BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Wrzesień 2015

9 lata 4 miesiąc temu #1000526 przez glooria
Zazanna jakie sny
Moze jutro przysni ci sie ze dostajesz wypłatę za ta ciężką pracę ;) :silly:

Ja wlasnie zjadlam drugie śniadanie bo pierwsze o 3.45 :blush:
Zreszta tak ogolnie zle spalam a pierwszy raz od prawie dwoch lat nie mielismy emilki obok
Dzisiaj dziewczyny razem w pokoiku spaly :woohoo: :woohoo: :woohoo:

Sylwia milo ze facet jednak zareagował i przepuscil

Kornelek cudny i widze ze juz bez rureczki wiec z kazdym dniem blizej powrotu
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000528 przez Lidziun

anisia27 napisał: Pesq, trzeba bylo szybko wydac :D

Powiedzcie mi jakiej firmy polecacie witaminy dla bobaskow :)



witaminy, uwazam ze niepotrzebne, jezeli bedziesz karmila piersia to dziecko dostanie wszystko z mlekiem, ewentualnie daje sie takim dzieciom wit K (tylko nie wiem jak dlugo) i wit D na kosci, nie ma co faszerowac dzieci tymi sztucznosciami, takie przynajmniej jest moje zdanie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000529 przez Kasia888
Cześć dziewczyny ;)
Po pierwsze Meszku Kornelek jest prześliczny :woohoo: i ma taką śniadą cerę, ach będzie łamał serducha tym kobietom :kiss: :P Już kornelkowy kącik czeka na niego ;)
Co do spania też się budziłam na siku, Jasiek obudził mnie o 5 rano kopniaczkami, więc poleżałam sobie tak i dopiero potem usnęłam.
Chyba 5 rano to będzie jego pora wstawania B) bo tak to całą noc raczej grzeczniutki ;)
Zaz ale sen B)
Agata jestem ciekawa czy Ci się sprawdzi, w sobotę akurat będzie u mnie tydzień do terminu ;) a tak szczerze to chcę urodzić 4 lub 6 września bo tak się umówiłam z moją doktor, bo ona wtedy będzie akurat na dyżurze i czułabym się bezpieczniej w razie czego, w końcu prowadzi moją ciążę od początku i mam do niej duże zaufanie, bo nie raz pokazała, że mogę na nią liczyć :)
Sylwia miło, że facet przepuścił :) ja tam już się nie proszę, staję przed szereg bez słowa i tyle B)
Kas co u Ciebie?
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000532 przez kasandra9
Dzien dobry:) żyjemy, spałyśmy jak susły dwa, rano takie głodne, wiec juz po śniadaniu;) rety znow mnie naszło, ze moze przez to moje zarcie tak wyszlo z Agatka...bo wy tu smakołyki same, mężowie Wam donoszą, ja chyba podświadomie die sama ograniczalam, bo moze z raz mąż po cos wyszedł i to tez chyba tylko lody, bo gorąco bylo;))) trrsz w sxpitalu kuoil mi pol kg pistacji;) no nic, jakbtovfaktycznie tak bylo, to mam za swoje i ostatni miesiąc spędzam karnie w szpitalu;) nic sie nie dzieje, czekam na obchód, ale co mi po obchodzie, skoro wiadomo, że nic nie wiadomo;) corka dostala 24h zakazu na wyjście bo Piotrek jedzie do Wrocławia dzus, wiec do nas nie wpadnie. Wczoraj wieczorem byl, ale ja nadal taka zmulona bylam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000536 przez pesq
Hej Kochane

Meszku - Twój synek jest cudowny ale ja juz powinnam przestac to pisać bo wiesz to doskonale a poza tym ciągle to powtarzam :) ale taka jest prawda

Sylwia - ta karteczka taka głupia trochę.. jeśli możesz przepuść ciężarną nikogo do niczego nie zobowiązuje a ludzie powinni przepuszczać jeśli mogą i bez karteczek. Gorzej jęsli w lab. jest jak u mnie " ciężarne bez klejki" a ja i tak nie wiem od której strony zajść.. ehhh. :dry:

