BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 3 miesiąc temu #740094 przez iwonta_kg
Nie biore tej idiotki na matke chrzestna! sebastiana siostra bedzie. Nad chrzestnym sie zastanawiamy jeszcze.

Pokaze wam co obecnie robi moje dziecko:)



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740095 przez Villemo
Asiek - na tym żelu który mam z babydream nie ma napisane nic, że od pierwszych dni życia ogólnie jest tylko, że jest dla niemowląt.

TO jest ten żel:

wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13945

Iva - ja mam pas identyczny jak z Twojego linku tylko, że z firmy pani teresa. allegro.pl/pas-poporodowy-pani-teresa-ro...lka-i3518846441.html Kupiłam go w dwóch rozmiarach no bo wiadomo u mnie była różnica prawie 26 kg więc początkowo M a potem S. Jak dla mnie super się sprawdza, nie wiem jak ten z baby ono ale ten który ja mam na pewno bardzo solidnie przyciąga brzuch i wszystkie majtkopasy i inne duperele mogą się do niego schować. No ale oddycha się ciężko to od razu mówię! Ja miałam przy Klaudiuszu tak olbrzymi brzuch jak teraz a śladu po nim po roku czasu już nie było żadnego skóra też pięknie przyciągnięta więc jak dla mnie super sprawa teraz też wskoczę w pas jak tylko rana się na tyle zagoi żeby mi to nie sprawiało dyskomfortu.

Agamo - to już lada chwila :D !!!

Donatko - współczuję wycieczek, u nas tym razem spokojnie bo rodzeństwo mojego męża zupełnie olało temat. Jak nie interesowali się mną jak byłam w ciąży tak nadal olewka totalna. Przynam, że mi nawet to na rękę bo mam spokój święty. Przy Klaudiuszku wszyscy zwalili mi się na głowę na raz i to jeszcze jak nie było męża w domu, rozsiedli się, zażyczyli kawy a ja ledwo chodziłam po cięciu cesarskim. Szkoda gadać... ludzie kompletnie nie mają taktu.

Iwonka - bardzo mi przykro z powodu siostry... brak słów. A jak z raną? Może lepiej jakby obejrzał ją lekarz? Mi ciekła krew zaraz po cięciu to mi dali jakiś worek z piaskiem na ranę i zatrzymali krwawienie a już groziło mi ponowne szycie ;/ Aktualnie rana zagojona elegancko. Zresztą w dniu ściągnięcia szwów już pięknie wygojone wszystko było. Tylko myślałam, że zastrzelę tego dupka który mi ściągał szwy bo jak mi przyklejał opatrunek to zamiast przykleić tak, żeby ten paseczek bez kleju był na ranie to jemu jakoś dziwnie to poszło i przykleił mi klejem do rany... Myślałam, że się wykończę jak przyszło mi ściągnąć ten opatrunek wieczorem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740096 przez iwonta_kg
Z rany leci jeszcze ale jest to do ogarniecia



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740098 przez słonko
Tak w ogóle przepraszam, że tak tylko o sobie, ale nie miałam na razie głowy do tego, co Wy napisałyście :/ Oczy chyba jeszcze mam czerwone :(

Paulina i Piotruś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740099 przez Villemo
słonko napisał:

Cześć dziewczyny


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Słonko - ja Cię doskonale rozumiem i na Twoim miejscu też by mi się przykro zrobiło.

Mój mąż niestety takie przejawy egoizmu ma dość często i o tyle o ile jego ja traciłam na jego egoizmie to jeszcze mogłam to zaakceptować ale ostatnio to już przybrało jakichś gigantycznych rozmiarów. Ostatnio jest ciągle zmęczony, pamiętam jak dzień po tym jak wróciłam ze szpitala, Klaudiuszek chciał się z nim pobawić a on był po nocce w pracy i chciało mu się spać... tak się udarł na Bogu ducha winne dziecko że w końcu wściekła uryczana z Wiktorem na rękach wstałam i poszłam do pokoju młodego kazałam mu wyjść z pokoju i iść spać. Sama choć nie miałam siły bo ledwo się ruszałam zacisnęłam zęby i trzeba było się zająć dwójką. Cholernie mi się wtedy przykro zrobiło... nie mogłam zrozumieć jak dla niego najważniejsze może być to, żeby się wyspał. Ja rozumiem zmęczenie i wszystko ale przecież są jakieś obowiązki w domu... są priorytety. Co by było gdybym ja miała wyj.... na wszystko, położyła się na łóżku bo jestem po operacji i wszystko mnie boli najlepiej jeszcze zamknęła się w pokoju przed dziećmi żeby mi nie przeszkadzały jak zaczną płakać. :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #740102 przez agamo
Gartulacje dla Kasi! Noni niech szybko wracają do domciu i niech nas uraczy fotkami! Czyżby wkoncu sie ruszyło z tymi porodami u nas?

Paula kaczuszka cóż muszę przyznać ze jestem cierpliwa z charakteru ale jeśli chodzi o poród to bardzooooo chciałabym mieć juz to za sobą I jeszcze bardziej chciałabym juz mieć mojego malenkiego przy boku ale cóż nic zrobic nie mogę jak tylko czekać! Wiec czekam.... Juz niedługo!

Ninka super ze juz wszystko ladnie sie układa i z karmieniem i ze skora maleńkiej Wytlumaczcie mi tylko jedno co to te emolienty czy jak to sie tam zwie Bo dobrze by było bym sie zorientowala jakie są tutaj odpowiedniki Ale nawet nie mam pojęcia gdzie to sie kupuje i jak to sie nazywa!

Iwonka jak to dziewczyny juz powiedziały z rodzinka to tylko na zdjęciach dobrze sie wyglada!

Iva miałam ostatnio tez nerwa bo maz przyszedł z pracy i mi mówi ze powiedział ze jak mały sie urodzi No to będzie musiał kupić jakieś czekoladki zeby ludzi poczestowac Na co jedna znajoma z pracy mu powiedziała ze ona żadnych czekoladek niechce ze ona sie wódki chce napić z nim zeby oblac i ze musi pepkowe zrobic! Także przerabialam podobny temat bo tez nerwa miałam Powiedziałam ze pepkowe to sie robiło z 20 lat temu i ze ja nie bede żadnych libacji w domu robic bo ani na to siły nie bede mieć a i małe dziecko w domu! A nie bede wąchać zkacowanego męża bo raczej to ja bede potrzebować jego pomocy! I ze ja na żadnym Pepkowym nie byłam ani moj maz i żadnego pepkowego robic nie bede! Jeszcze mi tylko bandy pijaków w domu brakuje! A ona sama jak mi opowiadała jak urodziła i nie miała siły na nic to do kuzynki ktora ja często odwiedzala nie wytrzymała i ktoregos dnia powiedziała zeby wypierd...... ! Doslownie! A do mnie zwalać na wódkę sie chce! O takiego!
A swoją droga co ci ludzie tak sie wpieprzaja w twoje pieniadze i alimenty! Co za palanty!

Aga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740104 przez [email protected]
iwonta_kg napisał:

Musze sie wygadac!:((((

Nienawidze swojej siostry i juz nigdy sie do niej nie odezwe!!!!!! Zaczela mi leciec krew wczoraj z rany po cc a mielismy malo gazikow w domu. Zadzwonilam do niej i zapytalam czy moze jechac do apteki i kupic mi te gaziki bo mi sie krecilo w glowie i nie chciałam zostac sama z dzieckiem. Dlatego nie chcialam zeby sebastian jechal.ona ma samochód szybko by mi mogla je dostarcZyć. Seba by musial jechac rowerem i troche by go nie bylo. Ale oczywiscie moja siostra szukala tylko wykretu byleby nie pomoc! stwierdziła ze ona jest na dzialce na drugim koncu miasta i zebym jakos kolezanke poprosila. Noz kurwa mac! Poprostu mi sie plakac zachcialo jak to uslyszalam! i ona jeszcze wymyslila ze skoro zadna koleŻanka nie moze to seba niech wezmie Kacperka (ktory akurat spal) i idzie z nim do apteki! Kurwa apteka od domu 15 minut a dziecko dopiero raz bylo na krotkim spacerze! Az sie trzese cala.jak o tyM pomysle. Ona jeszcze stwierdzila ze nie rzuci wszystkiego bo ja przeciez nie umieram! Co za pustak jebany!


moja siostra ma bardzo podobny temperament więc wiem co czujesz :angry:

[img]http://<a href="http://www.zapytajpolozna.pl" title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" s[url=http://<a href="http://www.zapytajpolozna.pl" title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" s][/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740105 przez słonko

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Paulina i Piotruś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740112 przez Alivva
Sweet focia Kacperka przy cycuchu :))
Paula,właśnie kupiłam ten pas z tej firmy co Ty masz :D Nie wiem czy nie za duzy bo wzięłam M ale w razie czego za miesiąc kupię jeszcze ten S ;)
Słonko....faceci to jednak tępaki i jak nie powiesz wprost to nie dotrze. Nie potrafią czytać między wierszami. Mi na samym początku Bart powiedział,że o wszystkim mam mu mówić WPROST bo faktycznie nie kuma kobiecych aluzji :P Dobrze,że się przyznał a i jak na nasz "oryginalny" układ póki co spięliśmy się może kilka razy przez 3 lata...
Aga....nie wiesz,że temat CUDZYCH pieniędzy jest dla takich osobników cudowną pożywką??
Sami qwa mają praktycznie tyle samo kasy co moi rodzice a wiecznie narzekają jak takie żebraki. Żal do babci mają do dziś (a babcia nie zyje juz ponad 20lat) że dom dostała moja mama a nie oni...ale nie pamiętają już,że kasę na ich mieszkanie tez im babcia dała....
Taki typ i koniec. Najlepiej olać ciepłym moczem :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #740114 przez agamo
Slonko współczuje i jak najbardziej masz prawo czuć sie jak sie czujesz! Tylko wiesz ja myśle ze nie ma co oczekiwać od facetów ze sami zauważa ze nas cos zaboli czy ze powinni myśleć w innych kategoriach bo oni tego w życiu nie zauważa! Moj tez nie myślał ze mogę w każdej chwili urodzić i ze muszę mieć jego wsparcie i tylko na niego mogę liczyć bo nie mamy tu nikogo kto by mnie nawet do szpitala zawiózł Wiec ja mu wszystko prosto z mostu mówiłam ze nie Moze sobie piwkowac I ze wypady na zdjęcia dwie godziny w jedna stronę tez odpadają bo wiadomo ja z nim juz nie pojadę a jak bede czekać na niego i jeszcze niech utknie w korkach to ja rodzic w domu nie zamierzam juz nie mówiąc jakbym panilowala! I wiesz Moze w pierwszej chwili sie pozlosci bo nie będzie rozumiał ale jak to wszystko przemysli to po jakimś czasie cie zrozumie! Bo napewno jesteście dla niego bardzo ważni Tylko wydaje mi sie ze facetom ciężej przychodzi zmiana życia i codziennych nawyków i tego ze życie im sie wywraca do góry nogami Nie umia sobie chyba z tym tak poradzić! Dlatego trzeba im kawę na ławę! Jak tak robię i czasem zadziwi mnie moj burak jak sam z czegoś zrezygnował bo ja jestem w ciazy!

Paula vilemo juz tak blisko ze chyba do mnie nie dociera ze najpóźniej do poniedziałku bede rodzic! Aaaaaaaaaa! A z tymi wizytami to miałas przerabane! I ty Donatko tez! Ja bym chyba zamknęła drzwi do domu i udawała ze mnie nie ma! :p ja ja sie cieszę w takich chwilach ze cała rodzina w pl i co najwyzej na skejpie zadzwonie i im małego pokaże! Będzie mi jedynie brakować mamy i teściów ale póki co mama jest a teście przyjadą tuż po niej wiec nie będzie mi ich narazie brakować Moze pózniej! A znajomi z pracy juz im mówiłam ze moga wpaść ale dopiero jak rodzice wyjadą a to będzie w połowie października wiec wtedy juz myśle jakoś sie ogarne!

Iva oj wiem jak to ludzie potrafią sie interesować cudzą kasa! Ile ja sie nasluchalam ile to ja socjalnych w uk dostane to porażka! W pl tv nagadali jakiejś propagandy ze porażka na początku od najbliższej rodziny męża to takie insynuacje leciały ze zrobiliśmy sobie dziecko bo to korzyść finansowa! Porażka! Jak ja dostanę tylko i wyłącznie macierzyńskie które jest tak niskie ze to tylko 30% moich dochodów a ostatnie dwa miesiace są nieplatne! Żadne dodatki mi sie nie należą bo normalnie jestem na umowie o prace Jakbym była bezrobotna albo samotna matka to cos bym dostała a tak to nawet becikowego nie dostanę! A w pl od rodziny uslyszlam ze 20 tys zł becikowego dosaniemy! Masakra skąd ci ludzie takie rzeczy biorą to ja nie wiem!

Aga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740116 przez Alivva
Asiek...a Ty tez już w poniedziałek jedziesz do szpitala???
Zawsze biorą dzień przed?? Ja mam być w środę o 9....i będą mnie głodzić jak Iwonkę :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740124 przez słonko
Macie rację dziewczyny, facetom trzeba wszystko kawa na ławę. Oni chyba z natury są mniej domyślni i empatyczni... Poza takimi chwilami też na mojego narzekać nie mogę. Kocham go takiego, jaki jest :)

Już mi lepiej :) Pogadam z nim spokojnie, jak wróci. Może wymyślimy na jutro jakiś krótki spacerek niedaleko Krakowa, żeby wszyscy byli zadowoleni i bezpieczni :)

Gratulacje dla kolejnej mamy Kasi :)

Paulina i Piotruś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #740126 przez aska06091
Faceci chyba tacy już są tylko jedni bardziej drudzy mniej. Mi ostatnio też zrobiło się przykro jak przez tele umawiał się ze znajomym na wyjazd w niedzielę ponad 100km, żeby zobaczyć samochód, a dzień wcześniej obiecał, że we dwójkę gdzieś się wybierzemy :angry: . Oczywiście on nic złego w tym nie widział, a na pytanie co ze mną odpowiedział, że pojadę z nimi. Tylko, że ja też na tak długie trasy się nie nadaję :dry: i nienawidzę słów rzucanych na wiatr, więc mu to wytłumaczyłam i o dziwo zrozumiał B)

Pies na mnie skoczył i podrapał mi brzuch. Na szczęście zdążyłam się na tyle odsunąć, że drapnął mnie tylko dwoma pazurami. Ale się wystarczyłam, bo to duży pies i mógł mnie mocno uderzyć. Eh, nie można czasami zapanować nad jego radością :dry:

Iwonka szkoda Twoich nerwów, wiem, że łatwo się to mówi, bo to jednak siostra i to boli. Z Mirka bratem jest tak samo. On nigdy nie ma czasu, nie ma jak pomóc, ale jak on potrzebuje pomocy to najlepiej by było wszystko rzucić i do niego jechać. w ogóle ze swoją narzeczoną nie nadają o niczym innym tylko o pieniądzach. Ile to oni mają ile odłożą, a od dwóch miesięcy nie mogą oddać 50zł, a najśmieszniejsze jest to, że jak byliśmy razem w sklepie, a mi zostało parę drobnych a bankomat był daleko to chcieli mi kasę pożyczyć :unsure: niby 50zł to nie dużo, ale ja nie mam zamiaru ich sponsorować.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #740138 przez Villemo
Alivva napisał:

Asiek...a Ty tez już w poniedziałek jedziesz do szpitala???
Zawsze biorą dzień przed?? Ja mam być w środę o 9....i będą mnie głodzić jak Iwonkę :angry:

nie zawsze :D Ja pojechałam w niedzielę na czczo i zostałam w tym samym dniu wzięta na stół. No ale mój lekarz prowadzący jest kochany dał położnej zalecenie żeby mi tak zrobiła ktg, żeby skurcze wyszły :silly: :lol: a potem mnie tak zbadał, że mi coś pociekło ;) i przyszedł do mnie ordynator mówi zaczęło się tak natura chciała proszę wezwać anestezjologa i przygotować Panią do cięcia! :lol: I jak wyszedł ordynator to cała nasza czwórka czyli ja, mój mąż, położna i lekarz prowadzący ryknęliśmy śmiechem :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #740143 przez kalina
dziendoberek:)
rano wstalam na sniadanko jak maz przyszedl z pracy i jak sie na chwilke polozylam kolo niego tak wstalam- PO 12 :cheer:
i juzz po kanapkach z dzemikiem i kakauku jestem i moge zaczac funkcjonowac:)

kasial gratuluje.. mysle ze zaczelas z powrotem akcje rozpakowywanie:)

iwonka przykra sprawa z siostra ale niestety czesto na rodzinke nie mozna liczyc.

sloneczko nie ma co sie dziwic ze sie zdenerwowalas bo jednak teraz przy koncowce to logiczne ze chcemy miec swoje polowki przy sobie bo nam tez bedzie razniej na porodowce a i wiadomo juz nam ciezko i choc od kilku miesiecy sie powoli przygotowujemy to nie do konca mozna sie pogodzic ze nie jestesmy az tak sprawne jak wczesniej.. ale to w koncu wina naszych panow ze takie teraz jestesmy :silly: i jak moj zaczyna narzekac to mu mowie ze sama sobie tego dziecka nie zrobilam wiec niech nie narzeka :ohmy: i tez odkrylam ze jedynie prosto z mostu informacje do niego docieraja:)

magda widze ze juz tez spacerek zaliczony.. ale wam fajnie dziewczyny.. obysmy te nierozpakowane zdarzyly sie tez sloneczkiem z naszymi maluchami nacieszyc..

ninka fajnie ze kapanko sie podoba:)

ha ha villemo fajny lekarz:)

kurcze zobaczymy co bedzie u nas z goscmi.. moze nie bedzie az tak zle. nie moge udawac ze mnie w domu nie ma bo domofon pewnie bedzie budzil mala a jak odloze sluchawke to dzwonek do drzwi :S ale moze nie bedzie tak zle :side:

jak piszecie ze mezowie ida spac to tez sie boje jak to bedzie. bo jak mojemu mowie ze jak bedzie wracal z pracy to ja ide spac a on do pilnowania to slysze ze przeciez on bedzie zmeczony.. panowie maja dziwne podejscie.. chyba mysla ze to ze zostaniemy w domu to mamy czas odpoczac a oni ciezko pracuja.. a zazwyczaj w pracy duzo mniej sie umecza.. zreszta wszystko bedzie zalezec od malej czy bedzie plakac czy spac wiec moze za wczasu sie nie stresuje:)



[img]http:// www.zapytajpolozna.pl/ components/com_widgets/ view.php?sid=61621 [/
url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl