Mamusie Lipcowe 2013

Witajcie
Dotarłam z pracy na moje miejsce na sofie Pozdrawiam pracujące mamusie
Ja w sumie nie mogę narzekać, bo zwolnienie mogę dostać na podstawie wcześniejszych poronień, a tutaj w ciąży jak jesteś na zwolnieniu lekarskim to 100% płatne. Tylko, że ja do tych wiercipięt należę, no i do ludzi mnie ciągnie - takie stadne ze mnie zwierze. Zamierzam więc zostać do końca czerwca w pracy, poza tym tutaj na 4tygodnie przed terminem i tak musisz już odejść
Swoją pracę uwielbiam! dużo wyzwań, ciągle się czegoś nowego uczę więc nigdy się nie nudzę.

A teraz uciekam, bo właśnie J. dzwonił, że zaraz będzie w domu i żebym była gotowa bo do restauracji na pózną kolację mnie zabiera

Dziś mam niesamowitą ochotę na fasolkę szparagową i kalafior polany masłem z bułką tartą Ale to jutro na obiad będzie

uniuni ale ci fajnie , ja dzisiaj stolowalam sie w mcdonaldzie ... Ja tam nie narzekam na to ze pracuje bo tez bym w domu nie wysiedziala za dlugo, oczywiscie moj m ciagle mi mowi zebym w domu siedziala a on bedzie pracowal..ale niema tak dobrze(jak bym siedziala w domu to wszystko by bylo pewnie na mojej glowie a tak to wszystko po polowie.
Co do tych boli to moze i dobrze ze boli bo w 1szej ciazy niec takiego niemialam i rozwarcia tez w czasie porodu, wiec moze tym razem sie otworze i dam rade naturalnie

Dziubasku a pozwalają w UK po cesarce rodzić naturalnie? Bo ja myślałam, że jak już raz cesarka była to później już jest wskazanie na następną automatycznie? W Polsce chyba tak jest?

nie no ja tez swoja prace uwielbiam-ciekawi ludzie,rozwijam sie, wyzywam artystycznie no i robie ludziom "dobrze"hehe a u śmiech na twarzy klientki to najlepsza nagroda za moja prace kocham robic to co robie może źle te moje wczesniejsze narzekania zabrzmiały...poprsotu zmeczenie i niewyspanie (kilka zarwanych nocy ostatnio+brak snu w dzień) daje mi sie we znaki+obawy o przyszłość (bo ja taki zamartwiacz pospolity jestem ). nie przypuszczałam ze bede taka rozbita-mysle ze jak w koncu sie wyspie to mi przejdzie

Hej kochane mój A. zabrał mnie dziś na zakupy i sobie poszalałam byliśmy też na kebabie tureckim chyba dzidzi bardzo posmakowało bo jak nigdy zjadłam wszystko , a talerz wcale nie jest mały.

Oprawiłam sobie wczoraj zdjęcia z usg w ramkę i tak mi stoją n biurku napatrzeć się nie mogę

emi ja nosiłam żel na paznokciach przez kilka lat i też uwielbiałam swoją 'kosmetyczkę' i comiesięczne wizyty u niej ) To było coś super... właśnie pójść, pogadać, spędzić miło czas i jeszcze przy tym efekt świeżych pazurków... dlatego wierzę jak mówisz, że kochasz swoje klientki i pracę.. i one Ciebie na pewno też )

Ja z żelu zrezygnowałam jak urodziła się Lenka.. zwłaszcza, że się przeprowadziłam i średnio znalazłabym czas, żeby chodzić na uzupełnianie żałuję..

Dziewczyny co to jest jak boli mnie pod zebrami, no i podczas oddychania? Glownie kolo lewej pachy, ciezko mi reke nawet podniesc
Jak to mowia, jak nie urok to sraczka...


A zelowe paznokcie mialam raz w zyciu, slubie swoim. Jakbym sama pomalowala to by mi odpadlo, wiec zel sie lepiej sprawdzil. Do kosmetyczki tez nie chodze. Wszystkim sie zajmuje sama, lubie i sie tez tym troche interesuje.

A moj maz sie zainteresowal tematem i chce mnie na zakupy dla malego/malej zabrac. Lozeczka poogladac itp przydadza mu sie duze fundusze

Jamajka napisał:

Bo ja myślałam, że jak już raz cesarka była to później już jest wskazanie na następną automatycznie? W Polsce chyba tak jest?

od koleżanki wiem, że niekoniecznie. Tzn zależy to od konkretnego przypadku- rodzaju cięcia, stanu blizny (tej wewnętrznej)
czasem można więc urodzić normalnie, a czasem tylko cesarka.

Tak ostatnio się od Was "nasłuchałam" o Macu, że dziś byłam na cheeseburgerze
i dostałam od koleżanki dwa wory ubranek, pościeli, baldachim ze stelażem i przewijak:D

ale piękne te wszystkie rzeczy ehhh

Jamajka napisał:

Dziubasku a pozwalają w UK po cesarce rodzić naturalnie? Bo ja myślałam, że jak już raz cesarka była to później już jest wskazanie na następną automatycznie? W Polsce chyba tak jest?

Pozwalaja(w polsce chyba tez)... JA sie z nimi umowilam tak: ze jesli dziecko bedzie dobrze ustawione do porodu i nie bedzie takim klocem jak moja Majka byla(4,5kg) i oni nie beda widzieli zadnych przeciwskazan to ja sprobuje naturalnie w przeciwnym wypadku robia cesarke. Oni od razu na 1szym usg pytali czy chce cesarke i rozmawialismy o tym, powiedzieli tylko ze po cesarce nie mozna rodzic w basenie(ale juz nie pamietam dlaczego)

chciałabym rodzic naturalnie..no ale zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie nie nastawiam sie na zaden scenariusz

w nast miesiacu planuje zamówic łóżeczko, żeby stopniowo kolekcjonowac wyposazenie i wyprawke.

a co do wózków doszlismy z mezem do wniosku ze poprostu wezmiemy taki który nam sie podoba i dobrze prowadzi po sklepie (i jest w przystepnej cenie). bo ile ludzi tyle opinii (ja jeszcze w pracy mam mnóstwo kobiet-mam które słuza rada i chetnie słucham) wiec im wiecej sie pytamy tym głupsi jestesmy - zawsze komus jakis model podpasuje a komus innemu nie. zdamy sie na intuicje

dzis pierwszy raz od 3-4 miesiecy mam na sobie spodnie a nie legginsy hihi odebrałam wczoraj od krawcowej (ja z tych niskopodłogowych wiec zawsze trzeba skracac). jeszcze musze 2 pary zaniesc z czego jedne to takie fajne cienkie dresiki czarne, na wiosne i lato w sam raz

ide sie ogarnac i do pracki

Miłego dnia

ja miałam 2 cesarki a chusteczki nawilzajace tylko z biedronki uzywam no i kochane 17 tydz mi sie zaczal a wczoraj i przedwczoraj mnie głowa strasznie bolała

Słoneczko a z jakich powodów miałaś te casarki?

pierwsza mialam 7 stycznia 2007 brak stosunkow porodowych a 2 25 lipiec 2008 tez brak stosunkow porodowych nawet prowokacja nic nie dała a miałam wtedy zielone wody plodowe

Ja mam nadzieje że znowu uda się natulanie urodzić z tym że tym razem zastanawiam sie nad ZZO

Ja się muszę dowiedzieć właśnie, czy w moim szpitalu jest możliwe zzo, na pewno jest ten TENS i gaz rozweselający... ale to mnie nie bardzo uspokaja... jeśli tylko będzie możliwość wziąźć zzo to biorę bez zastanowienia..

Przy pierwszym porodzie dość długo się zastanawiałam, zawzięłam się, że dam radę bez zzo.. nie zrobiłam wcześniej potrzebnych badań i jak już wołałam zrozpaczona, że chcę chcę chcę to znieczulenie to mi dopiero krew do badań na cito pobrali i czekałam jeszcze w tych bólach około godziny zanim mnie podpięli i podali to znieczulenie..
A kiedy już pierwsza dawka przestawała działać i błagałam o drugą (w sumie można dostać trzy dawki) to mi położna powiedziała, że mam już pełne rozwarcie i właśnie rodzę ;/ także bóle parte na full świadomym bólu, na szczęście tylko 25 minut i dzidzie miałam na brzuszku