Mamusie Wrzesień 2015

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

trzymam kciuki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


no to u mnie też w porządku noc tylko czemu nie spala do 2-3 i juz do rana a tak zrobiła dwie pobudki w nocy

Agata jak ja Ci zazdroszczę ze Jaś śpi juz w swoim pokoju i ze ma już pokoik swój! a w nocy ile wstaje karmisz go w pokoiku swoim i do łóżeczko?

Asiek zazwyczaj karmienie mam o północy, 3 i 6 i wstaję do niego, szybko się karmimy i hop do łóżeczka. Ale są noce, że nie mam sił wstać, wtedy mężuś mi go przynosi i odnosi dziś obudził się dopiero o 1.10 i potem po 4, także tylko dwie pobudki były

Pesquuuu czy Ty żyjesz?
Jak tam z Agatka???

Hej.

U nas kłótni o kasę nie ma bo my po prostu.. Nie mamy i ne mieliśmy nigdy kasy hahah nie no serio. Przed macierzyńskim w sumie zarabialismy 3500 teraz kolo 3000 w tym polowa na kredyt i rachunki wiec o czym tu mówić. Przywykliśmy. A ze lubimy dobre i niestety drogie jedzenie hehh.. Oboje niecierpimy zakupów i ubrań za to na frykasy wydajemy hoho Ale przyznam se od czasu narodzin Agaty troszkę sie zmienilo.. Zauwazylam ze jedyny temat to ona naprawde.. Dlatego wczoraj znów byliśmy na randce i byl zakaz mówienia o malutkiej a wieczorem he odlozylisny ja na godzinę do łóżeczka

Kurde ja zle chyba zrobiłam ze spi z nami w lozku wszystkie macie kaciki pokoiki a u nas królewny łóżeczko sluzy za podstawke pod przewijal ewentualnie raz dziennie na karuzele patrz.. Ale tak mi się nie chciało wstawać w nocy.. Tym bardziej ze ona wtedy po jedzeniu jak ja przenosilam rozbudzala sie i impreza.. A tak cyc 10 minut obie śpimy i wyspana jestem jak nigdy. Ale za to mamy lokatora w łóżku. Sama nie wiem.

Dziewczyny wkurzylam sie i kazalam siostrze wybrac huśtawkę. Irytuje mnie to troche ze wszyscy zamiast cos kupic na święta malej albo zapytać i samemu wybrac chca żebyśmy my wybrali albo kupili a oni pieniądze przeleją... Niby dobrze ale ja nic niw robię tylko za kogoś prezenty szukam. Nie lubię takiej formy załatwiania spraw.

A moja matka rozwaliła wczoraj. Bo umowilysmy sie z siostra czyli chrzestna malej ze ona kupi strój na chrzciny. A moja matka do mnie nie zawracaj jej Glowy sama kup bo mloda czasu nie ma... Dzwonie do młodej a ona ze pierwszo slyszy ze czasu nie ma i właśnie to ja nie mam. Cóż matka moja.. Eh.

Ju kochanie Agatka dzien tak a dzien tak za rada Twoja ograniczam jej plac zabaw

Pochwale sie. Kochana Mech nam robi!

Pesq super foteczki. Mech jesteś genialna
Dzięki dziewczynki my również bardzo cieszymy się z tego ze wszystko ok
Zaraz zbieramy się na spacerek

Pesq i jak po tym ograniczeniu? A śpi ci w dzień dluzej?

hej

u nas pieluchy 3 , pampers active baby zielone mam chwilowo też pomarańczowe, bo były na promocji i chciałam spróbować ale są cieńsze i jednak wolimy zielone

ja też się zastanawiam od kiedy malucha wyprowadzić do jego pokoju, jak będzie miał pół roczku?

chusteczki mamy z nivea i spisują się super

u nas ze spaniem tak samo jak u Ciebie Juradka, czasami 20 a bywa i 23-44...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kropka cieszę się że wszystko super !

Pesq, zdjęcia super ! Meszka Ty mistrzu !

byliśmy dzisiaj na pobraniu krwi... Kacperek troszkę płakał, bo pani mu dusiła i dusiła ten paluszek już później byłam zła na nią :/ i oczywiście kolejka że heeeej... pytam pani w kasie czy mogę z takim małym dzieckiem wejść bez kolejki ale mówi że nie, albo że mam pytać ludzi... więc stała pani i pytam czy mogę wejść to z taką łaską i żalem powiedziała 'tak" że szkoda gadać... ludzie czasami naprawdę nie mają ani serca ani mózgu.. ja od razu przepuściłabym widząc tak małe dziecko... , no ale spacerek zaliczony ale kurcze, znosić ten wózek z małym już naprawdę mi ciężko... co prawda mamy windę ale na parterze i tak muszę pokonać schody, nie wiem jak długo jeszcze będę dawała radę bo klocuś coraz cięższy
a morfologie mieliśmy zleconą przez nową panią doktor, bo mówiła że mały jest bardzo blady a dzieci w tym wieku mogą wchodzić w anemię fizjologiczną i martwię się... jutro idziemy z wynikami i zobaczymy... mam nadzieję że nic poważnego nie będzie i przepisała nam delicol... ale chyba nie ma zbyt dużej poprawy, mówiła że mały może mieć nietolerancję laktozy , stąd te problemy z brzuszkiem i jak te krople nie pomogą to zmiana mleka na specjalistyczne, więc chyba jutro czeka nas ta zmiana mleka znowu...

Pesq <3 Wszystko dla mojej synowej zreszta mama fotograf, ja tylko dodalam tekst i troszke dekoracji
Dziekuje dziewczyny :*

Kasiu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mysia, my tez wlasnie na pocz jako pierwsze trojki kupilismy te pomaranczowe, teraz przy drugich zakupach mamy sensitive (one sa tak grube jak te poprzednie wszystkie). Choc powiem szczerze ze nawet te pomaranczowe dawaly rade. Zielonych active jeszcze nie probowalam - next

Nie wiem co bedzie z tymi naszymi chusteczkami, jakos normalnie sie boje ich uzyc tych huggies do tej pory uzywalismy tylko takich z samej wody (99.9%) z odrobina ekstraktu z owocow (0.1%), mysle ze huggies nie sa jakas straszna firma ale nie wiem - wewnetrzny opor (och jak ja nie lubie zmian narzuconych mi z gory!!)

A u nas update kornelokąta - mialam pokombinowac i moze cos poprzestawiac bo troche nieporecznie teraz mam ulokowany przwijak w odniesieniu do wszystkich kosmetykow, wacikow itp, ale ciezko tam inaczej to wymanewrowac bez przekladania karuzelki a nie chcemy nowej dziury w suficie narazie robic wiec ostatecznie doszlam do wniosku ze po prostu sobie przysuwam ten przewijak w razie potrzeby blizej lozka (jest naprawde lekka ta szafka i na dodatek ma taki filc od spodu wiec super latwo sie przesuwa, nawet z kornelem na gorze poki co taki system )





I poniekad wlasnie dlatego sie zastanawiam czy go nie przeniesc juz do pokoju swojego, bo powoli jego kat zaczyna przejmowac nasza sypialnie
Kornel w sumie spi juz wiekszosc nocy wiec teoretycznie mozna by chyba sprobowac. Z drugiej strony przed nami wyjazd do polski na niespelna 3 tyg wiec boje sie ze mi sie Kornelio rozstroi i tyle bedzie z naszych slodkich nocy.

Moze poczekam az wrocimy z Polszy i jesli dalej bedzie tak dobrze spal to go przeprowadze w styczniu a jak sie rozreguluje to najwyzej torche zaczekamy az wroci do normy i potem... co o tym myslicie?

Meszku piękny kącik ! Ja bym zrobiła tak jak mówisz, że przeprowadzka po powrocie z Polszy, zeby za dużo zmian na raz nie miał
Jaś dziś odsypia wczorajszy dzień, cały czas ziewa, nie umiem i boję się go rozruszać, zeby nie było powtórki z rozrywki... ale z drugiej strony jak się wyśpi to co będzie w nocy?;P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

pamiątki Agatki ekstra !! Mech zdolniacha

Agata, to daj mu pospac tak do 16 ale potem już niech harcuje jak Kornel ma senny dzień to my tak właśnie robimy do 16-17 max go zostawiam niech śpi jeśli chce (budzi się na jedzenie, chwilę pobawić i znów w kime)

Co do przeprowadzenia Kornela jest jeszcze opcja proponowana przez szwagierke - zmienić wszystko na dzień przed wyjazdem czy w dniu wyjazdu i potrm jak wrócimy to do "nowej rzeczywistości" co pomoże łatwiej przyswoić zmiany więc?

Uciekam na spaceros!

Dziewczyny no zgadzam się że Mech wymiata Mój tylko pomysł na te foty z misiem. Właśnie Łukasz poszedl z Agata na spacer a ja siedze z kawusią i odpoczywam .

Juradka ciężko powiedzieć czy jest lepiej.. bo tak naprawde nie udaje mi się jej porządnie uspać w dzień, godzina i się budzi.. Ale największy problem to ja mam z tym że mała rzuca się przy piersi i zaczyna wyć. Trwa to już ponad tydzien, nawet może dwa, zaczyna karmienie być dla mnie koszmarem. Wiecie jak to wygląda? Pije i nagle po minucie czy dwóch - łeeeeeeeeee i macha rączkami nóżkami, zaraz wciskam dalej pierś dwa łyki i krzyczy........ I tak to wygląda. Myślalam że przekarmiam ale nie, bo nawet jak co 3 godziny daję to to samo się dzieje. Dzisiaj w nocy nawet tak samo było bo była rozbudzona. Karmienie stało sie koszmarem. Jak tak ma być to nie wiem czy ja zimę przezimuję na kp a bardzo chciałam bo to najlepsza odporność jaką mogę jej dać, ale serio nie może tak być.. Może mam kryzys znowu? Laktatorem mniej sciągam ale bez przesady.. Poza tym w poprzednim miesiącu przybrała 450 ... lekarka nic nie mówiła, ale dobija mnie to wszystko. Co tu robić?

Pesq kurde koleżanka tak miała ze mała właśnie tak rzucała się przy piersi a laktatorem ledwo 40 uciagnela. nie poddawaj się!! za kilka dni minie!! a co do spania moja chodzi tak z 4-5 razy dziennie spać ale tak po pół godziny wiec tez nie ma szaleństwa.

zdjęcia śliczne:)