BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 7 miesiąc temu #740422 przez Nubi
Witajcie w ten sloneczny dzień!

Kasiu gratuluje Twojej Zosi, wyglada slicznie w tym pajacyku i zdrowo i nic tylko sie gapić ;) czekam na relacje i info czy rodzilas w szpitalu kolo siebie gdzies czy w krk?

Wczoraj rozmawialam z kuzynka, najpierw mnie zrabala ze nie odp i ze juz miala dzwonic do moich rodzicow czy wsio ok a pozniej opowiedziala mi oburzajaca historie porodu
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


I z jednej strony rozumiem ze mi o tym powiedziala, bo przezywa to ale z drugiej strony pomyslalam o tym ze gdybym byla u rodzicow, tam prowadzila ciaze, wyladowala w szpitalu powiatowym chociaz to moglo by sie to skonczyc roznie... :dry:

Iwona widoki super, ogarniasz cala panorame ;) ta czesc z mistem musi sie pieknie prezentowac w nocy no i sylwester bedzie miazga z pokazem sztucznych ogni!

Ninka gratuluje gubienia wagi a miednicy daj troche czasu, to dopiero tydzien :P

Akina nie panikuj, sluchaj opowiesci jednoczesnie traktuj je z dystansem, nawet jak dziewczyny pekaja to sa szyte, dluzej dochodza do siebie ale dochodza, moja mama miala nieciekawa ciaze ze mna i jeszcze gorszy porod, na tamte czasy urodzilam sie w rodzinnym domu nie wspominajac ze internistka odbierala porod(ktora byla tez weterynarzem) mama miala nieciekawie... Kazdy porod inny, kazda z nas inaczej przejdzie, liczyc trzeba na to ze bedzie szybko i zdrowo dla dzidzow i nas :D a na bol trzeba sie przygoowac, potraktowac to jako zadanie, misje, skupic na parciu i innych...mowi joanna 4 dni przed terminem porodu :silly:
Karolinka daj znac jak po jutrzejszej wizycie :)

Kalina ja tez mam obawy co do droida, a rozstepy mozna w kazdej chwili dostac, tylko nie rozumiem tego piepszenia szwagierki, jest zazdrosna nie ma opcji!

Natali dzieki za opis, mimo ze sie czta o bolu i Twoich cierpieniach to i tak sie czlek wzrusza...

Sniadanie... :)

Jestem mamAsią

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #740428 przez asiek89
Mamusie kochane, Patrysiowi się chyba spieszy... Rano miałam skurcze i po 8 odeszły mi wody.
Jedziemy na IP. Jak coś to będę Wam zdawać relacje przez Ivcię :) :kiss:

Asia&Patryś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #740442 przez agamo
Asiek o kurczaki! To jak ja mialam czekac na ciebie tak Patrys nie dal sie wyprzedzic! Trzymam kciuki Wszystko bedzie dobrze!

Karola jak czop juz całkiem odszedł to tez myśle ze cie szybko weźmie napewno nie dłużej jak te dwa tygodnie!

Natka to tez lekko nie było! Dobrze ze miałas dobra opiekę i męża przy boku! A jakoś te wasze porody mi sie lekkie wydawały z waszych pierwszych opisów! Ja myslalam o porodzie ze wstępnie sproboje bez znieczulenia Moze na gazie czy cos ale teraz myśle ze chyba od drzwi bede wołać epiduuuuural Please!!!!!!!

Nubi co za porażka z tym nfz jak tak mozna ja na miejscu tej dziewczyny to bym chyba szpital do góry nogami wywrocila!

