny

HUBERT


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692276 przez moonia154
Jejkuś! Mam tyle roboty, a nie bardzo mogę robić cokolwiek :ohmy: Boję się, żeby znowu nie było jak wczoraj, ale takie nic nierobienie mnie dobija :dry: Chyba dziś "przećwiczę" mojego Ślubnego, bo na razie oglądam co i jak trzeba zrobić (a roboty jest co nie miara!). Chciałam dziś uprać pościel dla maluszka, ale mam dylemat- otóż, kupiłam dwa komplety i wg etykietek jeden pierze się ręcznie, a drugi można w pralce. Tak więc nie wiem czy zaryzykować i wrzucić oba do pralki, czy faktycznie wyprać według przepisu... No i jeszcze jedna sprawa- czy owe poszewki wykrochmalić, czy lepiej nie...? Ratunku... :ohmy:

Marta27 nie przejmuj się, ja też jestem w ciemnej "d" jeśli chodzi o dziecięce ubranka, bo ja tylko mam wyprane, a jakoś brak mi weny do prasowania. Zresztą stwierdziłam (a było to ładnych par tygodni temu), że mam jeszcze czas, tak więc dopiero w tym tygodniu myślę "dokończyć dzieło" :lol: Jeśli chodzi o Twoje bolączki to mam to samo, bóle, problemy w wc, czyli ewidentnie opuszczają nam się brzuszki :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692293 przez mycha7
Kamilka Przez te trzy dni zdążyłam już leżeć na porodówce, ginekologii i teraz na patologii i wszędzie spotkałam się z miłą obsługą i atmosferą. Więc da się przeżyć. A porodówka w porównaniu do rego co było 7 lat temu jak rodziłam to HOTEL 4 GWIAZDKOWY;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #692294 przez bisbas
karolina_p123kaska1982 trzymam kciuki za szybszy rozwój wydarzeń

lidunia1711 gratuluje córeczki prześliczna jest :)

wiecie co ja też podobnie jak Jamajka mam przed sobą wizje samotnego porodu jestem tak wściekła a zarazem przerażona że szkoda gadać non stop chce mi sie wyć moja mama miała przyjechać 5 lipca i zająć sie synkiem w razie czego niestety okazało sie że przenieśli jej wizytę u kardiologa na ktorą czeka już dobre poł roku jak nie dłużej na późniejszy termin i nie może przylecieć przylatuje 24 dopiero a my termin na 28 matko coś czarno to widzę jestem na nią zła bo ciągle twierdziła ze jak będzie taka sytuacja to pójdzie do lekarza prywatnie i po sprawie bo takie przenoszenia terminów nie zdarzyły sie pierwszy raz :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692305 przez Kamilka22
Mycha no to dobrze że personel jest oki. Wiadomo że zawsze się znajdzie jakaś męda ;p no słyszałam właśnie że po tym remoncie to luksus na porodówce :) i tak ma być.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692313 przez karolinkanice16
no mebelki są nasze tylko je odebrać :) więc dzisiaj po nie pojedziemy.

Jedziemy jeszcze odebrać kosz mojżeszowy do sypialni więc pochwale się jak już będzie,
a wcześniej do centrum pewnie zahaczę o kebab :woohoo:. Dzień intensywny ale jak mam chodzić to będę chodzić :).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692322 przez MałgosiaSz
Witajcie! :laugh:
Czytam Was kilka razy dziennie, ale żeby coś napisać to już nie jest tak prosto.

Dziewczyny którym akcja się zaczyna, powodzenia i szybkiego rozwoju, żebyście mogły już utulić swoje maluszki. :)

Gratulacje dla tych mamuś, które już się rozpakowały. :laugh: I dzięki wielkie za opisy porodu, przynajmniej mam obraz czego mogę się spodziewać i nie jest to dla mnie już takie niejasne.

Bardzo ładnie wyglądacie na tych fotkach, ja żeby mieć jakiekolwiek zdjęcia to musiałam się bardzo prosić.
W poniedziałek byłam u lekarza, szyjka jeszcze twarda i zamknięta, choć czasami mnie nisko tak zaboli, że nie wiem czy iść dalej czy stać. Dodatkowo od dwóch dni czuję jakby mi ktoś od środka powietrze pompował i miałabym pęknąć, chyba córci jest już strasznie nie wygodnie. Czy wy też tak macie? Nawet spać się nie da.
Widzę, że nie tylko ja mam problemy z dogadaniem się w rodzinie. Jakoś pozytywnie to nie nastraja.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692379 przez magdalenagal
Relacja z nad cyca :-) i nie tylko ( z nad foki też :P)

Szybko piszę bo Monsz podskakuje na każde pisknięcie Małego (wrażliwiec ;-) )

1. Foka miała pas startowy. Ale niestety "... lekarze nie są przyzwyczajeni do oglądania owłosionych warg sromowych" AUTENTYK Z POKOJU PRZYGOTOWAWCZEGO. Nie ujadę... ginekolog nie przyzwyczajony do włochatej cipki :D i dlatego mnie golili. Natalka, tak do CC też trzeba być saute z foką jak widać. Jak to pani powiedziała: "... żeby nie zszywali włochatej skóry".

2. Karmienie: dwie zasady i ja się ich trzymam.

Po pierwsze: pić, pić, pić, pić dużo dużo pić. Wczoraj wypiłam ze trzy litry płynów a sikałam dwa razy. Dziś podobnie. Ale przystawiam Miśka do lewego kranu a z prawego leci aż do kolan. Powaga!

Po drugie ale ważniejsze (stare jak świat) nie poddawać się. W brzuchach kiedy Dzidzia w nim siedzi jest masa dobra. Masa! Miło ciepło i przytulnie. A w cycu drugie tyle. I nie ma takiej siły żebyście nie miały pokarmu. Nie ma bata. Może to oklepane ale natury nie da się oszukać (tak jak Skarbówki). Dziecko ciągnie cyca więc ma tam to czego potrzebuje.

Aha i weźcie sobie do szpitala czopki glicerynowe (jeden wystarczy) bo będziecie czuły że desant nadchodzi (koopa) a nie będziecie umiały doprowadzić do zrzutu... :blush: A pół takiego czopka wyzwala najdziksze instynkty :P

Całuję Matka Polka :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #692402 przez dziubasek
Madzialenko loviam cie :kiss: , tesknilam za twoimi tekstami :( dziel sie z nami wszystkim, nawet mi przydadza sie twoje rady (chociaz pipencje to mi mezus pielegnuje ;) )

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Miss mi zapadla w sencwracajac z zakupow, czekam i jak sie tylko obudzi to biore sie za odkurzanko i prasowanko, a wczoraj nie moglam usiedziec na dupie wiec poszlam do Miss do pokoju i zrobilam jej generalny porzadek w zabawkach(mezus myslal ze sie bawimy :P )
W niedziele jade z rodzinka na wycieczke- moze jak polaze po jakis gorkach i u mnie cos sie zacznie(dobrze by bylo :) )
Jamajka jak sie dzisiaj czujesz????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl