Mamusie Wrzesień 2015

Asia - ja nie mialam tsh robionego w 1 trymestrze... zrobilam sobie za to pod koniec 2 ot tak i dodatkowo zrobilam sobie ot tak ft4.... no i okazalo sie ze tsh ok, ft4 troche za niskie udalam sie do endo, zrobila usg tarczycy twierdzac ze jest idealna, ze wyniki tez nie sa zle, powiedziala ze sądzi ze te tsh bylo tez ok w pierwszym trym. wtedy kiedy bylo to wazne dla dziecka. Dwa tygodnie pozniej powtorzylam jak kazala - wyniki byly juz gorsze no i dala mi tabletki chociaz powiedziala ze teraz to juz whatever dla dziecka. Wczoraj powtorzylam po tabletkach, wyniki lepsza ale jakas inna baba karze mi robic jakies antyciala dodatkowo.. Nie wiem czemu akurat mam to robic teraz bo naprawde myslalam ze skonczy to sie tym ze mi powie - dobrze to po porodzie sprawdzimy i tyle a teraz juz do konca odpoczywac. Tymczasem nie. 10 wizyta a wczesniej jakies antyciala jeszcze i co.. i pewnie jak wyjda niefajne to bede sie martwila ze jednak szkodzilam dziecku w pierwszym trymestrze nawet o tym nie wiedzac.

O to chodzi w tym wsyzstkim. Moj mąż wkur... ze mnie ciągaja jeszcze tam... Eh .

Kas tez mam taka wydzielinę ze non stop mi mokro i co idę siku to zmieniam wkładkę.

A najsmieszniejsze ze prawie nikt nie robil sobie ft4 dodatkowo do tsh!! A ja tsh mialam super a ft4 zle i stad to wszystko.. nadgorliwosc nie popłaca. Teraz byle to do konca dociągnąć.

Odpuszczam już myslenie o tym chyba nie ma co.. isc tam tego 10, zrobic co trzeba i zapomniec.

Juradka - połóż się troche.

No to Juradka najadłaś się strachu. Odpocznij sobie, poleż i będzie dobrze. Biedny synek przejął się mamą, wcale się nie dziwię. Trzymaj się!

Pesq to teraz masz skierowanie to trzeba iść i wykorzystać. ale nadgorliwa byłaś ja to jestem taka ze nie wglebiam się aż za nadto w wyniki bo dobre są to ok
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a dzisiaj mam wizytę u gina i jeszcze później jadę na to beznadziejne badanie.... jejku kluta mogę być... juz wolałbym oddać krew 2 razy tyle niż się oddaje zazwyczaj. ale nie to badanie!!! a aaa

Zaz zazdroszczę Ci ze Ty już po !!!

No nic ja juz zostawiam to wszystko do wrzesnia w cholere - w pierwszym trymestrze nie wiem co było, nic nie wskazuje na to żeby było jakos wybitnie zle, cala masa kobiet nigdy nie miala badanych tarczyc i wszystko ok a ja przezywam jak kot cieczkę... AHHHHHHH okropny mam charakter.

A co by bylo gdyby przyszlo mi ciaze prowadzic w UK lub Holandii? Toż dziewczyny tam czesci tych badan w ogole nie maja... Co ja bym tu jezdzila robic? Czy co? Moja nadgorliwosc jest straszna, oj dziewczyny naprawde, zazdroszcze Wam że takie nie jestescie!

Asiek ja mam posiew dopiero 2 wrzesnia A do tego cala mase innych.

Ide spac :*

Pesq mi się zdaje że kot nawet tak cieczki nie przeżywa bo nie może korzystać z neta i nie czyta głupot Dobranoc

Staram sie leżeć ale wiecie jak to przy 7 latku.
Co chwile coś

Jurada to najadłaś się strachu.
Właśnie moja teściowa taka zdziwiona, że ja tak latam po tych lekarzach, stwierdziła, że przesada.
Kiedyś nie badali tarczycy a ciśnienie mierzyli raz w miesiącu na wizycie i tyle.
Mało tego moja mama odnalazła historie ciąży jak ze mną była i miała ciśnienie na wizytach po 145/90 i nic sobie z tego nie robili...
A usg miała ze mną jedno w 31tyg i tyle i potem nie wiedziała i mówi, że żadnego liczenia ruchów nie było. Jak się poruszył raz, dwa w ciągu dnia to dobrze i tyle.
Także widzicie z jednej strony to dobrze, że jesteśmy pod taką kontrolą i teraz większą wagę przywiązują do wszystkiego, ale z drugiej strony przez nadmiar wiedzy jesteśmy bardziej zestresowane a przecież stres szkodzi maluszkom

Pesq hmm w uk pewnie bys jeszcze pracowala
Ja tez jeszcze robotam w papierach tzn mam urlop a macierzyński od wrzesnia któregoś....

Asiek trzymam za wizytę

Scarlett ja nie zapraszam nikogo bo chyba bym zwariowala jakbym musiala jeszcze do mojej mamy sie uśmiechać
Nie powiem fajnie jakby maz byl ze mna (może tym razem zdarzy) no ale dzieci bez opieki nie zostawimy
No i pewnie zacznie sie juz szkola wiec trzeba będzie odprowadzic i przyprowadzic hmmm....
Mam jeszcze siostre tutaj i licze ze w razie czego pomoze no ale ona ma tez bobaska i juz nie jest taka mobilna...
Nie ma jak liczyc na siebie

Rety, ale tu sie dzieje! Im bliżej wrzesnia, tym gorecej! Wychodzi na to, ze tylko ja bezstresowo mam choc w szpitalu jestem hah niezle. Pesq, to prawda, ze ft4 robią przy zlym tsh, ja tak mialam i okazało się niepotrzebnie, bo bylo ok, a tsh spadlo od hcg dużego:)nie wiem co Cie podkusilo!
A wiecie, tego gbsa to chyba tylko mialam pojedynczego...tzn. Z pochwy:/ ciekawe jak wynik bo przeciez nie wiem, w mojej karcie w przychodni leży:) dowiem sie po miesiącu od poprzedniej wizyty czyli 2.09. Pesq, co Ty na to?
PS. Ta moja sąsiadka z lozka obok bedzue miec tez dziewczynkę i niestety - rozszczep wargi i podniebienia:( dowiedziała sie w 20tyg:/

Asiek to ładnie pospałaś

Kasia to czekamy (nie) cierpliwie

Jurada o rany.. zawału bym dostała… Dobrze, że D. z Tobą był, to w razie czego by po kogoś krzyknął..
Kurcze musimy już na siebie uważać mocno. Ja już nie ruszam się z domu bez telefonu, nawet jak idę tylko do sklepiku na dole.

Pesquś jak już mówiłam odpuść Kochana, nic to nie zmieni, a niepotrzebny stres… :*

Asiek nie myśl o tym ! W sumie cieszę się, że mnie wziął z zaskoczenia i po prostu pobrał wymaz, mówiąc mi o tym już w trakcie heh –Niby mi mówił na poprzedniej wizycie, że na tej wczorajszej pobierzemy, ale jakoś nie skumałam, a wczoraj robił mi całe to badanie „fotelowe” i w międzyczasie z zaskoczenia właśnie pobrał próbki

Kas, a to się da operować jakoś? Biedna

Kasandra o jejku a jakoś to leczy się ten roszczep wargi ?? kurcze biedne dzieciatko

Zaz to super ze z zaskoczenia Cie wziął... ja idę specjalnie na to badanie do diagnostyki wiec na pewno będę myśleć... no cóż spale cegłę

Jakies zabiegi ale tłumaczyła ze kilka i to bardziej w środku niz ta warga i estetyka póki dziecko rosnie:/ ale ona pozytywnie nastawiona szok...no i jeszcze pracowala do czwartku...mama pielegniarka, sistra lekarz i patrzcie jakie życie plata figle...w dodatku nikt w 14 tc nie zauważył tego...dipieto polowkowe i sprawdzali czy innych wad genetycznych nie ma.. A wiecie nawet gdyby byly inne i ciężkie to jyz za późno na niekontynuowanie ciąży...to dopiero straszne!