Ja dziś też nie mogłam spać i była to chyba najgorsza noc od pierwszego trymestru - nie wiem czy z godzine ciągiem przespałam. Agatka nie fikała w nocy więc zmuszałam się do leżenia na lewym (wolę na prawym o wiele :( ) i zaczęłam mysleć że jej niedotleniłam czy coś. Później zaczeły się bóle w nadgarstkach, pod żebrem, biodra... Rozbolała mnie głowa i jakieś muchy pier... naleciały przez okno. Chodziłam, siedziałam... ehhhhhh. Wstałam i czuje sie jak po czterodobowej podróży - wykończona.

Dziś odpuszczamy szkołe rodzenia, temat ma być o przygotowaniu do porodu (domniemuje że sn) więc nie będę się tam ciągneła bo serio... jestem jak traktor rozklekotany ostatnio :( . Co do tego PZU - dostałam kasę ale przypuszczałam że to pomyłka. Po 5 próbach dodzwonienia się w końcu połączyło mnie z konsultanetm który nie przekierowywał dalej i podałam mu nr świadczenia i okazało się że jest na inne dane - babka z pracy się machnęła zaraz im zwrócę.

Szumisia pokażę jak tylko w miarę będę funkcjonowała bo teraz to ledwo laptopa otworzyłam. Serio :/
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000537 przez pesq
AAAAaa Zaz witaj w klubie :sick: :sick: :sick: :sick: :sick:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000538 przez pesq
Moja koleżanka z terminem na 10 sierpnia nadal leży na porodówce..... :unsure: Raz w piatek próbowali wywolac i sie nie udalo i nic nie robią z tym... To tak moze być? :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000540 przez asiulek_dolls
Dzień dobry :)

u nas jak zwykle w weekend ruch, była ciocia i mamuska i w sobotę braciak z zona i Szymusiem na chwile wpadli :) no i niby ruch ale ja wtedy odpoczywam bo Kacperek ma towarzystwo, a tak to całymi dniami sami jesteśmy i nie ma ze boli ze się nie chce albo ze później... jak sobie cos ten mój pierworodny umysli to nie ma przebacz i trzeba dupe ruszyć i się z nim bawić... a ta moja dupa juz taaaaaka ciężka :huh: i bęben z dnia na dzień coraz więcej oporu stawia przy poruszaniu się.... ehhhh byle do czwartku do wizyty idę po to skierowanie do szpitala i mam nadzieje ze mnie w piątek przyjmą i ze w weekend chłopaki wyskocza bo mam juz dość.... pamietacie jak zaczelysmy narzekać na kłopoty z depilacja? mi juz zwykły prysznic/kąpiel sprawiają problemy!!! mam wrażenie ze chłopaki każdy wolny milimetr w brzuchu wykorzystują i wypełniają bo nie jestem w stanie się schylic tak żeby np do stóp sięgnąć, po domu chodzą boso bo tak mi najwygodniej a ze dziś trochę chłodniej to zalozylam skarpety i chyba z piec minut mi to zajęło... no dramat bo po tym musialam się na 10 min położyć :laugh: ..........
no to ponarzekalam......

me.ch Kornel cuuuuuudny!!!!!!!!!! :kiss:
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000541 przez asiekasiek
Mech Kornel cuuudny!!! Śliczniutki z niego chłopczyk :)

Anisia ja nie myślałam o witaminach pewnie coś powiedzą w szpitalu lub w przychodni lekarz.

Gloria super że dziewczyny w końcu spały razem:D oby tak dalej było!!

Zaz co do snów ja miałam jakiś popie***lony dziś....Dziewczyny Śniło mi się że byłam w pracy i interwencje mieliśmy dziwną :blink: :blink: o nagle że jesteśmy w szpitalu kobieta rodzi (tak jakbyśmy mieli przwieść tą kobięte do szpitala) i urodziła się dziewczynkę, a to dziecko nie oddychało... próbowali je reanimować i nic, nie przeżyło... ja stałam jak słup i powtarzałam sobie: nie przejmuj się, nie wolno rozklejać się. A koleżanka która pracuje w innej placówce ( taka kobita 40 lat, obcięta na faceta i twarda jak nie wiadomo co, nie wiem co musiałaby zobaczyć i co się stać zeby rozkleic się ) plakała o te dziecko i nie można jej bylo uspokoić. Nie wiem taki sen ale jak obudziłam się to już schiza złapałam żeby u mnie poród przeszedł wzorcowo i żeby Moja Córcia urodziła cała i zdrowa!!!

Pesq odpoczywaj a jak nagrasz szumisia jutro czy też nawet za kilka dni nic się nie stanie.

Kas Agatka wiesz że jest nie grzeczna, robi Was w bambuko to może coś odwalić z wyjściem dzisiaj ;) a sobie pomyśli: Zrobię psikusa mamusi :) musisz do niej przemawiać że nie będzie kto miał jej zdjęć robić po porodzie bo taty nie ma :)
Podziękowania: kasandra9, me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000545 przez asiekasiek
Asiulek to pierwszy raz nam tu narzekałaś :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000546 przez asiulek_dolls
Kas oj ta Agatka Lobuziara mała ale Ci atrakcje zapewnia... ho ho ho tyle godzin pod ktg.... ja bym ja za kare z brzucha wygonila :P a tak na serio to ładnie w tym szpitalu wytrzymujecie, dobrze ze jesteście pod kontrolą

Asiek odbieralas juz wyniki z gbs? ile teraz się czeka w diagnostyce na wyniki? kurde bo ja muszę w końcu podjechac i zrobić, a tak mi nie po drodze tam... :angry: a nie pamiętam ile czekalam dwa lata temu..... skleroza :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000548 przez Zazanna
Sylwia to miło ze strony tego faceta :) Ale my jesteśmy wszystkie (prawie) dupy wołowe za przeproszeniem :D Choć ostatnio weszłam do apteki i znowu mnie przepuścili.. aż się do T. śmiałam, że dobrze, że ja weszłam, a on został z psem na zewnątrz, bo z 10 osób było :P
„Troszkę więcej ważymy” w moim przypadku brzmi tragikomicznie :D BO 25 kilo to jednak nie jest troszkę heh :P Ale już sobie wybrałam matę, ciężarki, kupię nowy pas neopronowy, bo mój troszkę sparciał (miałam te rzeczy kupić w styczniu do mojej domowej kolekcji sprzętów, ale się okazałam w ciąży) i znalazłam 10-minutówki w sensie króciutkie zestawy ćwiczeń, które będę mogła robić jak tylko będę miała luźną chwilę, a nie będzie to bez ładu i składu :D Tak, więc jak tylko dojdę do siebie po porodzie, to startuję ;)

Pesq Biedaku :( Zjedz śniadanie i wracaj do łózka ! Albo zakręć się troszkę w domu żeby się zmęczyć i wtedy do łóżka, to może zaśniesz.. Albo przynajmniej odpocznij ! Dobrze, że odpuszczasz.. nie ma się co męczyć :*
Kochana poród może być 2 tygodnie w tą lub a tą, ale u niej to już minęło, więc powinni zacząć przyśpieszać maluszka..

Asiulek ja też nie sięgam do stóp hah :D Jak chcę mieć porządnie wyszorowane, to proszę T. i on mi wtedy gąbką porządnie jak należy, a sama to tak ledwo ręką z płynem „przepłuczę” podczas prysznica.. a skarpetki zakładam z językiem na wierzchu –pełne skupienie :D

Asiek to straszny sen.. ale to z tego powodu, że zaczynamy schizować, no i wszędzie dookoła się słyszy tyle strasznych rzeczy i nieświadomie się je zapamiętuje.. Nie martw się, Malutka będzie zdrowa jak rybka <3

Dziewczyny zaszalałam, usmażyłam górę naleśników, w między czasie odkurzyłam mieszkanie, zrobiłam paznokcie u rąk i pozmywałam :) (Zmywania tyle co ja nabrudziłam, bo T. jeszcze rano pomył wszystko żebym nie musiała stać). Żeby nie było wszystko robiłam powoli i delikatnie, nic mnie dziś nie boli, a energii… nie wiem skąd tyle.. Chce mi się sprzątać. Może wicie mi się włącza :P
W każdym razie na dziś mi został wózek –bo w końcu wczoraj już ich nie męczyłam i prysznic zaraz :)
A naleśniki mam z twarogiem z serkiem waniliowym, malinami, jeżynami i borówkami. REWELACJA smakowa!!! :woohoo:

Aaaa i zapomniałam, Graża się dziś zorientowała, że jak dostaje po operacji ogonkowej (maści i spreju) kiełbaskę w nagrodę to w środku jest tabletka i namiętnie memłała kiełbaskę, a tabletkę wypluwała przez pół kuchni z takim wdzięcznym "pftfuuu" ! :blink:
No i T. musiał już wychodzić do pracy i po 5 wypluciu niestety już zapakował jej do pyszczka samą tabletkę i przytrzymał i się na nas trochę obraziła.. no ale już została urobiona naleśniczkiem B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000550 przez asiekasiek

asiulek_dolls napisał: Kas oj ta Agatka Lobuziara mała ale Ci atrakcje zapewnia... ho ho ho tyle godzin pod ktg.... ja bym ja za kare z brzucha wygonila :P a tak na serio to ładnie w tym szpitalu wytrzymujecie, dobrze ze jesteście pod kontrolą

Asiek odbieralas juz wyniki z gbs? ile teraz się czeka w diagnostyce na wyniki? kurde bo ja muszę w końcu podjechac i zrobić, a tak mi nie po drodze tam... :angry: a nie pamiętam ile czekalam dwa lata temu..... skleroza :laugh:


Powiedzieli mi że tydzień czeka się, Ja odbiorę za tydzień i tak dopiero bo nie chce samej jechać tam- właśnie nie po drodze :S , a tak to przed wizytą u lekarza odbiorę.
Podziękowania: asiulek_dolls

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000552 przez melisamienta
Kornelek to już duży chłopczyk. Mech już się pewnie nie możesz doczekać aż Go wypiszą.
Trochę się denerwuje ostatnio. Wczoraj miałam jakieś dziwne przeczucie żeby się spakować do końca. Ciśnienie od dwóch dni wieczorem koło 20 mam podwyższone. Wczoraj 147/82 a dzień wcześniej 149/85 zobaczę co będzie dzisiaj, jak takie samo to dzwonie do lekarza co robimy. Wiem że nie powinno przekraczać 140/90 i tego drugiego nie miałam powyżej 90.
Powiedzcie mi jeszcze czy wyparzałyście smoczki, butelki tzn wiadomo że trzeba je jakoś przygotować a co z loktakorem?
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1000553 przez asiulek_dolls
Asiek hahaha na każdego musi przyjść pora :laugh: ale ty wiesz ze ja tak naprawdę poinformowałam rzeczywistość ze niespełnia moich oczekiwań :P a celowo uzylam słowa narzekać zeby nie było ze mam dość a i tak jakoś wytrzymuje... bo w sumie to tak jest przecież wpływu na to nie mam, co ma być to będzie wiec nie pozostaje nic innego jak zacisnac zęby i czekać... tylko mi się tak juz marzy wrócić do pełnej sprawności, bo ja taka rozlazla i nieporadna to nie jestem i teraz mnie to wkurza ze taka ograniczona jestem... mam nadzieje ze juz niedługo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl