Mamusie wrzesień 2013 =)

Akina, kacik Igusi powoli nabiera ksztaltow Robi sie cudnie Super fotelik, mnie wlasnie takiego brakuje.

Kalina, ja tez dzis dostalam pare razy po zeberkach i jakos dziwnie w nocy sie ukladal maly.

Akina, ja poki co zaznalam mini boli, ktore raczej wywoluja sranko niz porod hihi... Niezly sen mialas - ciekawe, jak te nasze brzuszki beda wygladac. Ja powiem, ze mialam niezla tarke cale zycie, mimo iz nie cwiczylam. Pewnie o tych czasach musze zapomniec

Izula, Iwonka, super, ze macie chwilke, zeby do nas zawitac Jeszcz troche i wszystkie pogadamy o perypetiach macierzynstwa. Brakuje mi jeszcze Madzi i Serka....

Pyzaura, widze, ze sobie razem pochodzimy z brzuszkami jeszcze jakis czas:)

Nubi - 7 razy! Bijesz rekordy Mala ;P Podobno kichanie jest jak orgazm, wiec zazdraszczam hahahah ;P

Iva, kolejny dzien blizej do narodzin

Ktoras pisala o moim grzybobraniu. Wiec mi tez jakos latwo schylanie nie idzie, ale zawsze moge kucnac Poza tym jedziemy kamperem, wiec zawsze moge posiedziec w lesie przy stoliku

Leniwie mi dzisiaj jak cholera.. po wczorajszym objawach na razie dzisiaj spokój, brzuch się trochę spina, ale bez specjalnych akcji. Poprasowałam prześcieradła w końcu i posprzątałam sobie w segmencie. W końcu zamówiłam fronty, wyszło 90zł, więc znośnie, tylko jeszcze klamki będę musiała znaleźć pasujące do segmentu, ale jakoś podołam.

Ech ja też nie wiem jak u nas z położną, jak dla mnie to nie musi przychodzić w przychodni oczywiście nic nie powiedzieli, jak się nie dopytasz co do szczegółu to niczego się nie dowiesz. Wkurzające to jest jak nie wiem.
A jutro jeszcze muszę dzwonić do usc tam gdzie się rodziłam, bo potrzebuję swojego aktu urodzenia. Jeju te formalności mnie zabiją .

Iwonka, Izula, czytam te Wasze wrażenia i jeszcze bardziej mnie nosi z zazdrości Suuper macie, a jeszcze teraz jest taka fajna pogoda, nic tylko chodzić na spacery
No i Izula, że już się wbiłaś w dżinsy to gratki!

Monia, patent z folią malarską do zanotowania
Mnie wczoraj ochrzaniali jak powiedziałam, że najwyżej pojadę na IP busem jak coś się zacznie wcześniej dziać. No ale jaki to problem to ja nie wiem

Aniu, super, że wizyta udana, gratulacje

A u nas już tylko 6 dni...

Mój mąż się śmiał, że folię malarską rozłoży w samochodzie jak mnie będzie wiózł na porodówkę

Monika-akina ja też mam taką wydzielinę zwiększona, dziś to nawet była tak rzadka, że myślałam, że to wody mi odchodzą ale gin wczoraj mówil, że to normalne na tym etapie... także nic się nie martw! A śpiworek bardzo ładny

Pyzuara dobre wieści nam przyniosłaś, nie pozostaje nic innego jak czekac na te nasze szkraby

Asiek mi też leniwie dzisiaj, miałam w planach troche posprzątać, może by się coś ruszyło z porodem, ale tak mi się nie chce

Nubi jak tak kichasz to jeszcze Zośkę wykichasz

Kinia mi nawet kucanie przysparza spore problemy

Karolcia, co ugotować na obiad to chyba odwieczny problem każdej baby my dziś jedlismy udka z kurczaka z ziemniakami

Hejka dziewuchy ja sie szybko melduje A wiec po masazu juz jestem w domku Na szczescie nie bolalo Jak czytalam niektore opisy to laski niektore pisaly ze bolalo bardziej jak porod a ja to odczulam jak zwykle badanie ginekologiczne jak lekarz sprawdza macice na zwyklym ginekologicznym to to bylo cos takiego. Malo przyjemne ale nie bolesne No i mam rozwarcie na 1cm chyba mrowke z takim rozwarciem bym urodzila a nie mojego olbrzymka no ale jestem spokojna bo umowila mi date do szpitala na poniedzialek jak mnie nie ruszy WIec wszystko pod kontrola i jestes szczeliwa jak wariat :D:D juuuuz niedlugo!!! po badaniu czuje ze mam takie bole miesiaczkowe ale babka mowila ze moge je miec no wiec czekamy i moze do poniedzialku mnie ruszy dobra koncze lece meza i mame poprzytulac bo dobry humor mam No i wieczorem poczytam i poodpisuje chyba ze zaczne rodzic hihihi

Widzę, że nie tylko mnie dziś dopadł leniwiec. Tez miałam coś posprzątać i porobić przed pojawieniem się małego (bo później nie wiadomo jak będzie ) ale tak mi się strasznie nie chce

akina z wyborem spiworka zaczekam na mojego Ł., żeby mi potem nie powiedział że brzydkie wybrałam

No ciekawe co u Mery?

Faktycznie Mery zamilkla od jakiegos czasu.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pisalam Wam wczoraj co mi mery pisala...dzis cisza jak narazie

karolcia1919 napisał:

Pisalam Wam wczoraj co mi mery pisala...dzis cisza jak narazie

No właśnie o to mi chodziło że od wczoraj nie ma od niej wieści.

Niech ktoś pożyczy mi trochę energii i chęci do robienia czegoś...bo na razie nie chce mi sie NIC! I jeszcze ciągle mi się krew z nosa leje

Oj widzę, że wszystkie dzisiaj jesteśmy nie do życia.
Ja już miałam dzwonić na IP, bo mnie takie bóle złapały średnio co 8-10 minut, że aż mi się w głowie kręciło... ale póki co jakoś się uspokoiło.

moje drogie panie przedstawiam wam Pana Antoniego:

kocham_cie napisał:

moje drogie panie przedstawiam wam Pana Antoniego:

Madzia no nareszcie sie pochwaliłaś swoim małym przystojniakiem Prześliczny Pan Antoni

Madziu, ale słodziak! Witamy Antosia a jak się mamusia czuje?

Cześć dziewczyny

Agamo, co za dobre wieści! Jest rozwarcie, są bóle - to już sporo! Pewnie Cię ruszy do poniedziałku

Nike, co do położnej, to chyba już się sprawa wyjaśniła, ale odpowiem Ci jeszcze: ta moja akurat przyszła do mnie do domu. Pewnie spodziewała się leżącej, bo mówiła, że od dawna nie miała pacjentki pracującej na tym etapie ciąży...

Asiek, Iva, Wy już odliczacie... A my ciągle "nie znamy dnia ani godziny"

Mi też się dziś zintensyfikowały stawiania i momentami troszkę czuję brzuch, jak przed okresem. Ale miałam tak już parę dni temu i wtedy się wyciszyło. Od paru dni jest też odrobinę intensywniejsza wydzielina - w końcu, bo ja to miałam niemal zupełnie sucho, kiedy większość z Was narzekała na konieczność częstej zmiany wkładek i majtek...

Dziewczyny, w tym tygodniu dostałam w pracy kolejne paczki Od kolegi pełno drogich kosmetyków (m.in. Emolium - a nie planowałam stosować emolientów...), z których rzekomo jego synek już wyrósł (czy można wyrosnąć z kosmetyków? przecież te emolienty są też dla dorosłych!) i akcesoria, dziś kolejne ciuszki i wkład do wanienki od jednej babci. Ciuszki to już nawet średnio mi się chce rozpakowywać, bo tyle tego mam, że kolejne mi nie potrzebne! Ale zerknęłam, że są tam jakieś ładne markowe, więc chyba się przemogę Niby od przybytku głowa nie boli. A tu nie myśl o rewanżu po takich prezentach...

Też jestem ciekawa co u Mery i jej córy

O kurcze! Magda, jakie cudeńko stworzyliście! Gratulacje! Opowiadaj jak było, jeśli masz chwilę

No Madzia, z Antosia cudny chłop Buziaki dla Was