Mamusie Lipcowe 2013

Ja pierdzielę!!!! Ile ja mam stron do nadrobienia???
Poszalałyście jak za czasów wielkogabarytowych
No nic, do zobaczenia za 5 stron (tyle mam do czytania od wczoraj...)

Hej Mamcie Ja dziś sama cały dzień. J. w delegacji i utknął przez ten orkan cholerny Przekładali lot przez 3h aż w końcu odwołali i weź człowieku załatw sobie nocleg o 10 wieczorem..
Nie miałam odwagi nawet wyjść na spacer z Farfoclem. Byłam pewna, że lada chwila dach odleci. Dawno takiej piździawy nie było

Mleczna my tu o erotykach i mi się przyśnił heheh moja wielka miłość z liceum, a pózniej obracał moją siostrę we śnie.. ale to forum mi daje tematów do myślenia

magdalena stawiam Ci piwo, jutro idę walczyć o receptę.. jeżeli mi nie da to przeniosę się do innego lekarza albo po prostu tą receptę kupię. Wielkie dzięki, że mi o tym powiedziałaś. To dla mnie ogromne światełko w tunelu.

mleczna - własnie ja z natury nie jestem cierpliwą osobą :\ cierpliwości dopiero się uczę. Wróciła moja siostra z meksyku. Jak wzięła małe na ręce to płakała, powiedziała że przyjdzie jutro i codziennie. Booże jak ja się za nią stęskniłam, jedyny normalny członek mojej rodziny. Co do snow.. chyba nie muszę mowić ostatnie sny miałam gdy jeszcze łaziłam z brzuchem

nala - w dzień tylko na rękach. Przy Zuzi ręce opadły całkowicie, bo ona uwielbiała ten skoczek. Wsadziłam ją skakała i się darła. Po mimicie nie byłam w stanie poznac czy płacze czy nie. Sąsiadka (tym razem inna) zapukała czy mi pomoc przy dzieciach bo one tak placzą czy są chore. Byla przez godzine i wyszła przerażona.

Martazytka - dobrze wiedzieć, ja niestety nie mam zbyt dobrego rodzinnego.. a możliwe jest, ze dziewczyny przebiałkowałam? mm + kaszka mleczno-ryżowa do każdego karmienia + jogurty codziennie, może to nie skaza a za dużo białka na raz?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Czytałam o skokach rozwojowych i o płaczliwosci dzieci. Zgadza się u Was? ( dla dzieci urodzonych po terminie odejmuje się tygodnie dla dzieci ur. przed terminem dodaje )

Dziewczyny byliśmy na ostatniej wizycie ( w sumie były 3) w sprawie bioderek Mikusia - wszystko jest w najlepszym porządku hura

pasal nalegaj na to mleko z receptą no bo faktycznie pójdziesz z torbami i piszesz, że siostra wróciła? i sąsiadka się zainteresowała ? może teraz będzie lepiej ? a teściową olej i tyle niereformowalna

dorkiszon i tak tęskniłyśmy tak - mój Mikuś już tak jakby próbuje stawać na nogi tak jak opisałaś - i wyje zły, że nie pozwalam

Martazytka oj aż żal dzieci w tej rodzinie jak tak piszesz ta trzylatka jest jedynaczką ? bo piszesz, że najstarsza?

Dziewczyny mieszkające w Norwegii - widziałam, że Uni pisze, że ostro u Was wiało ?

Nikaa u nas tak napierdziela wiatrem, że bałam się z domu wyjść po pocztę. Najpierw wiało, potem wiało i lało, a teraz wieje i sniegiem sypnęło. A podobno ta piękna pogoda wędruje właśnie nad Polskę

Ja padam twarzą w poduszkę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Idę spać, bo mi Mikołaj rózgę przyniesie albo gorzej wcale nie przyjdzie jak nie pójdę spać chociaż rózgą mogę dostać... Jak Mikołaj lubi ostre gierki

Nikaa o widzisz, a właśnie miałam pisać, że Kasiak, to chyba nie poczuła 'dmuchania' heheh za bardzo, bo ona w głębi lądu.
Ja na wybrzeżu mieszkam i tutaj, pozamykali mosty, wstrzymali promy i lotniska pozamykane w 'trójmieście' Bergen-Haugesund-Stavanger. Nawet się ucieszyłam, że J. nie przyleci dzisiaj, bo naprawdę się o niego bałam. Autobusem też by do domu nie dotarł, bo po drodze musiałby 2 razy promem płynąć i niezliczoną ilość razy mostem przejechać, a jak jeśli ruch wstrzymany? Koleżanka z pracy u mnie dziś odwiedziła, to mówiła, że wysłali wszystkich do domu, bo prądu zabrakło i nie zapowiadało się by szybko naprawili, a po drodze do domu są dwa mosty i nie wpuszczali na nie ciężarówek, autobusów, ani aut które miały boksa na dachu. No i policja apelowała do ludzi żeby z domu nie wychodzili jeśli nie muszą, bo wiatr pizga i od razu zamarza więc nie widać tego na drodze/chodniku ale jest masakrycznie ślisko. Już wczoraj porządnie wiało i jak biegałam wieczorem, to mi boczne podmuchy nogi podcinały Wtedy myślałam, że zajebiście wieje, a to był pikuś w porównaniu z tym co teraz

Pasal Jezu jak Ty piszesz o tej całej sytuacji z dziewczynami, to aż się przykro robi, że nikt Ci nie chce pomóc Ja sama bym przyszła, nawet i z korkami w uszach i bym Ci pomogła, a rodzina k... nie che. Wstydzić się powinni Siostra na długo przyjechała? Co do recepty, to mi np. jeśli czegoś potrzebowałam receptę wypisywała dentystka. Swego czasu tabsy anty lub pózniej luteinę. Może masz kogoś, kto zna kogoś w razie jakbyś nie dostała tej recepty

Dorkiszon Nils też próbuje stawać na nogach jak np siedzę na wpół leżąco na kanapie i kładę go na brzuszku na swojej klatce, to tylko oparcie dla stópek jakieś znajdzie, to się podbija do góry - tak jakby skacze Daj znać ile Jakub waży. Jestem ciekawa, bo rósł jak na drożdżach z tego co pamiętam

Kasiak
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Qltoorka co tak długo czytasz? pobieżnie, pobieżnie i sama pisz co masz pisać

Dziubasek heheh, to mówisz Tata poczuł co znaczy być Mamą? 3-4h, to sporo z dwoma córami J. kolega z pracy ma dwie córki jedna 15 druga 13 lat i chciały iść na koncert Rihanny jak była w Bergen, kupił im bilety i poszedł z nimi, bo musiały z opiekunem. Pózniej w pracy opowiadał, że takie zajebiste show, że się bardziej niż dziewczyny wybawił, ale żonie powiedział, że tragedia i w ogóle, żeby w weekend na polowanie sobie pojechać Może mężu ściemnia, bo coś chce

ahaaa i Pasal ja nie do końca wiem jak liczyć te tygodnie, bo miesiącami to Nils ma 4 i jeden tydzień (17tyg), ale jakby policzyć tygodnie od jego narodzin, to wychodzi 19. A np Twoje córy tygodniami są w 27, a miesiącami w 6tym plus tydzień (25tyg). Namieszałam?

Hej. U mnie jakoś brak weny, chociaz humorek dopisuje. Nieraz jak miałam gorsze dni to się pisać nie chciało a teraz humor jest ale weny nie ma
Polcia zrobiłam sobie właśnie przerwę w spaniu, trochę się z nią powyglupialam ale teraz niech się dziecię wyciszy i zasnie a mamusia coś tu naskrobie

Natalia - 48? Ja myślałam ze masz tam z 70-80 metrów lekko. Od kiedy zobaczyłam Twoje mieszkanko nie moge przestać myśleć o malowaniu i przemeblowaniu u mnie! tylko maz coś niechętny ze teraz taki bałagan przed świętami? Że po co? Że on nie ma za bardzo czasu.
Ale jak wiadomo - mama zawsze chętna do pomocy
Zobaczę czy przed świętami coś zmajstrujemy
Jak się tu wprowadziliśmy to taki jasniutki pomarańcz na ścianach w pokoju pomalowali. Wtedy ta kradzież to nawet nie myślałam o malowaniu ale z czasem przestał mi się podobać i mysle o jasniutkim siwym, pomalować regal i stolik pod tv na biało i dać mietowo-różowe dodatki. Muszę obliczyć ile by mnie to wyszło i zdecydować czy teraz czy na wiosnę ta zmiana

Magdalena - uwielbiam! i tak się ciesze na takie długie posty

Dziubasek - w końcu bardzo się ciesze, ze się stesknilas :* bo my też!
Teraz właśnie większość z Was ma macierzyński i siedzimy w domu z maluszkami. A gdyby tak oby dwoje pracować, mysle ze byłoby sporo zgrzytów w zwizkach bo tak naprawdę to opiekanad dzickiem to nie takie hop siup! A u Was dwojeczka moze i maz wpadnie w rytm i miedzy Wami się polepszy :*

Na marginesie: Polcia nie wygląda na spiaca, zrobiła juz obrót wokół własnej osi i kopie Mamusie ze juz na ścianie leze

W środę zostawiliśmy mojej mamie pierwszy raz na 2,5 godz Polcie i pojechaliśmy na zakupy! Za jednym razem kupiliśmy wszystkie prezenty na święta normalnie szok! Zawsze jeździliśmy do 23 grudnia, szukaliśmy a teraz szkoda czasu na takie wyjazdy jak można z Polcia posiedzieć i tak wszystko podpasowalo ze prezenty juz mam z głowy no jeszcze kalendarze koncze ale najważniejsze ze juz sklepy mam z głowy bo przerażają mnie te tłumy w GH.
A i mamusi kozaczki się trafiły Polcia grzeczna, zadzwoniłam w trakcie pogadać z nią na głośnomówiący ale tęskni jej chyba nie było a Nam jak dziwnie się jechalo we dwójkę

Bea - zrobiłam wczoraj tego kurczaczka z cukinia i marchewka super wyszedł i normalnie 20 minut i gotowe! mężowi też smakowało tylko następnym razem damy więcej cukini bo teraz taka malutka miałam

Co do moich dwóch kresek - ja dziecko chciałam juz długo ale tylko chciałam ale nie mogłam się odważyć zeby tak na 100% zdecydować - robimy! Jak pojechaliśmy na UK, tam pilnowalam 9 miesięcznego Kacperka i oszalalam na jego punkcie i na punkcie dzieci ale czas płynął ale zdecydować się nie mogliśmy. Po 6 latach związku i 3 miesiące po ślubie stwierdziliśmy- moze teraz? Po kilku tygodnich zrobiłam test bo moje cycki zrobiły się jakieś wielkie i miesiaczki brak a tu dwie kreski. Śmiejemy się ze chyba od pierwszego strzału Nas się udało

Pasal - z posta na post podziwiam Cię coraz bardziej! Ja też chętnie bym Ci pomogła! Moze teraz siostra pomoże i Cię trochę odciazy! A tesciowa - co za kobita! :|
I trzymam kciuki za receptę! :*

Polcia też zaczyna prostować nóżki i się cieszy jak ją tak podtrzymuje i "stoi" taaaaka radość!

No nic, chyba trzeba ululac z cycusiem bo się kreci kreci i nic. Zakłada pieluchę na buzie i sama chyba się bawi w a ku ku

No jednak jakaś wena przyszła

Edit:
A i jeszcze jedno:
Uni Ty Moja - jak u Ciebie z migrena? Bo u mnie masakra, boli mnie średnio 3 razy z tygodniu na szczęście apap trochę pomaga ale boje się, ze chwila moment i apap przestanie pomagać jak go tyle bede brała :| a tak się cieszyłam, ze 2 i 3 trymestr ciazy był bez migren i ze mi przeszło a tu masz babo placek :|

Wesołych Mikołajek!

O hehe, Karolinap ale piekna Mikolajka

Pasal, a wczoraj mialam pisac ze jednak ta tesciowa to nie taka zla i jakos stara sie pomoc a tu o. Mam nadzieje ze siostra pomoze Ci sie zregenerowac.

A u nas zawierucha ze hej. Ofkors siedzimy w domu. Nie pamietam kiedy mialam przerwe w spacerowaniu A mnie z dnia na dzien rano coraz bardziej plecy bola. Nie moge sie zwlec z lozka. Musze zaczac w koncu cwiczyc ale motywacji brak. Dziubasku natchnij mnie i nakop do tylka
Uni, dlugo biegasz?

pasal współczuje ci wiem że tobie to nie pomoże ale naprawdę ja też chetnie bym ci pomogła, a tak w ogóle to skąd ty jesteś? teściowa szkoda gadać ale widzę że siostra jest to może trochę cię odciąży

karolinap super fota

dorkiszon nasz też jak tylko poczuje że ma na czym oprzeć nóżki to staje i od razu banan na twarzy

dziubasek twój mam małe 3/4 godzinki a ja w lutym muszę wracać do pracy i z małym zostaje mój mąż i nie wiem jak to będzie

u nas dziś zawierucha na maxa a najgorzej ma być podobno wieczorem z domu się nie ruszamy ani na krok

aha przyszedł nam śpiworek do wózka z wełny owczej wygląda super więc przechodzimy do spacerówki bo w gondoli mały miał już podkulone nóżki i było mu nie wygodnie bo zaczynał się budzić podczas spacerów i złościć co nigdy wcześniej się nei zdarzało i mam pytanie jak myślicie jak ubrać małego do tego śpiworka żeby go nei przegrzać teraz jak jest ok 0 stopni?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Qltoorko nadrabiaj, kara za to, że nie zaglądasz tu częsciej ;p

dorkiszon mój też prostuje nóżki jakby chciał stać, ale teraz ma bardziej etam , ż esie za siadanie zabiera...

karolinap a no widzisz zdjecia trochę oszukują, ale też ja mam mało mebli dlatego jak nie jest zagracone mieszkanie to wydaje się być większe cieszę się, że Cie zainspirowałam do zmian, a bałagan? raz dwa i po robocie hehe dziś będzie inny wpis ale jutro postaram się wrzucic całość z remanentu w kuchni więc zapraszam do mnie ponownie, może znowu coś sie spodoba;) Zazdraszczam, że masz już prezenty z głowy użyłaś jakiegoś tła do zdjęc mikołajkowych? czy masz taką ściane??

Mąż wczoraj przywiózł od znajomych taką starą huśtawkę z fisherprice, młodzieniec zachwycony bo na leżaczku juz mu było za płasko a tak wszytsko widzi i jest na półsiedząco. Noo i samo buja, gra i się świeci. Fajne będzie też do karmienia. Musimy tylko kupić baterie bo na razie matka napędza machine

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Bea łoho kobieta wielu talentów! Wioślarstwo!? A pytałam z ciekawości, myślałam że pracujesz w zawodzie i moglabyś mi podpowiedziec jak tamsytuacja nauczycieli Wf-u?

buziaki

Śliczne macie te dzieciaczki.... cudowny Janek i Pola!

A co tu taka cisza!!!??? Dziewczęta?
Jak tam Dorkiszon nocke przezyliście.. ładna masakra była! Burza, grad, śnieg ja to się ładnie bałam. Zawsze mieszkałam w bloku, na parterze to jakoś to sie znosiło taką pogodę, a teraz w domu to sie bałam że dach zwinie.
Uni haha jak się rozmawia o takich sprawach to później bywa że się to śni... mi neistety dawno się nie śniło...
Nataliak też mam starą huśtawkę fisherprice od szwagierki i sprawdza się. Za niedługo Robert wyrośnie z huśtawki to dostanę ten skoczek co pokazywała Jamajka, tzn tez starszą wersje

Karolinap migreny powróciły i albo ja zapomniałam jak bolało,albo są silniejsze między innymi dlatego nie mogę spać po nocach.. Słyszę wtedy absolutnie wszystko - zegar w kuchni, lodówkę, a nawet jak prąd płynie z ładowarki do telefonu J. Jest okropnie :/ paracetamol przestaje działać bo teraz już muszę brać 4x100mg żeby złagodzić ból. Do tego plastry chłodzące apap-u na czoło i kark i wtedy do łóżka. Próbuję wtedy wsłuchać się w swój oddech by odciąć się od wszelkich odgłosów na około. Moje 'karmienie' piersią dobiega końca więc wkrótce będę mogła sięgnąć po coś mocniejszego ale Ty się biedna jeszcze pomęczysz
Nala a to 'długo', to o dystans, czas jednorazowej wyprawy czy o to od jakiego czasu biegam?

Uni, od kiedy biegasz i jakie dystanse pokonujesz? Wspolczuje Wam tych migren. Ja nie mam, ale tez mnie czesto glowa boli. W ciazy bylo lepie a teraz dalej to samo. Eh