Mamusie Wrzesień 2015

Dzięki Dziewczyny To się obserwuję
Basiek czyli taka jak tam moja hmm... ja już sobie zaczynałam wkręcać i coś mnie zaczyna pobolewać wrrr... dobra, koniec panikowania
Zjem śniadanie (obiad wczorajszy), wykąpię się i w razie czego będę "gotowa do wymarszu"
A jak będzie dalej ok, to dziś wypakowuję wózek i muszę fotelik instrukcję przeczytać -powiedziałam T. że mu zostawię instrukcjęw foteliku i że ma KONIECZNIE spróbować wpiąć fotelik zanim po nas przyjedzie

A dziś wieczorkiem jadę do Mamy na noc i jutro do urzędu po mój akt urodzenia żebym mogła potem Malutka zarejestrować i się nie martwić, że mi czegoś brakuje..

Hej Księżniczki

Sabina - tak będę miała cesarkę prawdopodobnie (chyba że źle wyniki typu krzepliwość wyjdzie to będą myśleć co lepsze a raczej co gorsze ) - w okolicach 20 września.

Zaz - myślę że jesteś... nierozruszana obserwuj się.

Kas - ja naprawde nie wiem jak Ty wytrzymałaś na tym ktg - k... ja byłam 3 razy i 3 razy na takiej mega niewygodnej kozetce na IP i te 40 minut to był koszmar jakiś! W dodatku tylko raz pozwoliła mi się położyć na bok ale po 10 minutach okazalo sie ze mała ucieka spod sprzetu i tylko na plecach da się ją zmonitorowac, myslalam że tam zejdę... Jesteś BARDZO DZIELNA! Naprawde.

Asia - mi się szumiś bardzo podoba. Ale nie wiem czy sama bym kupiła, chyba nie bo jest ... drogi a nikt nie ma pewności czy na pewno dziecko uspokoi - chociaż podobno sprawdza się świetnie. Może zostaw go sobie do listy rzeczy poporodowych - w sensie będą pytać co chcecie to może wtedy "zamówić?" ? Mogę Ci nawet nagrać później filmik z nim żebyś sobie zobaczyła czy Tobie odpowiada.

Hah dzwoniłam do gina ale nic mi mądrego nie powiedział.. W sumie nie wiem na co liczylam. Powiedział że wygląda mu to na odwodnienie (taa ku... przy takiej ilości picia.. ) więc mu mówie że dużo pije - to on żeby mimo cukrzycy i tak z jednego powerada dziennie łyknąć bo coś za coś i mozliwe że czysta woda przeze mnie przepływa. No i ten magnez oczywiście. Co do spadku hemoglobiny to powiedział że wcale nie jest jakiś wielki i że 11,4 nadal jest do zaakceptowania pod koniec ciąży więc ze względu na to jak źle reagowałam na witaminy (przewiduje że teraz też nie będzie lepiej po żelazie) puki co wgooglac produkty z żelazem i przez ten tydzień do wizyty próbować jeść dużo żelaza z posiłku i zobaczymy co z hb sie stanie. Także.. nic nowego. Miejmy nadzieję że po prostu magnez + te żelazo z posiłku pozwoli mi jakoś dociągnąć bo tak jak Kas wspomniała - mroczki przed oczami czy te drętwienie jest niefajne, ale najgorsze jest że ja snuję od razu czarne, neurologiczne scenariusze...

Kasia- jak ja bym chciała zjeść banana z bułą i jogurtem, o matko ! Naprawdę, o niczym tak nie marzę jak kopie węglowodanowym. A ja na śniadanie... gołąbek babciny

Jestem juz u siebie!!! Boże jakbym do domu wyszla!)) zjadłam śniadanie, zaliczyłam obchód i tutaj;) dzis USG:) byla jakas nowa starsza lekarka ale taka rzeczowa i drobiazgowa sie wydala pewnie ona usg i potem ma ze mną rozmawiać
Jaka jestem szczęśliwa dosłownie ze wrocilam aaaa:) jeszcze mnie naszło ze do domu mnie wypiszą haha;) mąż kochany jak mi tu szafkę zaopatrzyl pistacje kosmetyki wszystko dosłownie!!!!
Zobaczymy co po USG. Piotrek czytam w necie jakiś przypadek ze dziewczynie po jednej takiej akcji zrobili cc. Ciekawe co u mnie ale skoro znow ok no to pewnie ok.
Zaz ja bym się wydzieliną nie martwiła bo to chyba normalna kolor itp. Rano podobno zawsze jej więcej bo przez nic sie w pochwie zatrzyma i rano leci sporo. Tak tu lekarz mowil:)
Agusiu, u mnie póki co afi w porządku, takze pewnie nie będą ewakuować, no ale czasem bym jyz chciala i mala by sie dokarmilo a przynajmniej nie byloby stresu ze sie dusi czy cos...no i jak mysle ze wg nich to 35tc...no to im waga wyższa a tydz niższy to lepiej..ale kurde jak waga ta a prawdziwe 36 i 2 to już gorzej wiec żeby to im oczu nie zamydliło.. No ale ile mogę powtarzać a ruchy dziecka mogę słabiej czuć po sterydach bo dzis kiepsko ja czuje. No i wiem ze to dla jej dobra wiec oczywiście robię ci każą choc jak Asia zauważyła to nie jest ni lekko tak jak na smyczy przywiazanej;) hej aż Tel do 4% rozładowałam;)))
Czuje jak mnie w tych plecach troche łupie..i ti takie lekko pulsacyjne mi sie wydaje..zaczelam myśleć ze ti mini skurcze jednak a nie od lozka bo by mnie tak samo ciągle bolalo:)
Kasiu a Twoj syn oporny na te ruchy hej tyle zjeść i nic?))

Dziewczyny zadzwoniłam do Mamy, bo ona zawsze mnie najlepiej uspokaja i opowiedziałam jej co i jak. I powiedziała, że od rana o mnie myśli i jest podenerwowana i że "marsz na ip" -mam sprawdzić co i jak, bo inaczej mnie nie zabiera do siebie -bo miałabym 20 km do szpitala heh
I w sumie plecy mnie bolą i brzuś twardnieje co jakiś czas. Więc chyba się po prostu dla świętego spokoju przejdę.. T. też o dziwo powiedział żebym poszła.. Zwłaszcza, że maly z USG jest o 3 tygodnie starszy. Już sama nie wiem.. Idę się wykąpać, z psą, a potem jednak zrobię sobie ten spacer. Na pewno wszystko ok, ale chyba wolę sprawdzić, bo mi to spokoju nie da..

Heh, ja chyba tylko taka wyluzowana tu jestem i dla mnie nie ma się czym nigdy martwic:D wyrodna matka ze mnie dosłownie:)))) az mi glupio

Zaz - jedziesz dzis to faktycznie idz. Juz na tych IP nas znają chyba na pamięć A chuk tam, trudno. Ja zaraz spac bo mnie muli bez kawy

W tvp2 bedzie program 600 gramów szczescia o wczesniaczkach, tylko zapowiedz byla a ja sie poryczałam i mam ciary. Chce moją dziewczynke.

Pesq u mnie to będzie dopiero trzeci raz Ale jak znowu trafię na tą samą lekarkę, to będzie mi głupio heh
Kurcze Kas ja też jakaś wyrodna, bo jakby mi Mama i T. nie nagadali to bym siedziała w domu i szorowała kąty
Ale faktycznie na spacerku też mi kilka razy zakuło tak, że się zatrzymałam, więc lepiej sprawdzić jak mam jechać. No, to spacer zaliczony, teraz już tylko kąpiel i idę

kasandra9 napisał: Heh, ja chyba tylko taka wyluzowana tu jestem i dla mnie nie ma się czym nigdy martwic:D wyrodna matka ze mnie dosłownie:)))) az mi glupio

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zaz ale leć jak ma Cię to uspokoić

jejku a ta moja wygina się ze wszystkich stron w brzuchu !! aż cały boli, a nie wiem czy pisałam ale spadł mi brzuch od trzech dni niżej mam lepiej oddycha się aż

Pesq też to widziałam koniecznie chce oglądać!
Kiedy to będą puszczać w tv?
Kas właśnie oporny był wczoraj strasznie przed badaniem zjadłam bułkę słodką i jogurt pitny i na początku się ładnie ruszał a potem usnął i nic
przekręcali mnie na drugi bok i cisza, to potem wysłali żebym coś zjadła (to już nie mówiłam, że jadłam przed badaniem no i powtórka banan i bułka i jogurt)
I już przy tym drugim zapisie się ładnie ruszał, ale niezłego psiukusa zrobił mi chyba nie śpieszył się zbytnio do domu, a już powiem Wam, że miałam takie myśli, że mnie zostawią w szpitalu na obserwacji i to przez to, że te łóżeczko w sobotę pokazałam Kas to dobrze, że masz takie podejście, bo byś już tam zwariowała. Pomyśl sobie, że dobrze że tak późno Ci się te problemy pojawiły a wcześniej cieszyłaś się z ciąży na maxa. Niektóre kobiety całą ciążę tak potrafią przeleżeć w szpitalu albo w domu (jak nasz Basiek dzielny)
Pewnie Zaz jak będziesz spokojniejsza to jedź, haha mnie już wszystkie położne na ip znają, bo kontrole ktg mam zawsze tam
Ciekawe na którą trafię przy porodzie

Hahah Kasia to ja mam własnie wyrzuty sumienia, że ubrałam wczoraj łóżeczko i że to przez to

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dobra, już gotowa jestem, papiery wzięłam, to idę.
Jak mnie długo nie będzie to się nie martwcie, bo mogą być kolejki, a z telefonu mnie wyrzuca, więc na bank nie uda mi się wejść żeby Wam napisać co i jak
Kurcze, ale już gorąco... wrrr....

Paaaa i trzymajcie kciuki aby to nie były wody !

Trzymamy kciuki

To ja myślałam sobie że szkoda że ja nie mam ktg robionego bo słyszałabym córcię, ale może to i dobrze że nie mam bo leżenie tyle czasu dla mnie to koszmar...tak jak i dla Was.

Kasandra to już w ogóle 8h

Kasia może lepiej czekoladę jakby zjadło się przed takim badaniem ???

Zaz jak wrócisz z IP to daj znać co i jak ...!! Bo aż ciekawa jestem...

Pesq to faktycznie poczekam jak coś to po urodzeniu dziecka sobie kupię, ale pewnie nikt mi nie kupi szwagierki starej daty są, a moja siostra kocyk ma już kupić, a koleżanki hmmm.... zobaczymy....

Powodzenia Zaz!
Kasiu, a Ty gdzie do szpitala chodzisz?
Mysle sobie, co ta lekarka będzie ze mną gadać mąż napisal, ze pewnie o cc będzie rozmowa, bo ryzyko itp. Jyz by mnie wzięli i bym wrocila i położyla sie:) tzn leze na siedząco ale tak lulu bym poszla:) jakas taka szczęśliwa jestem, śmiać mi die chce, te sterydy moze tak na mnie działają kurna. Bo bez przesady. W ogóle tyle energii mam ze aż mysle co porobić, bo w Sb taki mul byl ze mnie. A w ogóle..moze jskies oczyszczanie mi sue zaczelo? Powiezzcie mi, czy to musi byc biegunka czy typowe dwójki tez się zaliczają??

Asiek następne ktg mam w środę.
Przyjdę już z całą wałówką: bułka, serek, czekolada, banan .
Nie chcę znowu tam spędzić 4h...
Kasandra jest naszą mistrzynią od ktg i powiem Wam, że te ktg są różne bo jak zapis jest ładny to nawet po 20min nie raz kończą a jak im czegoś brakuje to do 40 trzymają a jeszcze gorzej jak trzeba powtarzać itp.
Asiek ciesz się, że nie musisz tak jeździć co kawałek.
Te wizyty w szpitalu dwa razy w tygodniu a ostatnio to nawet 3 mnie wykańczają.
Do tego te kontrole ciśnienia i ruchów.
Naprawdę chyba od dziś zacznę odliczać dni do terminu porodu