- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie Lipcowe 2013
10 lata 10 miesiąc temu #831281 przez Qltoorka
jorgus, a czemu piszesz, że nie masz wyjścia i musisz już wrócić do pracy?
Martazytka, ja Ci nie podziękowałam za sugestię związaną z tymi ropniami. Wczytaliśmy się z mężem w necie na temat tej choroby, o której wspomniałaś i raczej to nie to, ale dzięki za podpowiedź. Żaden z lekarzy też nie wspomniał mi nic na jej temat. A przy szczepieniu pan doktor stwierdził, że to zgrubienie które jeszcze czuję to pozostałość po ropniu, taka narośl, która zniknie z czasem. I faktycznie. Zniknęła nawet szybciej niż mówił
A i muszę wspomnieć, że historia z baranem mnie położyła na łopatki
Już daaaawno czegoś równie zabawnego nie słyszałam 
Widzę, że nie tylko ja czuję awersję do FB... Muszę nawet przyznać, że po tym jak mam teraz tablicę zawaloną wyłącznie powiadomieniami z grupy Lipcówek to aż mi się odechciewa tam logować... Przepraszam no, ale dla mnie Fejs był zawsze tylko i wyłącznie świetnym źródłem informacji o tym co się dzieje na świecie, w Polsce i w moim mieście-imprezy kulturalne, newsy, koncerty, itp. Wyłączyłam nawet powiadomienia z grupy, żeby mi się nie pojawiały na tablicy. Zamiar miała taki, że jak będę chciała sobie poczytać co tam u lipcówek to po prostu wejdę na grupę i tyle, a tu nic to nie dało. Bez zmian
Martazytka, ja Ci nie podziękowałam za sugestię związaną z tymi ropniami. Wczytaliśmy się z mężem w necie na temat tej choroby, o której wspomniałaś i raczej to nie to, ale dzięki za podpowiedź. Żaden z lekarzy też nie wspomniał mi nic na jej temat. A przy szczepieniu pan doktor stwierdził, że to zgrubienie które jeszcze czuję to pozostałość po ropniu, taka narośl, która zniknie z czasem. I faktycznie. Zniknęła nawet szybciej niż mówił
A i muszę wspomnieć, że historia z baranem mnie położyła na łopatki
Już daaaawno czegoś równie zabawnego nie słyszałam Widzę, że nie tylko ja czuję awersję do FB... Muszę nawet przyznać, że po tym jak mam teraz tablicę zawaloną wyłącznie powiadomieniami z grupy Lipcówek to aż mi się odechciewa tam logować... Przepraszam no, ale dla mnie Fejs był zawsze tylko i wyłącznie świetnym źródłem informacji o tym co się dzieje na świecie, w Polsce i w moim mieście-imprezy kulturalne, newsy, koncerty, itp. Wyłączyłam nawet powiadomienia z grupy, żeby mi się nie pojawiały na tablicy. Zamiar miała taki, że jak będę chciała sobie poczytać co tam u lipcówek to po prostu wejdę na grupę i tyle, a tu nic to nie dało. Bez zmian
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831290 przez kasiorek001
karolinkaogólnie z dziećmi tak jest że szybko "łapią"zarazki itd ale równie szybko zdrowieją (na szczęscie:)))co do wózka na allegro i tablicy nie ma...troche lipa:/ w zamian myślę o britaxie..ehh zobaczymy, choc nie wiem czy do marca ujeżdze z ta gondola:/
uniwiadomo karmienie piersią jest super ale po 6 m-cu to za mało i obecnie w natłoku informacji jakie kierowane sa pod adresem zywienia dzieci jest raczej niemożliwe zeby ta kobieta nie wiedziała o tym, poza tym dziecko mega słabe:/ co do wizyt to na ostatniej pewnie była na szczepieniu czyli po ukonczeiu 6 m-ca..ehh!szkoda dziecka bo przez ten niedobór witamin i minerałow moze ucierpec jego zdrowie:(
qltoorkano forum umiera choc dołaczyłam do niego całkiem niedawno to chyba wszystkie strony przeczytałam i ma jednak "duszę"
a poza tematem czyli a propo kosmetyczki to tez jeszcze nie byłam i marzy mi sie taka wizyta..hmm!!moze na 30tkę moj mi zafunduje choć wątpię..
uniwiadomo karmienie piersią jest super ale po 6 m-cu to za mało i obecnie w natłoku informacji jakie kierowane sa pod adresem zywienia dzieci jest raczej niemożliwe zeby ta kobieta nie wiedziała o tym, poza tym dziecko mega słabe:/ co do wizyt to na ostatniej pewnie była na szczepieniu czyli po ukonczeiu 6 m-ca..ehh!szkoda dziecka bo przez ten niedobór witamin i minerałow moze ucierpec jego zdrowie:(
qltoorkano forum umiera choc dołaczyłam do niego całkiem niedawno to chyba wszystkie strony przeczytałam i ma jednak "duszę"
a poza tematem czyli a propo kosmetyczki to tez jeszcze nie byłam i marzy mi sie taka wizyta..hmm!!moze na 30tkę moj mi zafunduje choć wątpię..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831303 przez uniuni
Oooo kosmetyczka, ja zaszalałam i jutro przyjeżdża do mnie do domu żeby przedłużyć mi rzęsy. J. zajmie się Frędzlem, a ja się zrelaksuję 
No i w końcu kupujemy drugie auto.. nadal nie mogę uwierzyć jak ciężko jest mieć tylko jedno mając takiego małego glutka w domu. Niby tylko 3 miesiące, a jaka masakra ani zakupy, ani odwiedzić znajomych, ani na basen np. ale jeszcze tylko z tydzień i już
No i w końcu kupujemy drugie auto.. nadal nie mogę uwierzyć jak ciężko jest mieć tylko jedno mając takiego małego glutka w domu. Niby tylko 3 miesiące, a jaka masakra ani zakupy, ani odwiedzić znajomych, ani na basen np. ale jeszcze tylko z tydzień i już Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831310 przez kasiak
Wchodzę i w końcu jest co czytać
No i jest tak, że rozmawiałyśmy o prywatnym forum i wyszło na to, że większość nie chce i niech zostanie tak jak jest. I co? No właśnie jest pustka. Ktoś od czasu do czasu cos naskrobie. Na fb narzekanie, że tablica zawalona, że forum lepsze, a garstka osób tu wchodzi i się udziela. To się zdecydujmy w końcu. Jak ma być tak jak teraz to ja sie nie bawię.
Chciałabym się wieloma rzeczami podzielić, a na fejsie pod tym wzgledem jest beznadziejnie. Nie będę zaśmiecać tablicy prywatnymi wpisami. O chorobę zapytać, czy o zakupy to ok, ale żali nie będę wylewać. Chcę pogadac jak minął mi dzień, co nowego niuniek umie, kto mi podniósł cisnienie i dlaczego...Kiedyś było fajnie, jak kasiorek pisze "z duszą" a teraz to aż czasem żal bierze, bo ani nie ma do kogo napisać. A sama sobie odpisywac nie będę, od tego mam bloga.
No to się wyżaliłam.
Miałam wysmarować soczystego wpisa o tym jak mężu mi zalazł za skórę, ale wzięłam prysznic, on sie zajął chorowitkiem, więc mu odpuszczę :-P
Co poza tym? Dziecko mi się zepsuło i jest charczącym zasmarkanym stworem. Matka ma ręce do ziemi, o cycki juz się potykam. Zajadam problemy czekoladą...na chwilę pomaga ale czekam aż się choroba mlodemu skończy.
apeluję do wszystkich Lipcówek o powrót na forum!!! a jesli nie chcecie pisac na forum publicznym do zrobmy jakieś tajniackie bo mi sie tęskni za starymi czasami!
No i jest tak, że rozmawiałyśmy o prywatnym forum i wyszło na to, że większość nie chce i niech zostanie tak jak jest. I co? No właśnie jest pustka. Ktoś od czasu do czasu cos naskrobie. Na fb narzekanie, że tablica zawalona, że forum lepsze, a garstka osób tu wchodzi i się udziela. To się zdecydujmy w końcu. Jak ma być tak jak teraz to ja sie nie bawię.
Chciałabym się wieloma rzeczami podzielić, a na fejsie pod tym wzgledem jest beznadziejnie. Nie będę zaśmiecać tablicy prywatnymi wpisami. O chorobę zapytać, czy o zakupy to ok, ale żali nie będę wylewać. Chcę pogadac jak minął mi dzień, co nowego niuniek umie, kto mi podniósł cisnienie i dlaczego...Kiedyś było fajnie, jak kasiorek pisze "z duszą" a teraz to aż czasem żal bierze, bo ani nie ma do kogo napisać. A sama sobie odpisywac nie będę, od tego mam bloga.
No to się wyżaliłam.
Miałam wysmarować soczystego wpisa o tym jak mężu mi zalazł za skórę, ale wzięłam prysznic, on sie zajął chorowitkiem, więc mu odpuszczę :-P
Co poza tym? Dziecko mi się zepsuło i jest charczącym zasmarkanym stworem. Matka ma ręce do ziemi, o cycki juz się potykam. Zajadam problemy czekoladą...na chwilę pomaga ale czekam aż się choroba mlodemu skończy.
apeluję do wszystkich Lipcówek o powrót na forum!!! a jesli nie chcecie pisac na forum publicznym do zrobmy jakieś tajniackie bo mi sie tęskni za starymi czasami!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831345 przez nala
Pisalam posta ale cos mi sie zesralo. Wchodze znow i jest co czytac super! Tez mi teskno za starymi forumowymi czasami.
Qltoorka, a co sie stalo ze na tak dlugo wybylas?
Jorgus, wspolczuje powrotu. Pol roku to tak malo, ale dobrze ze bedzie z mezem, choc serducho na pewno boli.
U nas kolejny dzien pt. Kaszki jesc nie bede. Codziennie ponosze kleski na tym polu. Drze sie, odwraca glowe, zaciska usta i umarl w butach. Nie zje. Tylko odejde z kaszka, usmiech od ucha do ucha mowiacy "znowu wygralam tse tse tse" ale i tak ja kocham dzis mam zamiar sprobowac w ncoy oszukac ja woda zamiast dac cyca ale cos czuje ze bedzie jeden, wielki ryk.
Rowniez apeluje o powrot lipcowek na forum!
super! Tez mi teskno za starymi forumowymi czasami.Qltoorka, a co sie stalo ze na tak dlugo wybylas?
Jorgus, wspolczuje powrotu. Pol roku to tak malo, ale dobrze ze bedzie z mezem, choc serducho na pewno boli.
U nas kolejny dzien pt. Kaszki jesc nie bede. Codziennie ponosze kleski na tym polu. Drze sie, odwraca glowe, zaciska usta i umarl w butach. Nie zje. Tylko odejde z kaszka, usmiech od ucha do ucha mowiacy "znowu wygralam tse tse tse"
ale i tak ja kocham dzis mam zamiar sprobowac w ncoy oszukac ja woda zamiast dac cyca ale cos czuje ze bedzie jeden, wielki ryk.Rowniez apeluje o powrot lipcowek na forum!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831366 przez uniuni
Kasiak u nas też Nitoś pociągający a jeśli chodzi o J. chętnie urwała bym mu łeb.. ale nawet go lubię i myślę, że smutno by mi było
W którymś numerze Dziecko była lista obowiązków domowych (artykuł o partnerstwie) i k... albo J. jest leniem śmierdzącym, albo ja jakoś ogarniam zanim on się zorientuje co do zrobienia.. aż przychodzi mi ten kawał do głowy gdy żona chce skorzystać z komputera i prosi męża żeby ją wpuścił na kompa co mu nie w smak i mówi do niej 'a czy ja Ci gąbkę z ręki wyrywam jak gary myjesz?'.. Jesteście ciekawe? (chyba wykorzystam ten materiał również na blogu) Chcecie zobaczyć listę obowiązków i sprawdzić jak to u Was wygląda?
a jeśli chodzi o J. chętnie urwała bym mu łeb.. ale nawet go lubię i myślę, że smutno by mi było W którymś numerze Dziecko była lista obowiązków domowych (artykuł o partnerstwie) i k... albo J. jest leniem śmierdzącym, albo ja jakoś ogarniam zanim on się zorientuje co do zrobienia.. aż przychodzi mi ten kawał do głowy gdy żona chce skorzystać z komputera i prosi męża żeby ją wpuścił na kompa co mu nie w smak i mówi do niej 'a czy ja Ci gąbkę z ręki wyrywam jak gary myjesz?'.. Jesteście ciekawe? (chyba wykorzystam ten materiał również na blogu) Chcecie zobaczyć listę obowiązków i sprawdzić jak to u Was wygląda?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #831369 przez kasiak
uni dawaj ale jak znam życie to wyjdzie, że mam osiem rąk i cztery biegi i wszystko robię sama 
stary czasem śmieci wyniesie i posprząta ze stołu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
ale jak znam życie to wyjdzie, że mam osiem rąk i cztery biegi i wszystko robię sama stary czasem śmieci wyniesie i posprząta ze stołu Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831385 przez uniuni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831386 przez uniuni
Kasiak nie naprawiłam, ale idę jak burzaaaa już założyłam nitkę na maszynę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831387 przez Qltoorka
Och, przepraszam. Raz byłam u kosmetyczki na makijażu ślubnym
kasiak, święta racja! I ja bym chciała by było tak jak dawniej... Żeby forum służyło nam do wygadywania się, czytania wzajemnego, dzielenia się perypetiami i zmaganiami z dzieckiem, chłopem i teściową itd itp, a fb do wrzucania zdjęć, bo tam łatwiej, do szybkiej wymiany zdań na jakiś palący temat i do pisania o tym, co wg nadawcy powinno być przekazane tylko do wiadomości lipcówek.
nala, spowodował to i czas, a w zasadzie jego brak i moje postanowienie, że będę rzadziej korzystać z komputera a czas na tym zaoszczędzony spożytkuję na umilanie go mojemu synkowi Narobiłam sobie zaległości, na początku jeszcze wieczorami śledziłam forum na telefonie, ale potem przerzuciłam się na słuchanie audiobooków przed snem (bo na spacerze mi mało..) i jak już w ogóle nie miałam kontaktu z forum to ciężko było wrócić. Już kiedyś też tego doświadczyłam... Jak się raz zaniedba forum to potem nadrobienie wszystkiego, by być na bieżąco to nie lada wyzwanie
uni, ja się boje tej listy...
kasiak, jaki śpiworek? przeoczyłam coś...? a co do przeoczenia - Uniuni, Ty nie masz drugiego samochodu? Ja taką sklerozę mam, że nie pamiętam tego, byś się jednego pozbyła?
na makijażu ślubnym kasiak, święta racja! I ja bym chciała by było tak jak dawniej... Żeby forum służyło nam do wygadywania się, czytania wzajemnego, dzielenia się perypetiami i zmaganiami z dzieckiem, chłopem i teściową itd itp, a fb do wrzucania zdjęć, bo tam łatwiej, do szybkiej wymiany zdań na jakiś palący temat i do pisania o tym, co wg nadawcy powinno być przekazane tylko do wiadomości lipcówek.
nala, spowodował to i czas, a w zasadzie jego brak i moje postanowienie, że będę rzadziej korzystać z komputera a czas na tym zaoszczędzony spożytkuję na umilanie go mojemu synkowi
Narobiłam sobie zaległości, na początku jeszcze wieczorami śledziłam forum na telefonie, ale potem przerzuciłam się na słuchanie audiobooków przed snem (bo na spacerze mi mało..) i jak już w ogóle nie miałam kontaktu z forum to ciężko było wrócić. Już kiedyś też tego doświadczyłam... Jak się raz zaniedba forum to potem nadrobienie wszystkiego, by być na bieżąco to nie lada wyzwanie uni, ja się boje tej listy...
kasiak, jaki śpiworek? przeoczyłam coś...? a co do przeoczenia - Uniuni, Ty nie masz drugiego samochodu? Ja taką sklerozę mam, że nie pamiętam tego, byś się jednego pozbyła?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831391 przez kasiak
Uni jeśli chodzi o listę to ja jestem jakiś robomum i robowife jestem zajebista 
mężu zajmuje się autem, czasem kupi jajka, chleb i mleko...
Qltoorka śpiworek u unimamuni na blogu uni psuja niedobra zrobiła kuku zabytkowemu śpiworkowi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
jestem zajebista mężu zajmuje się autem, czasem kupi jajka, chleb i mleko...Qltoorka śpiworek u unimamuni na blogu
uni psuja niedobra zrobiła kuku zabytkowemu śpiworkowi Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831392 przez uniuni
Qltoorka no były dwa.. ja miałam tą malutką bmw, a J. jezdził swoim ukochanym staruszkiem nissanem primerą (98/99 rocznik) i w listopadzie pojechał na przegląd i się okazało, że wszystko ok, oprócz całej przerdzewiałej ramy. J. zawsze sam naprawiał na bieżąco co było do naprawienia, ale ramę nawet jakby chciał naprawić, to nie może. Prawo zabrania - tylko warsztat ma na to pozwolenie. Za naprawę chcieli podwójną wartość auta 
Z dniem 30listopada 2013 Nissan poszedł na żyletki ze zdrowym sercem ale umierającym podwoziem.. od tamtej pory, jestem na łasce jaśnie pana J. On jezdzi bmw, a ja bebetto po osiedlu
Z dniem 30listopada 2013 Nissan poszedł na żyletki ze zdrowym sercem ale umierającym podwoziem.. od tamtej pory, jestem na łasce jaśnie pana J. On jezdzi bmw, a ja bebetto po osiedlu Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831396 przez karolinkanice16
Qltoorka widzisz dobrą masz pamięć bo ja nawet nie pamiętam że wklejałam tu link do mojego bloga hehe
hehe Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831401 przez uniuni
Kasiak u mnie z listą, to samo - gdyby nie auto to mogłabym J. na allegro bez ceny minimalnej wystawić, bo po co mi darmozjad Chyba jeszcze tylko jego gałąź go ratuje
a śpiworek.. co sobie o nim pomyślę, to mnie ciarki przechodzą.. nie chcę teściowej na tamten świat przedwcześnie wysyłać A myślałam sobie - ale super, taki fajny śpiworek kupę kasy kosztuje, a tu się trafia, to przyoszczędzę chociaż na tym..a teraz maszyna do szycia 500nok, śpiworek z wełny z finna następne 500.. nie wiem w ogóle czy uda mi się naprawić
Chyba jeszcze tylko jego gałąź go ratuje a śpiworek.. co sobie o nim pomyślę, to mnie ciarki przechodzą.. nie chcę teściowej na tamten świat przedwcześnie wysyłać
A myślałam sobie - ale super, taki fajny śpiworek kupę kasy kosztuje, a tu się trafia, to przyoszczędzę chociaż na tym..a teraz maszyna do szycia 500nok, śpiworek z wełny z finna następne 500.. nie wiem w ogóle czy uda mi się naprawić Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 10 miesiąc temu #831460 przez nala
Ledwo oko zamknęłam a tyle postów naskrobałyście. Ja to chodzę jednak z kurami spać. Podziwiam Was, że tak długo siedzicie
Uni, doczytałam notkę z bloga i nie wypominając naprawdę Gapa z Ciebie hehe ja bym metkę na pamięc znała życzę powodzenia w naprawianiu. Myślę, że nikt się nie pozna co się stało a Nitoś na fotkach taki rozkoszny. Ten jego rozdziawiony buziak jest przesłodki jakbyś szukała synowej to daj znać
Co do obowiązków domowych to u mnie też ja wygrywam, choć mąż też od czasu do czasu zrobi jak mu powiem ofkors
Kasiak, a jak mężu? Kiedy do sprawności wraca?
Uni, doczytałam notkę z bloga i nie wypominając naprawdę Gapa z Ciebie hehe
ja bym metkę na pamięc znała życzę powodzenia w naprawianiu. Myślę, że nikt się nie pozna co się stało a Nitoś na fotkach taki rozkoszny. Ten jego rozdziawiony buziak jest przesłodki jakbyś szukała synowej to daj znać Co do obowiązków domowych to u mnie też ja wygrywam, choć mąż też od czasu do czasu zrobi jak mu powiem ofkors
Kasiak, a jak mężu? Kiedy do sprawności wraca?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
