Mamusie Lipcowe 2013

Dziubasku dziękuję. Dziś trochę lepiej, bo brzuch mnie już tak bardzo nie boli, ale apetytu nadal nie mam i kamień w żołądku jak był tak jest. Na domiar złego moja Lala chyba podłapała, bo 2 godziny w nocy wymiotowała 3 prania już dzisiaj wstawiłam, ale mam nadzieję, że będzie z nami coraz lepiej..
Po 20 idę do gina się pokazać, dzwoniłam wczoraj do niego i kazał mi dużo pić i jakby się pogorszyło to na oddział, ale na szczęście dziś trochę lepiej..

Bisbas łączę się w bólu.. Ty masz szansę zdążyć, bo mama przyleci jednak kilka dni przed terminem, a moja teściowa wróci 3 dni po planowanym terminie, więc mnie tylko przenoszenie ciąży ratuje Może tak się złoży, że obie zdążymy?

Gratuluje wszystkim Mamusiom swoich cudownych Dzieciaczków :*

Joanna napewno dam znac w poniedzialek co na wizycie bylo wiem ze oprocz usg bede miec wymaz robiony

Emi dziękuję za podpowiedź Jakoś sama na to nie wpadłam, żeby wstawić na ręczne Co do krochmalenia, to fajnie jak jest sztywniejsze, ale nie chce mi się dodatkowo paprać Dobrze, że jednak nie trzeba

Coś mi się zdaje, że chyba niespecjalnie mogę dziś liczyć na pomoc męża w sprawie sprzątania, bo strasznie się miga Spróbuję wziąć go na litość (jak zwykle)- może w końcu ruszy na ratunek Na razie pojechał na miasto, więc mam chwilę wolnego, ale już obmyślam strategię

emi87 Możliwe, że to właśnie główka Zosi. Może przygotowuje się do wyjścia, choć powinna jeszcze poczekać.
Joanna89 Ciekawy ten artykuł, dzięki.

Pozdrawiam wszystkie ciocie..i kolegów...i koleżanki

Słodziak malutki taka kruszynka kochana!!

cześć mamuśki kochane,

po opowieści Magdaleny odnośni porodu jak zawsze zresztą gdy ona coś pisze - strasznie się uśmiałam Dzielna z Ciebie kobitka !! ciekawa jestem tylko dlaczego miałaś cesarkę.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Dziś Tymuś był ważony i uwierzcie mi dla mnie to jest ostatnio najważniejsze że przybiera i waży już 2500 g

Pozdrawiamy i całujemy Was ciotki.

patrysia to faktycznie niezła nerwówka ale najwazniejsze że sie dobrze skończyło i Tymus zdrowy i ładnie przybiera no i brawa dla tatusia!!! jak wam idzie wogóle wspólne życie we troje?? dogadujecie sie z małym?
a Madzia miała cesarke bo Michaś główka pod serduchem i sie nie obrócił

agniesia ach ten twój aniołek

patrysia faktycznie nerwowo miałaś. Ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i malutki przybiera prawidłowo. A dlaczego dostał 8 apgar w pierwszej minucie?

magdalenagal Twoje opowieści zawsze mnie rozweselają. Skąd Ty bierzesz te teksty?

dziubasek a dlaczego ten Twój mąż zabrania Ci sprzątania itp.? Przecież jak dobrze się czujesz to nie musisz tylko leżeć i pachnieć...

Emi pochwal się sukieneczkami

A gdzie się podziewa dzisiaj nasza Qltoorka No i jak karolinka urodziła już?

dogadujemy się super - jest w nas dużżżżo wiecej miłości
ja karmię maluszka a mąż mnie


8 pkt bo dostał 1 za napięcie mięśni - nie był wystarczająco spięty i 1 pkt za zabarwienie skóry w 3 minutach miał już 9. Jako dziecko urodzone w 35tc w dodatku z hipotrofią to i tak dobrze. No bo przez to moje ciśnienie pieprzone i białkomocz maluszek nie przybierał ;/ ogólnie jak przeczytałam mój wypis i wszystko co mam przebyte to był dla mnie szok. Na dzień dzisiejszy ciężko mi jest pomyśleć o kolejnym dziecku z obawy przed powtórką.

hejo! Niedawno wróciłam , bo dzis byliśmy u tego kuzyna na grilu.
Musze unikać siedzenia w domu jak najcześciej , bo niestety siąda mi nerwy, a w moim stanie jest oczywiście to niewskazane.
No i jak wróćiłam oczywiście się na maxa wku... na tego kutasa, ale to już nie będe pisała dlaczego, bo i tak nie mogę sie uspokoić.
nadrobie wasze posty na tablecie poźniej w łóżku na spokojnie.
Jak tak dalej pójdzie to tak się z tym ciulem pokłóce, że nie wiem jak się to skończy, ale raz już w moim życiu nie gadałam z nim ponad 2 lata ani słowa.
Jest perspektywa narazie taka, że w 2015 kuzyn się wybuduje teraz właśnie już robi fundamenty wszystko prawie robi sam łopatą więc trochę to trwa i jak wybuduje dom to swoje mieszkanie może nam wynająć o ile go nie będzie sprzedawał , bo do końca jeszcze nie wiadomo.
Dwa pokoje wynają by nam za 500 zł rachunki ma bardzo małe i opłaty więc byśmy spokojnie dali rade. Druga perspektywa troche dłuższa to spłacimy naszą działke do 3-4 lat i albo się wybudujemy na kredyt , albo sprzedamy działke i kupimy mieszkanie. Tylko, że czas ja jestem tak zdesperowana, że zrobie wszystko, żeby się sta wyrwać. Kolejny problem to moja matka która jedynie jaki ma dochod to pilnuje starej babki za 5 zl na godzine 5 tygodni po srednio 25 godzin tygodniowo, potem ma 5 tygodni przerwy , bo ta babcie wywoza do innej corki i po 5 tygodniach moja matka znowu ja pilnuje. Wiec jakby matke my utrzymujemy, ale zazwyczaj jak cos mnie bardzo wku... to tak dlugo mysle i szukam wyjscia az go znajduje.

patrysia najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło i dziecko jest zdrowe, wycierpiałam się i nadenerwowałaś ale mały Ci teraz wynagrodzi.
Moje dziecko też niestety mniej przybiera przed nadciśnienie co to za cholerstwo no! trzymam za Was kciuki

tak to prawda ważne że jest zdrowiutki. Naprawdę to ciśnienie jest cholerne, ale ważne że nie masz Natalio nic dodatkowo, ja Wam wszystkim kibicuję jeszcze chwilka i będziecie tulić swoje pociechy w ramionach.

3majcie się kochane, ja zaraz mam karmienie - w miarę mozliwości będę Was podczytywać. Buźka

Patrysia najważniejsze, że jesteście już w domku i że wszystko dobrze. Ciśnienie rzeczywiście miałaś bardzo wysokie Tymuś niech teraz zdrowo rośnie, tuli się do cycusia i przybiera na wadze

NataliaK a Ty jakie masz ciśnienie? Mierzysz sobie regularnie i bierzesz leki? bo ja mam takie zalecenie. Biorę dopegyt 2 razy dziennie po 1 tbl. Ciśnienie mam po tym w normie, najwyżej 130/80.. ciekawe jak jest u Ciebie? Jestem ciekawa jak moje Maleństwo rośnie, bo mi gin nie podaje wymiarów co wizytę.. ostatnio jak byłam w szpitalu 3 tyg temu to Mikuś ważył ponad 2500g.. a teraz to nie wiem

bea2a mi sie wydaje że go tak dotknęło moje poronienie i teraz zwyczajnie sie boi ze mogłoby sie stać coś złego... Taka korbe miał na początku ciąży potem był normalny i niedawno znowu go wzielo
Dorkiszon trzymaj się nerwusie a tym przejaranym lbem się nie przejmuj...
Qltoorka i Karolinkanice coś się nie odzywają...