- Posty: 391
- Otrzymane podziękowania: 95
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Wrzesień 2015
Mamusie Wrzesień 2015
- Rita87
- Wylogowany
- budujemy zdania
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Co do szczepień to ja Stasia nie szczepię wg kalendarza szczepień. W szpitalu nie wyraziłam zgody, bo się bałam po tych wszystkich ciążowych komplikacjach i konflikcie serologicznym. Dodatkowo na wzw w szpitalu szczepili Euvaxem a ja chciałam Engerixem i musiałam sama szczepionkę kupić. Skorzystałam z oświadczenia, które mi Magda podesłała (dziękuję ) i trochę zmieniłam i podałam swoją motywację i że dlatego chcę szczepienia odroczyć w czasie. Po 3 tygodniach podaliśmy Stasiowi pierwszą dawkę na wzw i od razu kilka dni po tym trafił do szpitala z zapaleniem płuc... Sama lekarka, która badała go przed i po stwierdziła, że jego stan po szczepieniu się bardzo pogorszył. To zapalenie płuc zgłoszę chyba jako NOP (sugestia koleżanki, której siostrzenica po każdym szczepieniu lądowała w szpitalu z zapaleniem płuc) i mam nadzieję, że wtedy sanepid się nie będzie nas czepiał. Na razie nic od nich nie przyszło. Nie wiem co dalej z tymi szczepieniami, ale chyba tylko podamy kolejne dawki na wzw (bo na to jednak bym chciała, żeby był zaszczepiony), ale nie wiem kiedy, bo znów ma katar a nie pozwolę już na szczepienie przy nawet najmniejszym katarze, tak jak to zrobiliśmy wtedy. No i przyszła z sanepidu szczepionka na gruźlicę, bo jej się nie da tak normalnie kupić, ale naprawdę się waham czy ją podawać. Na facebooku dołączyłam do grupy szczepienia.org i po tym co tam czytam jestem coraz bardziej zdecydowana, żeby nie szczepić. Ale tak jak mówicie każdy ma swoje racje i każdy musi zadecydować sam. Ale bardzo Ci Magda dziękuję za pomoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rita87
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 391
- Otrzymane podziękowania: 95
Jak tam Pseq u Was z leżeniem na brzuszku? U nas się strasznie awanturuje jak się go tylko położy, a jak leży dłużej niż minutę-dwie to ryk. Jak mu się zachce to bardzo ładnie podnosi i trzyma główkę, no ale nie daje rady dłużej poćwiczyć W ciągu dnia też bardzo często je i jak za wcześnie go położę to mu się ulewa, więc w ciągu dnia to są max. 3 momenty, że go tak na dwie minutki dam radę położyć No ale kładę go trochę u siebie na piersi, tak leży chętniej. Ogólnie to on sprawia wrażenie, że strasznie się męczy w takiej pozycji, no chyba, że własnie leży u mnie.
Pesq, miałabym tez prośbę - jutro przychodzą znajomi i musze jakieś proste, szybkie i dobre "coś" na stół postawić na pewno wykorzystam Twój przepis na krakersy z łososiem.Podpowiedziałabyś coś jeszcze w podobie? Tak do przegryzienia do wódeczki, bo będziemy (a raczej oni będą ) opijać zdrowie Stasia.
Co do karmienia to ja do niedawna karmiłam piersią w dzień a w nocy odciągałam do butelki. Miałam wrażenie, że skoro w dzień cały dzień na piersi wisi to w nocy będzie podobnie i że to dzięki butli się najada do syta i zasypia. Ale pewnego razu odciągnęłam mu mleko rano, jak wychodziłam i został z D. (poszło od razu do lodówki), D. nie wykorzystał i potem wieczorem je podgrzałam, ale poczułam, że dziwnie pachnie i wiecie co, ono chyba skisło i chcąc nie chcąc musiałam nakarmić piersią i o dziwo się najadł i ładnie zasnął jak po butli. A ponieważ dość już miałam tego wstawania w nocy, odciągania, mycia, wyparzania to zaczęłam w nocy karmić z piersi i się okazało, że śpi super! W nocy ma dość długie przerwy 4-6 godzin, zdarzyło się nawet i 7-9 więc czasem to cycki chcą pęknąć, więc je kilka minut i jest objedzony jak bączek a wieczorem cycki właśnie już mniej pełne i robi sobie długie posiedzenia, nawet po dwa razy z jednej piersi i dopiero zasypia. Żeby nie chodzić do przychodni i znów czegoś nie załapać to kupiliśmy wagę i go co jakiś czas ważę - niedługo dobijemy do 6 kilo i podwoimy tym samym wagę z jaką wyszliśmy ze szpitala Za wagę daliśmy 100zł w Carrefourze, a mam spokój. Lekarka cały czas mówiła, że trzeba wagę do pół roku sprawdzać, bo to najważniejszy niemal teraz parametr (tym bardziej jak są te dziwne kupy), a ona z wagą nie przyjdzie do nas, bo się jej rozkalibruje i mamy przychodzić do przychodni...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rita87
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 391
- Otrzymane podziękowania: 95
Dobra koniec tego spamowania. Ale nie wiem co mu się stało, że tyle śpi Najgorsze, że na fb na tym forum piszą teraz o tych bezdechach i się boję, bo w ciągu dnia on w ogóle nie leży w łóżeczku. Dziwne, że te bezdechy pojawiają się teraz, myślałam, że to bardziej problem na początku. Nam jak Staś miał tak 2-3 tyg i jak miał katar dwa razy włączył się monitor oddechu w nocy ale jak podbiegłam to oddychał normalnie i nie wiem czy to błąd sprzętu, czy ten alarm go wybudził i zaczął oddychać... Ogólnie monitor jest bardzo czuły, bo wyczuwa oddech nawet jak Staś leży na przewijaku...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sylwia-89
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 542
- Otrzymane podziękowania: 100
Dawno mnie tutaj nie było... Właściwie od porodu ciężko mi usiąść i wziąć się za pisanie. Czasami uda mi się troszkę ogarnąć forum, ale nie mam za bardzo cierpliwości, bo jak już usiądę, to z Natalką na rękach i telefonem, a z telefonu ciągle mnie wyrzuca
Ogólnie u nas wszystko w porządku. Natalka już sobie mamusię "wychowała", bo lubi bardzo być na rączkach i często przez to brakuje mi czasu. No cóż, sama ją tego nauczyłam... Nadal karmimy się mm i piersią. Mała ma apetyt, więc ładnie przybiera. W tamtym tygodniu byłyśmy na szczepieniu. Wybrałam to w ramach NFZ i nawet dobrze je przeszłyśmy. Co więcej, Natalka zapłakała dopiero przy 3 ukłuciu, byłam z niej mega dumna Od jakichś 2 tygodni mała "dyskutuje" po swojemu i robi się coraz bardziej towarzyska. Niestety całe dnie siedzimy same w domu, bo tata pracuje, a w weekendy dodatkowo ma zajęcia na uczelni, bo musi robić jeszcze jeden kierunek na studiach, także czasami brakuje cierpliwości i ogólnie trochę słabo jak całymi dniami nie ma się do kogo odezwać. Szczególnie, że mamy daleko rodzinę, a znajomi wiadomo mają swoje życie, pracę itd., więc rzadko się spotykamy. Na ale cóż, jakoś dajemy radę
My planujemy chrzciny dopiero na wiosnę. Jakoś nie mam na razie parcia i w ogóle chęci za bardzo na organizowanie imprezy.
Fajnie, że jesteście bardziej zorganizowane i macie czas, żeby tutaj pisać
Pozdrawiamy wszystkie mamusie i maluszki :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek149
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1128
- Otrzymane podziękowania: 170
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Co do naszego wiosennego spotkania To może dziewczynki mieszkające za granicą chociaż w jakimś stopniu się określą kiedy byłyby w Polsce żebyśmy mogły w miarę możliwości się dopasować i w jak największym gronie spotkać, co myślicie? Bo pewnie jakoś tam sobie planujecie wyloty do Polski zawczasu więc chyba warto już o tym pomyśleć Ja swoją drogą już nie mogę się doczekać tej wiosny i tego spotkania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek149
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1128
- Otrzymane podziękowania: 170
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Rita polecam zrobic dipy typu tzatziki salsa czosnkowy i kupoc w biedronce grissoni i pokroić świeże warzywa długie np. Marchew seler naciowy papryka. A tak do wódki standardowo śledzik i ogórki
Dzis teściowa zostaje z mala a my z mężem na randkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Rita dzięki za zaproszenia obejrzę sobie je jeszcze i fajnie ze odezwałaś się w końcu boi Sylwia super ze jest a co do wysepek Stasia. to kurcze strasznie wrażliwa ma skórę widocznie ja pióre ubranka laury w loveli a nasze w normalnym proszku i jest git. jedynie na początku miała wysypki ale wtedy piłam dużo mleka a jak odstawiłam to jest wszystko dobrze.
Jurada a przed snem nie chcesz spróbować odciągnąć ze 100 ml i jej dać może dłużej ci przespi. ja daje tak u wytrzymuje 6-7h. a fakt nocne mleczko ma dużo tłuszczyku tez.
Rita mi też za bardzo nie wychodzi pdzystawianie do piersi Laury a na leżaco karmimy się na poduszce klin
Basia to super ze to łagodne jest !!! właśnie lepiej przed świętami usunąć i mieć taki spokój psychiczny na swieta:)
Pesq babo coś ty znowu wmyslilas do jedzenia jejku jakbym chciała mieć tyle pomysłów do potraw! ! co to jest grissoni bo nie wiem na jakiej półce miałabym szukać tego super ze wyniki dobre i powodzenia na randce:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
Pesq baw sie dobrze
A tak Lenek dźwiga główkę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Asia grissini wpisz w necie to takie paluszki pszenne.
Juradka cudnie glowie Lenula trzyma! Agat juz tez tak robi ale nie dluzej niż minute.
Rita nie ma problemu z tym doradzaniem co do laktacji. Hafija.pl rządzi!!
Ja z karmieniem nocnym nie nam problemu od kiedy śpimy razem. Nawet nie wiem kiedy karmie. Lepiej je niż w dzień bo się skupia;)
Sylwa dobrze ze jesteś Syfinko nasza
Chce się z Wami spotkać!
Idę opijać colą wyniki glukozy;) i jeść pizze baaaj
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Kas co jest ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- glooria
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 836
- Otrzymane podziękowania: 108
Rita ja mam taka sytuacje z emilka ze jak umyje jej woda buzie lub przetrze recznikiem np papierowym to ma wysypke i oomaga bepanten i hydrocortizol hmm chyba tak sie pisze
Pesq no to pod ta glukoze
Ja dzis bylam na konsultacji w sprawie spirali ... eh no more baby in me life decyzja podjęta
Co do spotkania to fajnie ze bierzecie i mnie pod uwag ale od razu pisze ze ja odpuszczam
Zawsze jak jestesmy w pl to nie mam czsu na koleżanki a co dopiero wyjazd gdzies ... no i planujemy chrzest zrobić wiec to tez zaprzatnie mi glowe no i my do pl tylko w czsie wolnym od szkoly bo tutaj jest straszny rygor i kary jak dzieci sa nieobecne
Ale jeszcze raz napisze ze fajnie ze i nas bierzecie pod uwagę
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
czytam ten blog i fajny jest. nigdy nie wchodziłam bo jakoś nie miałam potrzeby a teraz z nudów przy cycu weszłam i aż zacznę go czytać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.