Mamusie wrzesień 2013 =)

kurde iva tos mnie wystraszyla Jak sie dlonie poca to nie rodzisz jeszcze luuuuzik Mnie sie rece poca prawie cala ciaze
No kurde poczekaj ze do jutra na mnie co? A tak powaznie to bedzie dobrze czy dzisiaj czy jutro czy w czwartek i nie stresuj sie bo dacie rade! Trzymaj nas na biezaco kochana zebysmy nie osiwialy!

Agamo-u nas cisza spokoj.jutro mam wizyte wiec okaze sie
Dziekuje za pamiec

A jak Ty sie czujesz??



Kurde dziewczyny przezylam dzis niezly szok...sory ze wam to nap ale caly czas o tym mysle...
Bylam dzis u tesciow ..wracajac czekalismy na autobus...siedzial bezdomny typowy zul...
Mial rane na nodze a po tym pelzaly biale robale-mady.kur*****wymiotowalam.nie przepuszczalam ze mozna dopuscic sie do takiego stanu.caly czas widze to przed oczami az mnie nadrapanie sie wzielo cos sobie uroilam choc nie stalam blisko niego a z 250m dalej ale jak przechodzilam to az ludzie sie zatrzymywali ;/////

dziewczyny sama już nie wiem czy się stresuję czy emocjonuje bardziej....
sama mówiłam,że mogę rodzić naturalnie byle nie po terminie i bez wywoływania więc może moja córuś mi suprajsa własnie robi????
przy Filipie nie wiedziałam co to skurcze,a teraz.... brzuchol się spina (nie pytajcie co ile bo mam wrażenie że wciąż) jak tylko wstanę to w ogóle kamlot,chodze zgięta wpół. JA! wyobrażacie sobie??? no i nawet jakiś taki ból odczuwam....nie jakiś tam silny,bardziej taki tępy....nie wiem nie potrafię opisać. Coś ala miesiączkowy ale inny....
Oczywiście,że napiszę jakby coś się działo,ale na razie jestem w domku,oglądam filma i...czekam Po nocach budzić nikogo nie będę w każdym razie bo po co to komu

agamo no na razie to nie bardzo mnie bierze.. chyba pobozne zyczenia i wmawianie sobie:-P
ale za ciebie trzymam kciukaski zeby jednak gladko poszlo

iva probuj do jutra wytrzymac ale tu akurat nie wystarczy ze sie uprzesz zeby nie rodzic bo tu mala ma wiecej do powiedzenia:-P

mery fajnie ze sie odzywasz. dasz rade jeszcze chwile:-)

Kalinka mam nadzieje że już się niedługo rozwiąże każdy mi mówi nie martw się na pewno urodzisz we wrześniu heh bardzo śmieszne

Karolka w ciąży nie powinno się patrzeć na takie rzeczy aż mi ciarki przeszły

Karolcia ja sie czuje dobrze tzn od trzech dni maly tak wariuje ze mnie skreca z bolu i chce by juz wyszedl bo tam napewno mu zle no ale juz niedlugo...

Ivus ty sie nie wyglupiaj jak cie bedzie bralo to dzwon po wszystkich i napewno wszyscy odrazu przyjda ci z pomoca! sproboj jakos wyczuc czy sa jednak przerwy miedzy bolami czy jednostajny bol No albo zadzwon do swojego gina i zapytaj Nie wiem jak to w pl ale tutaj np jak bym cos czula albo nie byla pewna to mam dzwonic do szpitala i tam mi polozne mowia czy mam wyluzowac bo to nie to czy przyjezdzac czy jak! moze jak nie chcesz do lekarza to moze do szpitala zadzwon? napewno jest ktos kto by ci mogl wyjasnic czy to co czujesz to to czy nie!

Kalinka dziekuje oby oby gladko poszlo ... no i wszystkim tez tak zycze!

Mery milo byc przykladem by oby u mnie tak nie bylo jak u agamo ale oby moj Kacperek za wszystkie wasze dzieciaczki nadrobil i zeby zadna z was nie musiala tak dlugo czekac bo zadna to przyjemnosc jak termin przesuwa do maximum!

Spoko Aguś
Gadałam właśnie z moją Anką....jest w pogotowiu.
Obejrzę film,potem wezmę kapiel...a potem się zobaczy
Wiem,że nic złego się nie dzieje,mała daje znać jak zawsze o tej porze. Jak siedzę brzuszek się rozluźnia,kamlot się robi jak tylko wstaję,chodzę...
Brzuchol opadł,tyle to sama zauwazyłam,ale wiedząc ile trwają porody naturalne nie chcę się zrywać i za szybko pędzić do szpitala...
Mamy czas,całą noc a upierać sie nie będę. Wierzę,że moja intuicja podpowie mi co i jak i jak trzeba będzie to pojadę prosto do szpitala

Zaczekam na Ciebie Aga,bo co.... Razem raźniej

Jasne a ja bardzo chetnie z kims urodze eh szkoda ze to nie ta sama porodowka ale ten sam dzien to zawsze cos Przynajmniej kazdy kolejny dzien z dzisiusiami razem bysmy oblewaly
Dobrze ze z Anka pogadalas i zwarta i gotowa Jesli przechodzi jak lezysz to moze jednak jeszcze Lusia sie nie wybiera Nie wiem sama czego ci zyczyc ? czy zeby to bylo to czy jednak zeby Lusia poczekala? Moze najlepiej cokolwiek to jest bys miala najszybszy i nalatwiejszy porod o jakim sie slyszalo u ciebie w szpitalu!o tak!

Będzie co ma być
Neta w telefonie doładowałam tak na zapas żeby się nie nudzić i mieć kontakt z wszystkimi

iva chyba spac nie bede tylko sie zastanawiac czy ty juz..

karolcia no szkoda gadac. zeby tylko ci sie to nie snilo:-)

kalina napisał:

iva chyba spac nie bede tylko sie zastanawiac czy ty juz..

Nie denerwujemy się i grzecznie idziemy nynać a przynajmniej spróbować

Dziękuję za miłe słowa

Agamo, trzymam kciuki za jutrzejszy dzień! Oby poszło gładko i sprawnie... :)Nigdy bym nie pomyślała, że urodzę przed Tobą

Nowe mamusie, wielkie gratulacje!!!

Alivva, trzymam kciuki! Ale jak dalej będą skurcze, to lepiej jedź do szpitala. Ja też taka byłam, że poczekam itd. i mogłam w ten sposób stracić Szymusia. Lepiej zawsze się upewnić. Zawsze w szpitalu to fachowa pomoc.

A my z Szymkiem od jutra sami. Mąż wraca do pracy. Buuuu nawet się nim nie nacieszyłam przez ciągłe odwiedziny gości Jedyny plus, że dostaliśmy dużo prezentów hehe

A tak w ogóle to on tak szybko przybiera na wadze, że jestem w szoku Tydzień jesteśmy w domku, a on waży już ok. 2700 g, a jak wychodziliśmy ze szpitala to miał 2390g A mówili, że dziecko przybiera gdzieś 20 g dziennie... Będę musiała umówić się z pediatrą na wizytę, bo nie wiem ile dawać mu jeść i czy dobrze przybiera. Bo on to mógłby jeść i jeść. Z butelki łatwi mu leci, to zadowolony

Donatka No kto by pomyślał ze urodzisz przede mną i Moj Kacperek będzie młodszym kolega Szymka! Taki los i przeznaczenie widocznie! No i popatrz jak sie zamartwialas a on pięknie szybko rośnie i wcale mu nie przeszkadza ze lekarz dał ci datę inna niż ta która wybrał on! Eh az nie chce myśleć jak to będzie jak maz pójdzie do pracy po tacierzynskim bo napewno zleci to jak diabli!

Iva spisz juz? Jak sie czujesz? Rany ja tez dziś myśle tylko o tobie i Moze to i dobrze bo nie mam czasu myśleć o sobie! spij dobrze kochana i jutro pierwsze co zrobie jak wstane to sprawdzam co u ciebie!

Kalinka z ekscytacji biedna spać nie Moze! Spij mamusia bo ci dziecko w kość da jak sie nie wyspisz! a tak po prawdzie to wcale ci sie nie dziwie bo ja tez przeżywam jak inne rodzą!

Dobra lecę do lozeczka na osatnia mam nadzieje noc z brzuszkiem!

Nie spie ale sie polozylam i sprobuje chociaz
Spij dobrze Agus ostatnia noc z brzuszkiem jak to dumnie brzmi
Odezwe sie rano.....
Ciaoooo