- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- moonia154
- Wylogowany
- budujemy zdania
Karolinap ja też już tęsknię do ciąży, tak jak napisała Kasiorek001- nie wiem, czy z drugą będzie tak samo Jednaj jestem po cc i muszę się wstrzymać
Emi fajny ten Twój blog Oczywiście czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy, bo osobiście fascynują mnie tego rodzaju "dzienniki" i "pamiętniki" Sama nie prowadzę, bo nie mam kiedy, ale zbieram różne pamiątki związane z moim Skarbem
Kasiorek001 bardzo fajne te czapeczki, sama też już się rozglądam za czymś grubszym, bo zima tuż tuż Niestety, nie wiem jaki rozmiar, bo mój Patryk rośnie jak na drożdżach
Patryczek chyba jednak jeszcze nie ząbkuje (ufff...), ale i tak trzymam rękę na pulsie Fakt faktem ślini się i pakuje piąstki do buzi (podobnie jak moją rękę- palec, nadgarstek), ale bardziej liże niż gryzie
Jeśli chodzi o wizytę u gina, to ja również jeszcze nie byłam, bo mam jakąś awersję (nie tylko do tego, co chodziłam, ale w ogóle, bo przed samym porodem tyle razy mnie przegrzebali, że jakoś do tego nie tęsknię). Niestety, czuję, że chyba będę musiała, bo chyba coś mi się przyplątało (mam nadzieję, że tylko mi się tak wydaje)
Zmykam, bo mnie już Synio woła zaczepkami w stylu "eeeejjjj", "mmmmaaaaa"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agusiaa26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1027
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak zwykle pisze do was usypiajac Juleczka. Siostra sprzedala mi zlota rade ktora otrzymala od poloznej, aby jak karmie podkladac Julciowi cos pod glowe zeby nie jadl na plasko- bo ja zawsze kladlam go plasko i jadl cyca, wtedy albo sie krztusil albo ulewal. I wiecie ze podzialalo, wczoraj i dzis lezy przy mnie na poduszeczce i pieknie je. Takze polecam jakby co, ale pewnie o tym wiecie tylko ja taka opozniona :\
Dzis bylismy caly dzien na dworze, pojechalismy tez do CH kupilam sobie okulary bo ciagle nosze soczewki i wiecie jk mi Julas nie spal, caly czas marudzil, spla moze po 5,10 min :\ za to teraz usypia przy cysiu.
Monia moj tez pcha piastki do buzi, smoka nie chce, ale jak delikatnie przyloze mu gryzak to troszke go mietosi:)
Emi,, kropelki kupujesz na www.sabsimplex.org i gosciu wysyla paczke bardzo szybko.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jorgus_krk
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 201
- Otrzymane podziękowania: 0
Kubuś na razie nie chwyta gryzaków ale uwielbia swoje piąstki i pieluchę mamlać, ale chciałam się zaopatrzyć w jakieś fajne gryzaki co polecacie?
Kasiorek fajne czapeczki dzięki za linka, tylko podobnie jak moonia mam problem z rozmiarem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiak
- Wylogowany
- gadatliwa
- Sebek- mój mały Piszczuś Pan :-)
- Posty: 973
- Otrzymane podziękowania: 0
Stary pojechal na kregle z moja siostra i jej chlopem, karma is a bitch i zostal kierowca na dzis buahahaha!
Z tym moim starym to jest tak, że ja już nie mam siły protestować. Ja mówię, on swoje, w końcu robi się kłótnia...a ja nie chce się kłócić bo to nic nie daje, bo i tak nie dociera. Jego argumenty niby słuszne, że zmęczony po tylu godzinach w robocie, że odstresować sie musi...tiaa a ja nie potrzebuję bo po co, jestem z żelaza i nic mnie nie rusza? I tak jak mu to mowie: "idziesz do pracy i z pracy wracasz i masz spokój do następnego dnia. A ja Sebka nie zostawię i mam pracę na 24h/dobę" to słyszę, że chciałam dziecka i wiedziałam jak będzie. No tak, tylko ja nie mam problemu z dzieckiem tylko z nim, że nic do zakutego łba na długo nie trafia...ehhh koło się zamyka. Zobaczymy tylko kiedy mu syn terapię szokową zaserwuje i ojca nie pozna i sie rozryczy!
emi kropelki dawałam właśnie 2-3razy dziennie, nakraplałam na sutek przy karmieniu i zasysał ładnie. Fajne są bo dajesz jedna krople, a innych to nawet 10na raz.
asiulek taaaaki rozmiar? Wow, jak trzeba to cyce nie rosną a nagle hop i robią się ogromniaste
magda i uniuni gdzie Was wsysło?? Dziubasa pewnie córki porwały, Jamajkę pewnie tak samo. No cóż weekend. Dobrze, że zaraz się skończy
Mamuśki do boju bo zastój się robi chyba trzeba jakiś kontrowersyjny temat zapodać, a jeszcze lepiej cos dla wszystkich seksoholiczek jak wymyślę to zarzucę
aaaaaaaa śpi! Kibelek czeka, lodówka mnie woła, czajniczek juz wodę grzeje! Ale impreza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mycha7
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 0
Dawno mnie tu nie było ponieważ mam strasznego lenia i nawet czytanie mnie męczy. Obiecuję sobie że Was nadrobię ale jak włączam corum i widzę ile stron napisałyście czytam dwie ostatnie i już mi się nie chce.