Aga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #740450 przez niagara
Obu Kasiom składam gratulacje :)
Asiek trzymam kciuki :)
Aguś za Ciebie też trzymam kciuki :) Ja pod koniec błagałam o znieczulenie, ale było już za późno i lekarz mnie wyśmiał ;) Znaczy nie mnie tylko mojego męża, który poszedł w moim imieniu. Powiedział, że teraz to już za późno i zaraz rodzimy, tyle że to "zaraz" trwało 3 godziny i do mojego męża, że ma się nie martwić o mnie, że wytrzymam. Choć ja uparcie cały czas powtarzałam, że już nie dam rady. Jakby można było, to w tamtym momencie zrezygnowałabym z tego porodu i wyszła. Następnym razem znieczulenie będę brała od razu ;)
A pokarm z piersi podobno nie może być kiepskiej jakości, tak twierdzi moja położna. Problem w tym, że Mała jeść nie chce i muszę ją teraz kontrolować. Może jeszcze uda mi się wrócić do karmienia piersią. Póki co nie poddaję się :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #740452 przez Alivva
Hej dziewczynki :)
Ja od rana buscopan i leżę na kanapie. Coś mnie brzuch pobolewa od nocy ale oczywiście dziś w naszym szpitalu na oddziale najgorsza zołza ma dyzur więc póki co nie mam zamiaru jechać nawet na ktg!
Agus boję się jak chyba każda....i nie tylko porodu ale wielu innych rzeczy też. Nauczyłam się że nie o wszystkim można mówić bo ludzie nasze lęki biorą za słabość i wykorzystują to przeciwko nam a ja już nie pozwolę nikomu krzywdzić ani siebie ani tym bardziej moich dzieci.
Tu jednak wiem że mogę się do niektórych takich odczuć przyznać :)
A no i pewnie,że dam radę,bo kto nie jak JA :)
Natalia,TY pisałaś,że długa akcja porodowa a mi się od razu przypomniała koleżanka z Lubonia,która rodziła 26godzin!!! Co do karmienia i spadku wago małej... a co mówi połozna?? Pediatra?? Miałaś badany pokarm na treściwość? Kurcze,troszkę szkoda by było tak szybko przejść na MM aczkolwiek wiem,że nie zawsze możemy robić tak jak to sobie zaplanowałyśmy.
Karolcia czekasz i myslisz codziennie jak każda z nas nierozpakowanych :) Jeszcze troszkę i wszystkie będziemy mamuśkami więc pozostaje nam jedynie cierpliwie czekać :) Przykład powinnyśmy brać z Agi :) Nasza mistrzyni cierpliwości :D
Czytam posty Akiny i Kalinki....naprawdę niektórzy ludzie są okrutnie złośliwi. A ta złośliwość to tak jak pisze Aga-chyba z zazdrości. Po chu.... nakręcać kogoś swoimi historyjkami skoro KAŻDA z nas jest inna tak jak każdy poród!!! Ech mam nerwa od rana!
Doczytałam posta od Aśka.....nosz kurcze,będzie niedzielny Patryś jak nic :) Skoro wody jej odeszły a cc zaplanowana przez wzgląd na ułożenie to pewnie nie będą czekać tylko ciąć :)
No to chodzę z telefonem przy dupie i w razie W będę Was informować ;)
A póki co...ide rozrabiać farbę bo dzis ostatnie farbowanie :)
No i ostatnia sesyjka foto nas czeka,chociaz na chwilę obecną to mnie się NIC nie chce :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #740462 przez akina_zet
Asiek koniecznie pisz co się dzieje :)

Temat porodu i cięcia mnie przeraża, może dlatego,że pamiętam jak kiedyś
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Kalinka,ja mam
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Nubi naklepałabym temu personelowi w tym szpitalu!

Uuu Ivka czyżby Luśce zachciało się wyjść :D

Aguś u Ciebie pewnie wielkie przygotowania ;)?

Natka,ja tam powiedziałam,bez znieczulenia nie rodzę :P

Coś Kinia milczy,ciekawe co u niej :huh:

Monika Z.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #740469 przez Nubi
No Asiek brawo, mocno trzymam kciuki za powodzenie misji cc, chyba ze Pat sie zdazyl odwrocic ;) no i mamy jasne jaka aktywnosc pobudza porod a nie jakies 3godzinne spacerki po parku Agamo ;)

Co do syt jaka opisalam wczesniej ja chyba bym na miejscu dziewczyny wyszla na zadanie i beczala zeby mnie na ujastek przyjeli! A jak nie bylo by to mozliwe to do rzecznika praw pacjenta i zaskarzyc szpital zwlaszcza ze jest konkretna nagonka na kontakt matki i dziecka po porodzie!

Natalia dobrze ze sie nie poddajesz, trzymam mocno kciuki zeby jednak udalo Ci sie wykarmic mala Twoim mleczkiem ;)

Iva ty scen nie rob, lezec plackiem albo na IP!

Jestem mamAsią

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #740472 przez akina_zet
Nubi, Iva i leżenie plackiem? :D Ona jakby mogła, to na porodówkę by rowerem wjechała :D Nasza najaktywniejsza mama :)

Monika Z.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #740478 przez Nubi
No co ty Monika, ja zauwazylam ze ja ostatnio leń nachodzi, Iva przyznaj sie nie chce Ci sie jechac na IP a nie ze boisz sie piguleczki ;)?

Jestem mamAsią

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #740488 przez kalina
asiek powodzonka.. wczoraj dwie kasie rodzily to moze dzis dwie asie zeby bylo razniej:-P

akina dzieki. sprobuje i mam nadz ze jakos sie wchlonie:-)

no z tym szpitalem to przegieli. to juz rozumiem czemu odsylali mnie i chyba donatke do innych szpitali. durne przepisy chroniace kase a nie ludzi

iva lez i sie nie ruszaj skoro kiepska obsluga dzis to moze uda sie wytrzymac do jutra

natalia po twoim opisie to chyba od wejscia bede krzyczec za znieczuleniem bo cos duzo was nie najlepiej przechodzilo.. choc w sumie czego sie spodziewalam.. ze bedzie jak bol u dentysty? :-P

nubi nie ma co myslec co by bylo.. wyladowalas w krakowie i dobrze sie stalo:-) zreszta zobaczymy co bedziesz mowic po porodzie:-P



[img]http:// www.zapytajpolozna.pl/ components/com_widgets/ view.php?sid=61621 [/
url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #740503 przez Alivva
Nubi napisał:

No co ty Monika, ja zauwazylam ze ja ostatnio leń nachodzi, Iva przyznaj sie nie chce Ci sie jechac na IP a nie ze boisz sie piguleczki ;)?


Nie pigułeczki,a pierdalniętej pani doktor nie pierwszej świeżości,która nie stroni od kretyńskich komentarzy i sprawia wrażenie jakby pracowała za karę! A z moim nie wyparzonym pyskiem-nie chciałabym narobić gnoju bo wiem,że bym nie wytrzymała :blush:

Ale oznajmiam,że włos machnięty,zdjęcia zrobione (jak je zgram i poobcinam troche to Wam pokażę) po obiadku posprzątane więc juz wróciłam na kanapę i nie zamierzam się z niej ruszać :)

Asiek milczy.....co oni jej tam robią????
A Daga??
No i Monika dawno nie pisała....

Dla chętnych.....w prawym dolnym rogu wystarczy się zarejestrować i podeślą grzechotkę dla maluszka ;)
www.fisher-price.com/pl_PL/index.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #740508 przez donata
Cześć dziewczynki!

Już po wizycie gości... Ehh. Masakra jakaś. Te dzieci ich to koszmar. Ciągle się wydzierały i małego budziły. No myślałam, że je pobiję normalnie :cheer: :angry: Jestem wymęczona. Jeszcze za tydzień moja siostra z mężem i synkiem przyjeżdżają na week i koleżanka z mężem i już chyba większość z głowy. Zaraz idę spać, bo wczoraj z tego zmęczenia małemu zapinałam pieluchę jedną na drugą :cheer: :cheer: :cheer:

Niagara, Szymek je z butelki mój pokarm odciągnięty laktatorem średnio co 3 godziny i tak 50-60 ml i normalnie głodny dalej! A położna mówiła, że wcześniak to tak powinien z 40 ml... I jak między karmieniami jest głodny, to daje mu czasami cycka, ale to tak bardziej, żeby zasnął. I od wczoraj dajemy mu smoka jak płacze i jest głodny :)

Kasia, gratulacje!

Asiek, trzymam kciuki!

Aaaa i dzisiaj zaliczyliśmy nasz pierwszy spacer! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #740513 przez karolcia1919

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #740514 przez Alivva
karolcia1919 napisał:


Iva i jak sie czujesz???;)

Dziękuję Karolciu....dajemy radę ;)
Maleńka aktywna,ból umiarkowany...nic się nie dzieję więc odpoczywamy przed tv ;)

Kochane no to teraz moje ostatnie focie ;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


jeszcze mam te 10 fotek porównawczych robionych co 3 tygodnie tylko musze jakoś utworzyć z nich kolaż a nie wiem jak.... pokombinuję to zobaczycie moje dzieło :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #740515 przez kocham_cie
Dzień dobry okruszki :)

Mój szkrabek ma dziś dokładnie tydzień... czekaliśmy z D. do 12:00 i żeśmy go tak wycałowali że aż biedak zaczął płakać :blush: hihihi durni rodzice

Na początek gratuluję obu Kasią maluszków :)

Asiek trzymam kciuki... a gdyby Patryś jednak się obrócił to życze powodzenia i lekkiego porodu

Niagara wracając do twojego porodu to widzę że chyba nas całkiem podobnie wymęczyło.. a najgorsze jest to że bóle z kręgosłu nie zapisują się jako skurcze na ktg a ja tylko takie czułam :dry: parcie u mnie równie długie, no i krocze równie mocno poszyte... oj dobrze że to już za nami :S

Ninka my też przeszliśmy na emolienty bo antkowi zaczęła okropnie skórka sie łuszczyć i schodzić... wczoreaj zaczeliśmy "kurację" zobaczymy czy pomoże

Agamo kochana nie mam pojęcia czemu aż tak mocno popękałam... szczerze nawet się nad tym nie zastanawiałam i nikogo nie pytała... ale raczej to była kwestia mało elastycznej skóry bo głowkę miał w normie bo 33cm

Iwonka nie nerwój się na tą sytuację z siostrą bo pokarm stracisz :ohmy: nie wolno! widoki z nowego balkonu.... uff az mi się w głowie zakręciło :blink:

Mamusie które już urodziły... czy u was też tak hormony szaleją... kurcze ja ciągle ryczę...istna masakra, patrzę na Antka i ryczę bo taki sliczny, ryczę bo wogóle nic nie jem bo brak mi apetytu, ryczę bo D. tak słodko wygląda jak próbuje przewinąc małego... ufff kiedy to minie???

Dziś znowu było moje ważonko i... uwaga uwaga waga pokazała 1kg więcej niż przed ciążą... minął dokładnie tydzień od porodu... ale niestety też w ciuszki jeszcze nie wychodzę bo wszystkie w miednicy wąskie :blush:

A wiecie ja dziś zrobiłam taką zadymę jeśli chodzi o gości że cała rodzina mojego D. się na mnie obraziła... wyobraźce sobie że debile chcieli przyjechać do tygodniowego dziecka z 3 latkiem który chodzi do przedszkola i łapie wszystkie możliwe infekcje jakie są! naprawdę to dziecko jest co chwile chore więc powiedziałam żeby nie ryzykować i poczekać aż mój mały będzie po szczepieniach bo przecież niby dzieciak zdrowy a może już prądkować...no to strzelili focha i tyle... a tak wogóle to nikt nas nie odwiedza nawet dziadkowie byli tylko raz bo ja nie mam ochoty jeszcze na wędrówi i chyba bym szału dostał gdyby ktoś dotknął Antka :blush: D. jest do 25.09 na wolnym i chcę aby ten czas był tylko dla nas dla naszej małej szczęśliwej rodzinki :)

Ps. dziewczynki które piszą o strachu przed porodem... myslę że każdy się boi tylko jedni ten strach potrafią stłumić gdzieś głęboko w sobie a inny nie... :) więc nie ma się czego wstydzić a mówienie o tym głośno może przynieść ulgę....

dobra fikam do mojego roześmianego okruszka bo domaga się otwarcia baru mlecznego :woohoo:

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl