BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 1 miesiąc temu #777118 przez kaska1982
Cicho jak makiem zasiał :)

Dziewczyny po cc, mam pytanie :) czy Was czasem boli nad blizną? To znaczy kłuje albo podobne uczucie? MNie dziś tak boli, że szok, jeszcze tak nie było, a w ubiegły piątek byłam na rutynowej kontroli u gina i niby wszystko było ok. Mówiłam, że czasem mnie pobolewa ten mój pozostały tłuszczyk na brzuchu, ale gin powiedział, że tłuszcz nie boli :laugh: Niestety mnie boli dziś okropnie :dry:

Kocham Cię syneczku!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777123 przez NataliaK
Tak ja oglądam tv :P młody mi zasnął o 18 teraz dopiero była kąpiel, wcześniej pochłonął mnie internet bo miałam chwilę dla siebie.

Pozatym dzien minal fajnie z lipcowkami na spotkaniu choc dla mnie dzien zaczol sie niezbyt dobrze bo przed blokiem u Beaty mialam stluczke. Niestety z mojej winy ale akurat tylko moje auto nie ucierpialo na tym ani my tylko niestety moje ubezpieczenie.

Uciekam spac dobranocka :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777176 przez Qltoorka
Witam się z rana :)
Normalnie, nie mogę uwierzyć, ale dziś kolejna noc przespana :lol:
Wczoraj Mikołaj spał od 2giej do prawie 7ej, a dziś od północy do 6tej...
Tylko, że dziś już cycory nie chcą mi wybuchnąć, więc siedzę i się zastanawiam, czy aby na pewno nie wstawaliśmy w nocy... :unsure: Hmm... może byłam tak nieprzytomna, że tego nie zarejestrowałam? Ale jestem prawie pewna, że ostatnie karmienie było o północy. Nawet jeszcze myślałam sobie, że jednak wciąż wstajemy co dwie godziny, hehe. Bo jak poszedł spać o 20tej to jadł o 22giej, a potem o północy właśnie. Kurczę, a może jednak jedliśmy w nocy...? Bo to się tak nagle mogło zmienić...? Zawsze jemy co dwie godziny i nagle zaczął noce przesypiać? Jeśli faktycznie tak jest to jestem mega zaskoczona :) Choć martwię się trochę o moją laktację... Czy produkcja się przez to nie zmniejszy? A może się dopasuje do rytmu dnia i w dzień będzie go standardowo a w nocy mniej?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777213 przez NataliaK
Qltoorka no to super! moze powoli beda dzieciaki sie przestawialy na przesypianie nocy. A z laktacja to nie wiem jak jest ale wydaje mi sie ze tez sie dostosuje do rytmu dziecka

U nas tez jedna pobudka o 2 i pozniej o 6. Janek dzis w dobrym humorze wypil chwilke pospal i do teraz lezy u siebie i smieje sie w glos do swoich zabawek ;) do tego za oknem piekne slonce mam nadzieje, ze to bedzie fajny dzien ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777238 przez Qltoorka
Natalka, u mnie podobnie-piękne słoneczko za oknem :)
Miłego dnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777244 przez karolinap
Qltoorka - aż widać po poscie jakie szczęście u Ciebie! :)
Lubimy takie pozytywne posty :*

U nas też pięknie za oknem :) A. wraca dziś o 14 wiec dzionek też będzie u nas fajny ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777261 przez Jamajka
Dorkiszon zakwitnie teraz na pewno :) Poprowadź łodygę po patyczku i na końcu wypuści pędy kwiatowe, które zakwitną :) Fajnie :) Moje teraz też puszczają, bo miały chwilę przerwy w kwitnięciu, a mam ich 7 :)

Nala ja nie pamiętam, żebym robiła kaszki na własnym mleku. Za dużo z tym zabawy jak dla mnie. Robiłam kaszki mleczne, które miesza się w wodzie. Bo z racji karmienia cycem nie mam MM w domu, a specjalnie do kaszek nie będę kupować. Ja robiłam Lenie tylko takie kaszki, które nie zawierają cukru.. więc wszelkie bobovity odpadają jak dla nas.

Uniuni ja właśnie w taki sposób będę wprowadzała gluten. Natomiast zwykłe kaszki będę przygotowywała tak jak napisałam Nali.

Qltoorka laktacja się dostosuje :) Nie martw się :) A mojemu się odwidziało w drugą stronę bo teraz częściej się budzi na cyca ;) Co chwilę by jadł, a dzień zaczynamy całą czwórką o 5:00. Żyć nie umierać :lol:

U nas tez piękne słonko ale mroźno. Rano skrobałam auto, żeby Lalę do przedszkola zawieźć. Taka trochę trudna ta pogoda dzisiaj, bo nigdy nie wiem wtedy jak Dziecię moje ubrać. Najchętniej bym go opatuliła, bo kaszle mi od poniedziałku i się inhalujemy na zalecenie pani dr, ale z drugiej strony boję się, że w tym słonku mi się zgrzeje i będzie taka syrena, że szok. A muszę wyjść z domu, bo potrzebuję kupić cieplejsze czapki Lence i Mikuli, no i chleb by się przydał, bo jutro wolne :huh:

A do tego tak mnie coś postrzyknęło w kręgosłupie od wczoraj, że ledwo łażę. O noszeniu Kluseczki praktycznie nie ma mowy :( Nie wiem jak ja ogarnę to wyjście :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777283 przez dorkiszon
To fajnie, że mi zakwitnie mam tylko jeden :)
Co do kaszek też będę szukała bez cukru nie potrzebuję potem próchnicy u dziecka.
U nas narazie 12 stopni, a rano 3.
Kurde wczoraj małego ubrałam w śpiochy dość grube na to taki kombinezon jakby z mikrofibry i buciki takie w środku z wełną do kostki i przychodze do domu, a ten zimne stopy, a miał jeszcze kocem przykryte. Powinnam mu chyba jeszcze skarpetki pod te spiochy dawac. Na dodatek w wózku dałam na spód polarowy koc i przykryty tez polarowym oba poskładane na 4 warstwy.
Jak wy teraz ubieracie dzieci jak jest tak 12 stopni ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777336 przez karolinap
Jamaica - ja mam 3 storczyki i na każdym są juz zamknięte paczki :) kwiatków nie było chyba od 2 miesięcy i aż się buzia cieszy jak widać tylko nowych pączków :) niedługo bedzie kolorowo ;)
Jesteś moim nr1 ;) jak pomyśle, ze siedzę w cieplutkim mieszkanku, pobudka, śniadanko a Ty juz daawno na nogach i skrobanie szyb, z Lala do przedszkola, Mikula do tego i wszystko ogarniasz! SuperHiperMama :)

Dodam, ze u mnie poza tym ze zapowiada się fajny dzień, bo w trójkę :) to są inne powody do radości :)
Ostatnio pisałam, ze koleżanka poroniła. 3 dni temu mama byla u mnie i przekazała wiadomość, ze mojej mamy sąsiadki córka straciła dziecko w 7 miesiącu (jak narazie nie wiem co było przyczyna) :( pomyslalam- co jest? Czemu takie nieszczęścia spotykają ludzi?
Ale właśnie ta dobra wiadomość to taka, ze znajoma (jak byłam pod koniec ciazy nad morzem to się z nią spotkałam bo nad morzem mieszka, jest położna i dala mi cenne wskazówki co do porodu) starała się o adopcje o czym nie wiedziałam. Nie mówiła bo nie chciała zapeszać. Otóż większe szanse miała na starsze dziecko i zdecydowała się ale miesiąc temu w okienku życia jakas mama zostawiła chłopczyka i jej go "zaproponowali". I kilka dni temu została mama miesięcznego Piotrusia! Wczoraj wyszukalam za małe juz na Pole ciuszki, takie które nadają się na chłopczyka i wysłałam paczkę. My miałyśmy 9 miesięcy na przygotowanie wyprawki a ona? Takze na pewno trochę ciuszków jej się przyda :) Tak ciesze się jej szczęściem! No jego prawdziwa mama przez 6 tyg moze wrócić po niego, później też moze się pojawić w ich życiu ale i tak znajoma jest najszczesliwsza na świecie! :)

Jeszcze dwa słowa na temat tv :) Leżaczek stawiam tyłem do telewizora, muszę kupić radio do salonu zeby nie było tej głuchej ciszy wiec zawsze kilka minut mniej kiedy Pola bedzie zerkać na ekran :) bo po tym artykule i waszych wypowiedziach miałam trochę wyrzuty sumienia do samej siebie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777340 przez pasal
Moje dziewczyny ubieram: body, skarpety, pajac, kombinezon taki misiowy, ale w miarę cienki, kurtkę wiatrówkę. W wózku nogi kładę na rożek i przykrywam po pas, na to misiowy koc i jest im ciepło i jeszcze czapka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777364 przez dorkiszon
A co ze starą łodygą też kiedyś wypuści ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777370 przez kasiak
Ja sie dalej trzymam zasady, ze o jedna warstwe wiecej niz ja mam na sobie. Bo jezeli mi nie jest zimno to małemu tez nie będzie. W domu ubieram go w bodziaka z dlugim rekawem, spodnie i skarpetki, czasem buciki. Jak idziemy na spacer to na to co już ma ubieram ocieplany dresik, taki z misiem w srodku, czapeczka i buciki, przykrywam polarowym kocem i chyba jest ok. Wiem, ze nie marznie bo by nie zasnal. Jak mu za zimno albo za cieplo to nie zasnie. Musi miec tak "w sam raz", a zawsze na spacerze zasypia :) i najważniejsze to nie wyje :P zreszta w domu tez ma chlodne stopki i nie narzeka :P
Dorka a jak idziesz na spacer i jest ci w sam raz, a wracasz do domu i czujesz, że nogi masz zimne czy rece, a w trakcie tego nie czuc. I z maluchem mi się wydaje, że jest tak samo. Na pewno mały dałby ci znać gdyby mu cos nie pasowało. Zreszta jak teraz bede wkladac dziecko pod pierzynę na spacery to co bedzie w zimie?

Co do tv to pisałam wczoraj, ale mi posta zezarło i nie chcialo mi sie znowu pisac. Raz na dzien maluchowi nie zaszkodzi posiedziec kolo tv. Taki moje zdanie i tego sie bede trzymac. I przez raz dziennie nie mam na mysli godziny tylko kilka minut, tyle ile zajmuje pojscie do lazienki czy zrobienie herbaty, czy kanapki. Tv mam wlaczony bardzo czesto i nie dam rady upilnowac małego żeby wcale nie zerkal. Nie dajmy sie zwariowac, dziecko jest coraz starsze i coraz wiecej rozumie. Widzi jezeli przy karmieniu ogladam cos w tv i glowa sama mu sie tam obraca. Wtedy mu nie pozwalam ogladac. Jest pora na wszystko i nie da sie wyeliminowac elektroniki z zycia niemowlecia. Nawet odebranie telefonu, czy przegladanie forum zwraca uwage dziecka i wychodzi na to, ze z tel trzeba wyjsc do innego pokoju, a na kompa czy tableta zalozyc sobie szlaban.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777372 przez karolinap
Dorkiszon - jak nie uschla to wypuści :) za jakiś czas ;)

Ja ubieram body z długim rękawem, spodnie, skarpetki, kombinezon i ciepła czapka. Jak chłodniej to przykrywam kocykiem a jak cieplej to tylko idę z ta osłona na gondoli. I zimne ma tylko pultynki po powrocie :) reszta cieplutka :)
Czytałam gdzieś ze czapka jest bardzo wazna, zeby byla ciepła bo w głowę musi być ciepło :) jakoś to procentowo było napisane ze ileś % ciepła ucieka przez głowę ale nie pamiętam ile. W każdym razie ciepła czapkę nosimy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #777380 przez karolinap
kasiak - dokładnie! Teraz nie ma co przegrzewac i ubierać nie wiadomo ile warstw i ciepłych kolderek oto bo co bedzie zimną? Nie zmieścimy tych przykryć w gondoli :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #777414 przez karolinkanice16
Ja Ksawciowi czapkę ubieram dopiero od niedawna odkąd tak naprawdę zimno się zrobiło. On jej nie lubi a wcześniej nie było aż tak zimno, w Polsce prawie w ogóle nie nosił tylko nie które wieczory. Teraz zakładamy bo zrobiło się mroźno i na szczęście Ksawi nie protestuję kupiłam fajną zimową w smyku i mi się podoba i jemu :D.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl