- Posty: 827
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2013 =)
Mamusie wrzesień 2013 =)
- papi88
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiek89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Debiutująca mama :)
- Posty: 269
- Otrzymane podziękowania: 0
Aczkolwiek oczywiście trzeba obserwować malucha i reagować adekwatnie do jego potrzeb.
Izula, suwaczki faktycznie są świetne!
Wiecie co dziewczyny, mi się wydaje, że naprawdę trzeba się kierować przede wszystkim intuicją w postępowaniu z dzieckiem. Podpytać gdzieś tam, czy poczytać można jak najbardziej, ale niekoniecznie tak jak niektóre dziewczyny trzeba czytać wszędzie i wszystko po kolei wypróbowywać, bo to już trochę przegięcie według mnie.
Papi, no widzisz, było wiadomo, że sobie poradzisz
A ta dieta mamy karmiącej to zalecenia ze szpitala?
Jeju, fajnie czytać jak juz możecie obserwować te Wasze Szczęścia, ale jednocześnie nam nierozpakowanym się bardziej niecierpliwi
A co z Kasią?? Jakoś się nie odzywała dzisiaj...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nefeli
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1039
- Otrzymane podziękowania: 0
Papi powodzenia przy kapieli,dasz rade
Kasiu co u Was ? jak sie czujecie?
Donata jak tam maly?jak wyniki?moze juz w domku jestescie?
Aga ja tez sie jakas dzika zrobilam,ale to przez te zakazy i nakazy...wiec wyszalej sie dzisiaj i jak ma sie zaczac to sie zacznie,moze kanapy znajomym nie zasiusiasz
Ja walcze ze skurczami i bolem,musze odebrac mame jutro,wiec musze wytrzymac ...oj ciezko ciezko...ale gadam do malej ze chociaz jeszcze tydzien musi sie pomecic w ciasnotce a pozniej juz bedziemy machac noziami i rasiami
pochlaniam kukurydze i pozniej az oddychac nie moge,a tak mi sie chce slodkiego,tylko ze dla mnie slodkie to czekolada...cala reszta moze nie istniec
milej nocki babeczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Mery, moja Mama mówi dokładnie to samo, że nie ma sensu budzić dziecka w nocy, tylko karmi się je na żądanie. Fakt, że jak się czyta w internecie to można zgłupieć, ale ja postanowiłam zaufać mojej Mamie i jej doświadczeniu. Wychowała mnie i moje dwie siostry i żadna z nas nie miała problemów z niedowagą, a nie byłyśmy budzone specjalnie w nocy ani dokarmiane butlą.
Aczkolwiek oczywiście trzeba obserwować malucha i reagować adekwatnie do jego potrzeb.
Izula, suwaczki faktycznie są świetne!
Wiecie co dziewczyny, mi się wydaje, że naprawdę trzeba się kierować przede wszystkim intuicją w postępowaniu z dzieckiem. Podpytać gdzieś tam, czy poczytać można jak najbardziej, ale niekoniecznie tak jak niektóre dziewczyny trzeba czytać wszędzie i wszystko po kolei wypróbowywać, bo to już trochę przegięcie według mnie.
Dokładnie Asiek,ja tez jestem za tym,żeby ufać przede wszystkim swojej intuicji.
Można się doradzić ale nie brać sobie do serca sztywnych reguł czy zasad jednej osoby czy przeróżnych "mądrych książek" Dzieci to nie roboty i nie będą "chodziły" jak szwajcarskie zegarki. Są różne,różnie będą rosły,różne rzeczy lubiły i różnie się rozwijały
A co do diety po cc,czy w ogóle po urodzeniu to.....jak dla mnie też przerysowane
Jak tak jak Aga-umarłabym na diecie Są przypadki,że ze względu na problemy trawienne dzieci-mamy muszą się sztywno trzymać diety jakieś tam ale jak nie ma ku temu zaleceń?
Ja sama się wypytywałam w szpitalu i położnych i mam i pediatrów....u nas wtedy spotykałam się ze zgodną opinią,że można jeść wszystko tylko ostrożnie "testować" pewne produkty
Nie chcę się wymądrzać bo być może miałam to szczęście,że Filip to cudowne niemowlę było ale jedząc wszystko i w ciąży i po cc.....do dziś nie mam pojęcia co to kolki...
Ojjjj życzyłabym sobie (z reszta nam wszystkim) żeby tak było teraz i z moją Luśka i z wszystkimi naszymi dzieciątkami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- izula
- Wylogowany
- rozmowna
- Moje szczęście przyszło na Świat 22.08.2013 r.
- Posty: 612
- Otrzymane podziękowania: 0
Papi ty piszesz o wybudzaniu a ja się martwię, że on za często wstaje. Ale macie rację, trzeba samemu do wszystkiego dojść. Nasze Maleństwa same pokażą nam co jest dla nich najlepsze. Tylko pewnie trochę to potrwa za nim nauczymy się co one do nas mówią.
Mój mały Piotrunio tak słodko kwili właśnie przez sen śpiewa sobie jakieś pioseneczki chyba. W ogóle dziewczyny chormony szaleją bo ja ciągle chodzę i płaczę, nie mogę mówić o porodzie o Synku, żeby nie płakać. Ehhh jak by się tak dało ten cały czas zamknąć do jakiegoś pudełka i odtwarzać każdą cenną minutę ciąży i Macierzyństwa ))
I znowu ryczę )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nike84
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 888
- Otrzymane podziękowania: 0
Nubi fryzjer dopiero w przyszłym tygodniu bo siostra się chce jeszcze podłączyć wiec czekam kiedy bedzie miala czas. Ale jak ogarnę kłaki to wrzucę jakas fotkę
iva cudne te ciuszki dla małej i w ogóle nie widać ze są z lumpka. teraz to takie cuda można na uzywnej odzieży kupić ze szok
Iwonka ja nie moge sie napatrzec na fotki twojego Kacperka tzn w ogóle to wszystkie dzieciaczki sa obłędne i super ze juz wracacie do domku.
Ja dzisiaj z kolei bylam z mężem w Playu zeby telefon odebrać. Wchodzimy a tam wszystkie krzesełka zajete i to przez samych chłopów. Wiec staliśmy z boku ale tam byla taka duchota ze ledwo na nogach ustalam. Ale oczywiście nikt nie byl łaskawy zeby mi zrobic miejsce Każdy tylko wzrok wbity w sufit lub podłogę i ze niby mnie tam nie ma. Dopiero jak zrobilam sie blada jak ściana moj mąż nie wytrzymał i powiedzial na głos ze może któryś z "dżentelmenów" ustąpił by kobiecie w ciąży miejsca! A oni jakby nagle mnie zobaczyli ( bo przecież nie widac moich 110cm w pasie ) i dopiero moglam usiąść... Ehh szkoda słów.
Mąż już śpi, pies tez juz chrapie a ja chyba zjem orzechy w czekoladzie, bo zalamalam sie ta dietą dla karmiacych mam
Kolorowych snów mamuśki
ps Izulka pięknie wygladacie z Piotrusiem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiek89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Debiutująca mama :)
- Posty: 269
- Otrzymane podziękowania: 0
Zdjęcie jest przecudne! Pierwszy spacerek, czy już kolejne?
Ivcia, no więc właśnie o to chodzi. Z tą dietą to też dlatego Papi zapytałam, bo myślę, że jak nie ma ku temu wyraźnych wskazań to nie ma co szaleć, bo dzieciaczkowi też chyba lepiej jak stopniowo będzie się oswajał z różnymi smakami Wszystko z głową i będzie dobrze
Chociaż hehe, ja się tak teraz wymądrzam, a jak już będę miała Patrysia w ramionach to pewnie stracę głowę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Śledzę was w miarę możliwości od początku i trzymam kciuki.
Nadszedł Wasz wielki czas. Życzę Wam wszystkim lekkich porodów i zdrowych dzieci.
Widzę, że niektóre już urodziły.
Wszystkiego dobrego, trzymam kciuki
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamuśki-laseczki,az miło na Was popatrzeć Widać,że dzieciątka dodają skrzyyyyydeł
Marta no fakt- "dżentelmenów" qwa to u nas nie brakuje
Co za buraki tępe!!!!!!!!!!
Ja nigdy nie wykorzystałam faktu swojej ciązy. Ani teraz ani 11 lat temu no ale dziś się wkurzyłam na te babsko bo cholera nie wykorzystujesz jak się dobrze czujesz ale żeby jeszcze ustepować TAKIM?? Co to to NIE.
Jakaś taka świnia się ze mnie zrobiła na sam koniec ciąży
A właśnie Papi....tak się zatanawiałam,kiedy podjęliście ostatecznę decyzję co do imienia małego? Zarejestrowaliście go już jako Huberta czy były zmiany w papierach??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
zapomniałam dodać, że jestem mamą z września 2012 a dokładnie mój synek 5 wrzesnia się urodził
Dziękujemy Aniu
Pozdróweczki dla Ciebie i Twojego synusia (10lat młodszy imiennik mojego Fila )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agamo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1183
- Otrzymane podziękowania: 8
Papi dieta masakra To ja sie nie dziwie ze ty tak schudlas jak ty jesz według tabelki! Dobrze ze mam mamę to mi będzie kombinowac obiadki! dobra jestem co?!
Daga oj jak dobrze ze bedziesz mieć mamę koło siebie z nią nie bedziesz mieć tak dużo czasu zeby rozmyslac to i pozytywniejsze nastawienie będzie! Bo nie ma to jak u mamy... !!!!!! Nacieszyć sie nią ile wlezie! No i nie zapomnij o nas! Bo wiem po sobie cieżko juz jakoś czas wyskrobac by być na bieżąco!
Mery nie bój żaby napewno polapiesz sie jak dostaniesz skurczy tych porodowych!moja mama cały czas mi powtarza ze z wodami rodzi sie o wiele lżej wiec lepiej niech szybko nie pękają! A skurcze tak jak dziewczyny piszą ze na nie żadna tabletka ani lezenie nc nie pomoże No i wiadomo musza być regularne!
Właśnie Kasi cos nie ma czyżby urodziła?
Nike co za głupie chłopy! Trzeba było stanąć brzuchem przed nimi i robic efekty wymiotne to odrazu by sie krzesła wolne znalazły i pewnie dla męża tez!
Aniu dziękujemy i miło ze nas odwiedzilas! Rownież pozdrawiamy!!!
Hmmm i co ja to jeszcze miałam napisać ... Nie pamietam chyba mam skleroze ciazowa! U znajomych tylko na chwile byliśmy maja dwie dziewczynki i teraz kupili szczeniaczka Piesek mi cały czas pod sukienka szalał! Roczna córeczka na kolanach tylko u mnie chciała siedzieć a ta 4 letnia pukala mnie po brzuszku i wolala helo baby! jednym słowem ciotka oblezona! ale za to zawsze jak do nich jeździmy to mały siedzi tak cicho i grzecznie ze tez chyba lubi u nich przebywać!No a teraz juz oklada mnie ile wlezie No ale nieważne lecę w kimono bo wymeczona po ostatniej nocy! Dobranoc brzuchatki!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kalina
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
tak piszecie o tym ze bedzie wiadomo kiedy sie zacznie porod albo ze trza zdac sie na intuicje przy opiece nad dzieckiem.. hm... z moja intuicja to moze sie okazac ze urodze w domu a i zajmowanie sie tak mala czarno widze.. bo kobieca intuicja to jakos u mnie zawsze szwankowala:-P
iva dobrxe babie ryjacej sie powiedzialas bo to juz troche za duza bezczelnosc.
a i o tej znieczulicy z ustepowaniem miejsc to nawet mi sie gadac nie chce..
a mi ostatnio w tramwaju ustapil gosciu co juz z 70 lat to chyba mial. jak kiwam glowa ze nie chce. no bo mi sie glupio zrobilo ze taki dziadzius to tylko mowi zebym sie nie wstydzila tylko siadala.. no to skorzystalam:-)
daga tylko wytrzymaj z rodz w drodze na lotnisko:-P
wczoraj mialysmy z mala udany dzien- nie wiem ktora z nas czesciej czkawke miala:-P
agamo dzieci sa przeslodkie jak sie do brzucha dobieraja.. jak bylismy kiedys u chrzesniaka 3 letniego to jak on i jego poltora roczna siostrzyczka dorwali sie do jeszcze wtedy nie tak duzego brzuszka i przykladali te male raczki i glaskali to byl chyba najpiekniejszy moment
izulka az przyjemnie popatrzec na taka rozpromieniona mamuske. nie wudac ze niedawno rodzilas- chyba ze skutecznie aparat to ukryl:-P a jak super ten rozek wyglada a ta "zawartosc" w srodku to w ogole do wycalowania:-)
tak w ogole to sie zastanawiam czy mi jeden rozek wystarczy..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Popijam kakao, patrzę przez okno jak dzień się budzi do życia i czekam na męża mego aż z pracy wróci... biedka mój tak okropnie się stresuje że musi mnie na noc zostawiać samą...a ja nadal niesamowicie spokojna... chyba gotowa już psychicznie na to co nieuniknione... i wiem że jak przyjdzie ten czas to na pewno to poczuję
Dziewczęta wracając do diety matki karmiącej... przeraża was... a ja wczoraj rozmawiałam z koleżanką... mamą 7 tygodniowego Filipka... który karmiony jest tylko piersią, i ma bardzo wrażliwy uklad pokarmowy w związku z czym mama naprawdę jest na bardzo ścisłej diecie... wybrane warzywa i mięso na parze... ale wiecie co ona powiedziała... że dla swego dziecka jest w stanie zrobić wszystko i wcale tego nie traktuje jako poświęcenie... a mało tego twierdzi że teraz jak już ma maluszka przy sobie to jak pomyśli o tym czym żywiła się w ciąży to aż ją trzęsie... jak mogła być tak nieodpowiedzialna i takie śmieci serwować tej kruszynce:) a dodam że jeszcze rok temu była to największa przeciwniczka dzieci jaką znałam
o chyba idą świeże bułeczki na śniadanko...
have a nice day
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia :]
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 372
- Otrzymane podziękowania: 0
Kolejna cudowna nocka w szpitalu. Dostałam do pokoju Panią po wywoływaniu...a w sumie w trakcie. Całą noc miała skurcze co 10 min i nic nie chciało ruszyć dalej. A teraz czeka na kolejne dawki oxytocyny. Biedactwo tak się męczy już od wczoraj od 7 Mówi, że wieczorem już błagała o cesarkę, ale powiedzieli, że spróbują jeszcze raz dziś, bo wierzą, że urodzi naturalnie wierzyć, to oni se mogą, ale co ona biedna wycierpi przy tym!
Ehh...szkoda gadać.
A powiedzcie mi jeszcze...na tym KTG jak rozpoznać skurcze? jakieś konkretne górki muszą być, czy ciężko samemu odczytać?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.