Mamusie sierpniowe 2013

Patka super, ze wszystko ok po wizycie... a do tej Kliniki dostaliście skierowanie właśnie na te szczegółowe badania w 23-24 tyg?

tak groszek czyli na badania pren. gin sugerował ze najlepiej zrobić je po 22 tygodniu czyli w 23 24 tyg.

tak mi się przypomniało a propos ruchów: położna mówiła żeby zapiać pierwsze ruchy i od momentu jak będzie ciągłość czyli dziecko będzie codziennie kopać to się liczy że to są już ruchy ( te "prawdziwe"- reguralne )

Pamiętajcie tylko, dziewczyny, że pierze czy wełna łatwo uczulają, dzieciom nie powinno się kupować wełnianych kocyków, sweterków itp., ani kłaść na poduszki z pierzem, zwłaszcza, że jest to też wymarzone środowisko dla roztoczy i innych rzeczy, no i nie da się tego uprać.

Wczoraj taki ważny wieczór, oczy całego świata skierowane na Watykan, a moje na mój brzuch, bo dziecko po słodkich pomarańczach tak zaczęło wariować, że nie mogłam uwierzyć . Nawet mąż twierdzi, że poczuł, choć od razu się uspokoiło, jak to bywa, jak się rękę przyłoży. A potem zaczęłam się na głos zastanawiać, kiedy zacznie być widać po brzuszku te ruchy i po kilku minutach dostałam takie dwa kopniaki, że rzeczywiście brzuszek w tym miejscu lekko się uniósł. Niesamowite . A za kilka godzin badanie prenatalne. Jupiii

Ja punkt 18tc ciązy mam regularne ciągłe ruchy dzidziusia, teraz po słodkich winogronach, dzidzius naprawde lubi slodycze

Niestety kolejny konserwatywny papiez, ale jest dosc stary i moze po tysiacu lat wpadna na to zeby ustalic maxymalnie 65letniego papieza bo bedą odbywać kadencje jak prezydenci po 5lat.

Niech w koncu otworza oczy na swiat i pomysla ze prezerwatywa to nie masowe mordy w korei czy invitro to nie tworzenie frankensztajna =.=... to samo co do szopki z slubem koscielnym itd...

A mi się zepsuł stary wysłużony laptop- męża od stacjonarnego ciężko odciągnąć- ale może to dobrze lepiej dla dziciaka
Ja od czasu do czasu dostaje takie kopniaczki, że podskakuje od nich. w pracy patrzą na mnie jak na wariatkę - bo nagle podskakuje i mówię "hoop" ale maluch bierze mnie z zaskoczenia. raz widziałam ja brzuszek falował cudnie.
Wczoraj mąż leżał mi na kolanach z głową przy brzuszku a maluch kopał dokładnie w to miejsce- będzie mały zazdrośnik- nie dał się tatusiowi rozpychać. Od tych ruchów to aż mi tak błogo.... w końcu stan błogosławiony
Odebrało mi też całkiem rozum- staram się 2 razy ostrożniej prowadzić auto, ale miewam zaćmienia umysłu. Dzisiaj w pracy zabrałam klucze i miałam nimi otworzyć swój gabinet- nie zdążyłam do niego dojść- bo wsadziłam klucze do drzwi z których wyszłam..... i się dziwę, że nie działają. Ludzie stoją i się gapią , aż miła Pani z pracy mi uświadomiła, że to nie moje drzwi. jeśli to maluch wysysa mi szare komórki - to niech bierze ile chce

Patka, z tymi ruchami tak samo mi lekarz ostatnio powiedział. Przewiduje je jakoś na Wielkanoc

Ewelina, kiedy będę mogła oczekiwać na przybycie króliczka ? Ostatnio ciocia uczyła mnie szydełkować... jestem na etapie łańcuszka czyli na samym początku ale jeszcze nierówne oczka robię. Muszę popracować nad tym

Bede tesknic za tymi ruchami, wlasnie tak sobie pomyslalam, ze te kobiety co maja tyle dzieci i sa uzaleznione od ciazy to na pewno wlasnie od tych delikatnych ruchow to niesamowite, z niczym innym nieporownalne uczucie

Niestety włoczka skończyła mi sie bo zrobilam zajaczka i kotka...
Zamówiłam na allegro jak dobrze pojdzie to bede miala ja juz jutro.
Więc dam Ci znać jak ją dostane, wyślesz mi przelew a ja tobie wyśle w bombelkowej kopercie na wyznaczony adres, bez obaw Zależy mi żebyś była zadowolona full profeska

Moje maleństwo dostanie króliczka na Wielkanoc Ale fajnie

Jajka tez mam hahah

Ja dzisiaj mam lenia jak sto pięćdziesiąt. Wstałam o 11 i ciągle leżę w piżamie. Wstyd W dodatku boli mnie głowa - aż się skusiłam na kawę, bo mam bardzo niskie ciśnienie (ostatnio coś 90/50) i ledwo przytomna chodzę. Po kilku łykach jest jakby lepiej...

No i co gorsza - od rana chodzi za mną pizza

Ach i mam jeszcze pytanie (dziwne) - bolą was sutki? Mnie bardzo, zwłaszcza po igraszkach z M. Ale tak ogólnie to też. Piersi jakoś nie, tylko właśnie one...

ale te wasze maluszki szalone, można pozazdrościć

Mnie bolą. Piersi już nie, tylko sutki...

mi na szczęście ból piersi jak narzazie odpuścił, chwilami miałam naprawdę dosyć