- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- Jamajka
- Wylogowany
- rozmowna
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
Nie mniej jednak doznałam dzisiaj szoku, bo mi by nawet do głowy nie przyszło, żeby włączyć TV niemowlakowi. Pomimo, że też mam od ciula obowiązków i ze wszystkim muszę się wyrobić.
Uważam, że w tym artykule jest powiedziane wszystko. Włączasz telewizor - wyłączasz Dziecko. Ktoś się nie zgodzi?
Znam dziecko, które jak miało 3 lata to znało wszystkie reklamy i celebrytów z TV.
- Oooo! Maserak z "Tańca z gwiazdami"!!
Ponadto siedział cały dzień w domu, przy zamkniętych oknach i zaciągniętych zasłonach i oglądał to pudło. A mamusi pasowało, bo nie musiała nic koło niego robić.
Moim zdaniem nawyków, zarówno żywieniowych jak i 'obyczajowych' dziecko nabiera od maleńkości. "Czym skorupka za młodu nasiąknie"
Żeby była jasność, ja nikogo nie potępiam. To nie moje dzieci i nic mi do tego. Wiem, że czasem rodzic musi odetchnąć, ogarnąć mieszkanie, siebie itp. Ale najgorzej jak stanie się to złym nawykiem, z którego trudno będzie zrezygnować, zarówno Mamie jak i rosnącemu Dziecku.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
No i także sama wychowuje dziecko nikt mnie w tym nie wyręcza typu babcia czy dziadek . Jedyna osoba, która mi pomaga to mój mąż. Gotuję , piorę, sprzątam. Noszę dziecko, bawię się z nim itp.
Moja mama nam czytała książki co wieczór w dzieciństwie, bardzo miło ten czas wspominam.
UNI. bo wiesz znowu dorkiszon się odezwała i jest dym , bo ma inne zdanie niż większość, czasami lepiej się nie wychylać. W sumie ja już tu podpadłam tyle razy, że raz więcej to mi to LOTTO
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- askan2
- Wylogowany
- budujemy zdania
- rzeczywistość... wczoraj była nierealnym marzeniem
- Posty: 289
- Otrzymane podziękowania: 0
Mianowicie do głowy by mi nie przyszło posadzić tak malutkie dziecko przed tv, szczerze jestem w szoku że tak wiele mam to robi... Oczywiście wolność Tomku w swoim domku
Jak dla mnie tv dla takiego maleństwa to zdecydowanie za dużo bodzców na raz...
Później owszem bajeczki będą ale określony czas, z umiarem i tak samo komputer włosy dęba mi stają jak słyszę że pięciolatki mają własny komputer !!! O co kaman
Czy teraz widzi się dzieci pod blokami grające w piłkę, klasy, wykopka, państwa i miasta Za naszej młodości całe chodniki były wymalowane kredą Dla tego tv, komputer tak ale jak najpóźniej i z umiarem
O to takie moje zdanie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jamajka
- Wylogowany
- rozmowna
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- magdalenagal
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 839
- Otrzymane podziękowania: 0
Dorkiszon wybacz nie przeczytałam artykułu wolałam poświęcić czas Dziecku.
Tyle ode mnie w temacie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Oczywiście komputer i internet ułatwia życie po to został stworzony, ale już nie koniecznie gry komputerowe itp. Dlatego jeśli moje dziecko będzie rozsądnie korzystało to nie mam nic przeciwko. Natomiast nie dopuszczę, żeby tv mojemu dziecku robiło sieczkę z mózgu.
Najlepszym przykładem jak tv ogłupia ludzi są starsze osoby. Wszystko robią i powtarzają tak jak usłyszeli w tv. Dlatego media kłamią i manipulują, bo im się to sukcesywnie udaje.
Nasze społeczeństwo jest strasznie durne i panuje ciemnogród dlatego mamy tak wspaniale w naszym kraju.