Nie wiem co się ze mną stało bo w ciąży i po porodzie nie whobrażałam sobie kilku godzin bez forum.
Poza tym u mnie wszystko super. Aleksander wspaniały, ze spaniem coraz lepiej, starszy synek zakochany w braciszku i tak jakoś mija dzień za dniem.
Co do czapek to kupiłam super w reserved za 15 zł i nje spada mu na oczka a ptzy tym jest wiązana i akurat na tą naszą pogodę. Pozdrawiam Was serdecznie i postaram się odzywać częściej.
Całuski dla Maluszków!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
spedzilam dzisiaj cudny dzionek mezus ma wreszcie wolny weekend wiec korzystamy ile sie da, bylismy na jakims wiejskim festynie(Majka poglaskala kazde zwierzatko ktore sie tylko dalo poglaskac ) potem skoczylismy na Kebaba (taka mialam ochote a zjadlam mniejsza polowe i juz bylam ful), wracajac do domku zajechalismy do sklepu meblowego i kupilismy Maji nowe lozko(potem uparlam sie ze sama je skrece zeby mezus troche odpoczal bo ostatnio tyra jak wol, skrecalam z godzine i pod koniec okazalo sie ze cos pomylilam mezus wkroczyl do akcji i po 15 minutach lozko stalo zascielone a Maja przeszczesliwa)
Ahhh zapomnialam wspomnac ze rano podczas mycia zebow wypadl mi zab zastepczy- ja sie chyba pochlastam ale ciul za 2 tygodnie mam miec juz robiona koronke pochodze bez zeba nr 4 nie usmiechajac sie(stanowoczo dosyc mam dentysty w tym miesiacu), mam tylko nadzieje ze ta koronke przymocuja porzadnie i nie wypadnie mi tak jak ten zab...
Co do czapek to ja jeszcze Julci ani razu czapki nie zalozylam, jak jest chlodniej to zakladam opaske albo kapturek...
Nala zaczelam kosmetologie w collegu(zaocznie)- od 7 lat pracuje w fabryce i nie mam zamiaru tam siedziec do emerytury wiec dzialam...
Dobra biore sie za czytanie waszych blogow.
Adijos
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas kupy chyba sie stabilizują - wczoraj były az dwie
mam pytanie co polecacie na zime?? kombinezon czy śpiworek? bo sie zastanawiam. Myśle ze śpiworek fajna sprawa bo można łatwo i szybko dziecko wsadzić no ale za to ma ograniczone ruchy. Za to w kombinezon ja ubrać to masakra, tak nie lubi jak jej zakładam długio rękaw na długi że odrazu płacz :/ i w sumie w kombinezonie tez za duzej swobody nie ma...
dziubasek ach ty masz z tymi zebami...za ostro tam szczotkowałas chyba
faceci...co my byśmy bez nich zrobiły
mycha witaj po przerwie grunt że wszystko ok i oby tak dalej :*
kasiak wczoraj zapodałam pierwszy raz te krople i dzis seria baków była z rana no i fajne własnie to że mało sie tego daje i 2 razy dziennie a nie jak infacol co karmienie wrrrr zobaczymy jak sie sprawdzą
i trzymam kciuki żeby kiedyś do tego twojego starego dotarło. w końcu chyba on też chciał dziecko i powinien brać za nie odpowiedzialność i spędzać z nim czas a nie uciekać z domu. spędzanie czasu z synem powinno być dla niego najcudowniejszą forma relaksu oby kiedys to zrozumiał bo najlepszy czas mu przeleci koło nosa...
jorgus no i super-pochwalić męża os nas a co do gryzaków, patrze po sklepach ale nic kompletnie mi jeszcze w oko nie wpadło...
agusia dzieki linka :* nasza tez teraz śpi na poduszce zeby była delikatnie do góry i widze ze jest lepiej
moonia no oby synciowi tak zostało ;P
karolinka bede zaglądac
nala zdrówka dla małej :* ja to juz jestem przerażona że jesień sie zbliża oi plaga choróbsk razem z nią echhhh
kasiorek dzięki za linka a wczoraj jaką czape widziałam o mmmmr o wrrrr sówke! ale kosztowała prawie 40 zł... i milunia dostała od babci na imieniny różową czapke panterke z uszkami, pyszczkiem i kokardką boska
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bea2a
- Wylogowany
- budujemy zdania
Sporo naskrobałyście, więc musiałam trochę nadrobić. Wybaczcie, że nie odniosę się bezpośrednio do każdego postu bo jest ich duuuuużo a ja mam chwilkę.
Chciałam podziękować za linka do czapki jesiennej. Jadę dzisiaj z mamą do Tesco i jak nie będzie tam nic ciekawego to zamówię tą z allegro. No i też odczepię tego motylka bo nie lubię takich dodatków.
Ja używam kropli Bobotic i wydaję mi się, że one działają.
W piątek byliśmy na weselu i mała została na 7 godzin z teściową. To było nasze piersze takie długie rozstanie. Strasznie tęskniłam ale też dobrze się bawiłam na weselu. Musiałam w między czasie odciągnąć raz mleko bo dojarnie były przepełnione. A mała ładnie spała i problemów nie robiła, więc jestem z niej dumna
A od wczoraj nie odzywam się do męża. Ci faceci są beznadziejni. Ma teraz targi w pracy cały tydzień. Siedzi całe dnie i w weekend też. Wczoraj pojechał zanim wstałyśmy i wrócił dopiero o 20:00, chociaż miał byś o 18:00. Oczywiście śmierdzący alkoholem ;( I dzisiaj jak wstałam też go już nie było. A ja cały tydzień sama i w weekend też i nawet nie raczył zadzwonić, że będzie później. Smutno mi i w ogóle bo nie dosyć, że tyle pracuje, to jak wraca do domu to odpala komputer i znowu pracuje. W ogóle się nie zainteresuje i nie zapyta czy coś pomóc, czy małą się zająć. Postanowiłam więc, że nie będę się do niego odzywać, tak jakby go nie było bo w końcu tak prawie jest. Może zrozumie, że nie tylko pracą człowiek żyje.
Przepraszam za wyżalanie ale musiałam to z siebie wyrzucić. Mam nadzieję, że Wasi faceci są lepsi, chociaż z tego co widzę kasiak ma też masakrę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moonia154
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas ciąg dalszy spokoju, Maluszek śpi (choć dzielnie walczył, to i tak sprytna mamusia dała sobie z Nim radę ). Nie wiem czemu, ale ostatnio Patryk nie chce spać- jest śpiący, ale i uparty Teraz oczywiście śpiocha, a ja też myślałam się położyć, bo pogoda "nie tegez", niestety, jedziemy do mojej matuli na obiadek, więc mam pospane
Kasiak ja też nie lubię się kłócić- zwłaszcza z mężem, ale w tej sytuacji bym nie odpuściła, bo co to za tatuś, gdy jego rola sprowadziła się do spłodzenia i nic poza tym?? Mojego też często nie ma w domu, ale jeśli chodzi o sprawy towarzyskie, to nigdzie beze mnie nie wychodzi (i wcale nie muszę mu nic mówić). Moim zdaniem powinnaś z nim poważnie porozmawiać, bo tłumienie w sobie emocji na dobre Wam nie wyjdzie
Bea2a taki los "samotnych matek" Mój dopiero wczoraj zakończył (wstępnie) robotę na działce i przyjechał na obiad... Oczywiście po obiedzie nie siedział z nami w domciu, tylko zajął się autem Ale to nic- przynajmniej się z Patrykiem wyspaliśmy Już mu mówiłam, że syn za niedługo nie będzie go poznawał Na szczęście później starał się nadrobić swoją nieobecność
Mycha znam ten ból, kiedy się nie ma siły nadrobić zaległości forumowych Ale chociaż generujesz siły na Dzieciątko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agniesia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
Chwilkę mnie tutaj nie było, ale ciągle Sewerynem jestem zaaferowana i jeżdżę gdzieś na kontrolę, jednak cały czas Was podczytuje i wiem co u Was się dzieje:)
Sewerynowi dziś po trzech tygodniach odkleił się plaster z brzuszka, bo miał zaklejony ze względu na przepuklinę pępkową i z mężem stwierdziliśmy, że ma na pewno lepiej, zrobiła się dziurka i pępuszek się chowa:) Troszkę skórę ma podrażnioną,więc muszę parę dni poczekać i iść na kontrolę do chirurga.
Jutro idziemy do okulisty, już się boję, Seweryn znowu będzie płakał, a że jest starszy o miesiąc to będzie masakra:(
Jednak musimy być z mężem dobrej myśli...
Tak w ogóle zaczęłam podawać Sewerynkowi pierwsze deserki, na razie jadł jabłuszko i dzisiaj pierwszy raz marchewkę Póki co żadnego uczulenia:) Mały słoiczek z Gerbera daje mu na 3 razy, żeby zobaczyć czy nie ma uczulenia. Poza tym termin przydatności od otwarcia słoika to 48h.
Ogólnie Seweryna ładnie przybiera na wadze, pije strasznie dużo mleka, nawet mu zagęszczam kleikiem ryżowym;)
Dziewczyny, dzieciaczki macie cudne, same jesteście cudne:)
Zdrówka dla każdej z osobna i dużo uśmiechu od Waszych pociech:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jorgus_krk
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 201
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas weekend szybko zleciał, mały był grzeczny ale dziś rano znowu obudził się z katarkiem jak ja nie lubię kataru.
Mały trochę marudził, ale wykąpaliśmy go wcześniej i teraz lula, zobaczymy jak długo
Mamuśki co tam u Was, dzieciaczki nie dają odetchnąć?!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nala
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 319
- Otrzymane podziękowania: 0
Agniesia, zaciskam kciuki za Sewerynka i wizytę u okulisty. Moja mała też miała badane dno oka i wiem, że to nie przyjemne, ale jak mus to mus. Będzie dobrze! A ile już Sewerynek sobie liczy, że podajesz deserki? I jak mu takie jedzonko smakuje?
Bea, rozumiem Cię doskonale. Mój co prawda też pracuje prawie, że non stop bo wraca ok 19.00. O 20.00 kąpiemy Alę, cyc, mąż lula do snu a ja się kąpie w tym czasie a potem ja idę spać a on dalej przed komputer. Jednak pomaga jak może. Jakbym miałą wszystko sama robić to też bym się wściekła.
Emi, nie mam doświadczenia ale wydaje mi się, że śpiworek chyba lepszy, tylko dobrze jakby miał dziurę na pas od fotelika samochodowego. To wszystko takie grube i sztywne, że ruchy i tak będą skrępowane.
Dziubasek, kurde to jak oni te zęby robią? Pisałaś, że kosmetologię, ale to zajęcia praktyczne czy teoria? Może się czegoś dowiemy ciekawego jakieś metody na odmładzanie no i rozstępy hehe Podziwiam Cię za działanie przy dwójce małych dzieci. Ja sobie jakoś już nauki nie wyobrażam, ale kto wie
Agusiaa26, powiem Ci, że ja już wszelkich pozycji próbowałam na to krztuszenie i u mnie przy każdej to samo było. Na leżąco czy przy karmieniu na siedząco kiedy główka wyżej też się dławiła, ale super że u Ciebie podziałało, bo szkoda tych naszych maluchów.
Ali niby przechodzi katar, ale chyba zaczął się kaszel i o! Mnie też coś łapie a jutro mąż już do pracy idzie, bo tak to on "obsługiwał" mała a ja tylko cyce wywalałam. No nic, jakoś to będzie. Oby gorzej nie było. Mamcie karmiące co można brać na przeziębienie? A i jeszcze jedno czy w każdą pogodę się spacerujecie? Wierzycie w to hartowanie dziecka spacerami?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinap
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
Nam właśnie tak minela niedziela- rodzinnie w trojeczke
Polcia dosyć grzeczna, A. zrobił obiadek, zaczęło padać wiec odpuściliśmy sobie spacerek. Pola juz wykapana i właśnie wisi na cycu i zasypia powoli:)
Agniesia - super, ze z Sewerynkiem lepiej :* Nasz rodzynek je juz pierwsze posiłki! Ale ten czas leci
Uni - zamówiłam chustę - najpiękniejszą pistacja z limonka mam nadzieję ze ogarne wiązanie a Pola polubi chustowanie
Miłego wieczorku
Edit:
Emi Tak jak nala pisze - trzeba uważać zeby później w foteliku zapiac pas a przy spiworku moze być ciężko.
Chyba, ze do gindoli śpiworek a jak do samochodu kombinezon albo kurteczka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NataliaK
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 721
- Otrzymane podziękowania: 0
ja podczutuje w wolnej chwili ale weny brak - więc wybaczcie, że nic nie odpisuje, chyba pogoda tak na mnie działa bo nawet mi się nie chce nic pisać, też weekend spedzony we troje dziś wyszliśmy tylko na spacer i póżniej przesiedzieliśmy w domu. Maluszek dziś był troszkę marudny więc dzień na pełnych obrotach ale już sobie smacznie śpi a ja leże pod kocem - chyba jakieś przesilenie jesienne mnie dopadło.
Wczoraj zrobiliśmy Janka odciski w gipsie, nawt nam wyszło musze jeszcze tylko gdzieś je zawiesić. Jutro Wam pokarzę bo przez weekend nawet aparatu w ręce nie miałam - a to dziwne Może jutro będę miała więcej weny BUZIAKI DLA WAS
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agniesia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
Strasznie dużo ten mój wynik je i pije, dosłownie jak Tatus:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.