Mamusie wrzesień 2013 =)

Karolka chwilowo się wstrzymuje czekam jak się Julcia urodzi i co doradzą w szpitalu mleko zawsze zdążysz kupić nawet w szpitalu w aptece

Karolcia ja dzis w razie co kupilam dwie saszetki mleka bo potem jak nie zuzyje... w razie co mam a potem mizna zawsze dokupic.

Karolcia, dzięki za uznanie Ale to dla mnie żaden wyczyn: praca biurowa, mało męcząca. A do tego ja zawsze twarda byłam. I ciąża, jak dotąd, odpukać, przebiegała bezproblemowo. Dopiero powiedzmy od początku 9. miesiąca zaczęłam się czuć zdecydowanie mniej komfortowo, bo ociężale - ale wciąż dość dobrze. Dziś czuję się jak dojrzałe jabłuszko Nawet obszerna kurtka przeciwdeszczowa się na mnie ledwie zapięła. Krocze i pachwiny obolałe. Młody się chyba szykuje na tego 13. Zobaczymy, co jutro na ktg wyjdzie...

a własnie dziewczynki robię testy pieluszek 1 i mogę się z wami podzielić swoimi pierwszymi uwagami:

Rossmanowiskie- totalna porażka jedno siusiu i pieluszka strasznie ciężka

Papersy (te w białym opakowaniu) - u mnie też się nie sprawdziły bo przepuszczały bokami

Natomiast pampersy te w zielonym opakowaniu jak dla mnie pierwsza klasa, ładnie wszystko wchłaniają i nic nie przecieka... teraz sprawdzam dady

No i jeszcze zdrawdzę wam patent na odparzenia, który u mnie zdał egzamin a mianowicie przy każdej zmianie pieluszki przemywałam pupkę wodą z mydełkiem z nanosrebrem i smarowałam linomagiem.... dwa dni i problem z głowy

Karolcia ja też nie kupiłam w końcu mleka, stwierdziałam że zawsze można skoczyć w razie "w" do apteki po co zapeszać lepiej nastwić się że będziesz miałą masę pokarmu i żadne mm nie będzie potrzebne... a tak na poważnie to przecież już w szpitalu będziesz wiedziała czy do domciu mm jest ci potrzebne czy nie...a szpital dokarmianie chyba zapewnia prawda??? bynajmniej wiem że w szpitalu w którym ja rodziałam dziewczyny dostawały od położnych mleczko aby dokarmić maluszki

Nubi napisał:

Wow menu do wyboru ze ja tam nie rodze... Tak stwierdzam ze za jedzenie mozna mnie przekupic Aga nie nadrabiaj tylko skup sie na misji rodzenie, super ze masz mame i meza trzymam kciuki i sciskam.. Btw swietna sowka

Iva ty menu do wyboru nie dostaniesz ale wiesci o obiadku i klacji widze ze Cie ropromienily

Nubisiu bo ja też jestem przekupna jeśli chodzi o żarełko
Aniu,może Cię "czyści" PRZED????

Weź siedż na dupie (nie pisząc o leżeniu) jak komoda przyjechała kąpielowa
Złozyłam ją i kurcze....jest ogromna
Ach,no i lampkę zamontowałam w kąciku Luśki,bo bratanica oddała swojego ikeowskiego kwiatka dla młodszej kuzyneczki

Ło Agamo pozazdrościć Jak w hotelu - menu do wyboru. Ale fajnie że u was wszystko dobrze, no i z niecierpliwością czekamy na Kacperka

pyzaura nie martw się mnie też już na tym etapie dopadają takie "słabe" dni gdzie nie mam na nic siły. No a z tym przeczyszczaniem to może byc tak jak dziewczyny piszą, że zaczyna Cię oczyszczać Chociaż nie jest powiedziane, że na pewno tak jest. czasami człowieka tak "przeleci" z nerwów i stresu.

słonko Ty jeszcze pracujesz?? Rany jestem pełna podziwu, ze masz jeszcze na to siły. A później jeszcze w weekend zamiast sobie odpocząć to ty szalejesz po Ojcowie

A ja dzis pojechałam ściągnąć żel z paznokci,zeby w szpitalu sie nie rzucali o to ... Myślałam że po takim długim czasie to będę miała paznokcie jak z papieru, a tu o dziwo całkiem nieźle wyglądają I przy okazji przywiozłam wanienkę na stelażu dla małego, którą dostałam od koleżanki. No i po drodze zajechałam do lumpka (znowu ) i wytargałam śliczny kombinezon na zimę dla Kacperka

A teraz czas na kolację i kąpanie. I będę czekać na wieści od Agamo

Iva foto poprosimy ja chce jakiś kinket kupic i nic nie moge znalesc;-)

Słonko, jestes jedyna ciezarowka, ktora z pracy pojedzie na porodowke ;P

Madzik, dzieki za info. Powiedz jeszcze jak tam z jedzeniem? Ci wcinasz, co nie? Inne mamusie karmiace cycem tez nich si wypowidza (KUZWA z tym moim "e" - wiecznie nie wskakuje, kotek zrobil sieczke z klawiaturki)!!!


Cos mam dzis mega ciagotki na slodycze....

Cześć dziewczynki

Alivva gratuluję ostatnich przygotowań

Kocham Cię co do pieluszek to my stosujemy na zmianę Pampersy te zielone i Dady.
A z odparzeniami też ten sam patent - położna nam powiedziała. Miseczka z ciepłą wodą i mydełko a potem smaruje kremem z Hippa do pupy )

I tyle zdążyłam napisać bo moje Maleństwo już krzyczy )) hahaha

No cóż, Kinga, może się tak skończyć... Ale ja wciąż mam nadzieję, że weźmie mnie w nocy, jak moją mamę: pobudka, bo wody odchodzą, pędem do szpitala i skoro świt dzidziuś

Też mam ostatnio zachcianki słodyczowe i spory apetyt, odkąd się ochłodziło... Na 14 kg się u mnie nie skończyło :/ Już jest ponad 15, ale to do cholery chyba koniec

Nike, po siedzeniu przez tydzień w pracy od zawsze najlepiej wypoczywam w ruchu na świeżym powietrzu - ciąża tego nie zmieniła A że po niedługim spacerku ledwie się aktualnie toczę - co zrobić. Jeszcze kilka, max kilkanaście dni

Zapomniałabym pochwalić się, że wczoraj na koniec weekendu mąż powiedział mi bardzo miłe słowa Poszedł sobie do kina (sam, bo ja na horrory sf raczej nie chodzę) i jak wrócił, to mnie wyprzytulał, wycałował i powiedział, że w kinie naszły go myśli, że ma najkochańszą żonę na świecie i że jest głupi jak narzeka (jak z tymi Tatrami) albo psioczy na mnie... Ja też mam kochanego męża

Eeee z tym dopajaniem i z wybudzaniem niemowlaka to też kwestia podejścia. Nie każdy pediatra jest zdania,że się NIE dopaja i o zgrozo,że dziecko TRZEBA wybudzać. Moje dziecię było dopajane glukozą już w szpitalu,w domku potem też i herbatkami jakimiś dodatkowymi... jak spał 5-6 godzin to go nie wybudzałam tylko cieszyłam się,że sama mogłam pospać Nikt mi nie mówił,że mam robić ściśle TAK ni nie inaczej.... W końcu w karmieniu na rządanie to właśnie dziecko decyduje kiedy i ile. Jedynie połozna pamiętam jak mi dała tabelkę z ilościami pokarmu "odpowiednimi" do wieku dziecka. Ale poszła w kąt bo przecież jak karmi się piersią to i tak nie wiesz ile dziecko wypija
A mleko mam kupione. Małą puchę Bebilonu. Termin ma do połowy 2014 roku więc się nie zmarnuje a dobrze mieć pod ręką bo już kiedyś mój ex jeżdził w nocy po aptekach i kupował jak ja nagle dostałam prawie 40stopni gorączki i nie mogłam karmić.
Foty zrobię i wrzucę jak się mój serial skończy

Kurcze,kurcze....myslicie,że Agnicha nasza już PO??

Ale mnie dzis przelecialo...trzy razy...kibelek to moj tron stwierdzam to od dzis:-P:-P:-P


Jutro pojade na Ktg poslucham mojego malego ;-)dzis tak szaleje ze az die przestraszylam tak znieksztalcil mi brzuch....
Musze wkoncu dac aparat do naprawy...bo na porod miec nie bede.zdjec z ciazy troche mam na pamiatke...choc ja nie lubie pozoeac do fotek he.ale zawsze cos tam mam


Jutro musze wybrac sie do szkoly i przedstawic im cala sytuacje jakis czas mnie nie bedzie ...potem Bart.bd musial zostawac na pare godzin chodz nie wiem jak to bd jak bede karmic...szkola niby weekendowa pare godzin ale zawsze .....okaze sie.

Dzieki za odpowiedz o mleku i herbatkach


Agamo i co tam u Ciebie ?!!


Piszac pampersy zielone ???chodzi o firme "pampers"???;D bo malo czajaca jestem...no ja mam kupione te zielone z tej firmy i z dady ...jestem ciekawa czy sie sprawdza...dzis okazalo sie ze mam 12 paczek chusteczek nawilzonych bo yo ja kupilam a to dostalam i to sie nazbieralo...ciekawe czy beda dobre..kurde zapas niezly by byl ...ale to rozne firmy wiec na pewno jakies beda zle;/


No ale wszystko i tak wyjdzie w praniu ;Ddd

Tak,tak Pyzaurka ja mam gbs dodatni,już to przetrawiłam i przestałam tak świrować jak wcześniej,będziemy pod dobrą opieką

No ciekawe jak tam nasza Agamo

O i nasze mamuśki się odzywają

Patrzę na ubranka,które się suszą i wzdycham,jeszcze troszkę

Kto chciał widzieć foty???
PLOSIĘ
Powiem tylko,że fotki nie oddaja uroku jakie daje światło z rózowej lampki
Idealne światło na noc
1.Fotka zrobione bez lampy w aparacie
2.To samo ujęcie-fota z fleszem
3.Komoda kąpielowa w łazience naprawdę nie spodziewałam się,że to takie duże będzie ale dla mnie to było miłe zaskoczenie

Ekstra Alicjowy kącik, i ten przewijak z wanienką,zazdroszczę Ci go