Mamusie wrzesień 2013 =)

Magda jaki śliczny synek!! słodziutki:) jeszcze raz wielkie gratulacje:)

agamo cieszymy się razem z Tobą i trzymamy kciukasy!!

IVa jedyny w swoim rodzaju ten Twój Filip:) w życiu sobie chłopak poradzi:)


wyszłam dzisiaj na zakupy, ale powiem Wam że tak często mnie lapią te skurcze i brzuch jak kamien, że ledwo chodzę już...

Madzik Antulek przecudowny Jak znajdziesz chwilke, daj znac co slychac i jak sie czujecie

Madzik....wiesz o czym pomyslalam jak zobaczylam Antka??? Ze skoro nasze,dzieci splodzone tej samej nocy to Alicja,tez bedzie taka slodziuchna ha ha ha. Jaka ze mnie matka....oczywiscie ze bedzie,jak kazde z naszych malenstw
Monia,ja sie tez wyrwalam do miasta po zakupy i w jednym momencie myslalam ze nie dojde do samochodu... kurcze tak ciezko to mi sie jeszcze nie chodzilo.... za tydzien bede juz czekac na noc i odliczac godzinki...
Bylam w ksiegarni po ostatnie cwiczenia z angielskiego dla mlodego.... qwa 42zl.... to za ksiazke,placilam 38. Jaja sobie normalnie robia. Dobrze,ze to juz ostatnia...

Dzien dobry
Ja tak na szybko,
Madzia Antos jest przesliczny
My zaliczylismy dzisiaj pierwszy spacerek tak dlugo na to czekalam
Byla polozna, Julka nadal ma zoltaczke mamy jej podawac duzo wody, zeby to swinstwo wyplukac, a jak sie nie uda to znowu beda musieli Kruszynce pobierac krew, zeby zmierzyc poziom bilrubiny nie chce, zeby znowu kluli moje Malenstwo jeszcze poprzednie sie nie zagoilo.
Z pozytywnych rzeczy, Julka zaczela wiecej jesc, ale nadal malo przybiera. Narazie tylko 30g, polozna twierdzi, ze to troche malo
Przy okazji zdjela mi szwy, co za ulga
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane, powodzenia Dziewczyny

Potężna planetoida wkrótce blisko Ziemi

Ciekawe, które młode zechce się urodzić w ten ciekawy dzień, 13.09.2013...

Wiecie co, coś ten czas zaczyna mi się dłużyć... Ja chcę już!

Ooo chciałam poczytać, bo moje się miało urodzić w ten dzień (podobał mi się ten piątek 13. ) ale link już nie działczy.

Natalko, gratuluję pierwszego spacerku! Ech, to muszą być super wrażenia

Słonko, Tobie też już nie dużo zostało,może Twój maluszek zrobi Ci niespodziankę wcześniej

Słonko,w taki dzień jak dziś to mi się juz tez dłuży
Moja mama jeszcze do mnie...Ty mi się dziś nie podobasz
Nie ma to jak liczyć na szczerość mamy

Natalka ale Wam zazdroszczę spacerku, oglądałam pogodę i do 20 września cały czas ma być słonko i ciepło

Tylko my pewnie te na końcu września będziemy mieć prawdziwą jesień, deszcz i chłody

Słonko, Ivka niewiele Wam zostało

Zastanawiam się czy nie kupić kosz Mojżesza, znalazłam na allegro taki na biegunach i licytuję, zobaczymy co z tego wyjdzie, małą bym miała wtedy u siebie w pokoju obok siebie. O taki znalazłam:

Asiek, link już działa, ja go źle wcześniej wkleiłam.

No fajnie byłoby gdyby była niespodzianka... Ale jak sama nazwa wskazuje, niespodzianki się nie spodziewasz, a ja jednak codziennie myślę, że a nuż dziś

Iva, może Luśka chce wyjść jeszcze w tym tygodniu? Mama może mieć nosa, w końcu doświadczona

Pytanie do rozpakowanych: Jak sprawdzają się wyprawki? Czego zabrakło, a może już widzicie, że coś było niepotrzebne/za dużo? Bo ja medytuję właśnie, czy w ogóle prać te ciuszki, co dziś dostałam, czy schować je gdzieś i wyjąć dopiero, gdyby się okazało, że jednak nie mam za dużo...

Jezu jak mnie cycki bolą! Mam nawal pokarmu. Nie nadążam sie "doic" do laktatora tak ni sie szybko zbiera. Jakies sposoby na bolace piersi? Karmie małego przez nakladki ale nie umie ich dobrze zlapac. Chcialabym żeby Kacperek mial juz miesiac...

Monia....co do kosza to ja się wypowiadać nie powinnam,bo wiesz,że mi to się takie bajery baaaaaardzo podobaja
Słonko,no tez mi przez myśl przeszło że mała może się ruszy po tych słowach mamy ale z drugiej strony....jakby miała to już by wyszła więc za bardzo na to nie liczę. Aczkolwiek jestem też jedną z wielu która z każdym CZYMŚ zastanawia się czy to początek CZEGOŚ??

Ivka nie mam jeszcze łóżeczka a czytałam,że taki kosz może posłużyć nawet do 5 miesiąca i też tak mi się straaaaasznie podoba

Iwonka, już kiedyś pisałam co mi położna powiedziała o cyckach w nawale, weź dwa pampersy, nalej do środka wody i do zamrażalnika niech się schłodzą, później okładaj piersi, powinny się obkurczyć i łatwiej będzie się do nich dotknąć.

Aga Serek milczy, ciekawe co tam u niej i Bogny

Oho! U mnie zaczyna się znów wieczór z bólami

akina_zet napisał:

Ivka nie mam jeszcze łóżeczka a czytałam,że taki kosz może posłużyć nawet do 5 miesiąca i też tak mi się straaaaasznie podoba

Iwonka, już kiedyś pisałam co mi położna powiedziała o cyckach w nawale, weź dwa pampersy, nalej do środka wody i do zamrażalnika niech się schłodzą, później okładaj piersi, powinny się obkurczyć i łatwiej będzie się do nich dotknąć.

Aga Serek milczy, ciekawe co tam u niej i Bogny

Oho! U mnie zaczyna się znów wieczór z bólami

Monia Ty z tymi swoimi bólami się wstrzelisz z porodem gdzieś w kolejke cos czuję

Hej dziewczynki

dziękuję za te komplementy urosłam znowu o parę cm )))

Iwonka mi położna w szpitalu mówiła, żeby wziąść mały ręczniczek zamoczyć w gorącej wodzie i robić okłady z niego i masować piersi. Jak zmiękną to wycisnąć z nich pokarm chociażby do umywalki do tego momentu aż poczujesz ulgę i będą miekkie. A druga to podobno okłady z liści kapusty. Liść tłuczesz tłuczkiem aż puści soki i przykładasz do piersi. Po takich okładach trzeba iść prosto pod prysznic. I zatrudnij męża do masowania piersi ) to pomaga najlepiej )

Madzia masz super chłopaka. Buziaki dla Antosia, śliczny z niego chłopak.

Dziewczynki nie martwcie się jeszcze troszkę i jedyny temat to będą wrażenia młodych mam ) i ich problemy i wrażenia z Macierzyństwa. Już mamy 4 września a patrzcie jeszcze nie tak dawno przeżywałyśmy która co będzie miała chłopaka czy dziewczynkę. )) Pierwsze ruchy, pierwsze USG, że już o teściorkach nie wspomnę

Buziaki dla Was ogromne )

Uciekam pod prysznic, kożystając z okazji, że mój mały mężczyzna śpi wykończony spacerkiem hahaha ale dziś było u nas nie za ładnie tak trochę pochmurno.

Ivka zobaczymy 10.09. na wizycie jak tam sutuacja się ma, ale kto wie, może Guśka nie może doczekać jeżyka Jerzego i swojego wózeczka


Izulka masz rację, jeszcze chwila i wszystkie będziemy tulić maluchy