- Posty: 440
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie sierpniowe 2013
11 lata 8 miesiąc temu #603316 przez olivka
Witam nowe mamusie 
Gratuluję córeczek W końcu zrobi się tu bardziej różowo niż niebiesko hihi
Niesia, oglądałam filmik, super jest
Wczoraj chciałam z Wami posiedzieć ale tak mnie coś kuło z prawej strony, że nie mogłam usiedzieć i cały wieczór przeleżałam, a dzisiaj juz mnie nic nie boli. Może to kolka?
A jak przygotowania do świąt??
Chyba święta będą przypominały bardziej te Bożego Narodzenia niż Wielkanocne jeżeli chodzi o pogodę
Wiosnooo gdzie jesteś!!??
Gratuluję córeczek
W końcu zrobi się tu bardziej różowo niż niebiesko hihi Niesia, oglądałam filmik, super jest
Wczoraj chciałam z Wami posiedzieć ale tak mnie coś kuło z prawej strony, że nie mogłam usiedzieć i cały wieczór przeleżałam, a dzisiaj juz mnie nic nie boli. Może to kolka?
A jak przygotowania do świąt??
Chyba święta będą przypominały bardziej te Bożego Narodzenia niż Wielkanocne jeżeli chodzi o pogodę
Wiosnooo gdzie jesteś!!??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603350 przez EwelinaB87
Ja narazie mam tylko koszyczek i czekoladowe jajka:D
Ale w sumie swieta obiazdowe to u tesciow to u mojej rodziny, musze zrobic zabawki dla dzieci moich kuzynek, serwetke itd wiec musze sie od jutra brac za robote konkretnie
Ale w sumie swieta obiazdowe to u tesciow to u mojej rodziny, musze zrobic zabawki dla dzieci moich kuzynek, serwetke itd wiec musze sie od jutra brac za robote konkretnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603369 przez asiulek_dolls
no w końcu udało mi się do Was zaglądnąć w weekend jakoś brakło czasu w sobote miałam gości a niedziele spędziłam jak zwykle u rodziców, wczoraj rano byłam zrobić badania morfologie i mocz i tak mi zeszło że do domu wróciłam wieczorem ale zawsze tak mam ze jak sie już rusze z domu na to zamiast wrócić posłusznie do domu jade do mojego chrześniaka bo nie moge nacieszyć się jego towarzystwem kilka dni temu skończył dwa miesiące i jest po prostu rozbrajający, z każdym dniem coraz bardziej interesuje się otoczeniem, wczoraj cały dzień zachwycał się zawieszną nad łóżeczkiem karuzelą, szczerze powiedziawszy miałam już dość melodii pozytywki która grała kiedy nakręciło się karuzele, ale kiedy tylko ucichła Szymuś się o nią upominał, śmiał się, gaworzył, kopał nóżkami i machał rączkami z zadowolenia ahhh... godzinami moge się w niego wpatrywać... nie moge się już doczekać jak razem z nim będzie rozrabiało nasze maleństwo
dziś wizyta o 14:30 -nareszcie dowiem sie czy w moim brzuszku wszystko ok no i może wkońcu poznam płeć dzieciaczka, oczywiście jak przed każdą wizytą zaczynam się troche denerwować a niestety tym razem musze jechać sama bo T. jest w pracy, po wizycie odwiedze koleżanki w pracy przy okazji zawioze zwolnienie i mam nadzieje że wróce do Was wieczorem z samymi dobrymi wiadomościami, trzymajcie więc za nas kciuki...
Niesia super filmik, zaraz chyba sama spróbuje wykorzystać ten patent bo w piątek pierwszy raz dzidzia delikatnie dała o sobie znać, w sobote tylko jeden jedyny raz poczyłam małe "puk" i od tego czasu cisza... może to wina tego że sporo się ruszałam i dziecko się inaczej ułożyło, może to czego nie jestem w tej chwili w stanie wyczuć dojrze za pomocą ołówka...
a propos od piątku odkąd T. usłyszał że się maleńśtwo poruszyło to jak coś od niego chce i go wołam przychodzi i pyta: "co? poruszyło się? czułaś coś?" no i tym sposobem mój brzuszek jest na pierwszym planie a ja poszłam troche w odstawke... od początku się brzuszkiem interesował ale teraz nie interesuje go nic poza nim...
Ewelina gratuluje córeczki!!
jak myśle o Tobie i o Twojej Małej Księżniczce to mam taki obraz przed oczami: kojarzysz na pewno z niejednego filmu wielką garderobę jakiejś bizneswomen albo gwiazdy pełną setek par butów... ja widze taką wielką szafę Twojej córci pełną bucików zrobionych przez Ciebie na szydełku... ahhh różne wzory i kolory do każdej sukienki i każdego stroju specjalne buciki 
w weekend jakoś brakło czasu w sobote miałam gości a niedziele spędziłam jak zwykle u rodziców, wczoraj rano byłam zrobić badania morfologie i mocz i tak mi zeszło że do domu wróciłam wieczorem ale zawsze tak mam ze jak sie już rusze z domu na to zamiast wrócić posłusznie do domu jade do mojego chrześniaka bo nie moge nacieszyć się jego towarzystwem kilka dni temu skończył dwa miesiące i jest po prostu rozbrajający, z każdym dniem coraz bardziej interesuje się otoczeniem, wczoraj cały dzień zachwycał się zawieszną nad łóżeczkiem karuzelą, szczerze powiedziawszy miałam już dość melodii pozytywki która grała kiedy nakręciło się karuzele, ale kiedy tylko ucichła Szymuś się o nią upominał, śmiał się, gaworzył, kopał nóżkami i machał rączkami z zadowolenia ahhh... godzinami moge się w niego wpatrywać... nie moge się już doczekać jak razem z nim będzie rozrabiało nasze maleństwo dziś wizyta o 14:30 -nareszcie dowiem sie czy w moim brzuszku wszystko ok no i może wkońcu poznam płeć dzieciaczka, oczywiście jak przed każdą wizytą zaczynam się troche denerwować a niestety tym razem musze jechać sama bo T. jest w pracy, po wizycie odwiedze koleżanki w pracy przy okazji zawioze zwolnienie i mam nadzieje że wróce do Was wieczorem z samymi dobrymi wiadomościami, trzymajcie więc za nas kciuki...
Niesia super filmik, zaraz chyba sama spróbuje wykorzystać ten patent bo w piątek pierwszy raz dzidzia delikatnie dała o sobie znać, w sobote tylko jeden jedyny raz poczyłam małe "puk" i od tego czasu cisza... może to wina tego że sporo się ruszałam i dziecko się inaczej ułożyło, może to czego nie jestem w tej chwili w stanie wyczuć dojrze za pomocą ołówka...
a propos od piątku odkąd T. usłyszał że się maleńśtwo poruszyło to jak coś od niego chce i go wołam przychodzi i pyta: "co? poruszyło się? czułaś coś?" no i tym sposobem mój brzuszek jest na pierwszym planie a ja poszłam troche w odstawke... od początku się brzuszkiem interesował ale teraz nie interesuje go nic poza nim...
Ewelina gratuluje córeczki!!
jak myśle o Tobie i o Twojej Małej Księżniczce to mam taki obraz przed oczami: kojarzysz na pewno z niejednego filmu wielką garderobę jakiejś bizneswomen albo gwiazdy pełną setek par butów... ja widze taką wielką szafę Twojej córci pełną bucików zrobionych przez Ciebie na szydełku... ahhh różne wzory i kolory do każdej sukienki i każdego stroju specjalne buciki Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603376 przez EwelinaB87
Hahaha poki bedzie malutka to na pewno bedzie miala kazdy rodzaj jaki jestem w stanie zrobic...
wciaz czekam na włóczki jak je dostane to sie zacznie istne szalenstwo
Czekamy na wiesci z brzuszka i oczywiscie foty... te moje wydrukowana to jakies srednie
ale na szczescie z filmu wzglednie mozna bylo wyciąż conieco...
wciaz czekam na włóczki jak je dostane to sie zacznie istne szalenstwo
Czekamy na wiesci z brzuszka i oczywiscie foty... te moje wydrukowana to jakies srednie
ale na szczescie z filmu wzglednie mozna bylo wyciąż conieco...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603408 przez agataxii
Ewelina gratuluję córci A jak się obawiasz, że siostra rozpieści Ci córę, to trzeba w niedługim czasie od porodu o drugim pomyśleć 
(nie ukrywam, że rozpieszczenie dziecka to był jeden z wielu argumentów by mieć dwójkę na raz ) Fajnie, że z maleńką wszystko w porządku.
A moja córa to załatwiła by mnie dzisiaj na cacy...
Robiłam białe pranie, wyciągam je już z bębna, a w środku fioletowa kredka świecowa córy 
Na całe szczęście, wpadła w szczelinę w uszczelce i nie plątała się między ciuchami
A jak się obawiasz, że siostra rozpieści Ci córę, to trzeba w niedługim czasie od porodu o drugim pomyśleć (nie ukrywam, że rozpieszczenie dziecka to był jeden z wielu argumentów by mieć dwójkę na raz ) Fajnie, że z maleńką wszystko w porządku.A moja córa to załatwiła by mnie dzisiaj na cacy...
Robiłam białe pranie, wyciągam je już z bębna, a w środku fioletowa kredka świecowa córy Na całe szczęście, wpadła w szczelinę w uszczelce i nie plątała się między ciuchami Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603425 przez katarzynaxxx89
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603434 przez Gro-szek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603492 przez agniesia1604
katarzynaxxx89,
wczoraj wieczorem dostałam uczulenia ( całą noga prawa czerwona )... wzięłam 1,5 tabletki na pół szklanki wody ... jednakże o 4 rano jak się obudziałam to miałam dalej piekącą nogę... więc powtórzyłam dawkę.
Uczulenie zeszło.
Ja nie biorę Wapnia bez przyczyny ani magnezu...aczkolwiek zapytam jutro lekarza co o tym sądzi - czy mam brać czy nie:)
Niesia,
próbowałam z tym ołówkiem... u mnie to nie wychodzi bo ja mam najwyższy punkt PĘPEK ... wiec jak oddycham to ołówek spada...
obórciłam sie jednak troszku na prawy bok i na lewym wzgórku położyłam ołówek...z tym że jednak mam wrażenie że ten ołówek to drgał kiedy moje serce biło.
Więc u mnie bez rewelacji...za to stwierdziłam wczoraj jedną ważną rzecz:)
hahaha
Otóż stwierdziłam że już tak wyraźnie mnie Stasiu kopie - przekręca się ...że nie ma bata że to nie on!
I powiedziałam tak... skoro to nie Stasiu kopie to napewno nie jelita a chyba jakiś obcy bo to jednak aż chwilowo pobolewa!!!!!!!!!!!!!!!
heheheheheh
Mąż się uśmiał z tym obcym ...no ale nie ma BATA... to Stasiu się obraca ...powiedziałambym że lekko to pobolewa no bo tak jakby przesuwał coś ...
a z drugiej strony to takie śmieszne i dziwne uczucie ....
Mój M. coraz częsciej przytula się do brzuszka i nadsłuchuje... Co mnie bardzo cieszy ... bo na początku mało się tulił...
Tera zjuż codziennie po kilka razy ... i mówi :" ta ta! " ma nadzieje że jak wyjdzie z brzucha to Staś powie: TATA!!!!!
hehehehe
Czy to prawda że dziewczynki rodzą się mniejsze i trzeba jednak wiecej kupować ciuszków 56 aniżeli 62? coś tam kiedys czytałam albo obiło mi się o uszy.
wczoraj wieczorem dostałam uczulenia ( całą noga prawa czerwona )... wzięłam 1,5 tabletki na pół szklanki wody ... jednakże o 4 rano jak się obudziałam to miałam dalej piekącą nogę... więc powtórzyłam dawkę.
Uczulenie zeszło.
Ja nie biorę Wapnia bez przyczyny ani magnezu...aczkolwiek zapytam jutro lekarza co o tym sądzi - czy mam brać czy nie:)
Niesia,
próbowałam z tym ołówkiem... u mnie to nie wychodzi bo ja mam najwyższy punkt PĘPEK ... wiec jak oddycham to ołówek spada...
obórciłam sie jednak troszku na prawy bok i na lewym wzgórku położyłam ołówek...z tym że jednak mam wrażenie że ten ołówek to drgał kiedy moje serce biło.
Więc u mnie bez rewelacji...za to stwierdziłam wczoraj jedną ważną rzecz:)
hahaha
Otóż stwierdziłam że już tak wyraźnie mnie Stasiu kopie - przekręca się ...że nie ma bata że to nie on!
I powiedziałam tak... skoro to nie Stasiu kopie to napewno nie jelita a chyba jakiś obcy bo to jednak aż chwilowo pobolewa!!!!!!!!!!!!!!!
heheheheheh
Mąż się uśmiał z tym obcym ...no ale nie ma BATA... to Stasiu się obraca ...powiedziałambym że lekko to pobolewa no bo tak jakby przesuwał coś ...
a z drugiej strony to takie śmieszne i dziwne uczucie ....
Mój M. coraz częsciej przytula się do brzuszka i nadsłuchuje...
Co mnie bardzo cieszy ... bo na początku mało się tulił...Tera zjuż codziennie po kilka razy ... i mówi :" ta ta! " ma nadzieje że jak wyjdzie z brzucha to Staś powie: TATA!!!!!
hehehehe
Czy to prawda że dziewczynki rodzą się mniejsze i trzeba jednak wiecej kupować ciuszków 56 aniżeli 62? coś tam kiedys czytałam albo obiło mi się o uszy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603517 przez katarzynaxxx89
To prawda w większości rodzą się mniejsze ale nie ma co kupować więcej uranek takich małych bo szybciutko rosną.
A ja już myślę o zakupie łóżeczka co sądzicie o takim 
A ja już myślę o zakupie łóżeczka co sądzicie o takim
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603528 przez EwelinaB87
Ja kupuje dokladnie to samo lozeczko ale w kolorze venge
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603533 przez agataxii
agniesia1604 napisała: z tym pobolewaniem to dopiero będzie Gdy w 8mc zasadzi kopa w wątrobę, albo zagra na żebrach jak na cymbałkach... to dopiero zaboli.
Z tymi wielkościami to pierwsze słyszę. Ale dla przykładu mąż jak się rodził miał 2600, a jego siostra 3600. Nie sądzę by była na to jakaś reguła
Mąż się uśmiał z tym obcym ...no ale nie ma BATA... to Stasiu się obraca ...powiedziałambym że lekko to pobolewa no bo tak jakby przesuwał coś ...
a z drugiej strony to takie śmieszne i dziwne uczucie ....
z tym pobolewaniem to dopiero będzie Gdy w 8mc zasadzi kopa w wątrobę, albo zagra na żebrach jak na cymbałkach... to dopiero zaboli. Z tymi wielkościami to pierwsze słyszę. Ale dla przykładu mąż jak się rodził miał 2600, a jego siostra 3600. Nie sądzę by była na to jakaś reguła
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603546 przez EwelinaB87
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603556 przez patka1603
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #603561 przez MamaBąbelka
Ewelinka, gratuluję małej Milenki . Coraz więcej dziewczynek, to może jednak będą wyrównane szanse 
.
Sikoreczko, ja też się od razu po badaniu skusiłam na lumpku na 4 dziewczęce rzeczy i jeszcze potem w Tesco na takie rozkoszne bodziaki, ale potem stwierdziłam, że dość i do następnej wizyty nic więcej nie kupujemy już. Chociaż niby mi też pani doktor nie potwierdziła, ale ja tam swoje wiem .
My się wcale do świąt nie szykujemy, bo szykujemy się do wyjazdu, to już jutro i 800 km przed nami... Stresik lekki jest, jak damy radę.
. Coraz więcej dziewczynek, to może jednak będą wyrównane szanse .Sikoreczko, ja też się od razu po badaniu skusiłam na lumpku na 4 dziewczęce rzeczy i jeszcze potem w Tesco na takie rozkoszne bodziaki, ale potem stwierdziłam, że dość i do następnej wizyty nic więcej nie kupujemy już
. Chociaż niby mi też pani doktor nie potwierdziła, ale ja tam swoje wiem .My się wcale do świąt nie szykujemy, bo szykujemy się do wyjazdu, to już jutro i 800 km przed nami... Stresik lekki jest, jak damy radę
. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #603569 przez patka1603
ewelina coś dla twojej księżniczki jak podrośnie
www.facebook.com/photo.php?fbid=58580343...70017&type=1&theater
www.facebook.com/photo.php?fbid=58580343...70017&type=1&theater
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
