- Posty: 1056
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2013 =)
Mamusie wrzesień 2013 =)
- pyzaura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 11,10.2013 Michalinka :)
Iva u ciebie koncik Luski tez rewelacyjny.
Agamo kochan dasz rade trzymam kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Aniu,żadna panika a na ktg na tym etapie ciązy możesz pojechać bez zapisywania się więc jak ma Cię to upewnić,że wszystko jest ok to wal jak w dym
Natalia ucha do góry...próbowałaś karmić piersią i to się liczy. Wiadomo,że czasem bywa tak a nie inaczej i trzeba przejść na mm....co nie oznacza wcale,że to złe. Sama wiesz,skoro Julka nie przybierała to dla niej lepiej było przejść na mm
Kinia,dawaj więc foty psiaka po strzyżeniu Wszystkie się pośmiejemy A co
Papi....boska jesteś z tymi opisami....komoda brzydsza,Hubcio nieproporcjonalny Świrku Ty Wyolbrzymiasz na pewno A mały zaraz zacznie przybierać to zobaczysz Mój filip najpierw dostał takiego brzunia okrągłego,potem fałdki na girkach Hubcio tez nabierze ciałka niebawem
W kolejce obecnie Agamo....ja w czwartek rano cc....Nie wiemy co z Nefeli...
Aga ja też mojego młodego kąpałam na stole Może dlatego teraz jak mam dość ustawną łazienkę (bo az taka wielka nie jest) to się skusiłam na tą komodę
Załapałaś mini deprechę PRZEDporpdową...ja tez tak miałam z Filem.... Bo to tak jest,że zgłaszasz się na wywołanie i masz naszieję,że kilka,czy kilkanaście godzin i zobaczysz dzieciątko a tu inne rodzą a Ty w miejscu... Ojjjj znam to uczucie No najwyraźniej Kacperek czeka na Alicję.... Zobaczysz,że NAJPÓŹNIEJ we czwartek obie będziemy tulić nasze maluszki. Oczywiście trzymam mocno kciuki,żebyś Ty się jednak jak najszybciej cieszyła synusiem
Marta...kwitnąco wyglądasz I pokoik już na tip-top No i piesio.... Moja Mia tez czeka na małego "ludzia"
Dziękuję za komentarze kącika Luśkowego..... dziś troszkę jednak obniżyłam lampkę bo stwierdziłam,że jest za wysoko.... Wiem,wiem-wymyślam juz no ale co zrobić? Na łebpowoli dostaję
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Mamusie a ja u was z kikutami pępkowymi??? są jeszcze czy poszło gładko??? jak żeście o nie dbały???
Kinia Antoś od początku śpika na boku, bo w szpitalu bardzo mu się wodami płodowymi ulewało, a teraz boję się żeby mi się nie zakrztusił po karmieniu bo bardzo rzadko mu się odbija po karmieniu, więc wolę nie ryzykować
Natka nie ma co się przejmować, próbowałaś i to jest najważniejsze
Aga słońce jeszcze troszkę musisz "wycierpieć" ale pomyśl o tym że do domciu wrócisz już z kacperkiem, prędzej czy później ale z KAcperkiem w ramionach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kalina
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
nike mijalismy twoje strony bo kolo zalewu przechodzilismy. rodzic jednak planuje na ujastku bo tam co tydzien sie pojawiam. to juz nie bede kombinowac. choc opis kasi lekko mnie zaniepokoil bo ja lekarza prowadzacego tam nie mam. to ktg 3 razy tylko wiec w razie w nie moge sie poskarzyc jak ona
tak w ogole to super sie prezentujesz. az zal ze juz tak niedlugo zostalo chodzenia z brzuszkiem:)
co do twojego sposobu na wywolywanie to moj maz dzis stwierdzil ze nie chce stukac dziecka w glowke i mam sobie radzic inaczej
kasia wracajcie szybko do zdrowka. a szpital pewnie sie boi wziac za ciebie odpoiedzialnosc jakby sie cos stalo po wyjsciu to wola przetrzymac
magda twoj synio wyglada na takiego grzecznego jak opisujesz
agamo no wspolczuje. a myslalam ze szybko to pojdzie a tu tak sie wlecze..
martwie sie o nefeli bo juz pewnie po. a jakby wszystko ok bylo to by pewnie znalazla chwilke na pochwalenie sie. chyba ze w szpitalu ja trzymaja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolcia1919
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekam na moja kruszynkę
- Posty: 1324
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- zuzuzanta
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 259
- Otrzymane podziękowania: 0
Wybaczcie, że nie odniosę się do Waszych wcześniejszych postów, ale jest tego za dużo i nie ogarniam.
Gratuluję wszystkim mamusiom, które już się rozpakowały.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Villemo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1181
- Otrzymane podziękowania: 0
ninka nam pępuszek jeszcze nie odpadł a na dodoatek coś zaczął się brzydko od wczoraj ślimaczyć... ja oczywiście zapytałam dr google co jest i jak tylko zobaczyłam słowo :sepsa to spanikowałam i zadzwoniłam do położnej... jutro o 8 rano będzie u mnie... chyba oszaleję ze starchu do jutra
Mamusie a ja u was z kikutami pępkowymi??? są jeszcze czy poszło gładko??? jak żeście o nie dbały???
Kinia Antoś od początku śpika na boku, bo w szpitalu bardzo mu się wodami płodowymi ulewało, a teraz boję się żeby mi się nie zakrztusił po karmieniu bo bardzo rzadko mu się odbija po karmieniu, więc wolę nie ryzykować
Natka nie ma co się przejmować, próbowałaś i to jest najważniejsze
Aga słońce jeszcze troszkę musisz "wycierpieć" ale pomyśl o tym że do domciu wrócisz już z kacperkiem, prędzej czy później ale z KAcperkiem w ramionach
U nas pępuszek odpadł w niedzielę czyli dokładnie po 2 tygodniach. Były z nim małe problemy bo lekko podkrwawiał i z dna sączyła się ropa dostaliśmy więc zalecenie żeby jak najwięcej wietrzyć no i tak też robiłam. Rano i wieczorem pryskanie oktaniseptem i czyszczenie patyczkiem do uszu no i lekkie ubranie tzn. zero bodziaków tylko kaftaniki i pajace którym rozpinałam napki w miejscu pępuszka. Jak było chłodno to po prostu na brzuszku napki rozpięte ale mały okryty kocykiem grunt, żeby ubranko nie przylegało. Pampers oczywiście odwinięty w dół żeby nie miał styczności z pępuszkiem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
No i przy okazji Pani H. zważyła moją "kruszynkę" i ważymy już prawie 4kg przy wypisie waga spadkowa było 3540 więc od zeszłej środy przybraliśmy prawie pół kg położna była w szoku jak to wogóle możliwe i to na samej piersi
Ufff aż mi lepiej bo okronie się stresowałam tym pępuszkiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nubi
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
Slonko u Ciebie podziw nie tkwi ze jestes w pracy tylko ze jestes w stanie sie skupic na pracy ano Ojcow nie pomogl? Faceci mja racje, moglas w Tatry jechac heheh
Zuza ja wiem co czujesz, niby od 35 tyg strasza ze moge urodzic, jutro termin i az mnie rozd.. Z niecierpliwosci, stagnacji, psychicznego zmeczenia, przy okazji podziwiam Agamo ze dopiero dzis sie poryczalas Kalina, Ty wczoraj o ostatnim posilku a dzis co? Jestes po sniadaniu i pewnie po obiedzie, pocieszajc Cie: nie tylko Twoj chlop sie buntuje!! A tak na pocieszenie: skoro dzidzie chca posiedziec to dobrze, beda silniejsze i moze zdrowsze a my musimy cierpliwie poczekac...bleeeeee
Pewńie juz to bylo poruszone: dziewczyny z dzidziusiami u boku, dzieki stokrotne za wymiane opinii o pieluchach, chusteczkach, karmieniu... Itd koduje to
Kasiu, przeszlas troszke z tym porodem, ale masz to juz za soba dziewczyny ktore ida do ujastka:pamietajcie kazdy porod inny, kazdy dzien na porodowce inny, obyscie trafily na przestoj i mialy przy sobie polozne non stop
Papi uwazaj na siebie, domowe sposoby moze Ci pomoga, a maly moze da rade, przeciez karmisz go wiec ma ochronke. Trzymam kciuki i zycze Wam zdrowka
Iva super lampeczka eyglada i na zywo napewno wiecej uroku niz na zdjeciach
Aniu bylas na tym ktg? Czekam na wiesci czy wszysko ok
Nike super wygladasz a takie glupoty gadasz o tej wadze
Ktora z krakusek z brzuszkiem wpadnie na rynek na lody? Buzki i do wieczorka!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
kocham_cie napisał:
a własnie dziewczynki robię testy pieluszek 1 i mogę się z wami podzielić swoimi pierwszymi uwagami:
Rossmanowiskie- totalna porażka jedno siusiu i pieluszka strasznie ciężka
Papersy (te w białym opakowaniu) - u mnie też się nie sprawdziły bo przepuszczały bokami
Natomiast pampersy te w zielonym opakowaniu jak dla mnie pierwsza klasa, ładnie wszystko wchłaniają i nic nie przecieka... teraz sprawdzam dady
No i jeszcze zdrawdzę wam patent na odparzenia, który u mnie zdał egzamin a mianowicie przy każdej zmianie pieluszki przemywałam pupkę wodą z mydełkiem z nanosrebrem i smarowałam linomagiem.... dwa dni i problem z głowy
Edit... Dady 1 niestety też dziś w nocy przesikane 3 razy więc jeśli chodzi o pieluszki rozm 1 ja obstawiam papersy zielone
Ja uzywam dady 1 i sa ok. Chusteczki guzywamy huggies. Po innych maly ma wysypke.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agilla.r
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 164
- Otrzymane podziękowania: 0
Kurcze przez to 4 tygodniowe leżenie w szpitalu nawet nie wiedziałam ile z Was już urodziło. Tabelka już prawie pełna:) GRATULACJE dla każdej w Was z osobna. Dzieciaczki są piękneeeeeee.
U nas oczywiście nie obyło się bez komplikacji... trafiliśmy do szpitala najpierw z białkomoczem, po tygodniu doszły skoki ciśnienia i podejrzenie rzucawki ciążowej:( co 3 dni badali przepływy i usg. Mały wg. lekarzy (chyba 10 nas badało) z dnia na dzień przybierał na wadze, w 37 tyg. miał ok.2900...
28.08.2013 po kolejnych badaniach przepływów przyszedł lekarz i powiedział :Pani Agnieszko jedziemy na cięcie.
No i pojechaliśmy. CC odbyło się w pełnej narkozie. Wiktor urodził sie z waga 2400, okazało się że przez ostatnie 2 tyg nie przybierał juz na wadzę przez co jest uznany jako wcześniak mimo że urodził się w 37 tyg. No ale wszystko z nim dobrze
Za to ja oczywiście urodzona pod szczęśliwą gwiazdą dzień po CC dostałam gorączkę i wskaźnik zakażenia CRP 250 - norma do 5!! no i przemęczyliśmy się na izolatce przez kolejny tydzień
Ale teraz już jesteśmy w domku i cieszymy się sobą Mały wynagradza wszystkie cierpienia
Pozdrawiam Was kochane i życzę pozostałym szybkich rozwiązań. Wybaczcie, nie jestem już w stanie nadrobić wszystkiego co pisałyście przez ostatni miesiąc, mam tylko nadzieje że u każdej z was wszystko ok
Pozostaję mi jeszcze podziękować za Wasze cenne rady i wsparcie w kryzysowych sytuacjach w ciąży
Buziaki Mamuśki :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Natka ja tez jem w kolko na obiad pulpety w sosie koperkowym.
Wogole mam problem. Sama go stworzylam no ale co... nauczylam malego zasypiac w naszym łóżku... nie chce spac w lozeczku. Przy cycku spi jak susel a jak klade go do lozeczka to sie budzi. Nie wien co mam robic! Wogole on jakos nie lubi spac... ostatnio piec godzin nie spal!
Miedzy nami spi w nocy. Brak mi cierpliwości... pomocy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- słonko
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Melduję się w dwupaku. Zauważyłam, że Krakowianki się mocno trzymają Agamo też stąd pochodzi dla przypomnienia
Zuzuzanta, martwiłyśmy się o Ciebie! Widzisz, a ja przepowiadałam Ci poród przed terminem... No cóż, co ciąża, to inaczej jednak. Pocieszę Cię, że mi parę dni do terminu zostało, a też zaczynam się niecierpliwić. Ale wiesz co, szkoda nerwów. Prędzej czy później i nasz czas przyjdzie!
Nubi, no właśnie skupienie na pracy sprawia, że czas leci szybciej, mniej czasu zostaje na myślenie o zbliżającym się porodzie! O lodach na Rynku przeczytałam za późno :/
Wieści z mojego ktg: sensacji brak, ale za to na badaniu "ręcznym" wyszedł mały krok naprzód - główka jest już trochę niżej (choć rozwarcia nadal brak). Zarejestrowałam się za tydzień, ale myślę, że wyrobimy się z Młodym do końca tygodnia Celujemy w piątek 13.
Mamusiom rozpakowanym na razie nic nie doradzam, ale mam nadzieję, że wkrótce zacznę udzielać się w dyskusji
Pyzaura, 3mam kciuki, bo wyglądasz na następną w kolejce Btw, gdzie Akina? Pisała dziś? Edit: i Mery - jej też nie było, czy coś przeoczyłam?
P.S. Nike, ślicznie wyglądasz z arbuzem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Która na jutro??
A na czwartek ze mną??
Kasia,czyli u Ciebie się sprawdza teoria,że chłopcy lubią się zasiedzieć.
Moja znajoma z Nowej Soli też ma 11-letnią córkę i teraz czeka na synia. Julka urodziła się 2 tygodnie przed terminem a Wojtek (tak jak u Ciebie) ma zastój. Termin miała na 6go września....
Madzik panika paniką ale najważniejsze,że położna przyjechała i Cię uspokoiła a z Antośkiem wsio ok Pięknie przybiera na wadze... Bar mleczny w pełni treściwy widac
PO opiniach naszych świeżo upieczonych mamuś i ich pociech już widać różne opinie w testowaniu produktów Jednemu bąblowi bardziej przypasuje jedno innemu drugie bo każde dzieciątko inne
Agilla bidulo też swoje przeszłaś cholerka. Brawo za wytrwałość dzielna mamuśka
cieszę się,że z małym dobrze i że cieszyć się możecie wreszcie sobą w domowym zaciszu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.