Dobra , bo sie już nakręciłam i zboczyłam z tematu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja tobie nic nie zarzucam, ani nikomu rozmawiamy sobie tylko o telewizji.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jamajka
- Wylogowany
- rozmowna
- Dzieci ani szklanek w domu nigdy nie za dużo :)
- Posty: 631
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja powiedziałam, że rozumiem taki sposób radzenia sobie z dzieckiem i domem, ale nie akceptuję go u siebie. Znam tego skutki, i wolę uczyć się na cudzych błędach.
Wyluzuj bo spięta jesteś ostatnio i za dużo bierzesz do siebie – niepotrzebnie.
A co do artykułu, to jest długi, ale bardzo mądry. I pokazuje każdą stronę TV zarówno tą dobrą jak i złą. Zachęcam do przeczytania bo wiele wyjaśnia i uświadamia rzeczy o których byśmy może sami nie pomyśleli. Zajmuje to 5 minut Warto zainwestować.
Zawsze można zmienić zdanie Albo utwierdzić się w swoich przekonaniach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- osobka85
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 157
- Otrzymane podziękowania: 0
Moim zdaniem nie ma co się kłócić który sposób wychowania jest lepszy/gorszy. Każda mama postępuje jak jej podpowiada czy to rozum, czy to serce i na pewno wszystkie chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej. A jakimi sposobami dążymy do tego aby dziecko było zadowolone i szczęśliwe to już jest sprawa indywidualna.
a tak z innej beczki... czy u Was zmiana czasu też oddziałuje na dzieciaczki? Mój szkrab zawsze spał co najmniej do 8 a teraz max 7 a ten już wyspany i gotowy do zabawy (gorzej, że mamuśka nie za bardzo...). A spać chodzi godzinę później :/ do tego chyba przeżywamy skok rozwojowy, bo jak do tej pory budził się tylko raz dopiero koło 4-5 tak przez ostatnie 2 noce mamy co najmniej 3 pobudki nocne mam nadzieję, że to się unormuje..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pasal
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 861
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeżeli chodzi o przetwory to mam wujka na wsi i przywoził mi on jabłka, marchew, maliny na przetwory. Robiłam w sokoparowniku więc właściwie samo się robiło ja obierałam i myłam, wkładałam w słoiki. I za jednym zamachem miałam papkę i sok. Już mi wujek obiecał kury, kaczki i króliki jak małe będą na mięsku.
nie sądzę żeby takie małe dzieci mogły się uzależniać od telewizji.. starsze już kumające tak, ale nie takie małe. Dziecko po prostu patrzy na zmieniające się kolory i im się to podoba Taki sam efekt mam czytając bajki jak siedzą mi na kolanach. Moje dziewczyny ostatnim czasem oglądają "teledyski" z piosenek dla dzieci. I czasem jest to dla mnie jedyna możliwość, żeby iść do toalety bez awantury. Lecz jak jest piosenka tylko z obrazkiem to po chwili się nudzą i szukają innej rozrywki.
Oczywiście nie sadzam ich przed telewizorem godzinami żeby mieć święty spokój, ale nie ukrywam, że ułatwiło mi to życie i dzieciom się podoba. Co do starszego dziecka to zakazany owoc najlepiej smakuje - tak mi się wydaje. Jeżeli rodzice zakazują dziecku oglądania bajek to dziecko gdy tylko ma okazję godzinami się wgapuje w telewizor (osobiście znam taki przypadek). Pozatym nie oszukujmy się, nikt z nas nie będzie do końca podstawówki siedział przy wyłączonym tv żeby nie pokazywać dziecku złego zła.
Wszystko z umiarem oczywiście.
Podobnym problemem będzie: w jakim wieku i czy kupić dziecku telefon komórkowy, tablet czy książki do szkoły, jak wytłumaczyć skąd się biorą dzieci( ściemniać z bocianem czy od razu wyjaśnić po ludzku)
świat idzie do przodu, nasi dziadkowie, rodzice nie mieli z tym problemu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinap
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
I czy biorę ją do odbicia, czy lezy na macie czy w leżaczku - gdzieś tam katem oka zerka.
Też jestem przeciwniczka tv i komputerów ale muysle ze nie uchronimy naszych dzieci przed tym. Ale bede się starała, choć trochę, bo jak patrzę nieraz na A. chrzesnice, która ma 5 lat a tak juz od 2 lat nie zje nic nie gapiąc się w tv,zawsze do śniadania, obiadu, kolacji musi patrzeć na bajkę :| no i laptopa ma oczywiście swojego. Kiedy miała jakieś 3 lata wiedziała jak go włączyć, jak znaleźć bajkę czy grę. Kiedy w zakładkach wyszukala grę to wyskakiwalo kilka. No i jak w każdej grze są opcje: start/rozpocznij, pauza, ustawienia, quit itd. Mówię do niej kliknij start, a ona wie gdzie chociaz czytać nie potrafi zdarzyło się też tak, ze przy grze w kucharza, robiąc torcik obok wyskoczyła reklama restauracji. Ona klikając jedno po drugim o mały włos nie zarezerwowała kolacji w restauracji, zawołała tatę który jej to wyłączył.
W życiu nie chciałabym zeby Poli życie w wieku 3 lat kręciło się wokół tv i laptopa. Ale mysle, ze teraz zerkanie na tv jej nie zaszkodzi i jak zacznie się juz ładnie bawić i więcej rozumieć to bedzie zajęta czymś innym niż tv.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
A ciekawe jak to wygląda w domach, gdzie tv leci non stop. Nie uwierzę, że gdzie indziej telewizor wyłączają ze względu na małe dziecko. Nie ukrywajmy-takich domów jest mnóstwo. U moich rodziców czy u mojej teściowej telewizr leci na okrągło, a nawet mój tata na pytania mojej mamy czemu leci skoro nikt go nie oglada odpowiada "żeby leciał"...
Nie ukrywam, że zakup telewizora ułatwił mi trochę życie, o czym pisałam na fb. W końcu jem o normalnych porach dnia, a nie w godzinach obiadowych... Więc Mikołaj ogląda telewizor tylko wtedy, gdy potrzebuję coś zrobić, a on wymaga czyjejś obecności przy nim... Niemniej i tak mam wyrzuty. Do tej pory radziłam sobie bez tv i choć było ciężko to sobie radziłam
Myślę, że podobna sytuacja ma się z tym, że nasi faceci grają... Ja jeszcze w ciąży zapowiedziałam mojemu, że jak się mały urodzi to koniec z tym, bo nie chcę by dawał zły przykład, i co? I nic... W dno wolne gra nawet majac Mikołaja przy sobie A Mikołaj obserwuje co tata robi... Jak zacznę męzowi zwracać uwagę to się zaczną kłótnie, coś czuję...
A ja się dziś wyspałam Mikołaj dał mi pospać od godz drugiej do siódmej rano jupiiiii moje cycki też to czuły... Musiałam ściągnąć z jednej piersi pokarm, bo myślałam, że zejdę... bomby takie, że nie mogłam się dotknąć nawet.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinap
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasyl
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 22
- Otrzymane podziękowania: 0
Bardzo mnie cieszy że zaczęliście ten temat
zgadzam się że zdaniem że wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem
Pasal zgadzam się w 100%z tym co napisałaś
Osobka co do zmiany czasu to niewiele się zmieniło ale nie mamy stałego planu dnia tylko taki mniej więcej faktem jest że San o 18 już chce spać (ale staram się kłaść ją po 19) a z miesiąc temu kąpaliśmy jeszcze ok 20.30 no a wstaje różnie, ale zwykle do ok 7 sobie leżymy (czasem nawet do 9 ) tak więc dzięki zmianie czasu rodzice mają wieczór dla siebie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.