BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 3 miesiąc temu #743599 przez niagara
Donata ja przypuszczam, że mi pokarm zanikł właśnie ze stresu. Tysiące "dobrych" rad, wytykanie błędów, bo wszyscy tylko chcą "dobrze", a skończyło się na tym, że nie mam czym dziecka wykarmić :dry: Walczę jeszcze o powrót laktacji, ale marnie to widzę.

Odnośnie mleka to do tej pory dawałam Julce Hippa. Dzisiaj zmieniłam na Bebilon i zobaczymy, czy małej będzie bardziej służyło.

Zebrałam się w sobie i ogarnęłam ten spacerek :) Julka szczęśliwa więc może uda mi się w nocy trochę pospać :)

Coś czuję, że Agusia już z Kacperkiem u boku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743602 przez nike84
Wow ależ się tu cicho i spokojnie zrobiło :) Ale nie ma się co dziwić, rozpakowane mamusie cieszą się swoimi pociechami, a te jeszcze w dwupaku przygotowują się do tej Wielkiej chwili :)

Ja cały dzień próbuje robić ostatnie porządki, ale mojemu dziecięciu chyba się to nie podoba, bo co chwilę muszę sobie usiąść i odpocząć, bo mam tak zmasakrowane wnętrzności. Do tego chyba zaczęły mi się te skurcze przepowiadające :dry: Jeszcze spróbuję przemyć okno od strony mieszkania u nas w salonie, bo mój kochany pies uwielbia siedzieć na parapecie i smarować mokrym nochalem po szybie, zostawiając mało apetyczne ślady :dry:

A wy dziewczęta jak się czujecie? Pyzaura, Akina, nubi? Ciekawe co u Agamo :unsure:

ps dostałam wiadomość że ferrari mojego synka jest juz do odbioru (nareszcie), tak więc jutro jak tylko mąż pojawi się w drzwiach, jedziemy go odebrać :side: :S :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #743607 przez akina_zet
Natka, Donatka dfzięki za info odnośnie spanka maluchów :)

Co Wy z tymi czopami dziś :cheer: Niechże i mnie trochę ruszy :silly:

Marcik jak odbierzesz pojazd, wstaw fotki :)

Ja wysprzątałam całą chałupę, zjem coś na szybko i lecę z psem :D Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle się ruszałam :lol: Mam nadzieję, że trochę ruszy to moją oporną szyjkę......

A i kupiłam na razie drobiazg Guśce do wózka, tak mi się podobał a naprawdę niewiele kosztował :)

Wiem,że tym jej nie przekupię, więc w sobotę ruszę po jakąś wypaśną zabawkę, tudzież karuzelkę do łóżeczka ;)

Monika Z.

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743608 przez kalina
paulinka super ze wy juz w domku. olenka ma przefajne nastroszone wloski:-) i jak duzo..

akina ja tego leku co ty nie bralam ale za to luteine dopochw magnez nospe. i odlozylam to dopiero 2 tyg temu. i bylam wtedy u innego lekarza w zastepstwie to sie zdziwil ze tak dlugo mialam brac te leki. pewnie dzieki luteinie szyjka jest niewzruszona bo rozwarcie mam juz od dawna a tera ani drgnie bardziej. i tez ostatnio czulam bole brzucha a skurczy nie. a dzis powrocily wiec licze ze jednak cos z powrotem ruszylo. tylko szkoda ze rano poszlam wystrachana spac zamiast sie rozkrecic to moze i skorcze by byly teraz wieksze. a tak to juz sa rzadziej. ale przestraszylam sie bo bylam sama a po kasi opisie nie chcialam sama do tego szpitala jechac.

no to co krakowianki? potrafilysmy sie umowic na spotkanie to moze tera umawiamy sie ze wszystkie rodzimy jutro? :-D



[img]http:// www.zapytajpolozna.pl/ components/com_widgets/ view.php?sid=61621 [/
url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743612 przez akina_zet
kalina napisał:

paulinka super ze wy juz w domku. olenka ma przefajne nastroszone wloski:-) i jak duzo..

akina ja tego leku co ty nie bralam ale za to luteine dopochw magnez nospe. i odlozylam to dopiero 2 tyg temu. i bylam wtedy u innego lekarza w zastepstwie to sie zdziwil ze tak dlugo mialam brac te leki. pewnie dzieki luteinie szyjka jest niewzruszona bo rozwarcie mam juz od dawna a tera ani drgnie bardziej. i tez ostatnio czulam bole brzucha a skurczy nie. a dzis powrocily wiec licze ze jednak cos z powrotem ruszylo. tylko szkoda ze rano poszlam wystrachana spac zamiast sie rozkrecic to moze i skorcze by byly teraz wieksze. a tak to juz sa rzadziej. ale przestraszylam sie bo bylam sama a po kasi opisie nie chcialam sama do tego szpitala jechac.

no to co krakowianki? potrafilysmy sie umowic na spotkanie to moze tera umawiamy sie ze wszystkie rodzimy jutro? :-D


Kalinka ja luteinę brałam od początku do 25 tygodnia, później miesiąc przerwy był i zaczęły się skurcze, to brałam ten Fenoterol i nospę, minął ponad tydzień od dostawienia i dupa! Większe skurcze to ja miałam biorąc te wszystkie leki...... Ja tam czuję,że będzie ze mną problem i tak jak położna mówiła, będzie trzeba po tych wszystkich świństwach wywoływać :dry:

Monika Z.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743615 przez nike84
kalina u mnie jutro odpada, bo u nas babcia juz szaleje, że jutro piątek i jeszcze w dodatku 13stego, i że mam nigdzie nie wychodzić, bo na pewno się coś stanie :dry: Ale wy jak nie jesteście przesądne to jak najbardziej :silly: trochę mamusiek z Krakowa tu jest, więc może jakieś chętne się znajdą ;)

Monia akina jutro fotki pojazdu Kacperka na pewno będą ;) Bo już się nie mogę doczekać. Jak zobaczyłam twoja zabawkę dla Igusi do wózka zdałam sobie sprawę, że my dla naszego księciunia nie mamy nic :huh: Więc jutro chyba jeszcze jakieś zakupy :) A słonik prześliczny :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743629 przez karolcia1919
a mnie mecza pol dnia wymioty...nic takiego nie jadlam...a mnie meczy...brzuch twardy ale maly sie rusza...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743634 przez asiek89
Hej Kochane Mamusie :)

Widzę, że porody ostro ruszyły :))

Wybaczcie, że nie nadrabiam, spróbuję może później. Dzisiaj o 9 rano dostaliśmy wypis, Patryś ma żółtaczkę wynikającą z konfliktu, ale wszystko w granicach normy, bez obaw. Poza tym jest ok, czujemy się dobrze i nie możemy się sobą nacieszyć.

Dziękujemy za gratulacje :*
I trzymamy kciuki za dalsze rozwijające się i oczekujące akcje :)
Za kilka dni pewnie się odezwiemy, na razie ogarniam formalności.

Asia&Patryś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743652 przez nike84
asiek to super, ze juz wróciliście do domu :)

karolcia ja też nie raz miałam wymioty przez kilka dni nie wiadomo z czego, a potem przechodziło :huh: Ale dawaj znać co tam u Ciebie.

A ja mam zapytanie, bo któraś (nie pamiętam która) pisała, że zbiera grzyby. Moje zapytanie brzmi czy w ciąży można jeść zupę grzybową? Bo mam taką straszną ochotę, ale ktoś mnie nastraszył ze grzyby są bardzo ciężkostrawne i żeby w ciąży je sobie odpuścić :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #743660 przez Villemo
niagara napisał:

Donata ja przypuszczam, że mi pokarm zanikł właśnie ze stresu. Tysiące "dobrych" rad, wytykanie błędów, bo wszyscy tylko chcą "dobrze", a skończyło się na tym, że nie mam czym dziecka wykarmić :dry: Walczę jeszcze o powrót laktacji, ale marnie to widzę.

Odnośnie mleka to do tej pory dawałam Julce Hippa. Dzisiaj zmieniłam na Bebilon i zobaczymy, czy małej będzie bardziej służyło.

Zebrałam się w sobie i ogarnęłam ten spacerek :) Julka szczęśliwa więc może uda mi się w nocy trochę pospać :)

Coś czuję, że Agusia już z Kacperkiem u boku :)


Niagarka chyba właśnie przytrafiło mi się to samo co Tobie... Wczoraj jeszcze wszystko ok, piersi pełnee mleka, młody na samym cycu. Mąż mnie wczoraj wk.... nie ziemsko przeryczałam pół dnia... efekt natychmiastowy dzisiaj moje piersi są sflaczałe, moje dziecko irytuje się bo nic nie leci :( dobrze że mam jakiś zapas swojego mleka odciągniętego no ale na długo nie wystarczy. Coś czuję, że już pozamiatane...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #743662 przez Nubi
Mi tez sie wydaje ze Aga juz syna swego otacza ramieniem a piers jej karmi go :silly:

Biedulko Karolciu, wspolczuje tych wymiotow... Mam nadzieje ze Ci przejdzie, a jak to przeziebienie co Cie atakowalo?

No Nike ja tez czekam na zdjecia wozu, a piatkiem 13 tego sie nie martwie bo to wrzesien a nie maj hehehe a co do zupy grzybowej ja wcinalam ostatnio prawdziwkowa...mmmmm jak sie martwisz o kupke to przed albo po zjedz kefir (z odpowiednim odstepem czasu i sprawdz zeby nie mial proszkowanego mleka tylko pasteryzowane i wieczko wypukle, wtedy znaczy ze zywe kultury bakterii sa i dzialaja, jak jest proszkowane to wtedy one juz nie sa zywe)

Ciekawe jak tam Ivka czy tez juz z Alcia na rekach, fajnie by bylo jak by sie udalo im dzis odezwac :p

Akina super przywieszka i wcale nie wyglada na tania, juz nie moge sie doczekac zeby zobaczyc co ty wynajdziesz na przekupne dla Gusi

Asiek poogarniaj co trzeba, czekamy :)

Kalina, Akina tak nas popasli tymi farmaceutykami ze faktycznie mozna sie bac tego wywolywania...
U mnie bol podbrzusza od wczoraj sie utrzymuje, brzuch jak sie spinal tak sie spina... Przynajmniej ciesze sie ze z tymi zatokami mi sie uspokoilo, katar jest ale jak wysiakam pare razy na dzien nos to moge oddychac.

Dzis rozmawialam z mama, ona przeszla 5 porodow, pierwszy byl najdluzszy, trwal od 9 rano do 5 popoludniu (i tutaj dla bardziej wytrzymalych forumowiczek)
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
pozniejsze porody trwaly okolo 2 godzin, w tym moj w domu! Mam powiedziala ze siedziala na taborecie i trzymala reka glowke zeby karetka zdazyla przyjechac ale mi sie spieszylo i dojechala internistka tylko. Puenta jest taka ze ciesze sie ze nie rodzimy w tamtych czasach, ze mozemy dotrzec spokojnie do szpitala, sprzet i wiedza jest zaawansowana... Jest pocieszenie...

No i zeby nie odstawac od zapracowanych ugotowalam to: www.kwestiasmaku.com/kuchnia_hiszpanska/...m_mixta/przepis.html tylko zamiast kurczaka indyk wstawilam i wlasnie sie zajadam :)
Koniec elaboratow!

Jestem mamAsią

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743678 przez pyzaura
NO µ nas wszystko ok Narazie czekamy na objawy ale coś podniecona jestem tym czapkierm.
Monia fajna ta Gusiowa zabawka.

Ania



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743679 przez pyzaura
CO z Monią Co z Dagą?

Ania



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743680 przez pyzaura
Karolcia co z Toba??? Jak się czujesz? ??

Ania



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #743692 przez pyzaura
Nike a jak Ty tam się czujesz?

Ania



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl