Mamusie wrzesień 2013 =)

Z doświadczenia powiem, że jeżeli rozstępy mają się pojawić, to i tak się pojawią i nie ma na to rady. Można się smarować od pierwszego miesiąca i przez prawie całą ciążę nic nie wyjdzie, a w ostatnim miesiącu trach. Nie chcę tu siać paniki, ale jeśli któraś ma tendencje do rozstępów, to nie pomogą nawet najdroższe kremy.

Obwód brzucha zmierzony - wyszło 96 cm

zuzuzanta napisał:

Z doświadczenia powiem, że jeżeli rozstępy mają się pojawić, to i tak się pojawią i nie ma na to rady. Można się smarować od pierwszego miesiąca i przez prawie całą ciążę nic nie wyjdzie, a w ostatnim miesiącu trach. Nie chcę tu siać paniki, ale jeśli któraś ma tendencje do rozstępów, to nie pomogą nawet najdroższe kremy.

Masz racje ze jak ktos ma miec rozstepy to bedzie je mial no ale zawsze lepiej jednak czyms posmarowac a moze beda mniejsze No ale nie ma co szalec z jakimis drogimi preparatami bo wcale nie musza byc lepsze od tych tanszych.

Zuzuzanta ma racje! tez o tym slyszalam i jako nastolatka dostalam rozstepow na biodrach mimo szczuplej sylwetki Nikt ze znajomych nie chcial mi wierzyc ze mam caly tylek i biodra w rozstepach bo zawsze bylam szczupla. Zachodzac w ciaze tak sie balam tych rozstepow Poki co cisza i jeszcze dwa miesiace zostaly ale bym sie cieszyla jakby sie nie pojawily! U mnie w rodzinie wszyscy chyba mamy tendecje bo brat tez ma rozstepy Ciekawa jestem czy moze sie to zmieniac z wiekiem? ze kiedys mialam tendencje a teraz juz nie? fajnie by bylo ...

kalina napisał:

eh gorzej jak z dziecmi bo im przynajmniej mozna dac na tylek a mezowi nie bede fundowac przyjemnosci:)

Dobre hihihi

Papi nie przejmuj się!!!!!! faceci są naprawdę z innej planety Ci będzie lepiej to idź do bejsbola nawet i się nie krępuj!!! ciężarnej się wybacza bo hormony...

Natka uważaj tam na siebie! Najnowsza prognoza z Kołobrzegu: świeci słońce i się wypogodziło

A imię Krystianek zawsze będzie mi się podobało. Mój ukochany synuś nosi w końcu to imię. Inne Aniołki w Niebie mówią do niego po imieniu

A rozstępy na brzuchu mam jeszcze z poprzedniej ciąży. I wcale się nimi nie przejmuję. Widzę je tylko ja i mój mąż więc nie mam się czego wstydzić.

Dzień doberek brzuchatki:)
Dawno jakoś nic nie pisałam ale tak jakoś nie było o czym, no i ciągle gdzieś mnie nosiło

Ja dokładam do naszej puli moje 108cm

Iva fotka brzusia superaśna i też uważam że powinnaś ją w avatarek wstawić

Iwonka ty jak zwykle kusisz fotkami z nad morza, aż Natka nie wytrzymała i sama pojechała A wracając do Ciebie Iwonko to mam wrażenie że brzusio Ci się troszkę powiększył od poprzednich fotek brzusio rośnie a ty nadal taka drobniutka... nic tylko pozazdrościć

Natka po pierwsze moje gratulacje Pani mgr teraz odpoczywaj bo sobie na to zasłużyłaś, a ubranka dla Lenki naprawdę śliczne... ależ ja wam czasem zazdroszczę tych sukieneczke

Monia padła z akcji mysz... dwie ciężarne, mysz, środek nocy i lakier do włosów... oj to musiał być fantastyczny widok... a tak na poważnie to uciekajcie stamtąd od tego paskudztwa!

Agamo czy ja dobrze zrozumiałam że złapałaś mysz w nogawce swoich spodni

A co do facetów... no cóż ja bym mojego czasem zabiła, ale ogólnie narzekać nie mogę... tym bardziej że ostatnio naprawdę dmucha i chucha na mnie i jakby tylko mógł to zamknąby mnie w klatce i patrzył żebym sobie nic nie zrobiła

i wy moje kochane doceńcie te swoje "duże dzieci" z tymi ich małymi wadami - przedwczoraj odwiedziłam moją koleżankę która ma 4 miesięczną córeczkę...naprawdę rozkoszna dziewczynka... i męża byłego wojskowego, który okazał się totalnym psychopatą... napiszę tyle że nie znęca się nad nią fizycznie tylko psychicznie... biedna jest wrakiem człowieka, tylko malutka ja jeszcze trzyma przy zdrowych zmysłach... tak strasznie mi przykro bo naprawdę nic o tym nie wiedziałam... a to trwa już od pól roku... cieszę się że silna z niej kobietka i poszła do psychologa i postanowiła wnieść sprawę o rozwód... naprawdę nie umiem w to uwieżyć bo on w relacjach ze znajomymi jest bardzo fajnym człowiekiem... a w czterech ścianach terrorysta... szok

Wiecie coś mnie ostatnio okropnie prawa pachiwna boli, a ból promieniuje na nogę więc utykam, i wyglądam komicznie... myślicie że młody uciska jakiś nerw czy dzieje się coś niedobrego i powinnam iść do lekarza???

Agamo patrzę na twój paseczek i nie wierzę w to jak czas leci... 30 tydzień szok!

kocham_cie napisał:

Iwonka ty jak zwykle kusisz fotkami z nad morza, aż Natka nie wytrzymała i sama pojechała A wracając do Ciebie Iwonko to mam wrażenie że brzusio Ci się troszkę powiększył od poprzednich fotek brzusio rośnie a ty nadal taka drobniutka... nic tylko pozazdrościć

Wiecie coś mnie ostatnio okropnie prawa pachiwna boli, a ból promieniuje na nogę więc utykam, i wyglądam komicznie... myślicie że młody uciska jakiś nerw czy dzieje się coś niedobrego i powinnam iść do lekarza???

Moja teściowa mnie widziała w zeszłym tygodniu i była też wczoraj i stwierdziła że brzuszek mi urósł przez tydzień

Napewno Mały uciska Ci na coś. Tak to jest w ciąży jeszcze na tym etapie żeby nie było dnia bez żadnego bólu gdzieś. A jeśli chodzi o pachwinę to pisałam jakiś czas temu o tym i nawet pytałam lekarza. Powiedział że to spojenie łonowe się rozciąga. Nie masz się czym martwić.

Mnie bolą boki brzucha strasznie bo Kacperek strasznie kopie i się rozpycha. Martwi mnie to że jak się urodzi to będzie z niego niezły rozrabiak.

Witam wszystkie wrześniowe mamusie o ile można to chciałabym dołączyć do tego grona i razem odliczać czas do narodzin mojego skarbeczka

Mery witaj! Pewnie że można, my jesteśmy otwarte na nowe znajomości jedynym warunkiem jest udzielanie się na forum i konwersacje z innymi wrześnióweczkami
Napisz nam coś o sobie

Madzik leci okropnie szybko ALe powiem ze sie ciesze Bynajmniej do 13 lipca bo bedzie to moj ostatni dzien w pracy a pozniej moze mi leciec juz wolniej Choc szczerze powiem ze wole juz tego szkraba calowac i przytulac niz tylko glaskac przez brzuszek wiec niech leci!
A co do myszy to na szczescie nie byla w srodku spodni ale pod spodniami tzn jak lezalam to nogawka dosc szeroka byla i ona pod spodniami po lozku biegla a ja reka ja zlapalam z gory przez spodnie! jakby byla w spodniach to chyba bym zwariowala. a ta twoja pachwina to mysle ze Antek sie rozpycha i uciska na cos! Zuwazylam ze jak u mnie bobek przed tem kopal non stop to teraz bardzo zadko Wiecej sie przeciaga przeplywa i rozpycha zadko kiedy puka Chyba jedynie jak mu nie wygodnie to wtedy kopie bym zmienila pozycje a tak to faluje sobie w srodku hehhee No i bardzo mi zelondek wypycha i uciska ale na szczescie zgagi nie mam!

Iwonka ja to zawsze przez te moje rozstepy na biodrach mialam kompleksy zeby sie rozebrac do stroju kapielowego I zawszse szukalam pelnych majteczek zeby je zakryc ale i tak sie nie da wszystkich bo sa tez na biodrach wiec bardzo sie balam ze na brzuchu skora rozciagnie mi sie o wiele wiecej i ze to bedzie paskudnie wygladac Juz nawet myslalam ze chyba bede kupowac jedynie jednoczesciowe stroje, bo chyba bym sie zakompleksila na maksa. zwlaszcza ze moj brat ma rozstepy ale mocno czerwone gdzie niegdzie az fioletowo sine Okropnie to wyglada! na szczescie poki co cisza wiec moze jak sie juz pojawia to nie takie dramatyczne!

Hej dziewczyny, pozwolę sobie na małą kryptoreklamę,
a serio chodzi o lajki, jeśli któraś z was ma fb i lubi różne cudeńka dla malucha, to zapraszam na moj fanpejdz
konkurs od 100lajków
może któraś z was wybra buciki warto
bardzo by mi zależalo żebyście podzielily sie tym ze znajomymi, jeśli to nie kłopot

pozdrawiam

Tutaj macie jeszcze mojego
bloga

Agamo na szczęście brzuszka nie można wystawiać na słońce więc nie trzeba kupować stroju jednoczęściowego. Wystarczy założyć koszulkę

Nefeli chcesz mieć w podpisie imię "Nefeli" tak?

Miło mi a więc mam 38 lat i jest to moje pierwsze dziecko tak więc jestem nowicjuszką jeżeli chodzi o przebieg ciąży

Aga ty szalona dziewucho ja to bym uciekała z wyrka a nie jeszcze łapała tego futrzaka!
Wiesz mój Antek też ostatnio zaczął się inaczej ruszać... właśnie mniej kopie ale mocniej, bardziej ma wrażenie że się rozpycha, i tak jakby mnie drapał od środka